Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Neli dziekuje za odp. A Ty mialas planowana cesarke? przepraszam jesli nie doczytalam wczesniej. I faktycznie tak leje sie ta krew? kiedy zdjeli Ci cewnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
fiona ty jestes w 34tyg tak? czyli juz według mnie norma sa przepowiadajace ale czy tak bolesne to norma niewiem ja tak miałam od 36tyg i łapały czesto takie mocniejsze ale szybko puszczały i miałam tak około 2 tyg potem powiem CI szczerze przeszło i dopiero w dniu porodu wzieły mnie takie o 3 nad ranem :) ja praktycznie weekend sama spedze ehh mąż ma 3 nocki teraz piątek ,sobota, niedziela od 18do6 spi do 14 wiec mam go 3 h w ciagu dnia :( taki system pracy niestety ale juz nastepny weekend bedzie ze mna w domku chociaż niedziele wiec jakos wytrzymam :) pojde jutro może na ryneczek to mi jakos zleci zanim stary wstanie hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
nie wiem czemu drugi raz ten sam post mi wysłało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Dziewczyny, ja mam takie pytanie (może być głupie:)),ale na prawdę nie wiem. W co się pakujecie do szpitala? Wszędzie piszą o tym co włożyć do torby, ale nic więcej. Nie wiem czy brać walizkę czy jakąś większą torbę czy w ogóle coś zupełnie innego... W co wy się pakujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia dwie torby musza byc. mysle ze nie chodzi o walizki bardziej cos w stylu sportowym ze tak powiem:P taka torba dla dziecka czesto jest juz z wozkiem bo tez zawsze na spacery ja sie pakuje mysle ze dla nas to taka srednia torba jakby podrozna czy na fitness:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
to ja ten gosc o torbach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
czesc Ewi, u mojej córeczki tez jest głowka wieksza od brzuszka! lekarka powiedziała, że jest po prostu szczupła i ma urode po mnie... ale niedawno tez sie zaczełam tym denerwowac, w poniedziałek ide znowu na usg...mam nadzieję, ze przytyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
hmmmm.... nie pocieszyłać motylku :) Myślałam już, że wezmę taką małą walizkę podróżną, ale w sumie to martwiłam się, że nie pomieszczę wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Natalia no moze i spakuj sie w walizke ja w sumie nie wiem moze potocznie mowia o torbie a moze byc walizka orbach ale tak czy siak to chyba rzeczy dla ciebie i dziecka musza byc w osobnych t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
a dlaczego właściwie maluszek ma mieć osobną torbę? Jak rozmawiałam z koleżanką to podobno maluszek po wszystkich badaniach jest cały czas przy mamie dlatego takie rzeczy jak ciuszki, pieluszki itp itd to sama będe mu dawała. Myślałam, że raczej dla wygody wystarczy wszystko zapakować do jednej torby, ewentualnie osobnej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaWL
Zapraszam ostatnie minuty aukcji http ://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3371091 Skopiujcie link, wklejcie w przeglądarkę i zlikwidujcie spację po słowie http Naprawdę warto POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam rzeczy poporodowe dla mnie i rzeczy dla dziecka w jednej torbie,właśnie takiej z materiału nie walizce ale nikt nie powiedział że walizki są zabronione :) Każdy robi jak mu wygodnie. Fiona-ja miałam nieplanowana cc i zupełnie z zaskoczenia bo działo sie to w dniu kiedy miałam wyjść ze szpitala bo nic nie zapowiadało porodu. Lekarz sie zgodził żebym wyszła do domu ale wysłał mnie na ktg żeby sie upewnić czy nic sie nie szykuje a tam nagle dziecku tętno spadło i zaraz byłam na stole.Mąż przyjechał po mnie i dzwoni że już jest pod szpitalem a jak mu powiedziałam do słuchawki że już dziecko na świecie to zaniemówił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cewnik po cc zdejmują przy pierwszym wstawaniu które boli jak h*j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Hej dziewczynki ;)) Ja tez spakowalam sie do takiej sportowej torby, jedna wystarczy, mówią zeby nie brac nie wiadomo ile ciuszkow dla dzidzia bo to w koncu srednio wychodzi 2 dni... a zawsze maz moze dowiezc :) Moj lekarz to wogole mi nie chcial powiedziec ile moje dziecko wazy, i ja wam powiem nie wiem nic, mowi tylko ze wszystko wporzadku ... Nie pozostaje mi nic innego jak mu ufać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Joanna wydaje mi sie ze troche ta lista przed paru lar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
he brzuchatki dzis pewnie cisza tu bedzie bo weekend w koncu :) http://www.gdzierodzic.info/placowka/699 a to jest opis mojego szpitala moze nie jest tak ładnie napisane co mam wziasc ze soba ale wszystko wiadomo :) dziewczyny ja to mam problem nawet z siedzeniem czuje musze byc wyprostowana jakbym kija połkneła bo inaczej czuje jak cos mi sie w zebra wbija nie moge sie spokojnie pochylic taki dyskomfort :( tak wiec moja sie jeszcze nie odwróciła zapewne bo czuje ze to głowka mi tak napiera ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
