Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusia kochana

Rodzina wielodzietna- pogaduchy

Polecane posty

Gość Mamusia kochana

Witam wszystkie mamunie chciałam zapytać jak dajecie sobie rade z dziećmi ,czy pracujecie , czy macie czas dla siebie, jak organizujecie czas z dziećmi czy jeżdzicie na wakacje ? Istnieją jeszcze takie rodziny czy każdy ma tylko po 1 dziecku ewentualnie max 2 dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
NIe ma takich mam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mamusia kochana" a to mamusia z jednym dzieckiem nie jest kochana? ludzie wola zapewnic wszystko jednemu dziecku /dwojce dzieciom niz dzielic jedna rzecz na 3,4, czy 5 dzieci (lub jeszcze wiecej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w ciąży z czwartym. I w moim otoczeniu nie jestem bardzo osamotniona w tym względzie-znam sporo mam wielodzietnych-sama jestem z rodziny gdzie była nas 7ka dzieci i sie żyło. Pracuję jako grafik (obecnie w domu), 2 starsze córki jzu w szkole się uczą, synek ma 2,5 roczku i chodzi do złobka. Najmlodsze urodzi sie w styczniu Nie powiem ze jest lekko-mamy malo kasy, mieszkanie na kredyt, zyjemy od pierwszego do pierwszego, teraz corki nad morzem na wakacjach a my z mezem w dommu, ale dla mnie kasa nie jest najważniejsza w życiu. Wazne ze sie kochamy i jestesmy razem :) Mam 32 lata a powiedz cos o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
Super że są takie mamy jeszcze co się nie zamartwiają nie narzekają tylko cieszą się takim szczęściem . Mam 25 dzieci 3 . Córka rozpoczyna szkołę , syn jest w przedszkolu a najmłodsze w domku 2 latka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
Tylko co mnie wkurza ludzie ciągle gadają , pytają , jakby to było koniec świta jak ktoś ma tyle dzieci . Często się z tym spotykam ale totalnie to olewam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem ze największą krytykę odczuwam ze strony tych co albo dzieci nie mają albo mają jedno i na tym ( z reguły ze wzgledow finansowych ale czesto rowniez z wygody) chca sie zatrzymac.. Nie moge powiedziec zeby byly mi obojetne takie komentarze. zwlaszcza na poczatku mojej obecnej ciazy-wpadkowej-spotkalam sie z pewnego rodzaju politowaniem i zlosliwosciami-cale szczescie wiekszosc osob bardzo mnie wspierala i wspiera. Ale wiadomo..zdarza sie uslyszec rozne teksty. Staram sie nie przejmowac, ale roznie to wychodzi ;) U mnie roznice wiku miedzy dziecmi są dosyc wygodne-miedzy pierwsza a druga 3 lata, potem 4 lata przerwy i synek i teraz miedzy Jasiem a tym co sie urodzi tez bedzie ciut poonad 3 lata. Ale jestesmy szczesliwą i kochającą sie rodziną i mysle ze to najwazniejsze Jedynym cierniem w tej sytuacji są warunki lokalowe-chodzi o metraż..jest ciasno a bedzie jeszcze ciasniej, ale staramy sie cos wymyślić zeby funkcjonować w miare normalnie. Mam nadzieje ze w ciagu kilku lat uda sie zmienic mieszkanie na większe. Mam nadzieje ze Wy podobnego problemu nie macie, bo brak kasy mozna spokojnie przezyc -jezcze w xyciu nei przymieralismy glodem-ani ja w domu rodzinnym ani odkkadmam wlasną rodzine, ale ciasnota jest zawsze trudna w codziennym zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to co dla mnie szczęsliwe to rodzina a jestesmy bardzo się kochająca ;). Podziwiam cię mój chłop dużo pracuje ale wiadomo musi , a ja wychowuję dzieci mieszkamy w bloku mamy 2 pokoje najmłodsze z nami a dwoje w drugim . U mnie jest dobrze nie mamy zbyt dużych problemów ;) . Z jakiego województwa jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Warszawy :) My tez mamy dwa pokoje..mieszamy na 48m, takze sobie wyobraz jaka rozkosz :) teraz planujemy przeniesc dzieci do duzego pokoju i go przedzielic na dwa , a my do malego-ale zobazymy jak to sie uda-z uwagi na specyfike pracy nie bardzo widzi mi sie mieszkanie w pokoju z maluchem dluzej niz to konieczne :P Ja bez pracy nei wyobrazam sobie zycia-nie tylko dlatego ze mąż sam nie jest w stanie utrzymać rodziny-nie zarabia duzo, ale tez dla mojej wewnetrznej potrzeby :) Czasem największy problem mam zeby od tej pracy sie oderwac :P w sumie lubilam bardzo wychodzic do pracy codziennie, tylko ze oganizacja domu kulala troszke, bo jak wraclambyla 17, atu sprzatnac, zakupy, lekcje itd...teraz tak sie zycie ulozylo ze biore fuchy do domu i usiluje to jakos pogodzic :) i to na lezaco :P bo moja ciaza jest z problemami i musze lezec do odolania plackiem. Dobrze ze mąz spelnia sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a co zrobisz jak starsze dzieci podrosna i beda chcialy swoje pokoje, a ty trojke dzieci dasz do jednego pokoju?chlopca razem z dziewczynka? mozna miec nawet 5 dzieci, ale zeby miec 5 dzieci trzeba miec warunki, ktorych ty nie masz. 5 ludzi w 2 pokojach? moze z kuchni/z przedpokoju zrob kolejna sypialnie...?;/ albo zrob sobie jeszcze jedno dziecko, to problem metrazu na pewno rozwiaze sie. padlinka i autorko dziwicie sie, ze ludzie tak reaguja??? bo ja nie. wystarczy przeczytac wasze posty, ktorych jest bardzo malo, a mozna wywnioskoac, jakie macie warunki. tym bardziej padlinko pisalas, ze was byla 7, to widzac, ze nie bylo zbyt fajnie, bo ciasnota, to dlaczego swoje dzieci skazujesz na takie dziecinstwo, jakie ty mialas?? dziwisz sie, ze ludzie na ciebie krzywo patrza, bo ja w ogole nie dziwie sie! u mnie w rodzinie tez sa przypadki rodzin wielodzietnych, to znaczy maja po 4 dzieci, a bida az trzeszczy. moje dwie znajome sa z rodzin wielodzietnych- u jednej razem z nia 13 rodzenstwa, a u drugiej 7. dzieci wychowuja dzieci, a najmlodsze rodzenstwo u tej kolezanki, co ma 7 rodzenstwa jest w wieku jej wlasnych dzieci albo starszych siostr! to zahacza o patologie! nie mowie, ze wielodzietne rodziny sa zle, ale dajcie warunki tym dzieciom!!! gdzie ich prywatnosc!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ci co maja najmlodsze dziecko u siebie w pokoju...jak to jest uprawiac seks przy dziecku? padlinko a ty myslisz czasami glowa, bo widze ze raczej myslisz c**a...48m2 i 6 ludzi...?! nawet przedzielajac pokoj macie slumsy u siebie i ciasnote...! a dzieci?! zero prywatnosci! do was to mops powinien przyjsc na kontrole, bo jak dzieci moga miec takie zle warunki mieszkaniowe. a ty tym bardziej na to zgadzasz sie. nie masz warunkow, nawet male dziecko ktore ma spac w jednym pokoju razem z toba sprawia ci problem. to po cholere tyle dzieci majstrowalas jak im bytu nie zapewniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do padlinki
jak chcialas miec takie salony, to trzeba bylo najpierw na nie zarobic, a pozniej robic dzieci, a nie teraz wytykac, ze nie wytrzymasz z najmlodszym dzieckiem w jednym pokoju!!! dziwia mnie takie osobniki......tutaj pisza, ze chca miec tyle dzieci, a warunkow zero, a jeszcze chca byc wygodni i miec swoj pokoj. przy takich salonach przy 48m2 to na pewno kazdy nie bedzie nikomu wchodzil na glowe:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu, temat nie dla Ciebie bo wielodzietna nie jesteś, wiec co tu robisz? Ja kazde dziecko przyjmuję z miłoscią. Nie