Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Mama_Leti
Też byłam podekscytowana tymi Waszymi akcjami porodowymi wczorajszymi:) I śniło mi się, że urodziłam w morzu. Że siedziałam na jakimś pomoście poczułam skurcze i wskoczyłam sobie do morza urodzić, bo jest podobno łatwiej. I wyszłam ze śliczną dziewczynką... No jaja... Ale niebawem będziemy wszystkie opowiadać prawdziwe historie z porodówki.... Jeżeli chodzi o IP, to ja się strasznie boję służby zdrowia i tych bab, które się wyżywają na bezbronnych kobietach... Przy pierwszym porodzie na IP było niezbyt miło, strasznie długo czekałam, później biurokracja, stres... Przy porodzie było wszystko super (możliwe, że dzięki mężowi), a na sali poporodowej znowu jakieś kobiety, które się minęły z powołaniem... Pretensje, krzyki, stres... Wolałabym chyba jakbyśmy w Polsce wychodziły od razu do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka wystraszyłaś mnie tą ip na brochowie. Mi się wydaje że jakby mnie tak potraktowali to bym nie utrzymała języka na wodzy albo mój mąż.Tylko bym ich postraszyła czy chcą mieć tu tvn jak tak traktują kobietę.Jak ktoś rodzi pierwszy raz to nie wie czy to już to,wydawało mi się że lepiej jechać a tu Cię traktują jak idiotkę ale w końcu to nie o moje życie chodzi tylko dziecka a tyle się teraz słyszy o niedopatrzeniach:/ ja się boję że jak już będę rodzić to pojadę na izbę i będę tam w bólach czekać nie wiadomo ile:/ na kwiecień: ja też mam na 1 kwietnia termin też tak życie sobie zażartowało ze mnie:) MP88 nie wiesz czy na Brochowie jest kasa żeby można było wpłacić w dniu porodu bo nie wiem czy przelew przez internet uwzględnią jakbym pokazała kompa czy trzeba mieć podbite z banku.Ostatnio to mi spędza sen z powiek bo co jak w nocy złapie?to gdzie zapłacę?a nie chcę ryzykować że sali nie będzie wkońcu to 2 stówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkurw....moja kotka wskoczyla na przewijak i na scianie mam takie fajne naklejki filcowe przyklejone a ona przejechala troche pazurami po tym. Nie widac tego bardzo, ale juz zaburzyla estetyke i w****ilam sie no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kwiecien- ja rodziłam siłami natury bolalo ale musiałam wtrzymac i wiem ze teraz tez musze i wiem ze dam rade:) wiadomo nie kazdego stac zeby płacic 7 tysiecy złotych tylko po to zeby bólu nie czuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kwiecien- ja rodziłam siłami natury bolalo ale musiałam wtrzymac i wiem ze teraz tez musze i wiem ze dam rade:) wiadomo nie kazdego stac zeby płacic 7 tysiecy złotych tylko po to zeby bólu nie czuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) na kwiecień to nie prawda ze wizyty poloznej po porodzie nic nie dają mi dały dużo polozna na kazdej wizycie sprawdzala czy z malym wszystko ok mowila co moge mu dawac do picia co mogę jesc zeby mu nie szkodzic radzila w jaki sposob pielegnowac malucha sprawdzala czy rana po porodzie dobrze się goi i nawet szwy mi zdjęła. . Co do wyboru poloznej to w szpitalu mi powiedzieli ze trzeba i chyba nawet dostalam spis poloznych mialam jakąś wybrac zadzwonic i umowic sie na wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
