Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość mmartag
miska22 ja też polecam rano wodę z sokiem z połowy cytryny, a śniadanie dopiero po 30 min od tego napoju. Dodatkowo nas śniadanie najlepiej płatki owsiane np. z dodatkiem suszonych owoców. No i owocki, najlepiej jabłka ze skórką. Dużo błonnika, więc jakiś jogurty z otrębami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmartag
Juzka1 a co twój m na to? To on powinien się też może wypowiedzieć i porozmawiać na spokojnie z mamą, że to bardzo zły czas na gości i że mogła z wami porozmawiać i wstrzymać się z gośćmi jak już dzidzi będzie większe? JA Ci strasznie współczuję, nie wyobrażam sobie mieszkania ze swoimi teściami-tak na odległość są spoko, ale mieszkać to coś innego. Ciężko jest się tak znosić na wzajem, szczególnie, że już tworzycie swoją własną odrębną rodzinę. Czy to już pewne, że tamci przyjadą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmartag
Możesz zapytać, czy ona pamięta jak czuła się po porodzie i czy miała od razu ochotę na obcych ludzi w domu. Przecież to dla was będzie na pewno krępujące, szczególnie, że nie wiadomo kiedy urodzisz, a jak po terminie to możesz nawet nie zdążyć się oswoić z nową sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juzka,strasznie Ci współczuję-a na pocieszenie Ci powiem,ze mieszkamy z mężem u moich rodziców w domu. Niby mamy ok warunki,bo mamy 2 duze pokoje na gorze połączone ze sobą,ale najgorsze jest to że w domu strasznie się wszystko nosi i słychać czyjeś rozmowy-szczegolnie z dołu gdzie jest kuchnia i salon. Dążę do tego,ze moj tata sobie wymyslił gości-kuzyna z daleka ze swoja nową rodziną(jego 2 zona i poltora roczne dziecko). Wszystko niby ok,gdyby właśnie nie fakt ze zaprosil sobie ich na swięta czyli ok 20 kwietnia...a ja mam termin na 8 kwietnia. Zalezy kiedy urodze,ale jesli planowo lub pozniej to sama rozumiesz....bede chciała spokoju w miare mozliwosci,ale jaki bedzie ten spokoj???!!! Wiadomo ze jak sie dawno nie widzieli to w salonie beda siedziec i opowiesci dziwnej tresci beda do pozna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha a miska,wiem ze zaparcia sa cholernie uciazliwe ale pamietaj nie rob nic na sile,lepiej sie pomeczyc i poczekac na efekty wody,czy syropu -tj któraś z dziewczyn pisala o syropku lactulosum. Bo baaardzo latwo mozemy nabawic sie hemoroidów,a to dopiero daje popalic! Przeszlam to w ok 4mies ciazy i zadnej nie życzę! Musialam stosowac czopki,bez tego bym konała...powooliii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zaparcia takie jak u Ciebie to koniecznie weź czopke glicerynowy są bezpieczne i do pół godzinny powinien być efekt, na mnie woda z cytryną nie działa :( ale mam inny sprawdzony sposób codziennie pije len mielony pół szklanki gorącej wody i łyżeczką lnu jak ostygnie dodaje mleka trochę jak kasza manna smakuje Ale mam problem z głowy, dodatkowe len mielony jest bogaty wkwasow omega 3 , które są nam potrzebne dla dzidziusia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miśka zrób sobie lewatywę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Cześć Dziewczynki! A mi len działa w drugą stronę - nie mogę się załatwić. Ale też po 4 dniach na pewno bym wzięła czopka glicerynowego. A mój sposób na zaparcia to garstka migdałów wieczorkiem. Miał to być sposób na zgagę, ale na nią nie pomaga. Karolina i Karolek i Juzka masakra z tymi gościami. Może się sami zreflektują i nie przyjadą. A mi się zapowiada ten weekend ciężko. Jak go przeżyję to żyć będę. Dziś nocuje u mnie jedna ciotka, jutro inna z córką i psem przez dwa dni, w sobotę ze względu na urodzinki córki będziemy mieli 15 dzieci, a w niedziele na obiedzie 15 dorosłych. I najgorsze, że nie mam pomysłu co na ten obiad zrobić tak, żeby było smacznie i szybko. Może macie jakieś sprawdzone pomysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkk
a ja dzis spac nad ranem nie moglam bo myslalam jak to bedzie jak bedzie dzidzius, czy sobie dam rade, jak to wszystko zorganizowac jak to bedzie z kompaniem i przebieraniem bo planujemy na poczatek lozeczko dac do sypialni a to taki waski pokoj i nie wiem gdzie to kapanie mam robic wtedy zeby tak nie nosic z pokoju do pokoju macie stelaże do wanienek?? teraz pije sobie kawke, zjem platki i jade do lekarza a co do zaparc to tez podobno kiwi przeczyszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość lewatywa może poród przyśpieszyć Miśka, a herbatę z kopru włoskiego próbowałaś? na mnie tylko to działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Motylek ja nie.mam stelazu do wanienki najlepiej kąpać malucha tam gdzie jest najcieplej ja na początku kapalam w pokoju wanienkę stawialam na stół a później na podłogę wanienkę dawalam Miska a kawy czarnej na czczo probowalaś? u mnie pogoda ładna i ciepło jest ale jakos słabo się czuję i spać mi się chce no ale muszę do wieczora wytrzymac bo moj syn w dzień nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KASIA :) My też nie mamy stelaża, będziemy kąpać na ławie :) dziewczyny macie już wszystko ? Bo ja po wyprawkę jadę dopiero początkiem marca :( i boje się, że to trochę za późno..termin mam na 10 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Kasia ja nie mam wszystkiego brakuje mi pampersów chusteczek nawilzanych recznikow butelek smoczkow i tych rzeczy aha i do pepka nic nie mam ale jeszcze troszkę czasu jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dwupaki widzę ze każda ma jakieś większe lub mniejsze dolegliwosci:/ Ja mam okropne bóle obręczy miednicy, pachwin a teraz najlepsze.... Wizyty w toalecie w nocy oczywiście mowie tu o siusiu-ostatnio 10 razy i to sikam mam wrażenie pełnym pęcherzem. Mam wrażenie ze absorbuje wodę z otoczenia:D bo wcale jakoś dużo nie pije:D Wczoraj miałam akcje w restauracji stoję czekam na toaletę, oczywiście nikt nie przepuści no bo po co.Przychodzi baba obładowana reklamówkami z superpharm(tam miala sile latać!!!)i pyta się czy ja nie przepuszczę bo ona na tabletkach moczopędnych. Mnie mocz prawie oczami wychodził wiec jej nie przepuściłam. Odpowiedziałam ze ja tez zaraz wybuchnę i mnie jakoś nikt nie chce przepuścić.Kurde każdy chyba wie ile jeszcze wytrzyma.Ja nigdy nie czekam na ostatnia chwile.Stałam w tej kolejce dobre 5 min.Bezczel wparował się do męskiej. Co do zabawek ja tez nie kupuje nic prócz karuzeli nie liczę ze nam ktos to kupi bo wydatek ponad stu zlotych. Bedzie miał jeszcze misie po mnie które wypiorę i wymrożę w zamrażalce. współczuję dziewczynom mieszkającym z rodzicami.niestety jak sie u kogoś mieszka to trzeba się poniekąd godzić na jego warunki.a rodzice pewnie nie pomyśleli ze pierwsze 2 tyg będą ciężkie bo to nauka dzidzi przyzwyczajanie sie do siebie no i regeneracja mamy. Generalnie mam nadzieje ze moi do nas przyjadą dość szybko.Będę sie czuć pewniej. Dziewczyny gdzie można kupić te podkłady poporodowe na łóżko HARTMANA w aptece doz ich nie ma. Co kupujecie w aptece dla dzidzi?Ja mam w planie sol fizjologiczna, marimer, termometr, na odparzenia mam próbkę sudocremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