bede usuwac ciazy tylko dlatego ze Tobie podobne osoby mają wizje jak zycie powinno wygladac. Nie zamierzamy tez docelowo mieszkac to gdzie mieszkamy, mysle ze Autorka tez. Nie rozumiem skąd agresja i atak. Nie rozumiem co to kogo obchodzi. Ja sie nei wtracam do innych rodzin, nie mowie im co mogą a co nie, co jest sluszne a co nie. Biede mozna klepac tez nie majac dzieci lub majac jedno i takie rodziny tez znam, znam rowniez dobrze sytuowane wielodzietne-nie ma to jak uogolnianie.. A jesli juz pijesz do tego ze nas w domu rodzinnym tez bylo duzo, to zastanow sie czy gdybym byla taka nieszczesliwa z tego powodu mialabym dzieci? dzis bardzo sobie cenie duza rodzine a uroczystosci w takim gronie sa zawsze radosne i mile, roi sie od dzieci (rodzice mają juz 8 wnuczat i jedno w drodze a 4 rodzenstwa jeszcze sie nie pozenila wiec kto wie ile bedzie w przyszłości ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
A co to za problem ? Ja także się wychowałam z 3 rodzeństwa w jednym pokoju jakoś nam to nie przeszkadzało co w tym dziwnego ? Moje dzieci są szczęsliwe szkoda że sam nie możesz ich zapytać . Prywatność mogą miec wszędzie w domu , na spacerze lub gdzie tylko chcą . Dziwia mnie właśnie tacy ludzie którzy wytykają i krytykują ,dlaczego są tacy nastawieni zle dla innych ludzi dlaczego tak nas poniżacie ale my w porównaniu do was się bardzo mocno kochamy i pomagamy sobie na wzajem .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuję wam Gocie Drodzy..Naprawde..Musicie byc bardzo nieszczesliwi i sflustrowani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
Bardzo mi jest żal tych ludzi co tak się wypowiadają ile w nich krytyki , współczuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalam ci padlino ze mam w rodzinie wielodzietne rodziny, a moj tata tez z takiej pochodzi. wiec nie mow mi, ze nie mam pojecia jak to jest. rodzin wielodzietnych jest bardzo malo, a nawet jak sa, to dzieci maja wszystko, a nie ze jest problem, bo debilnej matce przeszkadza niemowlak w pokoju, a ona chce swoja pywatnosc. to trzeba bylo sie zabezpieczac a nie narzekac! faktycznie miec takich dziadkow, co maja iles wnuczat to z***bista sprawa!!! tylko jak przychodzi co do czego, ze dany wnuczek potrzebuje nagle pomocy finansowej, to kochani dziadkowie powiedza, ze oni sa zmeczeni, bo 8 dzieci wychowali albo nie maja i ze on nie jest sam w takiej sytuacji. ja to zastanawiam sie jak to jest robic dziecko na kupie, gdzie doslownie ma sie wszystko...bo tak 3 dzieci, pelno rzeczy, brak swojego miejsca, wyrzucone zabawki dzieci, obiad gotuje sie dla 5 osob, a za chwile dla 6. gdzie nie wspomne o tym, ze tobie przeszkadza ciasnota, a co powiesz za te kilkanascie lat, jak bedziesz chciala poslac na studia swoje dzieci? powiesz ze kasy nie masz i maja sobie radzic sami? mysli sie glowa a nie d**a! skoro przeszkadza tobie niemowlak w twoim pokoju, to watpie, zeby taki poglad przyszedl dopiero w trakcie ciazy, a doskonale zdawalas sobie sprawe z tego wczesniej bo pewnie wczesnije w swoim pokoju goscilas przedostatnie dziecko! to teraz powinnas miec pretensje do siebie, ze jestes malo zorganizowana i ze nie dajesz odpowiednich warunkow dzieciom. normalnie wstyd!!! nie miec warunkow a pchac sie mezowi na chama na kut..asa i plodzic wiecej dzieci, jak te dzieci wychowac trzeba, dac im wszystko, a nie plodzic dla nich kolejnego brata/siostre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ostatnio bardzo rzadko tu zagladam,ale jak najbardziej zaliczam sie do