KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Jak Często kładzie cie na brzuchu?

kurde poprałam dziś posciel zmienilam u nas i u małego odkurzyłam i jestem mokra cala horror ale cóż chciało się mieszkanie na 4 piętrze na stronę południową:) mp88 a gdzie Ty chodzisz do parku?ja mam najbliższy południowy ale to i tak na nogach z 30 min.co do poduszki nawet jak możesz wyłączyć w aucie nie można przewozić z przodu dzidziusia. oglądam właśnie walkę o noworodki na tlc masarka aż mi się przypomina wszystko :/ motylku ja kładę zawsze po karmieniu czyli ok 6 razy oprócz nocy oczywiście. raz że poćwiczy kark a dwa że odbija sobie:)

Malutka henczka podlaczam się do dziewczyn ze im szybciej tym lepiej ;) A jak to jest tydzień ma chodzic w szynie i tyle? czy później po kontroli tez? Żar z nieba, moja tez taka marudna dziś choć spi nawet na dworze w wozku ;) Ja wkładek używam tak jak sopelek babyono w pepco kupuje sa po 19,99 za 60 sztuk, a czasem kupuje jakies zwykle najtańsze w tesco czy auchanie bo mi już tak nie leci jak na początku tylko na karmienie je potrzebuje :) Ja teraz staram się częściej na brzuchy ale jak wspominałam moja mała nie lubi za bardzo ;/ Wiktorowianko o widzisz a mi wszyscy mowia ze nie wolno na brzuszek po karmieniu. Świderku zazdroszczę koktajlu zwłaszcza truskawkowego, wogole wam zazdroszczę ze wasze bąki nie mają alergii bo ja jak patrze na Maję serca mi pęka :// Motylkuuu nie przejmuj się ze m przewrażliwiony, mój na początku tak o wszystko mi zwracal uwagę, ze to tak a to tak ... porozmawiaj z nim na spokojnie i będzie dobrze :))) Fionka a ty gdzie się podziewasz? Poopowiadaj mi jak etapy rozwojowe u twojej Wiki? Helenka ty również, bo nasze szkraby sa z kilkudniową różnicą :))) Przekrecają się już z boku na bok albo na brzuszek? Bo moja jeszcze nie, ale chyba nic zlego się nie dzieje jeszcze czas :)

wiktorowianko można na brzuszek po karmieniu a nawet się powinno.Dla mnie na początku było to dziwne jak mi położna kazała tak robić a teraz jestem zadowolona z tego ,choć mój nie lubi na brzuszku.Gdy mu się nie chce odbić to go tak kladę i za chwilkę jest po sprawie:)

od kilku dni staram sie dodac stopke i nie idzie,padlo z tego komputera

Witam:) U nas dzis troszke chlodniej z reszta tak jak wczesniej pisalam tragedii nie bylo:) Rano bylam zrobic wyniki i spedzilam w laboratorium ze trzy godziny. Milenka zostala z m przez ten caly czas jak mnie nie bylo siedzial z nia w lozku i dal tylko butle ....tak sobie pomyslalam ze ja w tym czasie juz bym miala ogarniete i bym sie wykapala i sniadanie zjadla :) Wasi m zostaja sami z dziecmi? Bo u mnie jak widac krucho z tym o wyjsciu towarzyskim poki co moge zapomniec:( Ja uzuwam wkladek z johnsona sa ok, te tescowe to masakra wg mnie jak mi sie cycki spoca to sie rozwarswiaja .... Zazdroszcze wszystkim ktorzy jedza truskawki:( Ja narzucilam sobie rezim totalny i teraz kolek brak wiec kontynuuje...dzis wypilam kompot z jablek i.zjadlam jablka gotowane zobaczymy co bedzie eh...generalnie jestem wiecznie glodna Milenka ma.co raz wieksze.problemy z zasypianiem nawet na spacerze jest przeprawa...ale jak jest wypoczeta i najedzona to i na macie polezy z godzinke albo pod karuzelka w lozeczku. W ogole lozeczko to juz tylko stelaz pod karuzelke i przewijak eh...moze jeszcze kiedys tam zasnie:) Mnie rowniez polozna mowila ze po karmieniu na odbicie mozna na brzuszek klasc...czasem tak robie ale to musi byc dziedziczka.spokojna bo nie bardzo lubi ta pozycje;) Od pon m na popoludnia bedzie pracowal ...bede musiala sama kapac mala mam nadzieje ze ogarne temat...juz kiedys ogarnelam ale wtedy byla lzejsza hehe:) Malutkahaneczka wspolczuje ale tak jak dziewczyny twierdze im szybciej tym lepiej a dzidzia i tak nie bedzie pamietac co sie z nia dzialo...moj kuzyn mial za pozno wykryta wade bioder i mial operacje i wsadzili mu dwie nogi w gips a pomiedzy taka szyne mial moze ze trzy lata wtedy to jest trauma.dopoero dla takiego ruchliwego malucha

Wykapalam małego i położyłam w bujacxku żeby ogarnąć po kapania i uznał. Ale mało dziś spal

