Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Kamilaaaaaaaaa111
Dziewczyny, ktore maja małe brzuszki- w ktorym tyg. jesteście i ile waza wasze maleństwa? Ja mam niewielki brzuszek i lekarz powiedział dzisiaj ze moj synuś jest za mały, wazy 1670 gr a mam skończony 32 tydzien. Wszystko niby w porządku, dzieci rosną w swoim tempie ponoć, ale i tak sie zestresowalam... Jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w 32 mialam podobnie 1628g, w 35 - 2100. Ale widze ze brzuszek w ciagu niecalych 2 tygodni znacznie urosl. Teraz jestem w 37t3d ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pod koniec 33 tygodnia mial 1820g wiec nie jestes jedyna z Malym brzdacem wazne ze wszystkie organy prawidlowo sie rozwijaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilaaaaaaaaa111
Ojej, Fiona bardzo Ci dziękuje za odpowiedź! :* teraz bede juz troche spokojniejsza czekając na kolejna wizytę u lekarza. Mam nadzieje ze moje malenstwo tez tak ładnie przybierze na wadze do tego czasu. :) Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilaaaaaaaaa111
Mysia, dzięki! Nie macie pojęcia jaka ulga, już się bałam, że coś nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MPP a czy koagulogram sobie robiłaś kiedykolwiek? krwawienia w ciąży sa normą, bo naczynka kruche itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie dziewczyny już w większości porodziły, więc stwierdziłam że przerzucę się na trochę do Was bo ja jeszcze nie :( brzuch mi już opadł, tak fajnie się oddycha :) marzyłam o tym od kilku miesięcy :) czekam z niecierpliwością na to kiedy wreszcie się zacznie -- mp88 też biorę do szpitala pieluchy i kosmetyki rosmanowskie, pisałaś o dużej torbie do szpitala, nie przejmuj się, ja jestem spakowana w walizkę. Same pieluchy ile miejsca zajmują, a gdzie jeszcze ręcznik, kapcie, ubranka i kosmetyki dla dziecka (oczywiście wszystko mini), laktator, paczka podkładów.. Gdzieś mam jak będą na mnie patrzeć --- Juźka współczuje sytuacji, ja w sobotę przeprowadzam się do rodziców swoich, niestety musimy na jakiś czas i mam trochę obawy jak to będzie, ogólnie obydwoje od zawsze się z nimi dogadujemy więc myślę że damy radę ten rok tam pomieszkać do tego mama przy małym zawsze mi pomoże :) --- dziewczyny blisko porodu czyli chyba Juźka i miśka tak? ja mam codziennie skurcze, bolą jak cholera. Jak nie skurcze to brzuch twardy jak kamień, niestety wszystko przechodzi gdy się położę :( a szkoda bo 38 tydzień to już donoszone, tym bardziej, że mały jest duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś jesteście aktywne:) widzę że była dyskusja na temat pieluch z dziurą na pępek. Z tego co wiem ma je tylko happy a na pieluszki happy wszyscy moi znajomi narzekali. Ja kupiłam pampersy newborn jak coś to podwinę i kupię dadę. MP88 byłam dziś na Brochowie załatwiłam poród rodzinny całe 3 min mi to zajęło:) lekarz powiedział że jest duża szansa że nie zamkną oddziału do 1 kwietnia.Dowiedziałam się że można rodzinnie rodzić też na tej dużej wspólnej sali-wtedy jest za darmo.A jak się chce w tej pojedynczej to co łaska 2 stówy:) Trochę mnie nastraszyłyście z tym badaniem moczu i zatruciem ciążowym.Wczoraj byłam oddać krew jak co miesiąc ale nie zostawiłam próbki moczu bo nie miałam pojemnika w domu:/ teraz się zastanawiam czy aby czasem nie jechać jutro lub w czw oddać. Poza tym u mnie na obiad dziś rosołek i kurczak w jakimś sosie butter chicken.Pierwszy raz będę jeść taki wynalazek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
helenka a na kiedy masz termin?? bo ja na poniedzialek ;) ale narazie cichosza czestsze skurcze mialam jakies 2 tyg temu teraz tak jakby spokoj ;) czasem poboli chwilkę, czasem jakis prad w kroczu przejdzie, brzuch tez mi troche opadł, ale tak to nic, mam isc w poniedzialek do szpitala na ktg to sie dowiem co tam sie dzieje ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