wielodzietnych rodzin (chociaz w domu juz mi tylko dwojka dzieci zostala) Nie ma co wdawac sie w ogole w dyskusje z kims kto nie ma pojecia o wielodzietnosci,tacy zawsze maja najwiecej do powiedzenia,a ich wypowiedzi sa poprostu smieszne :) Pozdrawiam wszystkie wielodzietne rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusiu kochana dziecko prywatnosc powinno miec swoja w domu W SWOIM POKOJU, KTORY JEST AZYLEM DLA TAKIEGO DZIECKA. A NIE NA SPACERZE!!! JAKA Z CIEBIE MATKA?! to teraz idac twoim tokiem rozumowania dziecko ma problem, potrzebuje prywatnosci, to niech najlepiej wyjdzie sobie na spacer, usiadze na piaskownicy i niech placze, asasiadki beda zastanawiac sie, co za burdel macie w domu? a co z taka prywatnoscia kiedy dziewczynka dostaje okres, to brat musi patrzec na jej zakrwawione przescieradlo? ciebie mnie jest zal? nie rozsmieszaj mnie! wyszlas z patologicznej rodziny, gdzie rodzice przy dzieciach robili kolejne dzieci i to samo chcesz zgotowac swoim dzieciom?! a zreszta pochwalilas sie juz bardzo! 25 lat i 3 dzieci:D to kiedy je zaczelas robic??!! studia masz skonczone? stala prace masz? moze wynajmujesz mieszkanie?:D nie rozsmieszaj mnie. zeby miec liczna rodzine trzeba miec warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaa cie nie moge
padlinka naucz sie poprawnej polszczyzny!!! co sie dziwic jak dzieci sie narobilo...gdzie ty masz taki wyraz SFLUSTROWANY?? w jezyku polskim nie ma takiego wyrazu, a juz na pewno tak nie pisze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc a Ty czytac nie umiesz? temat wyraznie tyczy sie rodzin wielodzietnych.....krytykujesz innych,ze ktos studiow nie ma itd...a jak widac sama masz problemy z przeczytaniem czegos ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaa cie nie moge
mamusia kochana nie jest lepsza! znasz taki wyraz "wzajem", bo piszesz "na wzajem"? w slowniku nie ma takiego wyrazu. ale tak to jest, jak takie mlodociane pannice biora sie za robienie dzieci i nie maja zadnej szkoly skonczonej i takie byki robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja pierdziele. polonistki teraz sie zleciały hahah :D kafe to dno, ale ze poznalam tu wiele fajnych osob z ktorymi zaprzyjaznilam sie tez w realu, wiec mam sentyment..zastanawiam sie jednak czy w moim stanie powinnam dostarczac sobie tyle wrażeń hahah najlepsze ze wszystkie krytyczki pisza anonimowo, wiec takie "odważne" Ja pracuję jako grafik i kaligraf wiec potrebuje miec zapalone swiatlo czasem do 2 w nocy jak robota przycisnie wiec tu nie chodzi o moja wygode tylko komfort dziecka. na tym skonczę, bo naprawde szkoda mi tych osob..tyle jadu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
Prywatność ma dziecko .Jak ma problem przychodzi do mnie a nie ucieka na plac, jak jest smutno to pogada z bratem lub za mną , a jak chce prywatności to mówi bratu że chce być sama to może wyjść nie widze problemów . Co do okresu przecież brat nie będzie zaglądał jej do łózka ja też miałam i nie było z tym problemu pościel się pierze a nie sie na nią patrzy . A patologie to właśnie tworzą tylko tacy co się wypowiadają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaa cie nie moge