ja dzis tez jade na weekend do rodzicow jutro impreza urodzinowa mojej chrzesnicy przedpołudniem bylam w aptece dbam o zdrowie, bo wczoraj wieczorem zlozylam zamowienie i dzis juz mialam do odbioru kupe kasy zaplacilam bo 300zl a i tak jeszcze pewnie nie wszystko mam bylam tez w kauflandzie ale za wiele ubranek tam nie ma kupilam tylko spiochy na szelkach u tesciowej przyszlej bylam tez, dala mi te ubranka ktora zakupila zebym miala jak juz bede prac teraz chce troche posprzatac ale od rana mam dzis takie skurcze jak na okres , ja tak odczuwam z tylu plecow ale troche ogarne, potem prysznic i jade na wies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Ja dziś bylam na zakupach kupiłam 3pary spodenek i 4bluzeczki wyprasowalam pierwsza turę ubranek zaraz idę wieszać kolejne pranie maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek mozliwe ze jest stara lista, ale chodzilo mi glownie o to ze jest fajnie sformuowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez macie takie wrazenie ze posty pokazuja sie z opoznieniem? bo co patrze to cos nowego jest wplecione w inne odpowiedzi?! O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Hej. Mam od południa okropne bóle żołądka. Kurcze nic ciężkiego nie jadłam a to takie coś jak skurcz żołądka co kilkanaście minut i to dość silny bo aż mi nogi sztywnieją. Ehh. Może któraś coś podobnego miała? Pije herbatkę ciepłą może przejdzie. Mała się obróciła pewnie bo pod żołądkiem mi wychodzą jak by nóżki. Dziś mi daje popalić *****iwa bardzo jest to może też troszkę na żołądek wpływa. Ale niech się rusza przynajmniej wiem że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Cześć dziewczyny!:) ale dzisiaj cisza, czy wy też macie skurcze jak chodzicie/stoicie nie są bolące ale są, i to dość często dosyć silne... do tego tak mnie boli kręgosłup że ani siedzieć ani leżeć jestem załamana :( a w dodatku mam ochote płakać.Mój wogóle mnie nie rozumie... Najpierw wczoraj pokłóciliśmy się, bo spytałam czy mówił w pracy, że zamiera ze mną rodzić, czy nie bd problemy żeby mógł wyjść, i co jeśli będzie miał służby jak urodzę, że musi mi pomóc w szpitalu i o urlopie jego chciałąm pogadać, a on zaczął na mnie krzyczeć, że nie może sobie tak po prostu wyjść i że każda daje sobie sama rade a ja potrzebuje żeby był i wszystko za mnie robił. Zrobiło mi się tak smutno, że zaczęłam płakać i nie chciałam już z nim gadać. a dziś znowu mówię że mnie okrutnie plecy bolą a on, że ja to już też przesadzam i o niczym innym tylko o tym ciągle :( Wogóle mnie nie rozumie, wyszedł do pracy nawet się nie pożegnał :( A ja siedzę tu i płaczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkk
Joasia tak zgadza soie, przejrzysta jest:) ale tez wielu rzeczy tam brak Miska wspolczuje, maz jest policjantem? moze on ma jakies stresy teraz w pracy moze on czuje sie jakis pominiety w tej calej ciazy? Kasia no ja tez tak czuje jakby nozki w okolicach zoladka sie wypychaly ale nie boli mnie zoladek nasprzatalam sie aale glupia jestem bo za specjalnie sie nie czulam.......... teraz sie pobycze i jakis film wlacze z herbatka poleze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
motylekkk - nie nie jest policjantem, jest zolnierzem. Nie wiem czy ma stresy nie wydaje mi się, w sumie miał troche wolnego, wczoraj był tylko w pracy... Sama nie wiem. Z jednej strony pomaga mi wyręcza w wielu rzeczach, ale ten brak zrozumienia chwilami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
miska słonce mój mąż tez nie zawsze mnie rozumie czasami mam wrazeenie ze mówie jak do sciany nie dociera do niego ze duzo nam jeszcze potrzeba,ze jestem zmeczona ta ciaża, ze sie boje moze faceci tak maja. , na szczescie nic nie mówi na temat ze nie bedzie mogl z pracy sie zwolnic jak zaczne rodzic jego Brygadzistka bez problemu mu powiedziała ze moze isc jesli sie zacznie w razie do niego bym sie nie mogla dodzwonic mam jej numer. :) ostatnio mi chorowała Amelia nie miałam praktycznie pomocy z jego strony ona płakała w nocy a on nawet sie nie przebudził nie spytal czy mi pomoc czy podac lekarstwo płakałam ze jak sie urodzi drugie dziecko to bede mialą zero pomocy bardzo sie tego boje nie chce zostac z tym wszystkim sama :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Anula... - widzisz mam tak samo, z tym że ja jestem mloda, to moje pierwsze dziecko, nie mam zadnego doswiadczenia, nigdy nawet nie trzymalam tak malej istotki a co dopieor żeby ja wykapac czy cos, boje sie po prostu chcialabym żeby był przy mnie, żebyśmy byli razem do tej pory czułam że to nas zblizy a dziś jestem załamana i smutna, czuje jakby to był mój obowiązek. a dodam ze dzieciaczek nie byl planowany, tzn byl ale za 2-3 lata, mialam skonczyc studia i takie tam, a przytrafilo sie wczesniej, bardzo sie ciesze, ale czuje sie psychicznie nie gotowa, nie wiem czy będę dobrą matką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Anula - no wlasnie ty masz to szczescie ze wiesz ze bedzie, a ja od pol roku mi powtarza ze bedzie, ze nie bedzie problemu, ze ktos go zastapi itp itd, a dzis nagle ta mysl ze byc moze w ostatniej chwili zostanę z tym sama :( jestem zalamana, boje sie porodu bolu, nie chce sie dodatkowo martwić czy bedzie przy mnie czy nie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×