Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość gość
Motylku a jak moj partner ma jeszcze dziecko z inna i nie mamy slubu to jak sie wtedy liczy jego dochod do becikowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fionka i helenka ja tez 3mam za Was kciuki... no i Juzka za Ciebie też może mała wkońcu zechce wyjść;) ja tez sie obawiam ze nie poznam tych skurczy nie wiem co to za bol/uczucie...i jak jeszcze liczyc ten czas nie mam pojecia...od skurczu do skurczu?? ode mnie dopiero poszła koleżanka poplotkowalysmy chyba 6 h nie widziałyśmy się z 7 lat, ale bylo bardzo milo i przyjemnie:) ale jak wyszla to sie tak rzucilam na jedzenie bo od sniadania zjadlam tylko kawalek ciasta i 3 kostki czekolady wiec juz umieralam z glodu, nie spodziewalam sie ze tyle posiedzi, ale nie chcialo mi sie nic robic i usmazylam sobie frytki tragedia ale ja sie niezdrowo odzywiam buuu mam zal do siebie o to... kochane jesli chodzi o wakacja to ja bym bardzo chciala gdzies pojechac z malutka no ale na pewno nie bedzie to za granica, no ale moze na kilka dni uda nam sie gdzies wyskoczyc ja nie uwazam ze to jest jakis problem:) i wlasnie fajnie tak sobie z malenstwem spedzić czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Iwonka ja wlasnie tez sie boje tego ze teraz przytyje najwiecej w ostatnim miesiacu. wyznaczylam sobie limit 12 kg na plusie i w sumie to wlasnie osiagnelam a tu miesiac jeszcze zostal taki dobry a apetyt mi naprawde dopisuje- wrecz mam wrazenie ze ciagle glodna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam takie wrażenie że ciągle jestem głodna, właśnie zjadłam jabłuszko :) Ja przytyłam przez całą ciąże 10kg ale obawiam się że teraz ta waga wzrośnie o wiele więcej, moja koleżanka opowiadała mi że przez całą ciąże też przytyła 10kg a w ostatnim miesiącu kolejne 10kg więc łącznie 20kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Miska tez dzis pomyslalam o tej wojnie no ale to chyba malo prawdopodobne co? Mam taka nadzieje bo po prostu niewyobrazam sobie tego. Lepiej o tym nie myslec moze bo i tak my na to wplywu nie mamy a teraz nie mozemy sie stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Iwonka teraz to mnie przerazilas. Nie no musimy sie trzymac jakos - moze wiecej ruchu? ale jak tu z tym brzuchem. Ja juz ledwo sie kulam. Chodze pomalu a i tak czuje bol w pachwinach i zmeczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Co do wakacji to mysle ze akurat nasze malenstwa beda sie juz nadawac na jakis maly wypad ale ja niestety watpie ze pojade gdzies choc na krotko. Po pierwsze z braku kasy i czasu bo w sierpniu wesele a jeszcze budowa i wiem ze moj facet bedzie siedzial na niej non stop tylko spac i jesc bedzie pewnie przychodzil :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego ze ja mam jakiś ruch bo albo spacer albo jakiś wypad na sklepy jak wracam do domku i już jestem mega głodna :) co do wakacji to ja zamierzam na jakiś wakacyjny wekendzik wyskoczyć z maleństwem ale zobaczymy jak to będzie :) Anus23 Twoje wesele w sierpniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
A jeszcze zapomniałam Wam napisać, że jak byłam dziś w pracy to moja księgowa mówiła, że jak była w sobotę w pracy to widziała przez okno jak na parking podjechała karetka do samochodu osobowego. Ratownicy się kręcili, a po jakimś czasie ratowniczka położyła na siebie tą zieloną włókninę i wzięłam na ręce dzieciątko. A za chwilę ratownicy pod pachy wzieli mamusię i położyli na nosze. Także w naszym mieście mieliśmy poród na parkingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się w dwupaku z coraz gorszymi bólami, piszecie że nie wiecie czy poznacie, ja też nie wiem czy to to. raz się napina brzuch, zaraz kuje gdzieś w szyjce, oprócz tego brzuch na kolanach wisi, boli kręgosłup no i wszyscy poszli spać, a ja nie wiem czy to już, czy jechać czy może poczekać, myślę sobie poczekam, a za chwile idę siku i boje się że coś mi zacznie wypadać :( masakra normalnie. Z opowieści rodzących to te bóle są mega mocne, a ja te jeszcze znoszę. Boję się, że pojadę i okaże się że to nie to, a i tak mnie tam zostawią, jeszcze ta ****** świńska grypa w wojewódzkim akurat dziś sorry, ale opadam już z sił mój M wrócił z pracy i czytał w internecie o fazach porodu, doszedł do tego, że szyjka się skraca, odsunął mi włosy z szyi i mówi- "helence się jeszcze nie skraca to jeszcze nie to" myślałam, że padnę oczywiście