KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

mmartag no to masz okropna szefowa to przeciez miala czas oswoic sie z mysla ze pojdziesz na wolne?? jest za ciebie zastepstwo?? ja swoja z dwa tygodnie wprowadzalam czy papiery o urlop macierzyński bierze sie z pracy? po jakim czasie od konca terminu zwilnienia zus przesyla wam kase?? bo mi wczoraj skonczylo sie to zwolnienie za ktore ma juz placic zus i sie zastanawiam ile sobie poczekam

moja to raczej wyrozumiala jeszcze ostatnio jak bylam to sie pochwalila ze jej synowa jest w ciazy i juz od poczatku ma zwolnienie

Mmartag no może i dbają ale nie w pracy bo ja jej nie mam to od znajomej :) Aha butelkę mam większą z Dydusia a termometr mam zwykly elektroniczny. Wstawilam pranie i niedługo na spacer z synem bo chce na rower :)

Ja kąpałam małą co dziennie i synka tez tak bede i nawet nie chodzi o ta czystosc bo przez 1 dzien to brudem raczej nie zarosnie ale własnie jak pisałyscie o ten rytuał wieczorny. Dzieciaczki wszystko sobie bardzo szybko kodują i regularnosc w pewnych czynnosciach bardzo ułatwia zycie i rodzicom i dziecku.Kąpałam córke zawsze o podobnej godzinie i ona juz wiedziała ze po tym jest juz nocka i zasypiała bez problemu a jesli własnie cos zaburzyło jej ten rytm i chcieli bysmy jej nie kąpać bo np. mielismy gosci to była niespokojna i cos jej brakowało.Takze troche chyba z przymrużeniem oka trzeba słuchac tych połoznych bo co roku jest jakis nowy tręd i kazda gada co innego, mysle ze jak juz bedzie dziecko to ono samo mamusiom zweryfikuje co jest dla niego najlepsze.

Własnie nie jest stara panną, ale powinna już dawno być na emeryturze, ale cały czas mówi, że ona ze starym nie wytrzyma w domu! nawet tydzień jak są z wnukami na wakacjach to później narzeka jak jej było ciężko z mężem wytrzymać! Ja współczuję temu mężowi, bo to on ma z nią przekichane. Chodzi i wygaduje jakie brednie, że z nożem na gardle ją zostawiłam jak ja specjalnie zostałam w pracy, żeby grudzień zamknąć ;) ach ale takie jest życie trzeba być odpornym. Ale mam nauczkę, na kolejne zwolnienie pójdę na pewno od razu, powiem, że ciąża niezagrożona że nie mogę pracować i niech mnie pocałują ;) Mam teraz tylko nadzieję, że mój urwis nie będzie za bardzo się pchał jeszcze na świat, bo mama zupełnie nie jest gotowa jeszcze :) Chyba będę musiała jakieś drobne pranko uskutecznić, żeby chociaż tą torę mieć na wszelki wypadek, a wydawało mi się, że mam tak dużo czasu w końcu termin dopiero na 12 kwietnia :)

ja nastepnym razem tez ide szybciej na zwolnienie:) tez chcialam teraz wszystko ladnie zamknac, sp , rawozdania porobic a pewnie i tak nikt tego nie doceni i nie docenia a ten czas wolny od stycznia stycznia strasznie szybko mija

motylekkkkk ja nawet podsyłałam jej cv, żeby kogoś na zastępstwo wzięła-nie było zainteresowania, założyłam na dysku foldery z plikami które robię, założyłam foldery na wspólnej poczcie z mailami, które mogą być im potrzebne na cały rok, żeby nie było niespodzianek i żeby ktoś kto przejmie po nie obowiązki nie musiał tworzyć dokumentów od początku. Wprowadzałam ją, ale poszłam na zwolnienie trochę dlatego, że nie chciała mnie puścić na szkolę rodzenia i nie chciała dawać mi po pół dnia wolnego, więc za każdym razem musiałabym brać cały dzień zwolnienie i to jak by jej się podobało, bo jak by miała zły dzień to by mi urlopu nawet nie dała! A zależało mi na tej szkole.... A z resztą dlaczego mam wykorzystywać urlop, skoro powinna mnie puszczać (pracowałam po 8 godz.dziennie przed komputerem). Pewnie, że nikt tego nie doceni, zawsze jest źle jak idziesz na zwolnienie, a jak pracujesz po godzinach to nikt tego nie zauważy... Ja to zobaczę jak z kąpielami dzidzi może na początku co drugi dzień, ale w wakacje jak już będzie tak gorąco, jak w zeszłym roku to na pewno codziennie, bo to pot itp.

mmartag ja tak miałam w pracy w pierwszej ciazy. Pod koniec czwartego miesiaca poszłam na L4 po wczesnieszym uprzedzeniu bo miałam bardzo ciezka fizycznie prace w restauracji cały dzien na nogach i duzo dźwigania a do tego miałam anemie i gin juz od poczatku namawiała mnie na zwolnienie jak poszłam do szefowej to usłyszałam ze jak nie chce pracowac to mam sie zwolnic bo bede zalegać jej na zusie i ze Bóg mnie skarze ze zdrowa ide na zwolnienie bo ciąza to nie choroba. Wyobrażacie sobie co za franca.

hej dziewczyny. Ja już po fryzjerze :) Obgadałam się z fryzjerką na temat ciąży i cesarki bo miała 2 razy. Mówi że u niej wskazaniem była mała miednica i tyłozgięcie. Chodziła po 15 godzinach i szwy ciągneły ale dała rade bez przeciwbólowych. Jej szwagierka tydzień temu w anglii urodziła chłopczyka 4300 i aż 64cm długi. Dwa dni się męczyła bo tam ponoć lipna opieka i za mało położnych.

