Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość lila111
tak tak1 dada sa tylko ze mala paczka :-) Alicja- moj maly tak samo uwielbia brzuszek caluje wita rano braciszka przeprasza jak nawet lekko dotknie zeby mu sie krzywda nie stala chodzi po sklepie i wyszukuje rzeczy dla dzidzi a nawet ostatnio zaprowadzil mnie na sloiczki i mowil zeby kupic dla tymonka :-) A mam nadzieje ze to sie nie zmieni jak juz maly bedzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
hejka dziewczyny! Jeśli chodzi o rozstępy to ja na razie nie mam...mam nadzieję że nie będę mieć bo to podobno dziedziczne, a moja mama przy 3 ciążach nie miała...oczywiście niczym nie smarowała. Ale oczywiście nigdy nie wiadomo więc ja smaruję akurat olejkiem do masażu, który miałam jeszcze przed ciążą. Byłam dziś na spacerze i jak wracałam to chyba mnie skurcze przepowiadające złapały..pierwszy raz..tak mnie rozciągało i bolało, ale szybko przeszło na szczęście. Dopiero co się zaczął 8 miesiąc a ja co rusz jakies dolegliwości. Muszę chyba trochę zwolnić tempo bo to już nie są przelewki. Dziewczyny bo ja się zastanawiam nad szpitalem...jak myślicie..lepiej taki kameralny, mniejszy w małej miejscowości czy zwyczajna porodówka ale już w większym mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Alicja mój syn sie cieszy mowi ze to jego dzidzia i będzie mi pomagał .Chodzi ze mną prac ciuszki i kupować zobaczymy co będzie jak maluch będzie na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis w nocy złapał mnie taki potworny skurcz łydki, ze szok taki ból to juz drugi raz tak mi sie zdarzyło poprzednio to jak meza budziłam zeby mi rozmasował ta noge to sie poderwał na równe nogi bo myslał ze rodze tak go szarpałam z bólu. Będe juz regularnie brac magnez bo nie chce zeby to sie zaczeło regularnie powtarzac a wy tez macie takie skurcze w łydkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiderkowa to zależy od szpitala trzeba popytac znajome mamy które tam rodziły lub poczytac jakies opinie to najlepszy wyznacznik...chyba.Ja akurat bede rodzic w miejszym szpitalu bo ma lepsze opinie co do opieki nad ciezarna przy porodzie i po, no i nie jest tak przeładowany.A ten w duzym miescie który mam do wyboru podobno taka masówka i czesto nawet miejsc brak wiec i połozne nie maja czasu sie nad kazdą rozczulac. Tylko znowu w dużych szpitalach czesto jest lepiej wyposazony oddział dla noworodków wiecej inkubatorów itd. wrazie gdyby były jakies problemy i potrzebna by była specjalistyczna pomoc ale jesli rodzimy w terminie i maluszek rozwija sie prawidłowo to nie mozna sie nastawiac ze cos bedzie nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, Przeprowadzam badanie na temat nadciśnienia występującego w ciąży. Jeżeli macie wolne około 10 minut zapraszam do wypełnienia ankiety ( w badaniu mogą wziąć udział wszystkie panie ciężarne oraz w okresie połogu niekoniecznie z nadciśnieniem) link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/135611/nadcisnienie-tetnicze-a-ciaza.html Z góry dziękuję Pozdrawiam serdecznie Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Alicja ja raz tez tak miałam zerwałam sie na rowne nogi a tak bolało !!! szok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
dzięki alicja, ja też w sumie skłaniam się bardziej ku temu mniejszemu...mniej pacjentek a co za tym idzie bardziej taka indywidualna opieka. Z dzidziusiem wszystko ok, więc myślę że taki mniejszy szpital będzie lepszy. Oj dziewczyny ale macie słodko z tym starszym rodzeństwem dla dzidzi. U mnie moja 7 letnia chrześnica tak się przytula do brzuszka i mnie masuje i mówi, że się będzie opiekować..słodkie to. Natomiast 4letni siostrzeniec jakoś taki niedowierzający jest, że w brzuszku może być dziecko, pogłaszcze owszem, ale się tak nie rozczula (jak to chłopak). A znowu 7 letnia chrześnica męża to w ogóle nie chce dotknąć brzuszka i się krzywi na sam temat małego bobasa...wydaje mi się, że jest zazdrosna bo do tej pory była jedyną wnuczką dziadków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Alicja ja też miałam pierwszy raz w życiu skurcz łydki jakieś 2 tygodnie temu w nocy! Taki ból że się wystraszyłam i też męża obudziłam mówię weź zobacz coś mi się z nogą stało boli jak cholera... to wziął mi rozmasował i tylko ruszyłam nogą a ten skurcz znów mnie złapał. Nigdy nie miałam skurczu w łydce ;d okropne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Ja też chyba wolę rodzić w mojej miejscowości... Nie duży szpital ale przynajmniej opieka dobra... w Lublinie to na korytarzach leżą bo takie wyż się zrobił rodzących i nikt osobowo nie podchodzi do pacjenta tylko raz pokażą co i jak i musisz sama sobie radzić ( koleżanka rodziła msc. i żałowała że nie w naszym mniejszym ). A poza tym lepiej dla męża i ciebie jak będzie bliżej domku bo po coś pojedzie, coś dowiezie i będzie mógł być przy tobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
