Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem kobiet które mają po troje i więcej dzieci. Jak one żyją.

Polecane posty

Gość gość

Przecież w tych czasach jedno dziecko to luksus teraz. A troje i więcej? Nie pisze o kobietach,które mogą sobie pozwolić finansowo. Ale o tych co chodzą z dziecmi po zasiłkach,z rozpieprzonym wózkiem,i z mężem nie odpowiedzialny, Matko :O Szkoda dzieci. Sama mam jedną córkę. Ale trzecie,czwarte,piąte? Jak widzę u siebie na przeciwko jak te laski mają po tyle dzieci,niektóre wogóle młode to aż żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luxusowe China Town
ja tez nie... powinny byc przymusowe skrobanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troje i wiecej? ja to dziwie sie kobietom co decyduja sie na 2 dziecko przy wspolnych zarobkach z mezem np 4 tys..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to najczesciej patologia, nie stac ich na antykoncepcje ale na nastepne dziecko juz tak. zreszta zawsze mops cz inne instytucje pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c**j ci do tego ,od ciebie nie biora na zycie ,zajmij się sobą bo widac że sama masz ze soba problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam czwórkę. Nie mamy luksusów, ale dajemy radę. Za to wszyscy dookoła mają dwójkę i wiszą w MOPSIE codziennie. A to talony, a to żywność z UE, a to dotacje na książki. Ilość dzieci nie ma tu znaczenia, bieda dotyka wszystkich, więc skończcie w końcu z tymi stereotypami, bo to nudne i denerwujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K***a to mnie powieście bo mam 3 dzieci i zarabiam 1600zł netto a mąż 200tys netto i jak my zyjemy- o bosz patola na maxa nie????? Jakos k***a nie narzekam idiotki bo starcza mi na na czynsz rachunki i jedzenie oraz ubrania i rozrywke dla dzieci :P i nie pomaga mi matka chyba ze by z grobu wstala a tesciowa wogole ma wywalone na wszystko to to ze ma sie 3 dzieci to patologia ?????? Nie raz maja jedno dziecko i hleja cpaja i to to jest dop patologia jak ktos ma jedno dziecko pracuje z mezem i mu nie starcz ana nic bo nie umie gospodarowac sie pieniazkami i z Ops nie korzystam poza zasilkiem rodzinnym Pozdrawiam cudowne mamusie ktore nie maja nic sobie do zarzucenia tylko zakładaja tak idiotyczne tamety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3600 na 5 osob ? gratuluje odwagi....pewnie biedna nie masz w co sie ubrac i zostaje ci tylko ciuchland raz na 3 miesiace ja majac 4600 wspolnych zarobkow balam sie co bedzie jak urodze jedno dziecko i wykluczylam mozliwosc zajscia w ciaze ponownie bo nie bylo lekko z jednym przy takich zarobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieżle,,,,,...,,,,
Kokunia- 3600 zł na 5 osób? ile płacicie za czynsz ze dajecie redę wyżyć w tyle osób za tak mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
Ja mam jedno. Pomimo,że nie mamy z meżem mega dochodów,to planujemy drugie. Wiemy,że nasz portfel się zmniejszy.Nawet niech małżeństwo pracuje razem za nie wysokie pensie,to wyciągną te 3500-4000zł i da radę się za tyle utrzymać,mając własne mieszkanie(nie ważne czy kupione,czy w spadku,czy z urzędu),ale mają. Ja nie chcę aby moje dziecko było jedynakiem.....Sama mam rodzeństwo,dzieliłam pokój i jestem szczęśliwa,że je mam nadal,mimo,że nie na bogato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kobieta smaruje sie tylko oliwka i nie ma potrzeb aby elegancko wygladac to 3600 moze jej starczac jak ma potrzebe aby kupic raz na dwa miesiace pare porzadnych skorzanych szpilek i elegancka torebke plus odwiedzic fryzjera i manikiurzystke to przy 3600 na 5 osob -moze o tym zapomniec zalezy od potrzeb....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wole miec tyle i zyc godnie i uwierz napewno mi i dzieciom niczego nie brakuje ciuchow tez!!!!!!! martw sie o siebie jak z prawie 5 tysiecy nie umiesz 3 osob wykarmic a no moze wielka dama kredytow nabrala i teraz je splaca a samej na zycie ci zostaje marne 500zł spojrzcie na siebie damulki moze jak ktos chce zreć codziennie kawior i w restauracjach i ma rozrzutny tryb zycia to nawet 100 tysiecy by nie strczylo takiemu !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaniaaaaaaaaaaaa
Dzieciaczki są fajne ja chce mieć conajmniej parkę a nie jednego snoba , rozpieszczonego bahora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie chcesz aby dziecko bylo jedynakiem a czy dziecko chce spedzac wakacje pod blokiem z bratem lub siostrzyczka i nigdy nie zobaczyc morza, gor, nie zjesc lepszego obiadu a nie tylko mielone z ziemniakami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kredytow nie nabralam ale poza dbaniem o dziecko , mam potrzebe dbania o siebie i kupienia porzadnej skorzanej torebki a nie z eko skorki za 69 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mam urodzila nas 4 a 5 adoptowala. nigdy nie bylo luksusow ale biedy nie klepalismy. to ze mialam pokoj z siostra wcale mi nie przeszkadzalo. moja Mama calkiem nam sie poswiecila jest najwspanilasza Mama na swiecie minot tego ze nie dawala kieszkonowych i originalnych ciuchow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyzej idż nie p*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem !!!!!!!!!!!!!!!