anastazja, bo jak ktos swiecie przekonany, ze ma warunki, zeby miec dzieci, a nawet poprawnej polszczyzny nie potrafi stosowac, nie mowie juz o bledach ort, a do tego maly metraz, brak szkoly...tez sie zgodze z gosciem, ze to jest po prostu smieszne! to czego wy dzieci uczycie? jak im lekcje tlumaczycie? bedzieci pisac z nimi wypracowania z takimi bledami? one warunkow edukacyjnych tez nie maja, a co dopiero warunki bytowe. jak 3/4 dzieci w jednym pokoju byla, to lozko na lozku bylo albo dwie osoby spaly na jednej wersalce, a kolejne dwie na drugiej, a gdzie swoja szafa, swoje biurko. masakra! i o tym jest mowa! chcesz miec duzo dzieci, to zapewnij im warunki, a nie dziw sie, ze ktos ciebie krytykuje za to, ze nic nie masz, a cieszysz sie, ze niewyksztalciuchow kolejnych produkujesz, bo wielodzietne rodziny czesto nie stac na dobre wyksztalcenie dla dziecka. nas w domu byla 5, a do tego pies. mielismy duzy dom z ogrodem, rodzice mieli swoja sypialnie, my swoje pokoje, 2 lazienki ( jedna na pietrze, a druga na parterze). 2 skonczyla studia, a trzecie jeszcze studiuje. w tym przypadku rodzicow bylo stac na dzieci i my nigdy nie narzekalismy, ze ciasnota, ze nam tego, czy tego brakuje. a miloscia dziecka nie nakarmi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaa cie nie moge
mmusiu kochana ale dziewczynka nie zawsze spi w tym samym miejscu i caly czas pod koldra, ze koldra zasloni plame krwi! troche wyobrazni! a jak piszesz o wypraszaniu dziecka, gdy drugie chce prywatnosci, to przepraszam gdzie to wyproszone dziecko pojdzie? moze do was do pokoju w nocy, jak uprawiacie seks albo moze do kuchni?? moze inna opcja pojdzie na klatke schodowa? dorosnij dziewczyno!!! ja sama jestem z wielodzietnej rodziny, ale u nas byly na to warunki, a nie jak u was. masz 25 lat i kiedy ty zaznalas jakies wolnosci, jak jestes mloda i tylko ostatnio dzieci rodzilas + wychowujesz. na razie przechwalasz sie dziecmi, a gdzie twoje osiagniecia? osiagniecie to nie jest urodzenie dziecka, bo kazda zdrowa kobieta potrafi to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia kochana
Każdy w życiu popełnia błędy nie tylko ortograficzne :) Szkołę mam ukończoną z dyplomem Widać czego was rodzice nauczyli bez szacunku , kultury i wychowania żal. Wyjdzie z tematu bo mi was żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisssssssssssssska
ciekawe jaka ty masz ta szkole skonczona:D dyplom to mozna miec technika, dyplom ukonczenia jakiegos kursu...wolny kraj, to kazdy tutaj moze pisac. ja tez przylacze sie do dyskusji, ze patologie macie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem matką pięciorga dzieci ,z tym ,ze trójka jest już dorosła . I dobrze to i źle :) Bo smutno jest czasami jak tylko o dwoje dzieci jest w domu :) Pewnie ,ze dzieci to troski , wydatki i jeszcze raz troski . Ale jak ktoś kocha dzieci , jak pragnie dużej rodziny , ma w sobie pragnienie i siłę to na co czekać ? Każde dziecko musi mieć swój pokój ? a kto tak twierdzi ? Jedyne co dzieci muszą to wiedzieć , ze rodzice ich kochają i się o nie troszczą , to jedyny pewnik jaki dzieci powinny znać . Ale jeśli ktoś myśli ,że gadżety są lepsze od rodzeństwa .... niech tak myśli . Pozdrawiam wszystkich odważnych ludzi, wszystkie mamy o wielkich sercach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisssssssssssssska
rozwala mnie to, jak ktos sie produkuje ile to on nie ma, ze tyle i tyle dzieci, a nawet porzadnego metrazu brak, brak szkoly, dzieci nie maja swoich pokojow tylko zyja na kupie. jednej przeszkadza male dziecko w pokoju. niektore kobiety nie powinny byc matkami. nie sztuka jest urodzic paniusiu tylko sztuka to wychowac i zapewnic dobre zycie. jak masz kase, masz duzy dom, to se rob dzieci ile popadnie, ale jak nie masz nic, to twoje wypociny sa po prostu smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×