KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

paciorkowiec wyszedl mi pozytywny jestem zalamana :( chociaz lekarz mi mowi ze mam sie nie martwic poprostu podczas porodu dostane antybiotyk i bedzie ok :)

ja juz po spcerku (nadal mam słońce i wiosne za oknem - w tvn musza zmienic wróżke od pogody;) ) wstawilam rosolek i zajadam jogurt z owockami :) mmartag z ta praca masakra - sie czlowiek stara jak głupi a i tak maja w d***e co sie robi - ja pracuje w duzej korporacji wiec jestem tylko trybikiem - moj dzial podzielony jest na zespoly wiec zadnych wyrzutów sumienia nie mialam by isc na zwolnienie bo moje obowiazki przejela reszta zespolu:) z reszta i tak bym była odsuwana od wszytkich dlugoterminowych zadan a co za tym idzie nizsza premia - wiec nie miałam skrupułów idac na zwolnienie w momencie kiedy srednie wynagrodzenie bylo jeszcze na dobrym poziomie:) i tez wiele razy w pracy doswiadczylam ze im bardziej czlowiek sie stara tym wiecej wymagaja jak juz lazisz na rzesach i chcesz zwolnic tempa to pretensje - nie ma co szkoda zycia... ja mam przescieradla tylko frotte w sumie trzy i 2 posciele - myslicie ze to wystarczy?

Ja też doczekałam się kuriera. Przyszła mi dziś wanienka ze stelażem i odpływem, poduszka klin (ale tak krótka - nie jestem zadowolona), pieluchy, takie zwykłe podkłady, wzięłam moskitierę na fotelik samochodowy (bo my latem to wiecznie nad jeziorem siedzimy). Wszystko przyszło w takim dużym kartonie i nie mam starszego dziecka - jest zajęta - robi sobie budę. A u nas pogoda w kratkę - raz słońce, raz pochmurnie. Ale muszę iść na miasto kupić jakieś mięsko na niedzielę. I do biedronki bo wczoraj tam widziałam ładne tulipanki.

no ja już powiedzmy listę zrobiłam..sporo tego no ale cóż..rzeczy apteczne i dla siebie zostawię sobie na marzec. Ja mam dwa prześcieradła i dwa komplety pościeli..myślę, że wystarczy..na pewno jedno zdąży wyschnąć zanim zmienię drugie

A fryzurka ok :) tak podcięła i ścieniowała. Ja też właśnie co rano to albo kurier albo listonosz ;d Dziś rano się śmiał że ,, to do poniedziałku'' a ja mówię no zobaczę czy coś zamówię. Bo codziennie coś jest a jak mnie nie zastanie to mamie do pracy podrzuca. ------- Ale mi się stawy rozregulowały. Normalnie tak mnie kolana bolą jak siadam :( I jeszcze dziwne uczucie w głowie mam ostatnio jak by mi w środku napuchła... jak by ciśnienie buzowało jak nacisnę lub się położę. Ale jak mierze to mam wręcz książkowe :( nie wiem od czego tak. Może od tego że się ostatnio uderzyłam o skos :(

Witam Dziewczyny ! Mam pytanie ile Wasze maluchy ważyły w 30 tyg ciąży??

szczesliwamama ile mój dokładnie ważył w 30 tyg to nie wiem, ale w 28 ważył ok 1065g a w 32 1680g a Twój maluszek ile?

swiderkowa1984 1300 g czyli chyba nie dużo :)

co za dzien, normalnie oczy mi sie same zamykaja to chyba przez tą pogode, zbiera sie u nas na deszcz, a spac w dzien nie potrafie zreszta starsza córka by mi nie dała.

..oj ja wiem..niewiele mniej niż "średnia" mojego..najważniejsze wg mnie, że dziecko regularnie przybiera na wadze, a dzieci to wiadomo..jedne rodzą się powyżej 4kg a inne nawet ok 1,5 mniej. Zresztą jeszcze ma sporo czasu, żeby nabrać ciałka;-)

Alicja wiem coś o tym.... Umarły z grobu by powstał :D swiderkowa wiem, ze jeszcze sporo czasu, tak dla porównania zapytałam :)) Właśnie skończyłam prasować ostatnie ciuszki dla malucha , cieszę sie, ze juz wszystko zrobione :-) teraz tylko czekać zostało:)

nie martwcie sie ze dzidziusie nie za duze bo przynajmniej łatwiej je bedzie urodzic he he a one te kilogramy pozniej szybciutko nadrobią

ale mi się dziś mały wypycha, tak sie przesuwa w tym brzusiu jak nie wiem. Właśnie wstawiłam wodę na herbatkę i zaraz z m zjemy pączusie. Jakoś trzeba sobie osłodzić piątkowy wieczorek;-)

szczesliwa mama moja wazyła w 30 tyg 1240g czyli nie duzo ale lekarka mówiła ze wszystko w normach jak na moje gabaryrty :)