wiktorowianka ale się uśmiałam z tego moczu. Ja też teraz coraz częściej wstaje do kibelka. Ale cieszę się bo dziś czuję się troszkę lepiej niż ostatnio. Dochodzę do wniosku, że musiała mnie męczyć jakaś grypa żołądkowa. Ja wczoraj zamówiłam wanienkę 100 cm ze stojakiem i odpływem. Gdyby nie stojak musiałabym albo na łóżku, albo na podłodze myć Małą. Z apteki to kupiłam podkłady i te duże podpaski, sudokrem mam a inne rzeczy niech czekają bo coś mi się nie chce dokończyć zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsza córke kąpałam w pokoju na ławie stawiałam wanienke ale to była zima i mieszkalismy w starym domu i duze róznice temperatur byly w pomieszczeniach a teraz dostałam stelaż od kolezanki i sama nie wiem czy bede go uzywac, choc wydaje mi sie stabilny i wygodny no i nie zajmuje duzo miejsca bo mozna go łatwo złozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawki teraz to mam juz po córce a jak ją urodziłam to pamietam ze pierwszy tydzien to nam bardzo płakała przy kąpieli i ubieraniu po kąpaniu nie lubiła tego poprostu i maz szybko jechał kupic najzwyklejsza ale kolorowa i głosna grzechotke i to pomogło odwrócic jej uwage kiedy ja ją myłam i ubierałam to maz stał nad nami i grzechotał wiec taki mały gadżet polecam miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Alicja a moj syn.lubil kapiele spał sobie w wodzie :) ale plakal jak juz musialam go wyjac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
wróciłam i zjadłam drugie sniadanko bo platki to malo troche troche sie naczekałam bo byly kobiety do ktg, wiec jednak u mojej w gabibecie robia ktg wyniki moczu mam nie za bardzo podwyzszone erytrocyty, leukocyty i liczne bakterie i mam 6 globulek dopochw dodatkowo mam nospe forte brac 2 razy dziennie w aptece wydalam na te leki 70zl;/ zwolnienie mam do 10 marca i wtedy juz dostane zwolnienie do konca ciazy z szyjka jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka pozniej tez bardzo lubiła sie kąpac zreszta do dzis siedzi w wannie ile sie da.Tylko pierwszy tydzien jako niemowlak miała taki lek przed woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Motylek to mas. podobne wyniki do mnie a ile ci wyszlo tych erytrocytow i leukocytow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Dziewczynki mam szybkie pytanie- w ilu stopniach wyprać kołderki i poduszkę dla dziecka? Mam taki program w pralce babycare, ale aż 90 stopni. Dodam, że kołderka nie jest z pierza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
a czy ktoras z was nie ma wanny w domu tylko prysznic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Mamaolcia ja bym koldry prala na min 60stopniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
a ubranka w jakiej temp prac?? i jaki program? zaba errytrocytow mam 4-6 a leukocytow 8-10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Ja ubranka w 60 stopniach prałam. No to rzeczywiście kołderki też tak wypiorę, dzięki Żabo:) Ja od kilku dni mam mdłości po wypiciu kawy:( niestety ciśnienie 80/55 zmusza mnie do jej picia, ale potem wymiotuję:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
hej dziewczyny, stanelam dzis na wage - błąd!! zdenerwowalam sie okropnie - czy jest mozliwe zeby w 3 dni przytyc 4 kilo? no musialabym chyba wkladac w siebie 7 kebabow dziennie...to chyba ta przekleta woda mi sie zatrzymuje dzizas az mi sie jesc odechcialo :(... mam nowa kolderke i poduszke - widze ze pierzecie kolderki hm...chcialam prac tylko poszewki ale moze kolderki tez? eh...powli zaczynam nieogarniac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
agu ja zawsze ważę się rano po przebudzeniu i wtedy wierzę mojej wadze:) A w którym tyg ciąży jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
ja lam juz 13kg ale przez ostatnie 3 tyg przybyl mi kilogram troche staram sie pilnowac i teraz jem mniej niz na pocatku ciazy wczesniej potrafilam zjesc np 2 duze bulki na sniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×