Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość MJ28
no swiderkowa długo będę w szoku, bo jestem osobą bardzo ułożoną i potulną, na tej izbie proszę, dziękuję, przepraszam... A to chyba trzeba łokciami i z mordą od wejścia. ponura anegdota ten nasz kraj czasami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Ale się rozpisałyście :) Ja dziś wstałam o 9 bo mąż wrócił późno i późno się położyliśmy. Także byłam na zakupach i w rossmanie kupiłam mniejsza paczkę chusteczek do szpitala 30szt za 1,49zł. --------------------- Ja też mam pieska spanielka, sunię która czuje się jak dziecko między nami. Przytula się, śpi z nami w łóżku i ogólnie taki pieszczoszek z niej :D hehe Ale jest mądra i mam nadzieje że zrozumie bo da się jej sporo wytłumaczyć :) --------------------- Wiecie co mam ostatnio taki apetyt :( ciągle bym coś jadła. dziś nawet lody sobie kupiłam z bakaliami:( a waga rośnie :( ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MJ28 masakra, na szczęście wszystko w porządku ale jakby ktoś czekał jak ta kobieta od bliźniaków...Może trzeba było właśnie zrobić raban. To są poważne sprawy a w tym kraju nic się nie chce zmienić. Co do kg ja się dziś zważyłam-porażka 18,5kg na plusie.36 tydzień mam nadzieję że się zamknę w 20. Dziewczyny a wiecie jak to jest właśnie na izbach przyjęć czy jak przyjedziemy do porodu to normalnie trzeba odstać swoje czy jest jakoś to rozsądnie zoorganizowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123ewel123 koleżanka miała to samo.Miała kolczyk w pępku i od tego miejsca jej poszedł rozstęp. Ja się smaruje 3 razy dziennie balsamem i olejkiem a co 2-3 dni robię peeling. Na razie brak nowych rozstępów tylko stare wciąż tam są na tyłku z okresu dojrzewania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Też się nad tym zastanawiałam. Była dziewczyna w 42 tygodniu... i czekała jak wszyscy na przyjęcie. Spojrzała jeszcze na moją kwaśną minę i powiedziała. Jak Pani ma skurcze już do porodu, to ja Panią wpuszczę przede mnie :-) troszkę mnie rozbawiła w ten fatalny dzień. Co do kilogramów to ja chyba absorbuje kalorie z tlenu, bo naprawdę się nie opycham! Białego chleba od 3 miesięcy nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Alicja, ja właśnie też słyszałam o szpitalu na Bielanach, że tam jest często bardzo tłoczno i pamiętam jeszcze kilka lat temu powtarzałam, że jak kiedyś będę rodziła w Toruniu to tylko w Matopacie :) A powiedz Alicja, gdzie w takim razie planujesz rodzić? Podobno szpital w Chełmży jest bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Dziewczyny, powiedzcie mi czy Wy też korzystacie z tych spotkań edukacyjnych z położną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olguss
MJ28, widzisz ja miałam dwa tygodnie temu podobną sytuację - nie czułam ruchów Maluszka cały dzień. Też nie jestem z tych "panikujących"- postanowiłam poczekać, poobserwować, zjeść coś słodkiego i poleżeć. Niestety nic. Poczekałam na Męża jak wróci z pracy i pojechaliśmy do szpitala. Tam po małej kolejce na Izbie Przyjęć jak już dostałam się dyżurna położna na mnie naskoczyła, zaczęła krzyczeć że ja nienormalna jestem, że co ja cały dzień robiłam! Na co czekałam?! Że powinnam od razu wsiąść w taksówkę i przyjechać! Ze jak teraz mnie zbada i nie będzie tętna to co? No i tak stała i krzyczała a ja z tych emocji zalałam się łzami i ryczałam. Jak już przestała krzyczeć, zbadała mnie - tętno było, poszłam na KTG i okazało się, że wszystko w porządku. Fałszywy alarm. Także widzisz co Szpital to inne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olguss
Tak Nataliaaaa - chodzimy do Szkoły Rodzenia od 20 tyg. ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Bylam u lekarza godzinę opóźnienia mial ale w końcu nie zignorowal moich wynikow moczu dostalam antybiotyk mam brac 3razy dziennie i jakieś globulki ciśnienie mam dobre wagi nie znam bo pielęgniarki nie bylo.Miałam usg maly ulozony główką w dół .Lekarz stwierdził ze maly ma dużą główkę. j 2tyg większą a kosc udowa dwa tyg mlodsza od glowki czyli akurat zgodnie z terminem przewidzial ze sym duzy i prawdopodobnie przy porodzie będzie mial ponad 3,5kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