http://allegro.pl/ubrania-ciazowe-mega-paka-38-m-hm-gratis-i3993152968.html

przescieradelka zamowilam z froty bede miala ich w sumie trzy bo jedno bedzie z kompletem poscieli bylam w pracy ale pod koniec juz dotarlam to mnie dziewczyny wycalowaly, kierowniczka tez milo mnei przyjela na nastepnym raz jak bede to kolezanka ksiegowa przygotuje mi wszystkie papiery do urlopu, powiedziala ze w ciagu 14 dni od urodzenia musze to poskladac

moj sie tez dzis sporo wierci:) a ok 22 to juz baardzo:D moj w 32 tc wazyl 2kkg teraz podobno juz ma przybierac cwierc kg na tydzien tak gdzies czytalam

Co sądzicie o tym wózku http://www.adbor.pl/pl/5,ARTE-3x3-ALU Może kupiłyście albo znajomi maja taki?

[ 404 ] File Not Found : Plik nie istnieje nie da sie linka zobaczyc:L)

NO juz widze ze tez nie, nie wiem dlaczego. Ogólnie chodzi mi o wózek Adbor alu arte 3x3

http://allegro.pl/wozek-adbor-arte-alu-3x3-3w1-super-zestaw-hit-i3986653719.html

hej Dziewczynki. Ja dziś cały dzień na dworze z synkiem, trochę prania, wietrzenia kołder i nawet okna umyłam:) Odwiedziła mnie koleżanka z półrocznym synkiem, dziecko bardzo grzeczne, wcale nie płakało, ale jakoś mnie nie ciągnęło żeby brać na ręce czy coś takiego. Wręcz przeciwnie- ucieszyłam się jak już poszła, bo nie chciało mi się gadać o zupkach i kupkach. Trochę to dziwne chyba, powinien włączyć się ten instynkt pod koniec ciąży...?

nie znam tego wózka niestety, a planujesz zakupić?

mama olcia mam to samo przychodzi szwagierka z synkiem rocznym a mnie wogole nie ciągnie, irytuje mnie jak mały wszystko dotyka, ślini....

ale jakos nei mam sily na obiad zjadlam krupnik z kaszy i nie wiem czy cos na kolacje zjem aa co do wozka to sie nei znam serio:) najlepiej poszukac opinii co je mialy ::) ja tak ze wszystkim robie:) ide na barwy szczescia p.a. bedziecie braly znieczulenie zewnatrzoponowe?

Tak się własnie nad nim zastanawiam. Jest okazja kupić używany przez nie cały za 600 zł. Czytałam rózne opinie i jedni chwala drudzy narzekają wiec mam dylemat. Poza tym w zasadzie to ja wózek moge wziąć od siostry ale ona ma dziecko które jak ja urodze bedzie mialo 11 miesiecy i odnosze wrazenie ze jej wózek sie przyda bo teraz np usypia malego w nosidelku albo spacerówce. Ona mowi ze po prostu kupi inna spacerówke bo skoro obiecala mi wozek to go da (a ja jej go własnie kupilam jak ona rodzila wiec mysle ze to dlatego). Poza tym jej zdaniem lepiej jej kupic spacerówke która jest tansza niz mnie caly zestaw bo za chwile beda lezaly dwie nieuzywane gondole - jej i moja itp I tym sposobem nie wiem co robic

mamaolcia - co do dzieci mam tak samo i tez sie boje jak to bedzie z moim ale wlasne to wlasne przeciez.

ufff Miska to mi ulżyło :) Ja w sumie nie przepadam za dziećmi, oprócz swoich:) Generalnie uważam, że pierwszy rok dziecka to sam serwis- spanie, cyc, uspianie itp.Najfajniejsze jest dziecko po roku, jak już kuma, uczy się różnych rzeczy, chodzi itp.Może zaraz poleca na mnie gromy, ale ja mając 3,5 letniego synka tak uważam:)

Anuś, ja przy pierwszym dziecku kupiłam bardzo drogi wózek, a używałam tylko gondoli i fotelika, bo spacerówka była kiepska i kupiłam składaną parasolkę Maclaren. Więc siostra ma rację:) Teraz kupiłam używany zestaw Quinny Buzz http://allegro.pl/quinny-buzz-maxi-cosi-gondola-quinny-folie-spiwor-i3994321374.html taki tylko w innym kolorze:) Ja musze mieć 2 wózki, jeden na drogi w lesie, bo koło lasu mieszkam a drugi do sklepu, miasta, lekki do auta

Mnie tez to martwiło, ale zauwazylam ze wiecej osob tak ma, nie mam dzieci co prawda, ale czuje ze to kocham, i ze bedzie inaczej wlasne to wlasne. A co do wozka to ladnie wyglada ale nie mam pojecia czy bedzie praktyczny