Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Jak ważyłam się jakieś 3 tygodnie temu to ważyłam 62,7kg przy wzroście 163 a dziś wchodzę na wagę i patrze a tam 60,5 i nie wiem czy to dobrze czy źle ale zmieniłam nawyki żywienia od jakiś 3tygodni staram się jeść zdrowo i na noc się nie objadać więć może to przez to i w ogóle nie mam ochoty na słodycze które wcześniej uwielbiałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niulekx no to moze nawet ok ze troche spadlas , bo na pewno jeszcze przybierac na wadze bedziemy mialy okazje;D ja nie mam mdlosci tylko moze troche brak apetytu, bardziej jestem wyczulona na smak dzis rano kawa mi cos nie wchodzila.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Ja straciłam apetyt, często mnie podbija i chętnie włozyłabym paluszki by zwymiotować ;) a przede wszystkim nie dobrze mi jak jade samochodem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym byc juz pewna tak na 100 % siedze w pracy i nei moge sie skupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Motylek mam zupełnie to samo. Wczorajsza wizyta mnie jeszcze troszkę zestresowała. Byle do poniedziałku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się strasznie boję jutrzejszej wizyty, a jak nic nie będzie widać ?? jutro będzie 5 tydzień 6 dzień więc w czwartek zaczynam 7 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JoannaSasanna
ale naprodukowałyście postów od rana, widzę, że zapowiada się ruch i będzie o czym gadać przez te miesiące. --->>>>Ana Lena - no proszę :), cieszę się i jeszcze mocniej witam :) Ja nie wiem, jak długo w Warszawie pomieszkam. Na razie jest nam tu wygodnie - wszędzie blisko, w szczególności do pracy, ale mieszkanko małe i ciasne. Wahamy się, bo teściowie zapraszają do siebie do domku, tuż pod Warszawę, w zasadzie można powiedzieć, że jeszcze w granicach tej rozrastającej się Warszawy Z jednej strony z dziećmi wygoda niesamowita: ogródek, więcej przestrzeni, zawsze jest ktoś do posiedzenia z dziećmi, ale z drugiej strony co samemu mieszkać to samemu, mimo dobrych relacji z teściami...także ostatnio ten temat nam sen z powiek spędza, bo nasze mieszkanko można wynajęć, zawsze dodatkowe fundusze itp, ech....a może ktoś z Was mieszka z teściami i co nieco opowie dla podgrzania atmosfery ;). Dziewczyny - czy podczas karmienia piersią jest sens robienia bety, wyjdzie wiarygodna? Pozdrawiam Was wszystkie i wysyłam moc pozytywnej energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia to obie mamy an poniedzialek wizyte;) Anielica o ktorej jutro masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. W piatek bylam u ginekologa, zrobil usg, wychodzi 6 tydzien, nie 8 jak myslalam. Mam dlugie cykle, wiec owulacja byla pozniej. Bylo widac pecherzyk z cialkiem zoltym. Lekarka powiedziala, ze wszystko ok, choc ja myslalam ze zobaczę wiecej bo robilam bete 24 lipca i bylo ponad 14 tys! Ale ginekolog powiedziala, ze wszystko w najlepszym porzadku. Dostalam skierowanie na badania krwi, toxoplazmoze i inne, no i mocz. Wybaczcie, bo nie pamietam czy przypadkiem juz tego nie pisalam ;) jutro ide po wyniki i zalozyc karte ciazy :) troche mniejsze mam mdlosci, staram się jesc racjonalnie, nie opychac się, z reszta nawet nie mam ochoty przy takim upale. No ale niestety, co zjem to dostaje wzdęć...:( Powodzenia wam wszystkim zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek wizyte mam na 17:15 ale pewnie się opóźni jak znam życie, Fiona no to super, że pęcherzyk był widoczny na USG no to niech się teraz ciąża rozwija prawidłowo. Joanna - ja co do mieszkania z teściami się nie wypowiem bo w ogóle mam z nimi kiepski kontakt, ale jakoś nie ubolewam jakoś z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona chodzisz prywatnie do gin? ile placilas za wizyte?? za usg zaplacilas osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek ja ide prywatnie, wizyta 80 zł cytologia 30 zł wizyty na NFZ są co 5 miesięcy bo takie ma terminy, więc będe chodzić prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnei w osrodku moglabym pewnie na nfz chodzic normalnie co meisiac ale wlasnie zaraz wszystkei w pracy by wiedzialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaAga000
