KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

heh dzięki Zaba - mam bardzo zly dzien i pewnie dlatego takie glupoty mi sie po glowie paletaja...to moje pierwsze dziecko ...zrobilam dzis kolejne pranie i te male ciuszki troche mnie rozczulily i przerazily wlasnie ...w dodatku mala sie tak dzis rusza ze mam wrazenie ze zaraz wyskoczy przez pepek:)

Kasia06 ja też mam skłonności do rozstępów, w pierwszej ciąży inwestowałam w kremy, smarowałam i nic to nie dało, swędział mnie brzuch i rozstępy na całym brzuchu, piersiach i boczkach... Ale po 6 latach na prawdę ich nie widać, brzuch ćwiczyłam i wyglądał ok:) A teraz używam olejku pod prysznic nivea, smaruję się tylko oliwką i czekam. Brzuch mnie nie swędzi, nowych rozstępów na razie nie ma (31 tc)

Czy są tu jakieś dziewczyny z Krakowa? Gdzie rodzicie?

hej kochane dobrze ze nie jestem jedyna z tym kluciem, czyli to chyba normlane, wieczorem juz mi przeszlo ale dokuczalo przez caly dzień. Moj maz mial dzis wolne i tak razem spedzilismy dzien ze nie mialam czasu siedziec na kompie. Powiem wam ze dzis mam taki dzien jedzenia slodkosci jak nigdy no ale jutro bedzie lepiej:) Jutro wybieram sie tez na badana krwi i moczy bo sb ide do gin, ale nie bedzie mi robila usg, tylko normalne badania. Kochane jesli chodzi o cellulitis to mi sie zrobil straszny, rozstepow jeszcze nie widze ale pewnie sie pojawia, jak urodze to mam zamiar cwiczyc z chodakowska;) ciekawe czy mala mi na to pozwoli. Ja też juz nie moge sie jej doczekac ach te nasze kruszynkiii;-))) tak dlugo kaza na siebie czekac:)

ja tu bylam troszke jesienia a teraz juz nie jestem na stałe, tylko podczytuje z ukrycia:) ja sie rozpakowuje w żeromskim:P

Co do rozstępów to powiem Wam, że zauważam te z poprzedniej ciąży. Moje doświadczenie jest takie, że przez całą poprzednią ciążę nie miałam żadnych rozstępów. Ale się smarowałam. Po porodzie nie miałam czasu się smarować i wtedy mnie one dopadły. Tak więc dziewczyny pamiętajcie, żeby po porodzie też się smarować.

Hej Mamusie :) Widzę, że i ja nie mam się czym przejmować ;), bo jak poczytałam relację z dnia wczorajszego to widzę, że mamy podobne problemy :) Ja miałam przez cały wczorajszy dzień uczucie kłucia po prawej stronie podbrzusza, ale tylko podczas chodzenia. Przy siedzeniu czy leżeniu dolegliwości mijały. Dziś jest już znacznie lepiej :) Co do różnicy tygodniowych części ciała Maluszka, to nasza Kruszynka też ma główkę tak jakby starszą o niecałe 3 tygodnie, ale lekarz powiedział żeby się tym nie przejmować, jest jeszcze czas żeby to wszystko się wyrównało, bo jak do tej pory to wszystko było ok. Moja kolejna wizyta u gin dopiero za 3 tygodnie, ale już nie mogę się doczekać. Dziś znowu wieczorem mamy zajęcia w szkole rodzenia, zobaczymy czego tym razem będą nas uczyć :) Dziś mam zamiar posegregować rzeczy dla Małej, może uda mi się włączyć jakieś pranie. A Wy dziewczyny pierzecie w temp. 40 czy 60stopni?? U nas dzisiaj szaro za oknem, ale muszę wyjść po jakieś pieczywko na śniadanko :) Udanego dzionka Wam wszystkim życzę :) !!!

ja pralam wszystko na 30 stopni

Hej wszystkim, ja tez wczoraj nie dosc ze zle spalam , to jeszcze jak chodzilam to jakies mnie lekkie skurcze lapaly, ale jak usiadlam to mi przechodzilo. Cały dzien na miescie wczoraj spedzilam, wrocilam z torba ciuszkow dla malego, 4 lumpeksy przelecialam z tesciowa i sporo fajnych rzeczy zlapalysmy:). Moj sie smial ze w lupmie kupuje, ale nie oplaca sie kupowac takich malutkich ciuszkow nowych, wiadomo ze kilka trzeba miec nowych, zreszta zawsze ktos przyniesie nowe jak bedzie w odwiedzinach:). Mam pytanie, moze troche glupie, ale ktoras z was o tym pisala ze prala najpierw w zwyklym proszku a potem w dzieciecym, czy suszylyscie ciuszki prane w zwyklym proszku czy odrazu mokre pralyscie w proszku dla dzieci? Mam nadzieje ze wiecie o co pytam ?:D

ja wypralam na 40 st od razu w dzieciecym plus plyn do plukania tez dzidziusiowy i dodatkowe plukanie. ale to moje pierwsze maleństwo, wiec pewnie sie nie znam:)

hej mamusie :) my po snaidanku juz ciepła herbatka z cytrynka wypita . u nas tez dzis szarawo ale pozniej chce wyjsc na jakis spacerek maż do 18 w pracy wiec cały dzien sama. :( ogladałam gazetke z lidla naprawde fajne rzeczy beda szkoda ze dopiero od 10go i ciekawe czy kwiatki dostane na walentynki bo takie ładne sa :) joanna wiem o co Ci chodzi ale ja jeszcze nie prałam ciuszkow teraz sie bede dopiero do tego zabierac ale chyba ja odrazu bede prac w dzieciecym.

