Co kupujecie w Biedronce?

poszlam ostatnio do tego sklepu bo kolezanka wstapila. I pomijam fakt tego co ona kupowala, ale nie widzialam tam nic sensownego. Co mozna w tej slawnej biedronce kupic? mieso? strach sie bac, warzywa? teraz lepiej kupowac na rynku swieze, gotowce? nie wygladaja zachecajaco. Napiszcie prosze co wy tam kupujecie, bo moze ja bedac pierwszy raz zle ocenilam ten sklep.

masz tam to co w innych sklepach więc nie wiem o co ci chodzi.

ale wszyscy chwala biedronke ze niby dobre produkty i tanio wiec pytam co tam dobrego takiego i taniego?

Ja np preferuję budynie pakowane po 5 szt. Swego czasu kupowałam tylko z Delecty albo Winiary, ale po wystygnięciu czuć proszek, a te z biedronki nie mają po wystygnięciu wyczuwalnego proszku. Do tego kupuję tam też jogurty Jogobella i czasem proszki do prania typu Vizir czy Persil, bo cena jest naprawdę korzystna. No i mleko tez tam kupuję, to Prawdziwe w kartoniku ;)

dziekuje. Wlasnie o to mi chodzilo, bo np ja nie zauwazylam jogurtow a tak to idac nastepnym razem bede wiedziala czego szukac i zobacze czy tak tnaio naprawde.

Głupie pytanie. Biedronka to normalny sklep spożywczy jak każdy inny.

ryż, kaszę, makaron, mąkę, cukier, herbatę, kawę rozpuszczalną ( w smaku o wiele lepsza niz te drogie reklamowane, jabłka, arbuza, jogurty, papier toaletowy, proszek do prania, płyn do naczyń, płyn do płukania

to co jest tanie jest tanie pozornie. Chociazby taki papier toaletowy tani i cienki a co za tym idzie szybciej sie zuzywa. Podobnie z plynami, wodniste to to i zuzywasz szybciej, kupujesz czesciej wiec nic oszczedniej tu nie ma. Miesa nie kupisz tam, bo to gowno, warzywa podobnie. Jedyne co mozesz tam kupic to sok, ale jego cena jest zblizona do cen w innych sklepach.

Jogurty, ryz na mleku, deserki, makaron dobrusia, ketchup, reczniki papierowe sa dobrej jakosci, papier toaletowy, plyn do prania, podpaski, mydlo w plynie, husteczki nawilzone, plyn do paneli,spray do mebli, worki na smieci, kielbase slaska, warzywa czasem, pieczywo, slodycze, mleko w kartoniku itp

Nie wiem czy taniej,ale wiem że smaczne. 1. jogurt naturalny typu greckiego 2. worki na śmieci 3. tampony 4. wkładki higieniczne 5. kosmetyki dax cosmetics 6. ryby mrożone-np łososia atlantyckiego lub filety z rekina żarłacza błękitnego 7. konfiturę jagodową 8. mini sucharki pano I to chyba tyle.

mięso jest z Morlin przecież! Dobre, szczegolnie mielone z szynki wieprz.

mięso jest z Morlin przecież! Dobre, szczegolnie mielone z szynki wieprz.

pieczywo,owoce,kawę,jogurty,kaszki,obiadki,soczki,deserki,kosmetyki,mąż kupuje sobie czasem piwo(ale nie to biedronkowe),makarony,jajka,ryż,nabiał itd.

Ja często kupowałem maślankę karton 1L za 2zł ale ostatnio ona jest jakaś kwaśna, całkiem inna niż była jeszcze 2 miesiące temu. Rolmopsów już nie ma w ogóle w Biedronkach, a to podstawa w kawalerskiej lodówce. Kupuję jeszcze pieczywo, sery, chemię, napoje. Kiedyś jadłem te kaszki "mleczny start" ale już nie mogę na to patrzeć. Coraz częściej chodzę do Lidla gdzie mam dalej.

chipsy, mleko w kartonie, rurki nadziewane kremem wanil. polecam ;-) pieczywo, czekolada kokosowa.., brokuły, jabłka, ananas.. galaretki, budynie itp

Oczywiście produktów pkt 2-5 nie jadam :D

wino, nabial, owoce, mieso...

