Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość zaba90
Miska ale nie masz zlego ciśnienia ja takie.miałam jak u lekarza bylam i mowil ze jest ok a ostanio miala 96/56i tez niby zle nie jest oczywiście wg mojego lekarza ale szczerze to on jest taki ze malo co go rusza i nawet białko w moczu to nor ma *) a jak sie czujesz może to z.nerwów ciśnienie Ci skoczylo albo z wysiłku. zmierz za jakis czas ponownie i sie nie denerwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska.... prawidlowe cisnienie to 130/80 wiec masz podwyzszone jesli Ci bardziej skoczy a nie uspokoi lepiej zglos sie na IP....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
zmierzylam drugi raz 139/94 nie wiem, czy powinno się jechać do szpitala jeśli bardzo przekracza? Martwie się, przez całą ciążę nigdy takiego nie miałam! zawsze to gora 100/60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mojego lekarza 160/110 alarm i na izbę przyjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska a słabo Ci czy cos, bo jak bedziesz sie zle czuc to moze lepiej jechac to sprawdzic ,a dzidzia sie rusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska ja uwazam, ze powinnas sie skontaktowac z lekarzem prowadzocym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Tak dzidzia się rusza, ale miałam te bóle podbrzusza, zmierze jeszcze raz za chwilę i wtedy zadzwonię do lekarza prowadzącego. Nie wiem nawet czy w razie co mam brać torbę na poród czy na pobyt w szpitalu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to też pewnie emocje, najlepiej odczekac z pół godziny i zmierzyć, albo rano, tylko rano to za długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz sok z aronii albo gejfruta to wypij, herbatkę aroniową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli bedziesz miala wysokie cisnienie to na pewno nie dopuszcza do naturalnego porodu w razie koniecznosci cc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj troche wyluzowac stres bo moze sobie teraz narwami nakrecasz to cisnienie. Moze wez kapiel, poleż troche i wtedy jak nie przejdzie do podejmij jakies kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
No właśnie ale czy wogole dopuszcza do porodu... Jutro czwarty dzien 37 tygodnia... Prawie czas sama nie wiem ;( Chyba zaczynam się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to teraz ciśnienia nie mierz jak sie denerwujesz, bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Własnie myśle że wezmę prysznic, uspokoję się, ogolę hihi żeby nie było. Wogóle tak się czuje szczerze od dwóch dni czuję, że to już się zbliża... Sama niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
hej miska moja lekarka mowi ze do 140/90 jest w miare powiedzmy...no i jesli dopiero dzis masz takie cisnienie to jest opcja ze to z tych emocji...mysle jednak ze zadzwon do gina i sie upewnij...ja mam takie cisnienie jak ty mniej wiecej co drugi dzien i biore na to leki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Postanowiłam, że idę pod prysznic ogarnę się, wyluzuję a potem zmierzę jeszcze raz, ewentualnie spakuję torbę do końca. Bo już mnie głowa rozbolała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia :) Cześć Wam :) ja też się muszę chyba poskarżyć :/ jutro zaczyna mi się 34 tc i od jakiś 3 dni mma napięty brzuch, kłuje mnie w dole..brałam espumisan, nospe..nic to nie pomaga..Wy też tak macie ? Mnie to już strasznie męczy..dzisiaj byłam na badaniach tylko..myślałam, że nie dam rady tak się zmęczyłam, krzyże mnie już bolały, nogi, brzuch..masakra..Wy też tak to przechodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro tez zaczynam 34 tydzien;-) I od wczoraj mam twardy brzuch. Wczoraj baaardzo byl napiety, ale po nospie minelo. Dzisiaj jest lzej, ale tez go czuje poza tym nic mnie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska myske ze sie zestresoalas, podniecilas tym ze to moze juz porod! i stad to cisnienie wez prysznic obejrzyj jakis serial:P i postaraj sie nie myslec o tym wysokim cisnieniu:) Kasia ale caly czas masz napiety? twardy czy tylko momentami?? ide zrywac metki z ubranek 62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska myske ze sie zestresoalas, podniecilas tym ze to moze juz porod! i stad to cisnienie wez prysznic obejrzyj jakis serial:P i postaraj sie nie myslec o tym wysokim cisnieniu:) Kasia ale caly czas masz napiety? twardy czy tylko momentami?? ide zrywac metki z ubranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia :) No w sumie cały czas dlatego brzuch jest bardzo uciążliwy..do mojej Pani doktor idę w poniedziałek, więc nie mam wyjścia muszę poczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Okej wykąpałam się, ogarnęłam tam, głowe umyłam usiadłam poleżałam i zmierzyłam jeszcze raz 134/85 zmierze jeszcze raz przed spaniem, dzisiaj pobieralam krew i oddawalam mocz do badania a w czw mialam isc do ginki z wynikami i zobaczyc czy nie ma rozwarcia, zastanawiam sie czy nie isc jutro sprawdzic, bo moze z tym cisnieniem to jakies zatrucie, ona sprawdzi czy w moczu nie ma bialka i bede spokojniejsza, a tak martwie się troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska to idz jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
miska22 jak się martwisz to idź jutro i koniec. Mamy prawo się źle czuć, a lekarz ma sprawdzić czy na pewno nam i maleństwom nic nie jest. Ja to się boję nocy. Dziś w nocy spałam od 1.00 - 5.00 i od 7.30 - 9.00. I to wszystko przez ten nos. Teraz idzie wieczór i już mi się zapycha. Na szczęście wizytę mam w piątek i wszystko powiem lekarzowi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
No właśnie rozmawiam z mężem, że chyba pójdę bo po wynik muszę jechac 15 km, i do lekarza też 15 to bez sensu dwa dni jechać, a do czw to się będę denerwować co tam z wynikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska skoro dziś robilas badania to jutro będą wyniki więc pewnie jak je zobaczy i Cię zbada to powie co sie dzieje może to tylko Twoje emocje i stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość16
miska22- czy znasz już płeć i wybrałaś imię ?Przepraszam że się pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Wiem jutro rano już będą wyniki i chyba faktycznie pojadę. A ciśnienie zmierze jeszcze przed spaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×