hej, ja na razie pralam tylko uzywane ciuszki i poki co pralam w 95 stopni - oczywiscie po selekcji - niektroych niestety nie mozna:( nic zlego sie z nimi nie stalo a moja pedantyczna psychika przynajmniej jest spokojna:) te ktore pralam najpierw w zwyklym proszku od razu wrzucilam na kolejne pranie w dzidziusiu (zaczelam juz rozwieszac hehe i sie puknęłam w głowe ze po co??? ;) ) u mnie szaro ale i tak zastanawima sie czy nie wybrac sie do lumpa - w cale tak daleko nie jest wiec chyba mi wolno...musze w koncu jakas komode zakupic dla maluszka bo na razie chowam te czyste ciuszki w poszewki heheh:)

kurcze no to ja pralam na 40 st i uzywane i nowe, tylko ja mam uzywane nie z lumpa tylko po synach szwagierki to moze wystarczy.boje sie ze jak wrzuce na 90 to mi sie zniszczą....hm...

veea..ale Ty sie nic nie przejmuj - ja jestem po prostu z tych brzydliwych i juz tak mam, ciuchy mam od kolezanki ale jakos lepiej mi ze sa tak wyprane:)

JoannaN28 - ja tak będę prała właśnie ciuszki z lumpeksu. Bo mam ich sporo bo się nie mogłam powstrzymać ;d takie ładne i tanie. Chcę najpierw uprać w zwykłym proszku i wysuszyć żeby wydobyć z ciuszków resztki tego zapachu po tym środku co nim ciuchy w lumpeksach odświeżają i zabezpieczają przed molami itd. Później upiorę w proszku dziecięcym i wypłucze w płynie także dziecięcym. Tzn. dodam do prania troszkę płynu. A co do nowych ubranek to jestem za tym żeby je porządnie wyprać bo jak już któraś pisała jest w nich sporo chemii, barwników itd co właśnie może podrażniać skórę niemowlęcą. :) Mam uczucie już rozregulowanych stawów. Jak coś podnoszę to tak jak by mi się miała dłoń od ręki odczepić takie uczucie w stawie.

ja od jakichs 2-3 mies jestem tak niezdarna ze az wstyd, ciagle cos upuszczam albo zle chwytam.mam nadzieje ze to przejdzie.ostatnio to juz apogeum, a gdzie tam do konca...:P

veea no właśnie ja mam tak samo. Wypadają mi rzeczy z rąk. A to znów sama się w coś uderzę lub czegoś nie złapie... a zawsze taka sprawna byłam :)

Dziewczyny ja ciuszki już wszystkie wyprałam :) na szczęście dostałam od przyjaciółki mnóstwo ciuszków, więc nie muszę kupować, mąż mówił, że jeszcze kolega ma dać :P ja chyba nie zdąrzę ubrać naszej córci w to wszystko hehe prałam w 50 czy 60 stopniach i tylko i wyłącznie w proszku "Dziudziuś wyprasowałam, poskaładałam i ułożyłam do wanienki po czym przykryłam ręcznikiem :)

Czesc dziewczyny. Czytam tak was i widze ze jusz pranko wirowanko dla maluszka robicie. Ja dostałam po siostrach 5 reklamowek tych ubranek. Muszee je posegregowac. Chcialam zapytac co kupujecie cieplejszego dla maluszka. Kurtka kombinezon. kwietniu moze byc 10 stopni a nawet i snieg. U mnie tak slonko swieci ze az chce sie zyc. Mieszkam na poludniu Niemiec. No to wstaje w koncu z lozka. Nie pobijam wczirajszego rekordu.

Wiecie co. Z kazdym dniem coraz bardziej boje sie porodu. To moje pierwsze dziecko. Dziewczynka. Choc i ja czulam ze chlopiec i cala rodzina znajomi mi tak mowili ze chlopiec. A tu niespodzianka. Dziewczynka. Imienia jeszcze nie mam. A wy juz wybralyscie?