na żarty to było :D zawsze ma takie poczucie humoru ja w bólach, a on chrapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh...dziewczyny to co ja dzis zobaczylam na wadze przechodzi ludzkie pojecie nawet nie bede mowic bo depresje mam przeogromna!! i jeszcze ten ruch - dzis bylam na spacerze górnolotna nazwa toczenia sie przez godzine i jeszcze mi sie oczywiscie siku zachcialo wiec swietnie :( i po tym juz bylam zmeczona brzuch mi stwardnial nogi spuchly i jak usiadlam to wstac nie moglam :( nienawidze siebie za kazdy kawalek ciasta, czekolady czy innego nie potrzebnego jedzenia przez ostatnie kilka miesiecy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka ech kurcze to licz moze skurcze a jesli sie nasila to jedz do szpitala, oni chyba nie tak chetnie zostawiaja jesli akcja sie nie zaczela wlasnie wtedy odsylaja do domu, przynajmniej sie dowiesz czy to to czy tez nie i bedziesz spokojniejsza... zorrooo wez nawet nie mow ech w zyciu bym nie chciała urodzic na parkingu tragedia masakra buuu;];];];] aguuu nie przejmuj sie ja tez mam do siebie zal ze jadlam wiele niepotrzebnych a kalorycznych rzeczy mam na plusie juz 17 kg...a tu jeszcze mc...a zalozylam sobie ze 15 to bedzie maks jak zwykle nie wyszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mp jak mam je liczyć jak nie wiem które to są te skurcze :D czuje już taki ucisk na dole, że chyba budzę mojego i pojedziemy na ten brochów, boję się że w domu się zacząć może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka torba pod pache i do szpitala - tym bardziej ze meczysz sie juz od dluzszego czasu - tam sprawdza czy wszystko ok i czy Cie zostawic czy nie a tak sie meczysz sama na dodatek bo reszta spi smacznie:) (u mnie bedzie tak samo hehe) powodzenia ja zbieram sie do wieczornego rytualu kapania i nacierania hektarów ciezarnego ciala do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jedz kochana i daj nam znać powodzonka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wchodzę na forum raz dziennie i zawsze czytam z niecierpliwością która już na jakim jest etapie...jesteśmy już dużo bliżej niż dalej i zaczynam się bardziej denerwować(a wmawiałam sobie że nie będę panikować). Strasznie denerwuje mnie ten "ktoś" co naśmiewa się z tutejszych wpisów-widać od razu że nie nadaje na falach ciężarnych,bo śmieszne jest dla niej to co dla nas na chwilę obecną ważne i interesujące. Nawet temat wyprożniania,bo każda rada jest cenna by sobie poradzić z problemem.Zalogowałam się na tamtym forum,ale nie sądzę aby dla "natręta"to byl problem się również tam zalogować bo widać wnikliwie czyta nasze posty. Co do mojego Karolka,to czuję,że już się obniżył na dół brzuszka. Ciężko mi i częściej brakuje mi tchu w niektórych pozycjach-ciesze sie ze jestem na L4! Wiecie co,zaplanowałam pomalowanie jednej ściany w mojej sypialni-nie jest to jakaś duża powierzchnia-myslicie ze mogę to zrobić sama? Nie chodzi mi tu o niebezpieczeństwo dot.wysokosci na drabinie itp.(bo to jest skos i raczej sięgnę sama)ale chodzi mi o wdychanie farby. Nie chce się nikogo prosić by mi to zrobił,chcę sama pomalować i ozdobić ta ścianę dla synka.Bo tam bedzie lożeczko i taki kącik z komodą,nie mam możliwości zrobić małemu osobnego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, pojechałam wczoraj na IP i wróciłam z bólami :( nie miłe położne spowodowały, że bóle ustały, stwierdziły że okłamuje je że mam skurcze, po badaniu okazało się, że rozwarcia 2 cm i coś tam się dzieje, ale pomału. Dowiedziałam się, że moje dziecko ma ADHD !!! i jest maleńkie :( gdzie mój lekarz uważał, że jest duże wyprosiłam ktg, podpinały mnie we cztery (śmiech na sali) po czym zostawiły, na początku nic, a później miałam skurcze bolesne, nie regularne. Przyszły i powiedziały że nic się nie dzieje, zero skurczy! po czym usłyszałam "mamy remont, jesteśmy przeładowani, najwyżej przyjedzie Pani jutro" dodam, że przez te około 40min na Ip byłam sama, więc nie wiem gdzie to przeładowanie nie pojadę już więcej do tego szpitala zrobiły ze mnie głupią i kazały przyjechać dopiero jak wody odejdą lub zacznę krwawić, mówiły to z głupim uśmieszkiem na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! O oooo dziś znowu ja Was witam. Powiem Wam, że dziś spałam wyjątkowo dobrze. Jestem przeszczęśliwa. Od niedzieli puchnę. Jest mi z tym dziwnie, butów nie mogę dopiąć. Ale to już miesiąc przed porodem. Z pierwszą córą pamiętam, że puchłam już dwa miesiące przed rozwiązaniem. I od razu kilogram więcej na wadze. Ale to pewnie woda. . . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