Kasia i jak fryzurka?:) ja mzoe w marcu sie zapisze:)

ale u mnei sloneczko zaczelo swiecic moze troche poprasuje

witam prosze napiszcie mi czy mialyscie robione badanie na paciorkowca co?

ja tez tak sobie zwlekam z włosami bo chciałabym sobie pofarbowac przed porodem bo po urodzeniu jak bede taka rozmemłana to chociaz niech te włosy jakos wygladają a tak mysle ze przez miesiac po urodzeniu to itak nie bede miała za wiele siły na cokolwiek wiec lepiej teraz.

no nieeeeeeeee zamawialam dwa przescieradelka a przyslali jedno!

maja doslac drugie, zobaczy

Myszula12, miałam tydzień temu robione badanie (32 tc), nie wiem czy nie za wcześnie. Chyba wynik negatywny, bo nie dzwonili do mnie... Będę u lekarza to się dowiem (nawet jak jest to i tak nic teraz nie poradzę)

Ja włosy farbuję co ok 1,5 miesiąca, zrobię sobie farbę jutro i jeszcze na początku kwietnia, obcinam też jakoś przed samym porodem, żeby się jakoś układały (nawet w kucyku lepiej wyglądają). Używam tej garniera olia, czy coś takiego. Podobno bez amoniaku i rzeczywiscie nie smierdzi!

Motylek, mają dosłać drugie i znowu oczekiwanie na kuriera... eh.

Tak, każda to ma robione ok 34-37 tygodnia ciąży. To jest właśnie opisywane wcześniej GBS.

I zaczęło padać... a ja nie zdażyłam wybrać się do sklepu bo czekam na listonosza... ehhh. W domu brudno a mi jakoś brak motywacji, chyba do porodu jeszcze daleko, bo żaden syndrom wicia gniazdka mnie nie dotyczy hihi nawet łóżeczka mi się znosić nie chce. Jutro wstawię kocyki i ręczniczki dla dzidzi, ale mam ochote na słodkie, jednak po ostatnich zaparciach prawie tygodniowych zwyczajnie się boje. Kupiłam dopiero wczoraj ten syropek lacte coś tam w aptece i pomógł po ok. 4godzinach... Jeśli chodzi o badanie na paciorkowca miałam robione w 33 tygodniu, też się obawiam czy nie za wcześnie... Mam dzisiaj jakieś skurcze a miałam poodkurzać i podłogi umyć. Dobrze, że chociaż obiad mam gotowy od wczoraj :D

A ja narazie fryzjera odpuszczam, chce zapuscic wlosy troszkę :P a mam do ramion, i tak wiąże w koka prawie cały czas,a przy dziecku to zwlaszcza :))) Ale jakas farba mnie kusi choć odrostów nie mam bo brunetka jestem, a szamponu uzywam do brazowych i on fajny połysk robi ;) ____ Myszula ja tez mialam na paciorkowca GBS wymaz z pochwy a cóż sie stało? wyszedl ci wynik dodatni??

hej laseczki;-) U mnie dziś ładnie ale niestety wieje.. Motylku śliczny brzusio! Ja sie właśnie zabieram za listę rzeczy do kupienia, jutro wypad do tesco i rossmana i coś może też na allegro zamówię. Oczywiście nie mam zielonego pojęcia ile czego i co, ale może jakoś dam radę. Cieszę się bo mama wczoraj wyszła ze szpitala, wyniki miała dobre..a ja jak zwykle obawiałam się najgorszego.

czy jest tu pani jakas co ma slinotok zapłace 200zł od butelki sliny moj meil sluga1234@wp.pl

super, mialam prasowac a wzielam sie za segregowanie papierow bo u mnie to naprawde wszystkie rachunki, faktury, i inne wazne papiery rzucone byle jak a potem moge nie miec na to czasu a pranko wisi, wyprasuje chyba jutro bo za godzinke jade zawiezc zwolnienie i bede dzis spac zas w rodzinnym domu

Swiderkowa widzisz twoja mama wyszła... a moja musi iść a nie chce :( i jak tu ją przekonać..

O ja też musze papiery posegregować, wypisać dokumenty już na później, i podłogi umyć a mam lenia że szok

..no moja mama to się nawet cieszyła, że to tego szpitala idzie bo jak to stwierdziła "w końcu damy jej spokój" bo z siostrami od pół roku jej mówiłyśmy, żeby porobiła sobie badania a ona,że nic jej nie jest. I tak w kółko, jak grochem o ścianę. W szpitalu jej wszystko zrobili, łącznie z tomografią więc jesteśmy spokojne..no i ona też. Więc miśka22 jak możesz to namów mamę, choćby dla waszego świętego spokoju niech idzie. A poza tym skoro masz dziś lenia to nic nie rób, ja jak mam lenia to właśnie nic nie robię..wychodzę z założenia, że "nic nie muszę". A propos dokumentów na macierzyński...to pracodawca wysyła?

Miska a kto nie ma lenia:D no nic ja powoli musze sie zaczac pakowac do wieczora jak cos:)

a jakie prześcieradełka zamówiłaś frotte czy bawełniane?

Świderkowa ja byłam po nie w zakladzie pracy, raczej sie nie kwapią do wysyłania, choć mozliwe ze zlaezy gdzie :)))) Mmartag a przescieradlo mam i takie i takie :)