Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Kasiia06
Miśka 22 ja to się często czuje jak szara myszka... bo ogólnie to lubię szare kolory hehe a do tego przestałam się malować. Tzn nie chcę mi się więc chodzę blada bo z urody blondynka to i cera jasna. Przytyło mi się i ogólnie tak nie zdarnie się czuje. A też właśnie często widzę gdzieś jakieś takie wymalowane elegantki na szpileczkach. Ale zawsze myślę ,że ważne to co we wnętrzu i że moja dzidzi bd szczęśliwa bo jej bd czas poświęcać a nie na godzinne tapetowanie strojenie itd :) Właśnie piszę a mała kopie jak by chciała powiedzieć zajmij się mną a nie laptopem !!! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
wiktorowianka - ojj to fakt, ale jakaś taka zazdrosc mnie ogarnęła, bo poczulam jakbym nie byla wystarczajaco dobra dla meza, ehh ja zawsze cos glupiego wymysle a potem mi smutno, no ale taka moja natura, no widzisz to wazymy podobnie ja mam 160cm wzrostu, a wazne 80kg a nigdy szczupla nie bylam przytylam 13 kg juz z tym ze to koncowka 34 tyg, tez nie jem niewiadomo ile, tylko normalnie... Juz po prostu nie wiem co robic, a waga idzie w gore w zaskakujacym tempie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Kasiia06 - to fakt, ja tez ostatnio nigdzie nie wychodze to nie maluje sie. Jeszcze dzis, przyszla szwagierka (chyba nigdy nie widziala mnie bez makijazu, bo ja generalnie maluje sie zawsze) i mowi "ale spuchlas na buzi" no dobiła mnie, nawet jak sie pomalowalam do tej szkoly rodzenia to sie czułam jak balon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
wydaje mi sie ze kazda z nas juz sie tak czuje jak balonik :-) a ja to juz sobie teledyski odpuscilam nie ogladam bo az mi sie plakac chce jak patrze na te laski ale mam nadzieje ze szybko zrzuce :-) tak jak z pierwszym :-) oby karmic piersia :-) jutro mam wizyte mam nadzieje ze czegos sie dowiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska mi kolezanka mowila ze bepanten jest super i na brodawki i na odparzenia wiec ja ten kupilam ja ogolnie sie nie maluje, jedynie na wesela itpo jem;/ zmykam juz do lozka ps wlasnie lodow pojadlam, chyba za duzo slodkieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
tak sie ostatnio zastanawiałam czy rozpoznam skurcze no i dzis juz wiem ze rozpoznam:/ zlapaly mnie dzis dwa potezne skurczybyki - jeden podczas odkurzania a drugi w drodze do lumpa - przestraszylam sie i odpuscilam wycieczke do lumpa bo to jakies 20 min spaceru ciazowym tempem plus wybieranie no i powrot....eh...wkurza mnie ta niemoc - nic nie moge moge lezec jesc***puchnac...wlasnie dolaczam do Was dziewczyny poczucie atrakcyjnosci minus milion...tyle do zrobienia a sil i mozliwosci brak..mialam isc dzis na impreze niespodzianke urodzinowa dla kolezanki ale wiem ze nie usiedzialabym i tez nie chcialam absorbowac innych swoim zlym samopoczuciem - w koncu to nie moja impreza...bleeee ...tez czasami czujecie sei takie odsuniete przez znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Mam nadzieje, że schudnę, po porodzie bez problemy, niektorzy maja ten problem, ze waza potem 10-20 kg wiecej niz przed :( a ja nie chce tak, aj chce wazyc mniej niz przed hihi w koncu ! chce miec ta wymarzona figurę! no wlasnie ja tes slyszalam dobre opinie o bepanthenie a teraz zwatpiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