Nasza dziewczynka będzie się nazywać Madzia :)

hej kochane, ja dziś srednio coś nad ranem spałam, byłam też już na badaniach krwi i moczu ale mam do was pytanie odnosnie moczu, bo ja teraz bardzo czesto siusiam w nocy i siusialam okolo 6 i zpaomnialam do pojemnika, i okolo 9 nasiusiałam ponownie i ten oto mocz zaniosłam, wiaodmo byl taki blady nie taki jak zawsze zanosze po calej nocy czy wy tez tak robicie? Ja dopiero zjadlam sniadanko bo niedawno wrocilam i popijam kawke( to tez moj ciazowy grzeszek) kochane widzialam plyn do plukania lenor sensitive z namalowanym dzidziuszkiem czy wy myslicie ze taki plyn dla dziecka mozna uzywac? jakie macie plyny do plukania?? ja ciuszki nawet te z lumpow pralam tylko w proszku i tak sie zastanawiam ze moze powinnam raz jeszcze hmm... Jesli chodzi o ubranie dla maluszka na wyjscie ze szpitala to ja ostatnio wlasnie o tym myslalam i dlatego wybralam sie z mama na lumpy bo stwierdzilysmy ze trzeba kupic jakis kombinezonik bo niewiadomo jaka pogoda i kupilysmy przesliczny takie jasny pudrowy fiolet za grosze, nie szkoda mi bedzie nawet jesli ubiore go tylko 1 raz bo to maleńki rozmiar. Teraz pytanko do juz obecnych mama, kochane a jak sie ubiera malenstwo po domku np, czy pod pajacyka sie cos ubiera czy na nagie cialko takiego pajacyka wystarczy? Ehc kochane ostatnio sie tak jakos poce okropne to jest i stopy i dlonie bleee nienawidze tego... No to juz ponarzekalam teraz jeszcze pytanko o Wasza wage? jak tam Wam idzie hehe:)? u mnie chyba juz 14 kg na plusie ( 31 tydz)

Hej. Ja mysle ze pod pajacyka body jeszcze konieczne. Przytylam moze 5 kg z tym ze ja swojej wagi przed ciaza miakam 93. Nosze rozmiar 44/46.

Przyszla mamo kwietniowa ja mam dwa kombinezony tylko mogą byc odrobine za duze a na zimę juz będą za małe więc w razie czego w takie będę ubierac mam tez dwa śpiwory zimmowe więc jakos dam radę zresztą może nawet się nie przydadzą w końcu nie wiadomo jaka pogoda będzie w kwietniu a może akurat będzie ciepło :)

Tez bardzo mi sie stopy pica. W nocy 4 razy siku.

MP pod pajacyka jeszcze body i ewentualnie kombinezon i oczywiście czapeczka u mnie bylo 9kg na plusie 2tyg temu 29tydzień a mam 176cm i waga przed byla 64kg

hej, Mp88 ja też dziś zaniosłam mocz nie z całej nocy bo nad ranem wstawałam siku i zapomniałam, że mam do kubeczka, zresztą ciemno było, myślałam że środek nocy jest :D tak w ogóle to jestem załamana tym co się ostatnio dzieje we Wrocławskich szpitalach :( a nie długo rodzę. Na brochowie nie ma wody ciepłej bo jest remont, nie wiadomo co z tą porodówką. Koleżanka tydzień temu czekała na Kamińskiego trzy godziny na przyjęcie, prawie w korytarzu urodziła, po czym wypisali ją za dwa dni bo "nie mają miejsc" a dzidziuś miał żółtaczkę i coś tam z uchem. Skandal, a o borowskiej to nawet nie ma co pisać. Ja chyba jednak pojadę do Trzebnicy rodzić. Tam maks dwójka dzieci na dobę się rodzi, spokój, cisza i wiadomo ze lepiej się zajmą i nic się nie stanie złego --- pytałyście kiedyś o lumpy to polecam stylownie na Oławskiej, większość ubranek nowych, albo raz wypranych a wychodzi ok 3zł za sztukę ---- odnośnie prania to wszędzie radzą w 60 stopniach+ prasowanie, a wszystkie bakterie itp wyginą

Ech heelenka nie martw mnie tymi szpitalami to o tym to ja nawet nie słyszałam to przecież jakaś tragedia jest:( ja tak sie nastawiłam na ten brochow a teraz takie jaja akurat teraz musza miec remont bleee... Jesli chodzi o ten lumpeks na olawskiej to mowisz o Wroclawiu? hmm w takim razie moze sie wybiore:)

MP88 pod pajacyk body jeszacze jesli w domu zimko a maluszkowi marzną stópki to mozna jeszcze skarpetki wciągnąć.A bluzeczki, kaftaniki i body z długim rękawem łączymy ze ,śpiochami pół śpiochami lub spodenkami. A czapeczka w domku to ewentualnie po kąpieli krótko po urodzeniu na chwile póki włoski nie wyschna jesli dzidzius kudłaty sie urodzi. Trzeba uważać zeby dzidziusia nie przegrzewac bo później byle wietrzyk lub przeciąg i maluch chory. Nie dajcie sie babciom one maja skłonność do opatulania przesadnego, jak widzą niemowlaka to zaraz by go w kożuch ubrały i kocem nakryły he he

Ja też mam ten lenor ale ja go użyję do prania poszewek, kocyków, śpiworków ogólnie rzeczy które nie mają bezpośredniego kontaktu ze skóra :) Ale ładniej pachną te z dzidziuś lub loveli. Patrzyłam też na JELP ale ten to chyba najdroższy.