Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Anula z Martynka w drodze
a to u góry zdjecie to mój brzuszek nie podpisałam sie :) u nas dzis sie ładnie zapowiada wiec spacerek bedzie. pochodze moze jeszcze cos znajde dla maluszka. czuje sie w miare dobrze choc wczoraj wieczór mnie tak łydki bolały nie ze skurcze ale normalnie chodzic nie mogłam takie rwanie.:( chciałabym miec juz malenstwo przy sobie zeby sie juz urodziła ale z drugiej strony wiem ze potrzebuje jszcze czasu troszke :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Juzka moja gin ktora mi ciaze prowadzi to tez mi nigdy nie mowila jakie duze jest, ile co mierzy! u tego co bylam wczoraj jezdze na te dokladne usg bylam u niego w 13 tc na genetycznym, wyszla wtedy podwyzszona przeziernosc,w 15tc robil mi amniopunkcje potem bylam na kontroli u niego w matce polce i znowu prywatnie w 21 tc i teraz w 32tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Anula zgrabny brzusio:) ile przytylas? ja mam w obwodzie 100cm mialam sie dzis zwazyc ale teraz juz po sniadaniu zbieram sie do rodzicow bo dawno nie bylam u mnie tez slonce milego przedpoludnia[kwiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dwupaki:) też słyszałam o tym żelu, naczytałam się swojego czasu dużo opini i zdanie jest podzielone:/a cena jest duża! Słyszałam że położne dają jakiś tam żel ale czy działa choć trochę podobnie. Ja wczoraj byłam znowu w lumpku kupiłam 2 polówki dresik i koszulę i zrobiłam inwentaryzację szafy, tzn czego mam ile w jakim rozmiarze i stwierdziłam że już nie kupuję będę dokupować na bieżąco. Poza tym myślę że też coś się dostanie. dziś w nocy miałam pierwszy raz w życiu zgagę i to taką porządną.bleeeee po naleśnikach chyba Mały ostatnio upodobał sobie kopanie a raczej dotykanie łapkami bo już odwrócony swojej rodzicielki po pęcherzu straszne uczucie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Witam! ja również spodziewam się dzidziusia w kwietniu, teraz 32 tc. Chętnie dołączę do forum, jeśli jest jeszcze miejsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
motylekkk a ten lekarz to nie dudarewicz przypadkiem? Mi też wyszła ta przezierność podwyższona i też miałam amniopukcję ale staram się o tym zapomnieć :( ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
mamaolcia sporo mamusi i sporo miejsca :) Witaj w klubie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jak ogladam Wasze brzuszki I patrze na swoj to mam wrazenie, ze nosze trojaczki;-) a termin tez mam na kwieciec-dokladnie 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Anula wcale taki mały nie jest ;))) wszystkie są piekneeee :D Motylku o widzisz, czyli jednak są lekarze ktorzy nie mówią takich rzeczy... ja mam wage z 21 tyg 403g z prywatnego 3d i potem juz nie wiem nic ... a ze wszystko było wporzadku to pozniejsze 3d sobie darowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
U mnie znów to lekarz mówi wszystko :) Ale mój to taki milusi z powołania i panie uwielbiają do niego chodzić heh :) Podaje wagę, układ pępowiny, ułożenie dziecka, rozmiary, bicie serca, dotlenienie, stan łożyska itd. dodatkowo zawsze nam daje kilka zwykłych fotek plus buźkę małej w 3d. Ja chodzę prywatnie i płacę 90 zł ale wydaje mi się że warto bo bardzo dokładnie wszystko sprawdza. No i mówił od początku dzidziuś a nie płód. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny Anula no malutki masz brzuszonek, wogóle widze po zdjeciach ze przeważają mniejsze a czesto jest tak ze rodza sie wieksze dzieci z tych małych niz z tych duzych brzuchow. Moze wieczorem tez dodam swoj.Ja dzis ruszam na urzedy musze zawiesc zwolnienie i pita do skarbówy mam nadzieje ze nie bedzie kolejek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
dzien dobry - Anula - ale z Ciebie laska w tej ciąży heheh :) ja chodze prywatnie do gin i tez nie zaluje jak pojawily sie problemy to musialam czesciej sie tam pokazywac jednak Pani doktor wtedy kasowala mniej albo wcale w kazdym razie ciesze sie i nie szkoda mi tych pieniedzy chociaz specjalnie zamozna nie jestem..w kazdym razie na kazdej wizycie mam usg i dopochwowe i normalne, gin wszystko mi wyjasnia pokazuje - nie wiem jak jest na nfz ale na poczatku chodzilam do gin z abonamentu w pracy - nigdy wiecej wiec juz na nfz nawet nie probowalam juzka a Ty sie nie pytalas o te wymiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka27a