AGU83- dzis wlasnie pomyslalam o tym odsunieciu! ze nie zapraszaja nas jak kiedys, bo ja w ciazy, bo dziecko, bo sie nie napije, niewygodnie mi i takie tam. No z ta atrakcyjnoscia to jedno,a to ze twardnieje mi brzuch i czuje sie jak wrzod na d***e, bo musze lezec calymi dniami, nawet nie jestem w stanie ugotowac obiadu bo stoje i mi sei twardy robi jak kamien i jakby mi ktos ten kamien na pecherzu polozyl i zaraz mial wyleciec tamtedy, tak się czuje. Mąż wraca z pracy i robi obiad, sprzata, a ja mam takie wyrzuty sumienia, ze niedosc ze pracuje to tutaj wszystko na niego czeka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
A jsk brzuch twardy to należy lezec. Bo ja ostatnio na dlugi spacer poszłam a potem mnie praca strona cos zabokala jakby kolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Kolejna nieprzespana noc. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiktorowianka to własnie o tym pisałam wczoraj. Każdy szpital zły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej mamuski. eh ja dzis miałam maskryczna noc dosyc ze co 2h wizyta na kibelku a siusiu tyle co kot naplakał jakiegos zapalenia sie chyba dorobiłam bo piecze jak diabli :( to jeszcze pozniej nie mogłam sie ulożyć do snu brzuszek mi przeszkadzał nawet poduszka miedzy nogami nie pomagała meza rano wyslałam do pracy o 5 tej to wygladałam jakbym sie z grobu zwlekła tak mnie wszystko boli. :( co do wagi mi może duzo nie przybyło jest moze nie całe 53kg czyli 7na plusie ale sie czuje taka ociezała ciezko mi spacerki tez sie czesto koncza twardym brzuszkiem a ja tak lubie spacerowac. rozstepy to mam na piersiach, i troche na brzuszku a brzuchol to tak mnie swedzi ze co chwile bym sie drapała :( ja juz poprostu chyba jak my wszystkie jestem zmeczona ta ciaża przez co mniej atrakcyjna ehhh ale jeszcze trzeba troszke nasze malenstwa ponosic :) zanajomi moze patrza inaczej na mnie niektórzy to mysla ze jak ciaza to nic nie moge robic a ja udowodnie ze jestem aktywna i taka chce pozostac do konca ciazy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
motylek wspolczuje tesciowej, zeby na rodzicow gadac, pozerka hrabina ;) mam nadzieje, ze dziecko po niej nie duzo genow dostanie ;) a co do ubrania do szpitala, to w szoku jestem z tym majtkami, ja mam i zamierzam ich uzywac! mam dwie koszule normalnie nowem, takie do karmienia, ale wiem, ze pewnie je poplamie, ale to nic. trudno, o wszystkich sprawach i zakupach myslcie teraz, bo kto wie jak bedziemy sie czuc po porodzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Hej dziewczynki :))) Kolejny słoneczny dzień sie zapowiada, mam nadzieje ze u was też, macie racje ze po 3 pary bodow troszke mało, choc ja mam wcale nie o duzo wiecej ;))) Motylek teściową sie nie przejmuj !! one tak juz mają, ja z moją mieszkam ... :D I wogole nieinteresuje sie swoja wnuczką :( 9 miesiac a ona nawet nie zapytala jak bedzie miala na imię moze boi sie wtrącać w sumie moze to i lepiej ;)))) Ja ciuszki juz poprałam, jeszcze parę nowych nie bo mi szkoda takie komplety ladne, ale tez będe musiała. Wczoraj dotarł mi juz wozek ;) uzywany ale jak nówka, jestem bardzo zadowolona, extra sie prowadzi, bałam sie wyglądu tego graco symbio ale na zywo wyglada lepiej :))) Wczoraj mialam tez wizytę, jak zwykle prawie nic sie nie dowiedziałam, oprocz tego ze lozysko juz jest prawie dojżałe... ostatnio termin mi wyszedl na 26 luty z usg wczoraj 9 marca ja juz nie