no tak, ale u mnie akurat jest odwrotnie. Do tego większego szpitala to autem mam 5 minut, a do tego mniejszego pół godziny. Ale ten mniejszy ma lepsze opinie i w ogóle tutaj panie w sklepie spotykane i inne osoby mówią, że ten mniejszy lepszy. Ja tu nikogo za bardzo nie znam bo pochodzę z innego województwa, więc tak się zasugerowałam plotkami i pojechałam zobaczyć ten mniejszy i mi się spodobał...Ale się zamotałam z tymi szpitalami...eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Brzuchatki a ja podłapie temat gościa, bo wlasnie rozlozylismy lozeczko do wywietrzenia i jestem w szoku, najwyzszy poziom jest gdzies w polowie lozeczka? to tak ma byc?? U kolezanki jak widzialam to miala tak wysoko a w moim tak nisko ;/ trzeba bedzie coś przerobić pewnie :) A co do skurczy mi lekarz asmag kazal brać, bo tez mialam okropne w lydce, bol okropny, i co najgorsze ze po takim skuczu noga bolala mnie w tym miejscu z tydzien ;/ _________________ A co do szpitala to lepiej chyba tak mnie opinie lepsze :) Ja mam do wyboru 3 szpitale, i zdecydowalam sie chyba na najwiekszy choc wcale nie przepełniony, ale mają najlepszy sprzet, a opinie to wiadomo na kazdy sa dobre i złe :) zalezy na jaką zmianę personelu się trafi, wszedzie są i fajne i wredne polozne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Ale mnie dziś miła sytuacja spotkała w AVANSIE. Chciałam kupić płytę gazową bo była promocja za 299zł. taka okazja a akurat kończymy dom to by była do zabudowy do kuchni. I facet popatrzył się że w ciąży jestem i mi powiedział na osobności że to bubel i że taka cena bo z magazynu się firma pozbywa bo wadliwe. Tak to by nic nie mówił ale że w ciąży jestem to nie będzie mnie naciągał i wciskał tej płyty bo by go sumienie męczyło hehe. A co do łóżeczka ja mam z IKEA i też regulacja na 2 poziomach i ten 1 w połowie łóżeczka ale mąż powiedział że zrobi dziurki dodatkowo i na pierwsze miesiące będzie wyżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
O widzisz kasia jednak są jeszcze dobrzy ludzie na swiecie ;) ale tak powaznie to w wiekszosci sklepow robią !! Gady jedne ;D Aha czyli standardowo jakby tak robią, juz sie przestraszyłam ze kupiłam jakies najgorsze a niby za dobra cene to powinno miec z 6 pozycji do regulacji :))) Po cóż tak sie schylać do takiego maluszka ... jeszcze sie oschylamy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
no nieźle w tym Avansie, ale to tak jak pisze Juzka chyba we wszystkich sklepach tak jest. Dobrze kasiia06 że chociaż Ci się trafił uczciwy sprzedawca;-) A co łóżeczka...ja biorę od szwagierki..dopiero za jakieś 2 tygodnie no i sama jestem ciekawa jakie ma stopnie regulacji...miałam rozkładać pod koniec marca ale chyba rozłożę od razu jak przywieziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Swiderkowa rozloz i zobacz bo to wazne jest w sumie :))) Wlasnie dzownilam do kolezanki i mowi ze tez miala niby w połowie, ale ze miala gruby materac i nie było zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Natalia ja prałam w loveli a płukałam w białym jeleniu. było ok. Nie męcz się wypierz jeszcze raz zanim poprasujesz. A może rzeczywiście to wina rurek w pralce. Przeczyść ją najlepiej. Lila - moja poprzednia ciąża była 9 lat temu i stwierdzam, że jednak byłam dużo młodsza. Silniejsza. Rozstępy dostałam po porodzie, potem gdzieś zniknęły. Przytyłam wtedy 16 kg. I 8 mi zostało. Bo zamiast się ograniczać to miałam takie przyzwolenie sama od siebie, że jak karmię piersią to mogę zjeść jednego batonika dziennie. Bez wyrzutów sumienia. Pamiętajcie dziewczyny - nie wmawiajcie sobie prawa do ciągłych małych grzeszków. Tym bardzie cieszę się, że będziemy tu na forum i będziemy się nawzajem motywować. Będziemy się razem cieszyć z naszych pociech i pewnie wspólnie płakać, jak nam dadzą w kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