Papier toaletowy MELODY bodajże, jest tańszy niż w tesco czy POLO, jakościowo dobry i mięciutki. Lubie też szukać w biedronce promocji na coca colę albo pepsi, bo np w czteropaku naprawdę się opłaca. Może nie są to zdrowe napoje, ale mój mąż pije właśnie takie rzeczy.

skończył mi się właśnie majonez i biedronka nie jest w stanie mi pomóc, bo akceptuję tylko Kielecki lub Hellmans. to są właśnie głupie szczegóły przez które tracą klienta :) choć plus za wprowadzenie soków 'słoneczna tłocznia' bo wcześniej one były do kupienia chyba tylko w Auchan.

ze tez ludzie kupuja ten badziew i jedza:O Naprawde straszna bieda musi byc w Polsce zeby jesc ryby czy mieso z biedrony. Moj kot i pies tego gowna tknac nie chca, a ludzie to w siebie pakuja i sie ciesza jeszcze:O

a wiecie że pies czy kot nie ruszy konserwy ktorą jedzą ludzie? to jest dopiero badziew :-p

no dobrze, ale na jakiej zasadzie to szajs? rzeczy kupowane w dyskontach sa zawsze swieze bo blyskawicznie schodza... a warzywa które kupuja markety pochodza z tego samego zródła co te na ryneczku- czyli z hurtowni...

ja czasami patrzę na to co z przemysłówki mają ciekawego. ostatnio cud kupiłam skórzane balerinki z paskami. nigdzie nie mogłam dostać wszędzie takie tylko wsuwane. a tam cud mają paseczki i wygodne są jak kapcie mięciutkie nie czuć ich w ogóle na nodze.

podalam przyklad dlaczego szajs. Co do zywnosci to mieso z biedronki? Naprawde to kupujecie? Przeciez to napakowane hormonami gowno:O a warzywa akurat nie pochodza na rynku u kazdego z hurtowni tylko trzeba wiedziec gdzie sie kupuje. Tym co kupuja w biedronie to wszystko jedno chyba byle zoladek zapchac, a ze syf to mniejsza o to.

maja mase b dobrych rzecz, zwłaszcza gotowe pierogi na tacce Swojska Chata, sosy Aspiro, makaron pastani rurki- najlepszy co jadlam z zyciu, uwielbiam te paczki z dziurka, warzywa na patelnie (!), paluszki rybne- b dobre jakosciowo, warzywa po grecku, rózne mieszanki na zupe w dobre cenie... Nawet ich gotowe obiady typu klopsiki, czy fasolka po bretosńku są znacznie lepsze od tych w np. Netto... tanie i smaczne jogurty, swietnej jakosci biała kiełbasa ale ona dosc droga bo 3 szt za 7 zł, maja najlepsza podróbe coli jaka ktokolwiek wydał- prawie nie do poznania- Cola Original... No i zawsze mozna kupic tanio jajka bo 10 sztuk za 4 zł, chleb jest najtańszy za 1,60, groszek konsewrowy duza puszka za 1,30.. Najatńsze serki topione sa za 1,30 i jak na cene to niezłe, bo jak kiedys kupiłam w małym sklepie serek w tej cenie to była guma a nie serek..

biedronka to szajs- wez sie troche wyrazaj moze, twój pryzkład to byl ze twój sierciuch nie chce czegos jesc? Co to ma byc za przykład? To idz z nim do weterynarza moze ma niestrwanosci po zarciu co mi dajesz z ryneczku...

co do miesa moim zdaniem jest b dobrej jakosci, zreszta jego cena jest w zasadzie podobna jak w innych marketach, wiec na tym sie i tak nei zaoszczedzi... kazde obecnie mieso jest na hormonach, tepaczko

kupuję tam nabiał (masło osełkowe, mleko, jogurt naturalny), chemię (persil, kosmetyki garniera), pieluchy, kaszki, mleko modyfikowane, makarony i dużo innych rzeczy, ale żadnych gotowców. sklep jak sklep. generalnie tam kupuję taką bazę, ale jakieś lepsze rzeczy w delikatesach.

guys... jestem blisko zaopatrzenia biedronki i mozecie wierzyc lub nie, wiele produktow maja znacznie lepszych niz konkurencja (przede wszystkim mieso, nabial)... wina o takim wspolczynniku jakosc / cena nie kupicie nigdzie... takze owoce sa bardzo dobre

nikt nie kupuje wa w Biedronce tlumy :D