witajcie :) troche się nie odzywałąm, bo się stresuje 1.08 byłam na wizycie i na usg jest pęcherzyk nie widac jeszcze zarodka ani serduszka, ginekolog powiedizął, że to 5 tydzień i mam przyjsc za 10 dni sprawdzic, a że wypada niedzilela, to w sobote czyli za 9 dni, powiedział mi, że jest cień niepewności, bo według niego powinien byc większy o 2 dni, chyba, ze tak szybko zrobiłąm test i był takiej dużej czułości, i mówiem, mu, że tak własnei było bo robiłam codziennie od jakiegoś tam czasu i te etsty są od 10 a on że no tak bo w sptekach standardowe są od 20 no ale zobaczymy co bedzie w sobote i nie zalecił mi bety, choc nei zakazał. Jestem po 2 poronieniech wtedy on albo był na urlopie albo coś tam i akzał mi te bety robic, to było straszne, szczególnie jak spadały :(( mimo to chciałąm od razu jechac zrobic bete i powtórzyc 3.08 w sobote ale mój mąż, powiedział, że nie ma mowy, mam się nie stresowac i nei myślec... ta ciekawe jak :( wtedy pomyślałam, że maja racje-bo ginekolog podobnie mówił, i pojechalismy kupic synkowi huśtawkę- zaczął właśnei 13 miesięcy. A teraz wolałbym miec te bety zrobione. Jak ja wytrzymam do soboty? stresuje się, cho staram sie nei stresowac. Mój synek jest cudowny jak sie zle poczuje bo baaaardzo szybko sie mecze to kłąde się na chwile na kocyku a on sie bawi obok mnie lub ze mną :) Ja teraz przytyłam po 2 poronieniu i ważyłąm 56 kg na 168cm, ale ze 3-4 tyg się nie ważyłąm więc nie wiem jak jest teraz Anielicaaaaaaa - to napisz nad od razu po wizycie co i jak. gosiu- też napisz w poniedziałek jak po wizycie niulekx- niektóre kobiety na początku ciązy chudną :) papsi85- to razem czekamy na wizyte na którą masz? ja na 14.30 motylek- co znaczy ciemniejszy śluz ??? weź nas nei strasz, a nie mozesz zrobic gdzie indziej bety? po co do początku maja wiedziec? nie wiem jakie masz ukłądy z szefową, ale po co dodatkowy stres? Ana Lena - masz już wynik bety? Agusia5- mi ginekolog móił, ze ból pleców to normalne w ciązy, nawet od początku, tyle, ze moze złagodniec a moze bolec coraz bardziej z czasem , mzoę taki jest u ciebie objaw ciazy, bo tak anprawdę te dodatkowe objawy to każda kobiet ma inne, a ... moze źle spałaś ? :) nie pamietam co miałam jeszcze napisac, pewnei zaraz mi się przypomni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
JoannaSasanna ja mieszam z teściami od 2 lat. Nie jest tak źle jak myślałam. Z tym, że wspólne mamy jedynie główne wejście a potem zrobiliśmy sobie "swoje ognisko domowe". Nie moge narzekać, aczkolwiek brakuje mi prywtaności. Jak długo leżę w domku i "nic" nie robię to slysze jak ksuksanie, że leń jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaAga000
JoannaSasanna- beta wychodzi normalnie, też karmiłam jeszcze piersią, po 2 poronieniu przestałam jak poszłam do innego ginekologa a ten nakrzyczał, że to rpzez to poroniłam!!! :(((( pytałąm 2 innych i mówią, że to nei prawda :( no ale ........... :((((((((( jak sie dowiedziałąm o ciąży to próbowałm wprowadzic butelke, nakupiąłm ich róznych mnustwo i smoczkó różnych różnistych bo mój synek nei chciał, mówiłą mąż mu dawac to wypijał max 20 ml , no ale z każdym dniem było lepiej, tyle,że nie udało się od razu go przestawic, nie mówiąc o moich wyrzutach sumienia, że mleko mam, inni ginekolodzy mówią ze można a ja chce na butelke ze sztucznym mlekiem, co prawda synek miał wtedy ok 9 miesiecy, wiec neiktóre mamusie krócej karmią ( a inne dłużej ) no ale, oj dobra rozpisałam się, bo mam chwile. fiona- witaj! :) czytałąm cie na innym wątku marcówek, ciesze się bardzo, ze wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, przepraszam, że nie odpowiem wszystkim, ale trzymam kciuki za Wasze bety i badania, musi być dobrze! Joanna => sama z teściami nigdy