Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

moim zdaniem bardziej by tu pasowały brązowe, ale beżowe też by nie były złe.. mi sie problem z nadmiarem rzeczy zrobił jak się zaczęły pojawiac rzeczy dla malucha, ale póki co jeszcze wszystko mieszczę. Ja należe do osób, które nie mają skrupułów żeby wyrzucać i tak względnie raz do roku robię generalne porządki i zawsze parę reklamówek idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Swiderek ja to chyba robie porządki raz na miesiąc haha :) Ciągle mam coś zbędnego, generalnie najpierw zbieram a potem wyrzucam :D Okropna jestem, a teraz wpadłam w manie sprzedawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Ja właśnie wykorzystuję teraz sytuację, że jestem w ciąży (naprawdę mam mniej siły) i dodaje mężowi obowiązków, oczywiście jest bunt, gary stoją itd. ale nie mogę się dać zaorać przecież :) Koniecznie musi się nauczyć gotować, bo ja się stresuję, że jak gdzieś wychodzę, nie będzie mnie to on nie umie nawet makaronu ugotować, masakra i staje okoniem... Nie, nie zrobię, zjem kromkę i koniec. Jak rozmawiam z nim o podziale obowiązków, to jest propzycja, że może jego mama przyjdzie, albo moja. Na Świeta planuje Pania do sprzątania wziąć (nie jestesmy bogaczami;), no bo nie bedzie miał kto posprzątać... ehhh... Nie radzimy sobie z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka to Wasza kawalerka? ładnie macie;-) heheh to fajna propozycje dal z ta mama heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska no Ty to naprawdę obrotna jesteś;-) Mama Leti..masz rację nie daj się! Jak mu odpuścisz to dalej nic nie będzie robił..wiesz faceci są sprytni..zawsze coś wymyśla, żeby się wymigać ale jak zobaczy ile jest na Twojej głowie (i tylko Twojej) to może coś zrozumie. Wykorzystaj to że jesteś w ciąży i go zagoń troszkę do pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie tez brazowe lepiej beda pasowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Mama_Leti ja to powiem, że z tymi świętami też się martwie. Chciałabym żeby było tak idealnie... A nie dam rady tak posprzątać jakbym chciała. Ale Twój mąż to ewidentnie przesadza ;P MP88 dziękuję bardzo :) Teraz się troche zagraciło i muszę jakoś ogarnąć :) Swiderek nom staram się nie siedzieć bezczynnie hehe :) Zwariowalabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no miska bardzo ładna ta kawalereczka, eh ja mam tylko łazienkę i pokój maluszka wyremontowany..a i tak meble po siostrze, a drugi pokój to juz w ogóle..wszystko stare..kupilismy mieszkanie do remontu i tak nam coś powoli ten remont idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
hehe tak chwalicie a akurat z pokoju najmniej jestem zadowolona mam wrażenie że to taki misz masz ;P A jużteraz jak łóżeczko wstawiłam to całkiem hehehe :) Ale miło usłyszeć coś miłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Dziewczyny ja dziś padam, w moim brzuc****est jakaś ośmiornica, wszedzie czuje jakieś stopy, pupy, ręce kolana.Ja już nie mam siły, tak strasznie mnie kopie od południa. Chyba ćwiczy do tańca z gwiazdami... Wzięłam 2 nospy a cały czas czuje napięcia brzucha.. Boje sie, że będzie poród przedwczesny:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolcia to masz takiego wierc***etę jak ja..ale mój to taki od początku był praktycznie..rzadko się zdarza, że jest spokojny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona - oczywiscie gratuluje:) tak sie stresowalas a tu wszystko tak pieknie poszlo i mazesz juz tulic dzidzie:) ja lozeczko mam juz rozlozone od jakiegos czasu ale sluzy jako magazyn na rzeczy dla malej - jak nie wiem co gdzie wlozyc to wrzucam do lozeczka - i mam tam ciuszki oczekujace na pranie,wklady poscieli w opakowniu, laktator(hahaha), torbe do wozka taki grajdolek co jakis czas cos wyjmuje zeby wyprac i schowac do szafy wlasciwej hehe:) za lozeczkiem stoi materacyk i to wszystko w pokoju gornolotnie zwanym pokojem duzym:) docelowo lozeczko w sypialni bedzie stalo ale poki co stoi tam wozek fotelik przewijak i juz jest kalustrofobia pewna w nocy:( pokoj dla malej oddamy pewnie za rok dwa poki co nie ma sensu podsumowaujac - zagracilo nam sie mieszkanie i szlag mnie trafia jak mysle ze musze w koncu to jakos racjonalnie poukladac:( co do partnerow - moj jest leniwcem pospolitym ale jak sie okazuje nie takim skonczonym - okna myje czasem, zdarza mu sie zrobic pranie (warunek nie ma mnie w domu) i wtedy dzwoni i sie pyta co do jakiej dziury wsypac i na ile stopni :) gotowac potrafi lepiej ode mnie - ale ma dziwna zasade ze jak on gotuje to ja sprzatam - szkoda ze nie dziala to w odwrotna strone ...zarzeka sie ze bedzie przy dziecku pomagal...jak to bedzie to czas pokaze miska - ja wybralabym brazowe cos pod koor rogówki:) swoja droga mam podobna tylko poduchy sa jasne (nie wiem co mna kierowalo bo nie mam pojecia jak je wyprac - sa duze i nie ma mozliwosci zdjecia poszewki:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
hehehe agu a propo kanapy to ja nie wiem co mna kierowalo jak brazową brałam, bo zawsze o beżowej marzyłam!:) uszyłabym pokrowce ale nie umiem szyć hehehe (jeszcze :] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Świderek, ona jest aktywna, ale dziś to przechodzi sama siebie. Ja czuje jej nogi prawie na plecach... M zaparzył mi melisę,może sie uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
A apropo łóżeczka to widzę Agu że uzywasz je identycznie jak ja ;D z tym ze ja jutro wchodzę w 39 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolcia mi zazwyczaj sie uspokaja jak się położę i posmyram brzuszek, ale melisa Ci nie zaszkodzi więc spróbuj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska bezowa wcale nie jest lepsza:) my mamy bezowy naroznik i jets tragedia tak sie kurzy i brudzi ze porazka, moze i ladny ale niepraktyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska oba kolory ci sie sprawdza,zbytnio nie pomogłam;) ale jesli o pranie chodzi to proszek persil do białego jest najlepszy i jak cos mocniej zabrudzone czy poszarzałe to zamocz koniecznie nawet na noc i bedzie bialutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Świderek, ona jest aktywna, ale dziś to przechodzi sama siebie. Ja czuje jej nogi prawie na plecach... M zaparzył mi melisę,może sie uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolcia wspolczuje - moja mala tez takie dni miewa ze mam juz dosc - mowie wtedy do m - wez ja na chwile z mojego brzucha do siebie bo nie wytrzymam - moj sposob to wlasnie m - jak mnie zaczyna gladzic o brzuchu czy nawet ja reke polozy to sie uspokaja - chyba czuje respekt przed ojcem:) miska - ja sie smieje ze przynajmniej wiem ze lozeczko wytrzyma nawet calkiem spore dziecko skoro tyle rzeczy go nie zarwalo:) i nie martw sie jak zaczniesz rodzic to maz chyba ogarnie temat :) w ogole bylam w tym rossmanie dzis i nic dla dziecka nie kupilam jakos przebrane wszytsko bylo ale za to kupila organizer do szafy taki slupek lniany chyba z poleczkami do powieszenia na drazku na wieszaki za 20 zł calkiem przydatne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala nie jest az taka strasznie *****iwa najbardziej sie rusza wieczorami ale to tez nie jest takie ze mi przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mp88- zgadzam sie bezowy kolor niepraktyczny ja mam jasno bezowe poduchy wlasnie i ciagle sie brudza - jak bedzie dzidzia i zaczna sie czekoladki ciasteczka bananki to juz w ogole beda w ciapki - moze rzeczywiscie zamowie jakies powleczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Agu ja mam takie w szafie dokupiłam drugie i tam układam ciuchy małej, bo półki mamy takie glebokie że nie miałoby to sensu, ;p a tak co do komody nie wchodzi to wlasnie na takich poleczkach. ____ Tak sobie myślę, że w tym tygodniu już porobie wszystko do końca tak jak ma być i mała może wychodzić hehe ____ Jeśli chodzi o rogówkę to oprocz tego, że dosyć ładnie wygląda to meeeega dużo miejsca zajmuje, jak ją kupowaliśmy to nawet nie marzyliśmy o dzidzi :) I fakt, będzie się brudzić może będę jakimś jasnym kocykiem zaścielać :P Kocyk można wyprać ____ A jeśli chodzi o *****iwe dziecko to moje też ostatnio szaleje, a ruchy są już naprawdę bolesne, ciągle się gdzies wypina/wypycha :) Ale uwielbiam to i wogóle mi nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to stresa łapię bo jeszcze do przeprowadzki 2tyg a potem rozpakowywanie i dopiero składanie układanie rzeczy dla maluszka a tu już 4 porody były no mam nadzieje że się wyrobimy zanim mała zechce wyjść. Torby jeszcze nie pakuje. Coraz ciężej mi się chodzi, dziś mężowi też sporo pomagałam i nóg nie czuje. ------------- miska22 - masz taką samą meblościankę jak ja z BRW tylko ja mam jasną :) hih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Miska, a ja bym kupiła jasne makarony i zorganizowała jakiś jasny kocyk czy poduszki na sofe. Ten brąz jest bardzo poważny a nawet smutny mi się wydaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska ja też bym radziła beżowe przy brązie pokój zrobi się malutki. Ja też dziś oglądałam zasłony:]ale jak mi pani powiedziała cenę to wyszłam stamtąd równie szybko jak weszłam. Ania z oliwką - ja kupiłam rossmanowskie ponoć dobry skład mają. jadę jutro do rodziców 200km od domu.37 tydzień myślicie żeby spakować w razie czego torbę i wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! Za bardzo isę chwaliłam, że dobrze sypiam. Dziś znów był koszmar. Znów mam te suchości, głęboko w nosie. Wiktorowianka ja bym wzięła torbę. Ale byłby numer jakbyś tam zaczęla rodzić. byście musieli kompletować wszystko jeszcze raz. Miska22 - ja też bym wzięła beżowe makarony. Dwa lata mieszkamy na tym mieszkaniu. Robiliśmy tu generalny remont i wszystkie pokoje mam jaśniutkie. Na poprzednim mieszkaniu miałam wyraziste kolory. A jak jeszcze zaświeciło słońce to można było oszaleć. Teraz jestem zwolennikiem jasności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) miska super ta kawalereczka ja jestem teo samego zdania co dziewczyny jasne makarony bo zaciemnisz ten pokój naroznik brazowy, mebloscinka brazowa ,panele ciemniejsze przyda sie troszke kolorku i słonca wpuscic cho ogólnnie teraz masz naprawde ładnie :) ja w nocy tak ciezko spie ani na jednym boku ani na drugim krece sie wstaje do toalety :) ide i czekam czy wody mi nie odchodza tak mnie jakos natchneły te porody dziewczyn ze czuje sie gotowa choc w domu jeszcze do tego daleko :) miska bedziesz nastepna zapewne skoro to juz 39 tc:) co wejde to wy 2 strony to minimum nastrugane juz nie wiem co komu odpisywac hehe idzie sie pogubic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
wiktorowianka, ja bym wzięła torbę, tak na wszelki wypadek! :-) Coś spać nie mogę a tak marzę by pospać do 10:00 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×