No a właśnie u nas jest taka starsza babka, i ona generalnie ogranicza się do tego że przychodzi, bo musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie neguje nikogo kto chce rodzic sn mam tylko własne zdanie ze rozrywanie za przeproszeniem d.. 21 wieku w mękach gdzie na świecie jest już inaczej to zacofanie niestety dziewczyny nie pisze złośliwie. oczywiscie 7 tys to duza kwota ale ja zachodzac w ciąże juz wiedziałam ze tak będzie i ze taki koszt poniosę a nawet większy licząc pobyt tam z mężem , w każdym razie wam zycze ekspresowych porodów sn ;) chyba ze ktos tez ma cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na kuriera z rzeczami dla dziecka , bede kupowac wózek jakie macie typy lub jakie kupiliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fiona też bym się wkurzyła..miałam kiedyś takiego kota "szatana"..więc poniekąd rozumiem. Co do porodu to dla mnie 7tys to też dużo, ale przecież niech sobie każda z nas rodzi jak chce, najważniejsze żebyśmy czuły że jesteśmy pod dobrą opieką i żeby dzidzia była zdrowa.. Ja też się trochę boję porodu..siostry moje mnie tak straszą, że tak strasznie bolało..ale ja jakoś jestem dobrej myśli i nie nastawiam się źle i szczerze to wkurzają mnie takie komentarze, że będzie okropnie, zobaczysz itp. Już się siostrom kazałam przestać odzywać na ten temat bo tylko mnie źle nastrajają.. W ogóle przed chwilą obrałam sobie parę orzechów włoskich..uwielbiam..i przypomniało mi się że to była moja pierwsza zachcianka. Siedziała sobie w pracy i taka mnie ochota na orzechy naszła jak nigdy. Zadzwoniłam do męża, żeby mi obrał, a jak przyszłam to zjadłam prawie całą michę. I na kapustę kiszoną też miałam często ochotę..a najgorzej było jak byłam na wakacjach za granicą..nigdzie nie mogłam kupić..A wy miałyście lub macie jakieś zachcianki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam będę miała z adboru arte alu 3x3, ale też jeszcze nie widziałam..miałam oglądać teraz w sobotę ale niestety nie wyszło więc zamówiłam w ciemno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Świderek mnie też wkurzają ludzie, którzy wtrącają swoje dobre rady, i wiedzą lepiej co mnie czeka :) Zawsze mówie, że dziękuję ale nie mam zamiary o tym słuchać... a jeśli chodzi o zachcianki to ja chyba nie miałam jako takich, mam ochotę na czekoladę ciągle, ale przed porodem też miałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiderek84 ja na początku ciąży nie miałam żadnych zachcianek,a teraz na koniec ciągle na coś :( pepsi,lody,frytki i ogólnie fas foody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Iwonka dziękuję, Swiderek bardzo ładny ten adboru, a zdecydowałaś się na 3 w 1 ? Czy dokupujesz jakiś lepszy fotelik? Mi bardzo zależało żeby fotelik wczepiał się w stelaż wózka a teraz chyba żałuję że nie wzięłam porządniejszego fotelika,.. I szkoda mi, że bazy do niego nie ma, bo my często gdzieś jeździmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
o Pepsi :D ale ja z nią mam tak, żę jak piję to mogłabym litrami, a jak nie piję to nie mam potrzeby :) A mam pytanko.. Czy wasi mężowe/partnerzy będą korzystali od razu po porodzie z 2 tyg ojcowskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam arte adbor 3x3 lila z grafitem. Ale narazie stoi u tescia w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wzięłam 3w1..no a Ty miska22 tez masz bardzo ładny;-) fionka a ja mam w kolorze czarno srebrny z czerwoną lamówką nr 37 ale odbiore za 2 tyg dopiero..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam 3 w 1... zmieniajac temat...bedziecie szczepic przeciw rotawirusom? Przerazila mnie cena...600zł za dwie dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Z tym szczepieniem, nie podjęłam jeszcze decyzji, nie rozmawialiśmy też z mężem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska co do ojcowskiego to na pewno będzie wykorzystywał ale właśnie nie wiemy czy od razu po porodzie,zobaczymy jak to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale mnie zmożylo ze az musialam sie przespać, wogole jakos bola mnie nogi choć wcale dziś nigdzie nie byłam nawet... jakie macie dzis samopoczucie bo ja jestem jakas cholernie padnieta nie wiem o co kaman, spac mi sie chce ciagle fionka wspolczuje kurcze ale moze