nie mieszkałam, też miałam wybór, czy ciasne mieszkanie w bloku, czy przestronna góra u nich. Wybrałam ciasnotę i myślę, że dlatego nadal między nami się tak dobrze układa :) Osobiście nie znam nikogo, kto na dłuższą metę byłby szczęśliwy, mieszkając z teściami albo rodzicami. Prędzej czy później zawsze jakieś niesnaski się pojawią. Z drugiej strony dom z ogrodem i pomoc przy dzieciach brzmią kusząco... Może skoro nie sprzedajecie swojego mieszkania, to warto spróbować? Zawsze możecie wrócić na swoje :) Nie znam się, ale beta i karmienie piersią nie mają chyba nic do rzeczy. Natomiast karmienie w ciąży trochę wyniszcza organizm, bo to wielki wysiłek, i wydziela się bodajże prolaktyna, która nie jest najlepszą przyjaciółką ciąży... Ja przestałam karmić w maju, mam nadzieję, że organizm zdążył trochę odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Motylek tez tak miałam. Biorę jakieś globulki od gina na wszelki wypadek zeby nie było infekcji. I dziś na wkładce widze jasnobrązowy śluz, albo tez mi się wydaje... będę chyba tak schizować do porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulekx
Anielicaa to powodzenia jutro u lekarza;-) Fiona super że już widać pęcherzyk;-) Anielicaa u mnie badanie kosztuję 150zł ze wszystkim chyba tak przynajmniej zrozumiałam przez telefon u poprzedniej lekarki z usg i cytologią 140zł więc róźnica jest mała JaAga na pewno będzie dobrze wiem ze ciężko się nie stresować i nie myśleć ale musi być dobrze może faktycznie lepiej jak nie robisz bety bo tak byś się zastanawiała czy jest dobry przyrost i byś jeszcze bardziej się stresowała Motylek no właśnie a czemu nie zrobisz gdzieś indziej tej bety? JoannaSasanna ja mieszkam z dziadkami mam też tak jak Gosia tylko wspólne wejście i trochę jest podobnie jakbym mieszkała z teściami.moi dziadkowie nie należą do osób którzy kochają wnuki nad życie mają tylko jednego wnuka którego uwielbiają ale mimo że nie mam z nimi za dobrego kontaktu od kilku lat to nie mieszka się źle chociaż na początku było ciężko i myslałam że nie dam rady ale teraz nie jest źle;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulekx
Joanna ja też bym spróbowała zawsze macie gdzie wrócić jakby jednak się nie ukłądało ale ogródek jest kuszącą propozycją;-)ale wszystko zależy jacy są teściowie czy lubią się wtracać itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niulex moglabym ale jak znalazlam w meiscie co mam 25km od emnei to tam wykonuja w godzinach porannych a ja pracuje do 15;30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek, do ginekologa chodze z nfz, wiec nic nie place, ani za usg ani za wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam gdzie przyjmuje na nfz ta pani do ktorej sie umowilam pojde teraz prywatnie a potem bede sie starala bezplatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaAga dzieci za pocieszenie z tymi plecami.Musze myslec pozytywnie.Wybralam sie z psem na rower nad rzeke i nas zaatakowal BOCIAN taki wielki.Moja suczka ma cieczke za 4 m-ce to pewnie chodzilo mu o mnie. Bym bete robila najlepiej codziennie najgorsze jest czekanie na wynik czekam ok 3h i mam w necie,podziwiam was dziewczyny jak czekacie dwa dni. W marcu musimy byc w komplecie i gadac tylko o porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Agusia wiesz co chyba coś jest z tymi bocianami. Jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży przybiegła do mnie teściowa, że chyba coś się kluje bo bocian krąży nad domem ;) wtedy to ją wyśmiałam. Potem z mężem "potrącilibyśmy" bociana, który sobie po ulicy chodził i nie chciał odlecieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nam się forum rozbujało ;-) Ja właśnie kończę pracę i zmykam do domku. Agusia5 mnie też bolą plecy także nie jesteś sama. Ale w pierwszej ciąży też tak miałam wiec uznaję że jest to chyba normalne... Wieczorem nasmaruję coś więcej bo teraz napawam się tym, że idę do domu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×