wiem od czego to zalezy :( w kazdym badz razie pobrał mi jakis posiew z pochwy, i kazal przyjsc za 2 tyg :) wiec chyba jeszcze rodzić nie będe ;D A chodze juz jak pingwin !! czuje sie jak kula ;)))) tu boli, tam łupie, tu prądy jakieś, a ja nie wiem co to ... :) lekarz mówi ze nic sie nie dzieje, wiec pewnie tak ma być :) Oj juz nie długo i nasze m,alenstwa będą z nami !! Milego dnia brzuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Mi na co dzień brzuch nie twardnieje kilka razy mi się postawił jak coś dłużej porobiłam np. 2h stania nad zlewem (mycie przed pakowaniem do przeprowadzki) To łatwo rozpoznać bo jest właśnie twardy i tak ciężko się wyprostować. A kłucie mam czasami jak mała mnie kopnie w jajnik lub w nerkę... no i jak przydusi mnie to takie w jelitach kłucie też czasami mam ale da się wytrzymać. U mnie to znów problem z główką kości udowej a miednicą... tak jak jest połączenie to czasami mnie tak boli że nie mogę się ułożyć ani stać ani siedzieć :( Lekarz mówi że to od kręgosłupa promieniuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Witam ja ostatnio zastanawiam się czy lekarz dobrze ocenil płeć dziecka w poprzedniej ciąży w 8miesiacu lekarka mi powiedziala ze będzie dziewczynka i wszystko mialam takie śliczne rozowe i te sukieneczki a po porodzie szok chłopak wszystko wymiemialam teraz zmienilam lekarza niby mowi chlopak i mam praktycznie wszystko na chlopca mam nadzieję ze niespodzianki nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Żaba nawet mi nie mów takich rzeczy ;DDDD chociaz w sumie nie przejełabym sie bardzo, wazne zeby było dzieciątko zdrowe, a ciuszki to tam pal licho, moze udaloby sie część wymienić ;)))) wiekszosc rzeczy mam w bezach jak juz wam kiedys mówiłam ;) jakoś sie kocham w tym kolorze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Juzka niby to najważniejsze nie jest ale człowiek nastawiony a później niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ KOCHANE:) rzeczywiście się wczoraj rozpisałyście:) ja właśnie wstałam, powiem Wam że wczoraj się tak zestresowałam że mam za mało ciuszków i dziś jade z mężem po jego pracy cos podokupywać zwłaszcza bodów. Myślę też czy by sie jeszcze na jakies lumpy nie wybrać, albo zamówie jakąś pakę na allegro bo rzeczywiście mam niewiele w porównaniu z wami a nie bede prania codziennie robiła przecież, smutno mi bo normalnie jakaś wyrodna matka mało ciuszków kupiła maleństwu a myślała że ma sporo echhh ale dziś ją obkupie:))) jesli chodzi o wypychanie sie maluszka to moja az tak wlasnie nie robi czasme jej sie zdarzy, moze to wynika z tego ze nie mam az takiego duzego brzuszka hmm sama nie wiem... napuchnac tez jakos nie napuchnelam poki co, jutro mam wizyte u gin ale to tylko normalne badanie wiec jakos mnie nie cieszy jak usg hehe:) powiem Wam ze moja siostra sie ze mnie smieje ze nie kupuje sobie zadnych ciuchow w ciazy i ze to nie jest do mnie podobne i ma racje, powiem wam ze chodze w jakis starych ciuchach w ktore sie mieszcze bo szkoda mi kasy na nowe, mam zamiar pojsc na fajny shoppping po porodzie wtedy sobie cos kupie fajnego zeby dobrze sie czuc na spacerkach:) wczoraj jakos sie zle czulam oraktycznie cale popoludnie przespalam niby nic mnie nie bolalo ale jakos mnie mulilo i tak bleee ze wolalam to przespac. motylku wspolczuje tesciowej tragiczne sa takie, ale powiem Ci ze nie jestes sama bo moja tez