Czy można mnie usunąć z mieszkania?

Jeśli rodzice posiadają akt własności mieszkania, maja prawo Cię wymeldować, gdy wy,meldują mają prawo Cię z niego wyrzucić

rodzice bez uprzedniego wymeldowania Ciebie - NIE MAJĄ PRAWA WNIEŚĆ POZEW O EKSMISJĘ!

nie wprowadzajcie autorki w błąd, jeśli jednak Twój mąż nie jst zameldowany, mogą go bez problemu wyrzucić niestety takie prawo poczytaj prawo własności Ile lat jesteś zameldowana w tym mieszkaniu? jeśli jesteś zameldowana 30 lat i więcej, zasiedziałaś mieszkanie i rodzice będą mieli bardzo utrudnioną sprawę z wymeldowaniem Ciebie

co jak co, ale niełatwo kogoś wymeldować, jeśli mieszka w danym miejscu, a dodatkowo to kobieta z dzieckiem. I to że jesteś właścicielem wiele nie zmienia. Są to długie sądowe batalie + oczekiwanie na lokal zastępczy. Przecież rodzice nie przyjdą z policją, bo niby na jakiej podstawie? Autorka ma w dowodzie meldunek na ten adres? Ma. Dziecko też ma meldunek. Więc ma PRAWO tam przebywać.

Zla kolejnosc podajecie :) najpierw pozew o eksmisje, uprawomocnienie sie wyroku i wlasciwe przeprowadzenie eksmisji. A potem dopiero mozna wymeldowac.

Wy chyba nie wiecie co to jest meldunek! Meldunek nie daje zadnego prawa! To tylko poswiadczenie przebywania! Zadno zasaiedzenie! Autorka mieszka na zasadzie uzyczenia. Sad na pewno nie zasadzi zasiedzenia w zlej wierze! Ale banialuki tu opowiadacie :D

Przez "placimy wszystko" pewnie rozumiesz oplaty z energie, smieci, itp. Pewnie zdajesz sobie sprawe, ze wlasciciel nieruchomosci kiedy ja wynajmuje, nie robi tego za darmo. Jezeli nie placicie wlascicielowi nieruchomosci za mozliwosc jej zajmowania, to nie "placicie wszystkiego".

Nie płacimy za tak zwany najm, tylko rachunki-czynsz, prąd, itp

czemu nie płacicie za najm?

rodzicom mamy płacic? nigdy nie chcieli kasy za to.

a skąd w ogóle podejrzenie, że chcą Cię wyrzucić? nie możecie dojść do porozumienia?

Z tego co ja się orientuję to właściciel może wymeldować bez zgody i wiedzy osobę zameldowaną jeżeli nie mieszka pod danym adresem, w Twoim przypadku chyba najpierw musi być eksmisja. Dziwię się trochę takiej postawie - "czy można mnie usunąć". Odrobinę honoru trzeba mieć i nie siedzieć siłą tam, gdzie nas nie chcą. Jeżeli wyjdzie tak, że rodzice poproszą Cię o opuszczenie mieszkania to powinnaś to zrobić, bo to nie Twoje i być wdzięczna, że tak długo mieszkałaś za darmo a nie zastanawiać się jak się bronić ;-(

łatwo mówić jak się nie jest w takiej sytuacji. wierze ze się dogadamy,chcialam tylko wiedziec na czym stoje. najwazniejsza jest dla mnie moja rodzina i moje dziecko. A honor tez mam, wiec jak każą spadac to pójde... chcialam tylko wiedziec jakie mam prawa.

Prawa ma właściciel - taka prawda; oczywiście, że możesz utrudniać im wymeldowanie, ale to tylko przeciąganie w czasie, bo ostatecznie jak się uprą to wymeldują, najwyżej pochodzicie po sądach. Domyślam się, że nie masz warunków na wyprowadzkę, ale z każdej sytuacji jest wyjście. Dogadaj się z rodzicami, tak będzie najlepiej.

Męża mogą wyrzucić, z tobą będzie trudniej, ale jeśli będzie im zależało to jest to jak najbardziej do zrobienia - oboje pracujecie, a odeszły wam koszty mieszkania, więc teoretycznie powinno was być stać na wyprowadzkę, a oni mają drugie dziecko 'w potrzebie' jeśli chodzi o mieszkanie. Jak najbardziej racjonalny jest ich postulat. No chyba nie myślałaś, że mieszkanie rodziców będzie należało wyłącznie do twojej rodziny, skoro masz brata?

nie można. Jeżeli mieszkasz tam gdzie masz meldunek to nikt cie wołami nie ruszy . Znam przypadki gdzie męża alkoholika , syna który był dorosły nie płacił nic, imprezował, sprowadzał towarzystwo nie można było wymeldować - przebywał w lokalu i tyle. musiałabyś na 3 miesiące opuścić lokal i to z zaznaczeniem że nie będziesz już tam mieszkać i zabrać wszystkie woje rzeczy . Co rodzice mogą zrobić ? Muszą założyć sprawę o eksmisje . I tylko w ten sposób mogą Cie wyprowadzić, po wygranej sprawie ( co może być bardzooo ciężkie bo im ani nie zagrażasz, ani nie nękasz, płacisz wszystkie rachunki za mieszkanie ) mogą Cię dopiero wymeldować.

Oj niestety, ale właściciel szybko może Cię usunąć. Meldunek świadczy, że możesz w mieszkaniu przebywać, ale za zgodą właściciela. Znam przypadek gdzie matka pod nieobecność syna i synowej spakowała ich rzeczy, wystawiła, zmieniła zamki i już. Meldunek mieli i nic im z tego nie przyszło, policja spisała protokół i pouczyła o możliwości wszczęcia postępowania w sądzie. Kobieta chciała żeby syn się wyprowadził, bo mieszkanie miało zostać sprzedane, ale widocznie nie doszli do porozumienia bo zrobiła jak zrobiła. Wkrótce mieszkanie sprzedała. Meldunek nic nie pomoże jeżeli nie dogadasz się z właścicielem. A dlaczego chcesz tam mieszkać skoro rodzice mają inne plany? Nie możesz sobie czegoś wynająć?

Bez wyroku sadu o eksmisji nic Wam nie moga zrobic. Bez znaczenia czy Ty,czy maz... Usuniecie Was bedzie polegac na tym samym,nie ma znaczenia,ze Ty jestes corka wlascicielki