MJ28 nie do pomyslenia, a tak mówią ze od razu do szpitala jechac, ze trzeba sprawdzić, ze sie ma pierwszenstwo w kolejce a tu proszę... tyle sie slyszy o niedopilnowaniu przez polozne i lekarzy :/ az strach myslec ... Ja naszczescie ruchy czuje i powiem wam ze teraz na sam koniec jakby czestsze niz przedtem a chyba powinno byc odwrotnie :)) I tak mnie zaczęła boleć cholernie prawa piers ze nie wiem o co chodzi :) czyzby mleczko sie zbierało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zastanawiam czy Wy wszystkie tak myślicie odnośnie tej teściowej czy żadna nie ma odwagi, żeby napisać... Wg mnie to trochę dziewczyno przesadziłaś i wcale nie dziwię się twojemu tacie, że trochę próbuje Cie postawić do pionu. Ty jej będziesz uprzykrzać życie????? Dziewczyno zastanów się trochę co piszesz... Ty masz być matką lada moment? Nie mówię, że teściowa zachowała się w porządku bo faktycznie to nie jest czas i pora na takie odwiedziny ale takie sprawy załatwia się wg mnie trochę inaczej a nie jak rozhisteryzowana małolata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Olgus, właśnie mi nie chodzi o szkołę rodzenia tylko o takie spotkania z położną, które przysługują ciężarnym od 21 tygodnia i są w ramach NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Gościu, sama jesteś przykrą teściową? Czy może synem takiej Pani? Na pewno nie jesteś w ciąży bo nadajesz na innych falach wrażliwości. Jak się kogoś zaprasza do wspólnego mieszkania to okazuje mu się szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
MJ nie moglas zadzwonic lepiej do swojego lekarza prowadzacego?? co do cytologii to mialam ja robiona jakos w 30 tc i wyszla ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
MJ28 - u mnie w szpitalach jest osobna izba przyjec dla ciezarnych i sie nie czeka z tymi "zwyklymi" przypadkami - no i wiadomo tam mniejszy jest tlok i sie nie czeka tak dlugo...i myslalam ze wszedzie tak jest... gosciu - kazdy kij ma 2 konce to fakt jednak jakby ktos mi pwoeidzial ze mam sie wynosic z domu i jeszcze zachowywal w taki sposob jak ta pani raczej nie bylabym uprzejma - po za tym nerwy ponosza kazdego nie tylko rozhisteryzowane malolaty - jeli Ciebie gosci nie to zazdroszcze opanowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
gościu MJ28 ma rację, mieszkając z kimś obowiązują jakieś zasady wspólnego pożycia. Juzka jest tam zameldowana, to dom jej męża i też ma prawo decydować, zresztą teściowa powinna też wziąść jej zdanie pod uwagę, a nie tylko patrzeć na siebie. Juzka jest w ciąży i ma prawo tak a nie inaczej reagować. Nataliaaa ja chodzę na spotkania edukacyjne..od 21 tyg właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Kobitki szkoda gadać :)))) hahaha sie ośmiałam wam powiem. _______ A ja cytologii nie mialam wogole w ciazy robionej, coś przed ale długo przed ... A powiedzcie mi czy spakowałyscie do torby do szpitala aspirator, szczotke do wlosow? bo znajoma mowi zeby wziąść a ja juz zwariowałam do reszty :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aspirator?a po co? a szczotka? tylko dla siebie bez przesady, pół domu nie wyniesiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
No wlasnie tez tak zareagowalam, aspirator zeby wyciagac maź po porodzie ze nie ktore polozne każa miec swoj sprzet, pierwsze slysze wiec pytam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu się nie ma z czego śmiać niestety. A matką jestem i za chwilę daj Boże zostanę podwójną. Tą sprawę powinien był załatwić mąż. I ja rozumiem, że nerwy, hormony etc. ale nie jesteśmy dziećmi i takie sprawy się załatwia inaczej a nie stwierdza, że "uprzykrzy się takiej czy owakiej życie". Jakie wartości to dziecko odziedziczy wychowując się w takiej atmosferze, w takim domu? Ale to tylko moje zdanie i ja wcale nie oczekuje polemiki czy dyskusji. Czytam tak tylko od kilku dni o tym i w końcu nie wytrzymałam. Juzka życzę Ci abyście się jakoś porozumieli bo rozumiem, że to dla Ciebie w tej sytuacji mało