helenka bo to żadne bóle , bóle dopiero będą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Helenka nie przejmuj się. Dobrze, że wiesz na czym stoisz. I zapewne jesteś troszkę spokojniejsza. Pisz do nas jak sytuacja u Ciebie się klaruje. A tymi połoznymi się nie przejmuj - tak jak pisałyśmy już jedne Cię oleją, a drugie nakrzyczą, że tak późno się dojechało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) helenka to nieciekawie z tymi poloznymi zamiast wsparcie okazac to brak jakiegokolwiek wspolczucia a jak poznaly ze dziecko ma ADHD? za dużo sie rusza czy jak co Ci powiedzialy? duza roznica we wzroscie Twojego dziecka zdaniem lekarza a poloznych? U mnie brak slonca jak narazie ale muszę wyjsc dziś do lekarza z synem bo na bol brzucha narzeka juz pare dni myslalam ze przejdzie ale cos nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Helena a Ty byłaś na Brochowie we Wrocławiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Helenka, nie martw się. Miałam ostatnio podobnie tylko nie czułam ruchów i źle mnie potraktowali na IP. Spójrz na to z dobrej strony, przynajmniej wiesz, że nie pójdziesz rodzić do tego szpitala. Fiona, jestes? U mnie dziś 17kg na plusie. Ja mam takie wahania dobowe.. Wczoraj było 18kg. To może przez nadmiar wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak we Wrocławiu zaba tak ADHD bo się za dużo rusza! tylko to powiedziała, a dostała takiego kopa w sam środek tej słuchawki czy jak to się nazywa, że aż jej podskoczyła Gość no ja liczyłam na to że gdy dojadę do szpitala to zaczną się te prawdziwe bóle, tamte narastały na sile, więc pojechałam myśląc że to to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Mnie w pierwszej ciąźy teź tak potraktowali. Taki młody Lekarz na Brochowie krzyczał,że pierworódka nie wie kiedy zaczyna się poród i że głowę zawracam, po co przyjechałam itp. No i ja młoda głupia poryczałam się i pojechałam do domu. Gdybyście widziały jego minę na drugi dzień jak przyjechałam karetką i musiał prędko ratować moje dziecko robiąc cc. Potem przyłaził codziennie i pytał jak się czuję, pewne czuł, że mogłabym skargę złożyć. Dlatego teraz nauczona doświadczeniem mam lekarza, który pracuje w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Helenka to jakueś chore z tym ADHD! Moja mała tak się rusza, że mi brzuch cały faluje. Przecież dobrze,że się rusza, ma temperament i po prostu jest *****iwe dzieciątko. Wczioraj lekarzowi powiedziałam, że bardzo się rusza i nie powiedział, że to źle. A jakiej wielkości jest dzie iątko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) helenka w sumie to dziwne wg mnie bo skoro Ci powiedzieli ze dzidzius jest maly to znaczy ze ma dużo miejca do poruszania się. wiec chyba normalne ze się rusza moj tez dużo sie rusza a ten kopniak ze az jej sluchawka podskoczyla to pewnie za karę ze niemila byla. A kiedy do lekarza idziesz? może sie zapytasz jego o to czy to pewne przecież lekarz by zauwazyl jak chodzisz regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolcia czyli to tam normalka. Na mnie lekarka nie krzyczała tylko położna, zaczęła do mnie gadać powoli jak do upośledzonej jakiejś kiedy jedzie się do szpitala. Sorry, ale uważam że w tym tyg ciąży to można lecieć na Ip z każdym bólem dla świętego spokoju, a one się wkurzyły bo przerwałam im picie kawki. Sprawiały wszystkie tam wrażenie jakby pracowały za karę.. mój gin wie jak twardnieje i napina mi się brzuch i kazał mi jechać na ktg jak tylko mnie coś zaniepokoi Mamaolcia, a gdzie teraz będziesz rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Helenka powiem Ci tak- na większości ip są takie połoźne,wiem to z rozmów z koleźankami. Ja będę rodzic na Brochowie, ip się nie przejmuję, bo mam wszystko ustalone z lekarzem. Tam porodówka jest super, patologia teź, gorzej z opieką poporodową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się tylko przykro zrobiło jak tak powiedziała, mój M też się wkurzył mój gin też nie raz został skopany podczas usg, ale tylko się z tego śmiał waga według tej lekarki to 2823 g jeszcze zapytała co takie małe, a ja się przeraziłam bo mój gin mówi że duże, ale ostatnio wagi mi dokładnej nie podał, wizytę mam w piątek w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×