nasmiewa sie z mojej mamy zwlaszcza i juz nieraz sie na nia o to obrazilam, ostatnio tez obrazilam sie na nia, bo dali nam tam jakas kase w sumie nie az tak wielka ale dali 1 raz w zyciu bo nigdy nic nie dawali nawet na wesele nam nic nie dali i normlanie jest taka podjara ze ze jak mowilismy z mezem o kupnie mieszaknia na kredyt ale ze nas nie stac bo trzeba miec tez sporo gotowki itp zeby kupic garaz i wykonczyc bo nie mozna kredytowac i ja sobie zartowalam ze musimy od kogos pozyczyc kompletnie nie mialam ich na mysli, to ona powiedziala idzcie teraz do twoich rodzicow tak mnie z tym zirytowala debilka ze myslalam ze padne, ty no normlanie jakis zarcik chyba, to moi rodzice jak mieli zawsze nam pomagali a ona poczula sie tak ze wiecie ona dala ostatnio to moi rodzice maja nam teraz dac pffff i to jeszcze wiecie z taka ironia, wogole ona ma czasami takie teksty ze hej, jest spoko lubie ja ale czasem jak cos powie to masakra...az mojemu mezowi za nia glupio bylo i sie nie odzywalismy do nije jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
dziewczyny czym bedziecie przemywac pepuszek dzidzi po urodzeniu? bo ja wczoraj byłam w aptece kupiłam aspirator ta fride i chciałam kupic ten spirytus do przemywania ten 70% i okazuje sie ze juz takiego czegos nie maja tylko takie male waciki juz nasaczone spirytusem LEKO pare kupiłam ale tym sie nie dojdzie tam w te zakamarki i poleciła mi zeby kupic cwiateczke noramlnego spirytusu i rozrobic 1/3 spirytusu i 2/3 wody i tym wtedy przemywac. wiecie ze ja nawet nie wiedziałam ze ten spirytus wycofali? :/ jeszze tylko termometr i chyba mam wszystko :) wczoraj tez w lumpiku byłam kupiłam pajacyka,spioszki 62 cm i 2 bodziaki przesliczne 62. ja na to 56 mam chyba z wszystkiego po 5/6 szt tylko body długim mam 3 szt wiec moze jeszcze jedne dokupie :) mysle ze starczy bo dzidzian aprawde szybko rosnie :). po malej wiele ciuszków wydałam i to wlasnie te poczatkowe wiec zostałam prawie z niczym ale pomału sie kupowało i jest, ja miałam ogrom ubranek jak sie Amelia urodziła kilka duzych reklamówek na pierwsze poł roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
a co do tesciowyh niech by tylko moja mame obraziła ja bym jej wygarneła haha :) pomocna jest bo jak tylko chce zeby mała popilnowała wezmie bez problemu ale jak bralismy slub skromny bo na 30 osób to nawet kartki od nich nie dostalismy kupiła nam troszke wódki bo w ostatnim momencie stwierdzilismy ze moze byc mało :) moja mama pomagała, gotowała te smakołyki bo mielismy poprostu mała sale wynajeta i trzeba było samemu gotowac ale dalismy rade. moi rodzice dali nam pieniadze, kartke kwiaty prezent , tyle serca w to włzyli a od tesciów nie dostałam poza wódka nic nawet kwiatków. a nie chdziło o to ze kasy nie mieli bo stoja lepiej niz moi rodzice ale tu nie chodzi o prezenty ale o sama pamiec zyczenia ehhh. było mi przykro nawet moj zwrocil na to uwage ale juz nic im nie powiedział. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