komfortowe i nerwy nie służą niczemu dobremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Juzka, też czytałam, że w niektórych szpitalach trzeba mieć własny aspirator. Agu83, tutaj jest izba ginekologia + położnictwo. Kilometrowa kolejka powstała przez starsze Panie chyba niestety cierpiące na problemy onkologiczne. Starszy człowiek, zagubiony w szpitalu + rozemocjonowane ciążówki w połączeniu z brakiem empatii. Dzień pełen emocji. Coś czuję, że dziś usnę o 19:00. Ważne, że mały się wyspał i fika a za to lenistwo z rana to mu sie należy pstryczek w wystawioną piętkę :-P :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Świderkowa, a mogłabyś mi powiedzieć o czym rozmawiałaś od tego 21 tygodnia z położną? Ja też z tego korzystam, ale dosyć późno się dowiedziałam i dopiero będę miała 3 (i pewnie ostatnie) spotkanie. Moja znajoma jest teraz w 19 tygodniu i się zastanawia czy od 21 tygodnia to nie za wcześnie żeby się do położnej zgłaszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Gościu ale ja sie nie usmialam z ciebie ;))) oczywisciue ze masz prawo wyrazic swoją opinie, i ja nawet popieram to co piszesz, bo ja nie mówie ze ja jestem nieskazitelna niestety, wiem ze mam straszne nerwy i ze to nie ja powinnam tylko mąż, i ze przesadziłam tylko ze on jest oaza spokoju a ja nerwus :((( Wiem ze bede matka i dlatego z dnia na dzien staram sie nie denerwowac a skupic na porodzie i na dziecku bo to najwazniejsze :) ale dziekuje naprawde, ja nie jestem zla do szpiku kosci :) poprostu taki syndrom wicia gniazda mam starszny, chcialabym wszystko po swojemu, ale to kiedys u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet do głowy mi nie przyszło, że jesteś zła... bo wierzę, że tak nie jest... I trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie tego jakby nie było niemałego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Ciotka mi odevrala wynik wiec nie musze jechac specjalnie.. Mowi ze w porzadku jest ale musze na wlasne oczy zobaczyc niedlugo mi przywiezie. Znowu mierzylam cisnirnie i 139/92 jak bede miec wynik zadzwonie do gin. Wypelnilam plan porodu i dostalam pita z zusu wypelnilam juz na brudno. I jak bedzie oki to moze jeszcze porzadek w szafie zrobie teraz mam takie uczucie ze prawie wszystko zrobilam a tu dzidzi brak hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Nie wiem dlaczego ale mnie to wkurza jak wszystkie piszemy to się podpisujemy a takie pisanie z anonima i oczernianie kogoś to to dopiero zachowanie ,, małolaty'' . A juzka właśnie ma zostać matką więc broni swojego tak jak powinno być... co ma dać się zdeptać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska dosc wysokie cisnienie, lepiej nie rob juz dzis zadnych porzadkow tylko lez!! nie ma przelewek z tym! ja sie dzis naczytalam o zawale lozyska nie wiem po co ja to czytam! co do aspiratora i szczoki dla dziecka to tez uwazam ze nie ma co brac ja nawet zadnych kosmetykow dla dziecka nie biore bo po co????? biore tylko chusteczki pampersy i z dwa trzy komplety ubranka! na wyjscie to mi m dowiezie ubranka dla malego i dla mnie i kocyk ew rozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Bo anonimowo latwiej kogos pouczac... A mamy prawo do emocji. No wlasnie mam plan zapytac o to gin, jak zqdzwonie tzn o to cisnienie. A mqm pytanie moze glupie pamietacie sytuacje z blizniakami, ich mama miala tylko za wysokie cisnienie?? Ja do szpitala biore rzeczy wg. Listy ze szkoly rodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
nataliaaa ja chodzę na spotkania edukacyjne takie grupowe, rozmawiamy tam o różnych ciekawych rzeczach, min. fizjologia porodu, dieta w ciąży, karmienie piersią, rozwój maluszka no takie tam..a na spotkanie ze swoją położną to u mnie można się umówić od 32 tyg ciąży..ja się jeszcze z nią nie spotkałam ale zamierzam się spotkać niedługo tj ok 35-36 tygodnia..przygotuję z nią plan porodu, potem może coś o wyprawce pogadamy,połogu. Przede wszystkim to chciałabym ją poznać przed porodem więc myślę, że takie 2-3 spotkania starczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×