Miśka przepraszam w którym tygodniu jesteś? Ja mam brzuch taki jak Ty + rozstępy. Zastanawiam się czy jest sens używania tych specyfików, skoro i tak wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Aga pewnie ze pytalam, to mi powiedział ze po co mi to, jak to wcale nie odzwierciedla prawidlowej wagi, tylko mniej wiecej, i ze pozniej pacjentki maja pretensje ze mowil ze wazy tyle a wazylo mniej albo wiecej... Powiedzial mi tylko ze waga jest prawidłowa i tyloooo... Na poczatku bylam z niego mega zadowolona, bo sie mna zajął extra, po 1 poronieniu ... tłumaczył, wizyta co tydzien,dwa na poczatku, duphaston od razu, zwolnienie od razu :) a teraz pod koniec jak wszystko ok, to taki juz inny troszke, niby tłumaczy mówi co gdzie jest ale wagi mi nie chce podać cholernik jeden ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę prywatnie do lekarza, byłam zadowolona do ostatniej wizyty. Otóż,płace za wizytę 100zł, do tego 170 ł za usg, dodatkowo oczywiscie wszystkie bania krwi, moczu itp. Trudno jakoś wytrzymam, bo to dobry lekarz,i pracuje w szpitalu w którym będę rodzić. Ostatnio powiedział, że szpital zamykają na czas remontu od 1 kwietnia! Masakra, tyle kasy wydałam, żeby on się mną zajął, a w końcu i tak urodzę w innym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Juzka mój ginekolog tez nie podal mi wagi dziecka wymiary czasami ale nie pamietam wpisuje w kartę ciąży a co do wagi to mowi ze przed porodem się sprawdza ale jakbym chciala to może w książce poszukac ile w danym tyg dziecko ma a tyle to mozna w necie sprawdzić poza tym to niby nie jest na tyle istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Różnie to bywa z tymi lekarzami, ja chodzę prywatnie do lekarki, która pracuje w szpitalu, żeby ewentualnie przy porodzie była. Ale nie czuję się zadbana, czasem mam wrażenie, że to tylko wyciąganie pieniędzy. Ale jak ona zachorowała (szczęście w nieszczęściu) trafiłam wczoraj do innej lekarki, która była tak dokładna, rzeczowa, omówiła ze mną wszystkie wątpliowści, USG robiła mega długo i wszystko omawiała, super! I zrobiła mi test na paciorkowca z pochwy (podobno warto przed porodem), teraz czuję, że to były dobrze wydane pieniądze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna, ja jestem z Katowic, to jest akcja szpitala w ktorym bede rodzic;) czesto maja takie akcje. Wiecie, czytam ale nie odzywam sie. Od wczoraj mam okropne mdlosci i dzisiaj wymiotowalam. Ciagle chodze do wc i nie jest to siku...dzisiaj mam wizyte. Oby nic z szyjka nie bylo, bo ponoc jak sa mdlosci na koncu to sie juz skraca czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na poczatku ciazy chodzilam prywatnie, Pani dr. jest "guru" w św. Zofii w Wawie, ale za wizyte bierze 200zl z usg, bylam u niej 3 razy,raz na chwile i 2 razy mialam usg. Musialam niestety zmienic lekarza poniewaz, badania jakie mi zlecala przekraczaly moj budzet. Dobrze ze moj M ma pakiet w Medicoverze, od listopada tam jestem, trafilam na swietnego lekarza, zawsze bada dokladnie, odpowiada na kazde pytania,badnia za darmo jakie chce, specjalisci od ręki, ale niestety nie ma usg w gabinecie, wiec w sumie przez 7 miesiecy mialam moze z 5 usg, ale jakos nie placze z tego powodu. Wiadomo ze fajnie zobaczyc maluszka na monitorze, ale za 2.5 zobacze go na zywo i to najwazniejsze:) Wazne ze wszystko jest ok:) milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej ciąży do niego chodziłam i było ok, choć przy porodzie był inny lekarz, ale kasę strasznie wyciąga. Mi zalezy na cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ja też mam abonament w Medicover,ale tam tacy lekarze, że masakra. Szkoda czasu, zero kompetencji, sprzęt do usg strasznej jakości. Byłam tam na usg w 12 tc i ciągle się wyłączał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