To ja mam 3500 zł na 3 osoby i moje dziecko będzie jedynakiem. Prace mam niepewna a prawda jest taka ze im dzieci większe to więcej kasy idzie . Wole jednemu dać więcej niż wszytko dzielić i martwic się "co będzie jutro".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
Jak to k***a nigdy morza nie zobaczyć? :D Skąd te teorie bierzecie. Byliśmy rok temu nad morzem. W tym roku fakt,odpuszczamy,ale dlatego bo robiliśmy remont,łazienki,kuchni itd.... I tak,będę miała drugie dziecko,bo nie chcę aby moje dziecko było jedynakiem! Jak masz problem to nie czytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak...tu same bogaczki, gdzieś się trzeba dowartościować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosmetyki tez posiadam a nie tylko oliwke a oliwka to synka smaruje po kapieli a jak jakiejs parówie to nie pasuje to niech nie czyta, a matki co kupuja sobie 3-4 pary w msc szpilek skorzanych i maja milion kosmetykow w lazience to gratuluje pewnie mysla ze jak nakupuja sobie takie bajery i dziecku milion zabawe to beda brane za nowobogackie i fajne tylko matka co ma mniej to chociaz usiadzie i zajmie sie czyms z dzieckiem pobawi poczyta bajki a taka co to po solarium i kosmetyczkach wkolo biega to ma czas ale nie na dziecko tylko na to jaki buty modne w tym sezonie i czy starczy mi jak splace rate kredytu by je kupic żegnam te barachło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
Ja nie żałuję że nie jestem jedynaczką. Pokój dzieliłam,czasami łatwo nie było. Ale dziękuje,że mam rodzeństwo,to dla mnie bardzo ważne. Dlatego tak samo chcę dla swojego dziecka. Może nie 4-5 dzieci. Ale jeszcze jedno(czyli dwoje dzieci). Znam małżeństwo gdzie pracuje tylko mąż,a mają dwoje dzieci. Co roku jeżdżą na wakacje. Odkładają. Może nie pławią się w luksusach ale są szczęśliwi. I nie ma on wygórowanego stanowiska,a nie pobierają nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kokunia - po tym, jak piszesz, widać, że zapewne wpadłaś już w gimnazjum i edukacja raczej nie była Twoim priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
Mi nie potrzebna torebka za 100 zł. Wolę kupić więcej a taniej. Kosmetyki kupuję w rossman. Może też za niższą cenę,ale nie narzekam. Nie czuję się jak dziad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
24.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość To jej sprawa kiedy wpadła. A nawet gdy,to chyba nic nikomu do tego :) Nie zawsze te ,,wykształcone,po studiach są lepsze''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kokunia- co ty bredzisz? widać ze boli cie ze inni maja lepiej. Dla mnie 3600 zł na 5 osob to wegetacja ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale większość rodzin wielodzietnych klepie biedę . Póki dzieci małe to jeszcze jakoś idzie ale im większe to większe wydatki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam duzo pieniedzy, dokladnie to pensja meza jest bardzo wysoka i nie czuje potrzeby " nowej skorzanej torebki".Zdecydowanie wole styl hipisowski i jesli juz, to wole kolorowa , szmaciana torebke. Stac mnie na lusksuy z ktorych nie korzystam, bo wolimy odkladac na wlasny dom, ktory postawimy za gotówke. Dom pelen dzieci, najmniej 3. I zdecydowanie rozumiem kobiety, ktore maja po 2, 3, 4, 5 itd dzieci, nawet jak finanse sa skromne. Pochodze z wielkiego powierzchniowo domu, gdzie ja i siostra mialysmy nie tylko wlasne pokoje, ale nawet piętra z osobnymi łazienkami. Czy dzieciom jest to potrzebne ? NIE.Do tego miedzy nami jest az 10 lat roznicy, bo mama bardzo lubila swoja prace i ja, jako młodsza byłam po prostu wpadką. Takze były z nas dwie jedynaczki, z rzeczy materialnych wszytsko co tylko dusza zapragnie jak na tamte czasu. I nic wiecej, pustka...bo wakacje, kolonie, zabawki, teraz gadzety, komputery to wymysl naszych czasow, musi byc i koniec. A dzieci pragna beztroskiej zabawy, rodzicow w domu i towarzystwa innych dzieci. Tylko glupie gąski nie rozumieja rodzin wielodzietnych, bo torebka ze skory jest najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie musi być make up :)
Dla mnie 3600zł to tez nie kokosy. Ale inni mają też gorzej. My sami z mężem razem nigdy chyba nie przekroczymy 4000zł netto,chyba,że mąż zanocuje w pracy. Ale jednak świadomie zdecyduje się na drugie dziecko. Wiem,że podołamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co bo litery gubie jak szybko piszę to gubie moja sprawa i gówno Cię obchodzi moje wykształcenie....do 6 klasy mialam swiadectwa z czerwonym paskiem i chodzilam do zespołu Gawęda w Pałacu a póżniej własnie w gimnazjum wpadłam w takie towarzystwo bogatych dzieci co ich szkoła nie interesowała tylko wagary bo mamusia opłaci bo jest bogata jakies zielone szkoły lub podliże sie kupując wszystko na Wigilię klasową i zda i tak .... właśnie z bogatych domów to takie chamy jak ty pochodzą!!!!!! bez kultury i szacunku do drugiej osoby !!!!!! I to mnie koleżanki co mają po jednym dziecku podziwiaja ze daje z trójką dzieci radę i starcza nam od 1 do 1 :) ostatnio nawet pani w Tesco mnie zaczepiła i mi mówiła miłe rzeczy kiedys też ludziom nie było łatwo a mieli po pięcioro dzieci i mieli na chleb i na wszystko.... Niestety ty chyba należysz do tych milionerów ze smietnika co gówno ma a sie chwali wszystkim Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×