heelenka a ile waży dzidziuś? Ja mam obawy właśnie bo mała jest duża i boję się żeby się nie zaklinowała lub poddusiła. Nie wiem już co by było lepsze czy cesarka czy sn. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiktorowianka a powiedz mi czy ty sie zapytałaś sama o tą opłatę czy sam Ci powiedział? i kiedy to trzeba zapłacić, bo my jak byliśmy to nic nam o tym nie wspomniał...kurde oby do 7 kwietnia tez nie zamknęliii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde Juzka juz na poniedzialek:) hehe. Wiecie a ja tez sie troche martwie bo dzisiaj cisnienie 140/80, zazwyczaj mam 130/80. Moze to przez pogode. Ale czuje sie ok. Mierzylam elektronicznym, nie wiem czy on zawyza czy zaniza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
kamilaaaa mój w 32 tyg ważył 1780..czyli niewiele wiecej, nie przejmuj się, każdy dzidziuś inny. Wstawiłam zapiekankę..ciekawe co z tego wyjdzie, bo jakoś sama wymyśliłam ten obiad z tego co miałam..no ale taka uroda zapiekanek;-) Ale mnie dziś plecy bolą..oh jakiś masażyk by się przydał..a jeszcze muszę pita rozliczyć..zupełnie nie wiem jak sie za to zabrać bo jeszcze remont muszę odliczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
przyslali mi to drugie przescieradelko:) tesciowa przyprowadzila autko i nawet nie musialam jej odwozic:) gotuje ta zupe to moj debiut jesli o barszczyk czerwony chodzi:D nawet dzis kawy nie pilam ale przed chwila napilam sie coli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juźka ja na wtorek z usg, z miesiączki termin mam na 12, ale wątpię że dotrwam, mały jest od początku większy o dwa tygodnie nie wiem ile dokładnie teraz waży, myślę że koło 4 kg Kasia jak mała będzie wielka i będzie problem z urodzeniem to raczej oczywiście po Twoich kilku godzinnych mękach przeprowadzą cesarkę. Jak dla mnie lepszy poród sn, szybciej się do siebie dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, a mój w 34 tyg ważył 3100, i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia8484 - mi zaplanowali 10 dni przed właściwą datą tj.03.04 ale powiedziała lekarka jakby coś się wcześniej wydarzyło to mamy od razu przyjeżdżać i bez już żadnych badań od razu robią cięcie. Trochę się bałam jak to będzie, ale tu lekarze na prawdę troszczą się o pacjenta i im zależy na "kliencie". No a my dzisiaj montujemy półeczkę nad komodą dla maluszka żebym mogła ustawiać kosmetyki, czy też inne dupsy. Ale dzisiaj to plecy mnie tak bolą - masakra tylko troszkę pochodzę i już jestem zmęczona. A tu jeszcze prasować trzeba. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pytanie z innej beczki: myślałyście o chrzcinach swoich maluchów? Chodzi mi głównie kiedy macie zamiar je chrzcić? Przed 3 m-cem czy już po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domella... to widze ze taki sam termin z @ mialysmy i mnie tez najprawdopodobniej czeka cesarka bo Maly glowka do gory jest, ciekawe na kiedy moj gin zapisze mnie na cc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Kurcze taki długi post napisałam i mi skasowało.! Pani doktor powiedziała, że brak bakterii w moczu ale białko niepokojące, ciśnienie też ale nie przekracza już 140/90 więc to chyba nie zatrucie. Na wszelki wypadek dostałam skierowanie jeszcze raz na mocz i tsh, tak wiec jutro jadę zrobić badania i w czw będzie wszystko wiadomo. Zbadała mnie rozwarcie 1cm a szyjka1,5cm miękka. Dzieciaczek waży 2700 prawdopodobnie już nie długo.. :) Powiedziała też że nie muszę leżeć. Tak więc pojechalismy z mężem po jeszcze jedne pampy i wanienkę, i pyta czy gdzies jeszcze aja ze nie, że pojechałabym do pepco poooglądać ale pewnie mu się nie chce, a on od razu skręcił i mówi to jedziemy i nic nie marudził, kupiłam jakieś bodziaki. Jak wrocilismy to od razu znieslismy lozeczko, zlozylismy, przewijak, wielkie sprzatanie kwiatki pomylam, za łóżkami posprzątane, przemeblowanie hihi układanie dzieciaczkowych szafek, pranie wstawione. Jutro do konca torby spakuje do szpitala.. :) Jakos jestem pozytywnie nastawiona, a teraz maz kochany obiadek robi a ja siedzę sobie :) Zaraz was nadrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska to super ze jest ok. Oby badania dobrze wyszly. Ja tez czuje ze bede miala juz rozwarcie w czwartek jak mnie zbada. Ale to chyba nie znaczy ze trzeba lezec w szpitalu? Sadzac po Twoim przykladzie? Ostatnio mialam chyba 2 cm szyjke jak mnie badal w szpitalu ale i tak mnie wypuscili. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska ja tez.miałam podobny wynik białka ale mój gin nic z tym nie zrobił tylko dal skierowanie na powtorne badania i wyszlo polowe mniej bialka i nic za trzecim razem białko samo zniknęło dziś pochodzilam po sklepach z kolezanka i mam dosc juzka współczuję Ci jutro w końcu idę do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie mam pytanko bo jak was czytam to jestescie albo gdzies z nad morza albo Wrocław i ogólnie doły a czy jest ktos z kujawsko-pomorskiego bo ja własnie z okolic Torunia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
gość a co na to lekarz? Mówił że dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakas taka jestem bez zycia ostatnie dni, tak tylko egzystuje z dnia na dzien ale w przyszłym tyg sie troche rozruszam bo juz od pon. musze zrobic badania pózniej we wtorek do gina to troche intensywniej czas zleci. Tez sie boje zeby nie przenosic ciazy bo taki wywoływany poród podobno bardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
alicja ja jestem z kujawsko pomorskiego dokładnie z bydgoszcz fordon :) ewli ja bede chrzcic jakos w lipcu czyli cos koło w 3 miesiacu jak moja siostra z Niemiec przyjedzie chyba ze przyjada w sierpniu ale to bede wiedziec w kwietniu :) boze ja przy tym moim małym brzuszku nie wierze ze moj dzidzius bedzie wazył wiecej niz 3kg pomimo tego ze w pierwzej ciazy tez tak miałam i mała była akurat kolos nie był ale 3120 wiec w porzadku ... ja sie jutro wybieram do lekarza bede miała tem wymaz na paciorkowca robiony i wyniki moczu zobaczymy jak wyszły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Jeśli chodzi o pampersy to kupiłam na początek 2x43szt newbornów i jedne dwójeczki. Będę je wywijać przy pępku. Juzka- bardzo dobrze że jesteś u rodziców - może teściowa w końcu zrozumie że nie może Cię tak traktować! Na starość trzeba pamiętać żeby tak synowych/zięciów nie traktować hihi Mama_Leti nie smutaj będzie dobrze!:) MP88 ja też jestem taka babuleńka - choć ostatnio mam jakiś przypływ energii to chyba ta wiosna, albo poród tuż tuż nie wiem!:) Krew z nosa - też tak mam! Przy wydmuchiwaniu leci troszkę krwi, teraz już mniej ale koło 32-35 tygodnia bardzo mi to dokuczało. MP88 - ja też tak mysle cały czas, jak przełożyć, ułożyć, zagospodarować, nawet mówie do męża wczoraj bo mamy taka szafke w kuchni i tam miala byc pralka w niej ale jednak nie ma i nie bedzie, i nie ma przez to szufladu ale jest tak jakby ten front od szuflady na stale i mowie do meza ze szuflada by sie przydala tu a on mowi - ale to się da zrobić! moja zlota rączka hihi I będzie szuflada. Fiona mnie też nie zostawili, połowa 37 tygodnia to już normalne. Nawet powiem Ci, że cieszę się że tam jakieś rozwarcie się robi bo potem pójdzie szybciej i łatwiej mam nadzieje :) Domella - dobrze, że juz znasz termin !:) Jeśli chodzi o chrzciny to nie wiem jeszcze nic!:) Nie myślę nad tym... Ja już po obiedzie przy herbatce siedzę sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska, nie wiem czy pytalam o to. Kiedy mialas ostatnia @? bo my faktycznie mamy ten sam termin:) i tez polowa 37 tygodnia. Moja ginekolog ostatnio cos sie pomylila i 2 tyg temu mi wpisala 34 tydzien...w szpitalu ordynator powiedzial, ze to jest juz 36, bo zaczal sie kolejny tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×