dzien dobry dziewczyny, ach te tesciowe - ja tesciowej nie posiadam bo slubu nie mamy:) jednak mama mojego m tez nie nalezy do łatwych osob - po pierwsze wiecznie mi nadaje na swoja synowa obgaduje ja tak ze az mi jej szkoda - chciaz za nia specjalnie nie przpadam - no i wiem ze pewnie na mnie nadaje podobnie...czasami slysze jak mowi do mojego m o mnie per "ona" rzadko mowi po imieniu...oczywiscie musi wszystko wiedziec co sie dzieje u jej synka i u mnie i najlepiej u calej mojej rodziny i na szczescie nie mieszka niedaleko bo by wiecznie przylazila....mowi mi ciagle ze nie mam duzego brzucha ale to dlatego ze jestem taka gruba i na pewno tego nie zgubie potem bo ona nie zgubila wiec jak to jest pewne...a i najlepsze jak mnie poznala uslyszalam taki tekst: nie mialam corki a zawsze chcialam i teraz moge ciebie powychowywac i wykorzystac...i nie omieszka tego robic...eh i moglabym pisac*****sac...dobrze ze nie jestesmy malzentwem bo nie bylabym w stanie mowic do niej mamo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
MP skąd ja to znam ... ;) teksty twojej tesciowej bardzo podobne do mojej ... wogole nie zastanawia sie co mówi :( ile razy ja przez nia juz płakałam ;/ a teraz mam taki dystans potworny, irytuje mnie wszystko co zrobi, ja ciągle robię zakupy a ona wszystkiego zużywa w ciagu 2dni płyn do płukania mi wylała cały ostatnio, powiedzialam do męża ze mam to gdzies, nie kupuje juz nic. Kasy nam nie dała jeszcze ani raz, a moi rodzice ciągle to na łozeczko to na to ... Nie mam do niej żalu bo w koncu przepisała dom na męża ale i tak nic nie mozemy sobie zrobic tak jak my chcemy, a raczej jak chce ja... bo moj to czasem jakby sie jej bał ;/ a szkoda gadać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
A do pepuszka slyszalam zeby samą wodą przemywać, ewentualnie ocenisept tak polozna na szkole rodzenia mowila ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragiczne sa tesciowe ona to wogole wszytskich obgaduje i jest wredna i chamska a moja mama jest wrazliwa osoba i ja boli wiele rzeczy, np sluchajcie moi rodzice zaprosili ich na 50tke a ta przyszla i do mojej mamy tekst "wszytskiego najlepszego ty stara ruro" powiem wam ze to tak urazilo moja mame ze masakra a ona to celowo zrobila bo zna moja mame i wie ze jest wrazliwa;] natomiast jesli chodzi o tescia to moj jest wspanialy, bardzo go lubie i dogadujemy sie, nigdy sie nie poklocilismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie :) Anula, co do przemywania pępka to owszem można używać tych gazików, ale z tego co wiem to nie są za bardzo wygodne. Dobry jest preparat Octenisept, nim można przemywać i pępek dla dziecka i gojące się krocze. Jeżeli chodzi jednak o rozcieńczenie spirytusu to rozcieńcza się w stosunku dwa do jednego. Np. dwie łyżki spirytusu i jedna łyżka wody, czyli dokładnie na odwrót jak napisałaś :) Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tesciowa to musze przyznac złota kobieta nie sa moze zbyt zamozni z tesciem ale jeszcze sie tym co maja podzielą . To czasem gorzej z moja mama bywa bo mieszkamy dom przy domu na jednym podwórku ,na szczescie juz nie razem bo zanim sie pobudowaliśmy to razem u niej i bywało roznie bo ma trudny charakter poprostu wszystko wie i robi lepiej- ona tak uważa i nic nie da sobie powiedziec ale moja miłosc i cierpliwosc zniosła wszystko. Teraz jak mamy osobne domy jest o wiele lepiej, kazda z nas robi po swojemu na swoim i jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula z tym pępkiem to tez tak chyba zrobie ze poza tymi wacikami z apteki bede rozrabiac zwykły spiryt i dodatkowo przemywac zeby był lepszy efekt, bo te waciki to tak lekko nawilzone sa i ciezej nim przetrzec niz zwykłym patyczkiem umoczonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×