Kasiu nie miałam usg wiec nie miałam okazji podejrzec maluszka mojego a szkoda :( moja mała tak mi sie dzis wypycha z lewej strony ze taka fajna mała gulka mi sie robi ale jak połaskocze to zaraz cofa moze to stópka i ktos tu ma łaskotki i to bieganie do toalety co 20 minut dzis maskra :( ja firmy łozeczka nie pamietam bo mam po starszej ale wiem ze napewno 3 poziomy w marcu bede rozkładac to juz bedzie czekac na nowego członka rodziny :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam trzy poziomy w łózeczku i ten najwyzszy jest bardzo wygodny przy niemowlaku bo w połowie łozeczka to bedzie wam troche ciezko ale to sie chyba da przerobic. A jak juz jestesmy przy łózeczkach to któras z was kiedys pytała czy bedziemy spac z dzidziusiem po porodzie, wiec u mnie to tak wygladało z corka i teraz tez tak pewnie bedzie ze przez pierwsze 2 tyg spała ze mna w łozku bo zwyczajnie nie miałam siły tyle razy w nocy wstawac na karmienie i bolało mnie krocze przy kazdym zwlekaniu sie z łozka. Było to bardzo wygodne ale dłuzej nie chcielismy małej przyzwyczajac wiec po 2 tyg wrociła do łozeczka i na przemian ja wstawałam lub mąz mi ja podawał do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
dziewczyny a kiedy będziecie już ubierać pościel/ochraniacze czy baldachim? Na ile przed terminem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
miska ja jak bede tak w 36 tygodniu rozkładac łozeczko to mysle ze moze tez wtedy zaloze posciel i baldachim a jak nie to w 38 tyg :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Anula a nie martwisz sie ze sie okurzy :) mi w sobote zaczyna sie 36 tydzień, i w pon mam wizyte u gin i po tej wizycie na dniach znosimy lozeczko poukladam w wszufladzie pod nim, i nie ukrywam, że nie mogę się doczekać aż je przygotouje do konca, ale boje się, że się zakurzy to w końcu miesiąc, a z drugiej strony chcialabym to zrobić sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Widzicie dziewczyny dziś mam ochote popisać, poeksytować się chwilę co tam jeszcze zostało to wy wszystkie zajęte hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Wogóle powiem wam, że tak przezywam ten poród, pamiętam jak któraś was pisała, że to naturalne że np. ze trzy razy do kibelka się poleci bo jelito się oproznia, sie przygotowuje i wgl, i dzisiaj hihi obudzila mnie straz pozarna o 5 rano, poszlam do lazienki a jak wrocilam i chcialam zasnac to snilo mi sie ze wlasnie tak mialam, i ze skurcze dostalam, i mysle sobie maz w pracy co ja zrobie, do tej 8 rano dopoki nie wroci moze wytrzymam hihi :) a dziś mam tak że mam ochote jakies porzadki, okna umyc, firanki zmienić masakra - nosi mnie normalnie moze to już niedługo hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) Mamo muminka ja jestem z Sosnowca :) co do prania w loveli to ja piorę ale w płynie i już w niczym nie plukam i z zapac****estem zadowolona. Dziewczyny widzę że już wiele z Was ma rozłożone łóżeczka, mi też wczoraj przyszło i chciałam rozłożyć a znajoma mi mówi że się nie rozkłada bo potem ciężki poród. Już mnie denerwują te wszystkie zabobony, ale przez takie gadanie zaczynam sama mieć głupie myśli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
aldonka - to fakt, mnie tez wkurza jak mi ktos z zabobonami wyskakuje. Nie wierzę w to i i tak robię po swojemu, ale gdzieś to w głowie tam jednak siedzi. A naprawdę nie mam ochoty tego słuchać, a każdy chce swoje pięć groszy wtrącić i być mądrzejszy. Niepotrzebnie napisałaś o tym bo teraz bede o tym mysleć haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury - ciezki poród NAWET bym nie pisała takich głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
miska powiem ci szczerze ze troszke tez myslaąm zeby sie nie zakurzyło ale tez mam szuflade na dole wiec tam posciel schowie i bedzie czekac na maluszka. przy Ameli wylozyłam posciel w 38 tyg i czekała 2 tyg ale codziennie była wietrzona bo wtedy kwieciem byl taki cieplutki ze spokojnie sie wietrzyc mogło na dworze :) a jak w maju urodziłam to swieza była jakby dopiero co wyprana :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
A ja mam 37 tydzien i lozeczko narazie sie wietrzy ale nie zlozone tylko tak na czesci porozkladane ;) Nie mam miejsca poprostu tzn musze zrobic przemeblowanie a jakos nie mozemy sie zabrać :) Tez dzis mialam wene na sprzatanie, odkurzanie i mycie, dałam sobie popalic ;) Zastanawiam sie kiedy to wszystko sie zacznie, z tego co slysze bardzo czesto to kolo 40 tyg ... ;) ale nigdy nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
u mnie to tylko strasza zebym łancuszkow nie nosiła bo dziecko sie pepowina owinie nosze i bede nosic bo nie bede w paranoje popadac a i zebym sie nie poparzyła bo dziecko bedzie miało blizne w pierwszej ciazy sie oparzyłam i jakos Amelka nie ma zadnego sladu :P ah te zabobony :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×