rzeczywiście to już lada moment...ja wogole nie mam skurczy przepowiadających jeszcze... jesli chodzi o porod naturalny to ja tez sie nastawiam pozytywnie, pomimo ze nigdy nie bylam w szpitalu tak jak swiderkowa... ciesze sie ze bedzie ze mna maz i moze dlatego mysle pozytywnie...damy rade kochane kto jak nie my!! ja wczoraj rozmawialam z koleznaka i ona mowila ze dla niej porod to byla najpiekniejsza rzecz jaka kiedykolwiek przyzyla ze jest to cos wspanialego, ta o tym pieknie mowila ze szlo sie wzruszyć. Rodziła juz 3 razy. wiktorowianka widze ze mamy podobnych mezow z tym tvnem heh:D moj tez mowi ze zrobi afere i naglosni jak cos bedzie nie tak!! najlepiej sie smialam jak mowil ze bedzie sciemnial ze jest spokrewniony z Ministrem zdrowia hehe i zeby sie pilnowali heh:) jesli chodzi o kase to ja slyszalam ze jest i ze mozna w kazdej chwili zaplacic, dlatego ja tez nie place wczesniej zaplace jak tam pojedziemy...najwyzej jak zaczne w nocy to wplace im po porodzie no trudno wczesniej tez sie boje zaryzykować... wiec przelewu nie bede robic na pewno. Jesli chodzi o wozek to my mamy graco evo 3 w 1, niektorzy mowia ze jest maly ale mi pasuje i barzo nam sie podoba...http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-graco-evo-zestaw-3w1-gratisy-i4013680845.html (kolor kremowo czarny) Natomiast jesli chodzi o zachcianki to ja tez nie mam niestety a chcialabym miec, tzn barfzo smakuje mi cola/pepsi i niestety pozwalam sobie na to czasem... choc wiem ze niezdrowe ale nie potrafie sie powstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy wózek 3w1 mutsy 4rider cargo gray, arte jak dla mnie ma za nisko gondole wiktorowianka tak jak pisałam byłam wczoraj na IP sama, jak przyszliśmy było wszystko pogaszone, dobijaliśmy się i nic, dopiero z portierni babka się dodzwoniła i wyszły wstrętne baby z fochem --- mama Leti ależ sen :) -- Fionka jak mnie napiepszają plecy! dosyć mam, ale jeszcze wytrzymuje, do południa rozrywało mi pipkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Hej ---------- Świderek tez mam taki wózek tylko czarny z białym paskiem i ja kupiłam uzywany - ogólnie jestem bardzo z niego zadowolona jak narazie, ladnie sie prezentuje i w ogóle wydaje mi sie ze bedzie dobrze mi slużył. ------------ Ja raczej chcialam jak najpóźniej zgłosic sie do poloznej ale sama mnie wyhaczyla jak bylam na chwile w osrodku zdrowia i pytala czy mam wybrana polozna i jak powiedzialam ze tak to od razu moje dane spisala itp. Miala wpasc w lutym ale nie wpadla i w sumie dobrze bo akurat u nas te polozne sie naprawde nie znaja - u kolezanki dziecka nie potrafila skazy bialkowej rozpoznac, dziecka bała sie wziąc na rece wiec po co mi jej odwiedziny. Przypuszczam ze juz nie przyjedzie bo do siostry tez przyjechala po porodzie 2-3 razy chyba a podpisy wziela chyba az za 6 wizyt. Nie mowie, że takie wizyty po porodzie są złe ale mogly moze uprzedzac kiedy przyjada a nie ze trzeba byc caly czas w gotowosci bo moze przyjechac a my tu "w proszku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo też mi się podoba :) ja do 8msc ciąży nie jadłam mięsa, muliło mnie na samą myśl, za to pożarłam tyle śledzi że aż mam wyrzuty, teraz do końca życia nie wezmę już śledzia do ust.. fuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Iwonka - tak w sierpniu moj ślub. Mielismy w planach zrobic teraz na wiosne ale jak sie okazalo ze jestem w ciazy to stwierdzilam ze wole po porodzie i wypadlo na sierpien bo myslalam ze bede studiowac ale musialam wziac dziekanke ze wzgledu na cwiczenia w laboratorium i teraz nawet zaluje ze sierpien bo wolalabym juz lipiec moze nawet koniec czerwca ale trudno sierpien tez jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×