dzieki dziewczyny ale ja to ma wrazenie ze mój brzusiol jest taki naprawde malutki w porownaniu do waszych, ja mam raptem 93cm w obwodzie :( na usg lekarka mowiła ze dzidzius nie bedzie wazył 4 kg napewno ale jak narazie wszystko w granicach normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki:) melduje sie, bo wlasnie wyslalam meza do pracy:) dzis planuje sobie poprasowac kolejna ture ciuszkow ktore wczoraj wyprałam, ach radość mi to sprawia:) rzeczywiscie kazda z nas ma inny brzuszek:)moj akurat mi sie srednio podoba bo jest jakis taki niekształtny:) ale co tam. słoneczki dzis lande ale ja chyba nie bede sie nigdzie wybierac, mialam isc na spacerek z kuzynka i jej dzieckiem ale juz za pozno:)pewnie wyruszyla o 11 sama:) ja tez juz chce ze swoim chodzic nie moge sie doczekac tych spacerkow;) motylku waga Twojego maleństwa piekna ciekawe czy moja mala cos utyla bo ja tak:) jakos wogole tearz mi waga w gore szybko idzie juz mam 15 kg... (33 tydz) no nic zrzucimy zrzucimy:) wiktorowianka..bylas juz moze w szpitalu po zgode i na spotkaniu z anestezjologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Anula, specjalnie dla Ciebie wykonałam pomiar i mam 90 w brzuszku (32 tc), nic się nie martwię, bo większy brzuszek, jednak jest mniej wygodny i przeszkadza... A w pierwszej ciąży też nie miałam dużego brzuszka, a urodziłam córke 4 kg... Nie ma wykładnika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
wrocilam wlasnie od rodzicow, z chrzesnica czasu troche spedzilam szkoda ze dzis tak wieje;/ ide sie wykapac, potem zajme sie obiadem dzis na szkole rodzenia ma byc o pielegnacji a mojemu nie chce sie isc ale mam nadzieje ze pojdzie Kasia tak u Dudarewicza, jakie bylo u twojego dzidziusia NT?? Kasia masz dzis imieninki? wszystkiego naj jesli tak🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Chciałam Wam powiedzieć, że na tvn-player można obejrzeć 3 serie programu MamoToJa, ja ostatnio puszczam do gotowania i prasowania:) Dużo rzeczy można się dowiedzieć o ciąży i opiece nad niemowlęciem, ostatnio opowiadali o karuzelach nad łóżeczko, że nie są takie dobre, bo generują za dużo bodźców, że lepsze są takie jak najprostsze (czyli tanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
A no mam hehe :) U nas była w 2.4 ale była w normie i nic poza tym. Ale lekarz u którego byłam jakiś niekompetentny nastraszył nas i chciał żebyśmy u niego zrobili amnio za 1600zł !!! Ale 3 dni przed zadzwoniłam do dudarewicza i on kazał mi przyjechać powiedział że może na nfz zrobić i obejrzał małą powiedział że wszystko w normie i że nie jeden rodzić chciałby się pochwalić takimi dokładnymi i dobrymi zdjęciami z usg... Amnio zrobił po to bym przez resztę ciąży się nie denerwowała. Masakra jakaś i teraz staramy się zapomnieć o tym... ;/ Czasami myślę że przez to przeszliśmy po to by jeszcze bardziej kochać nasze maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
hejka! Ja w końcu mam chwilkę wolnego;-) Dołączam się do życzeń Kasiiu06..wszystkiego najlepszego! Ale wczoraj byłyście aktywne wieczorem i parę fotek wrzuciłyście! Też postaram się wrzucić wieczorkiem choć ja to mam wrażenie że moj jest olbrzymi jak na 32 tydzień. Ale wszystkie brzuszki fajne! Byłam dziś na spotkaniu edukacyjnym, dziś była medytacja..troszkę się wyciszyłam i rozprężyłam, bo tak to też ciągle jakaś poddenerwowana chodzę. Była dziewczyna w 40 tyg, pomijając, że brzucho miała mały to w ogóle bardzo fajnie wyglądała, a termin ma na sobotę. Tylko pozazdrościć takiej formy! Ja wieczorkiem ide do gina, już się nie mogę doczekać jak zobaczę maluszka. Powiedziałam o tym mężowi a on na to , żebym go też zawołała jak będzie mi robił usg bo on też chce znowu go zobaczyć...no niemożliwe!...pomyślałam..czyżby już powoli do niego docierało? W poniedziałek idziemy na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. W ogóle jak przyszłam z zajęć i ze spaceru to taka głodna byłam jak nie wiem..zjadłam już drożdżówkę, jogurt i przed chwilą jabłko bo jeszcze nie dojadłam. Teraz też bym coś jeszcze zjadła ale dam sobie spokój bo po 16 obiad więc nie będę przesadzać. Agu83 miałaś podobnie jak ja, bo ja też za młodu myślałam o wszystkim ale nie o zakładaniu rodziny! W ogóle nawet jak wyszłam za mąż to jakoś nie specjalnie ciągnęło mnie do dzieci..razem z mężem czuliśmy się chyba zbyt młodzi cały czas mimo, że ja miałam 26 a mąż 28 lat. Teraz mi stuknie 30 i to chyba dla mnie najlepszy czas na dzieci. Zresztą decyzja o dziecku była podjeta z dnia na dzień, bo tak to bym do konca odkładała.Udało się za pierwszym razem a teraz już sobie nie wyobrażam, że mogłabym nie mieć dziecka. Eh, już się doczekać nie mogę synusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×