Wykapalam małego i położyłam w bujacxku żeby ogarnąć po kapania i uznał. Ale mało dziś spal

Wiem sama jako niemowlę przechodzilam przez tyle ze mialam nogi w gipsie.Hania ma,zalozona rozporke pewnie na minimum 2-3miesiace.zdjelismy jej na noc żeby odpoczela ,za dużo wrażeń ,wczoraj szczepienie i dzis wizyta w szpitalu w tym halasie.ona biedna tak placze w tym aparacie ,nie slyszalam jej nigdy tak zanoszacej sie . jestem zmasakrowana dzisiejszym dniem nie wiem jak to dalej będzie i czy w ogóle to pomoże

Jozka. Cezary obraca sie z plecow na boki i caly czas probuje na brzuch z boku. Komicznie to wyglada:-D lapie tez raczkami za stopy i "mostek" robi Helenka

Dziewczyny jestem załamana :( Mała coraz bardziej gada i się śmieje głośno ale nie do mnie nie do męża tyko do sufitu :( Już troszkę zerkała na nas a teraz w ogule. Nie interesują ją żadne twarze i nie reaguje na wołanie i zaczepki słowne ;( jutro skonczy 2msc strasznie się martwię tym brakiem kontaktu z nami :( Do sufitu cieszy się tak jak by nie wiem kogo tam widziała i gada do niego a do nas nic. Odwraca głowę i wzrok gdy na nią patrzymy a jak chce na siłe na nią spojrzeć i przytrzymam główkę to się złości :(

Kasia to rzeczywiście może martwic:( idź do pediatry może. Ja bym poszła by dalej pokierowal

hej laseczki, Ech miałam nadzieje ze w nocy bedzie jakas burza cpby sie troszke ochlodzila a tu lipa nie bylo nic, choc chlodniej niby troszke jest ale mysle ze znowu slonce bedzie parzyć. U nas nocka minęła ok mała spała najpierw 5,5 h poźniej 4h i teraz jeszcze sobie drzemie. Wczoraj sprobowalam ja usypiac w lozeczku i lipa po nakarmieniu wlozylam ja ta i wlaczylam aplikacje z tel"szumy" i byl ryk wiec musialam przelozyc do wozka (tym razem nie wlaczalam okapu-chce ja troche oduczyc bo martwie sie co bedzie jak gdzies pojedziemy) jednak aplikacje miala wlaczona pobujalam wozkiem i usneła, wozek mi strasznie pomaga w usypianiu jej gdyz zawsze moge ja chwile pokolysac a wlozeczku nie mam takiej opcji, dziwe tylko ze w nocy jak sie budzi na karmienie a jest juz w lozeckzu bo maz ja przenosi to odkladam ja do lozeczka i wtedy potrafi usnac-ech nie wiem sama czemu tak jest choc chcialabym zeby spala na swoim miejscu od razu i tam zasypiala a tak to taka u nas wlasnie jest procedura. Musze sie pochwalic ze niunia wczoraj byla dosc grzeczna i nawet spala mi w dzien troche:) wiec wzielam sie za porzdki w jej ciuszkach i powiem wam ze dosc sporo juz odlozylam bo sa male. Wogole jakos wydaje mi sie ze mam malo tych ciuszkow choc w szafie sie nie mieszcza i mam ulubione swoje w ktore ja ubieram jednak nawygodniejsze sa body i sukieneczki nie lubie uboerac zwyklych bluzek i do tego spodni bo czesto ma plecy gole jak sie tak wierci... Kurcze ja z mala cos rzadko cwicze glowke od dzis nowe postanowienie ze bede z nia to robic regularnie ale ona tez po 2 min juz placz...;/ malutkahelenko wiem ze na pewno mialas ciezki dzien i malenstwo tez swoje przezylo mam nadzieje ze obydwie dobrze spalyscie w nocy kasiu moja tez nie zawsze na nas sie patrzy ale jednak spoglada, kochana a wydrukuj jej z neta takie obrazki czarno czerwono biale i sporbuj jej pokazywac zobacz czy zerka i podaza wzrokiem za nimi, dzieci poki co widza wyraziste kolory, a jesli nie to rzeczywiscie umow sie do pediatry zeby byc spokojniejsza. My dzis z mala sie wybierzemy znowu na jakis spacerek i na jakies zakupki bo musze cos ugotować, choc mala nigdy mi nie daje i gotuje jedna reka majac ja obok siebie i bujajac w loku inaczej mi nie daje. Kochane zycze nam spokojnego dnia i grzecznych maluszkow, Buziaki Ach i jeszcze sie pochwale ze cwicze juz 3 dzien;-) 15 min bo 15 minut ale to zawsze cos

Kasia ja myślę że nie ma się co martwić dwa m-ce to jeszcze maleństwo moi wszyscy znajomi mówili ze dzieci od trzech miesięcy robią się bardziej kontaktowe, ważne że w ogóle gada, a to że się złości jak ja przetrzymasz na siłę to nic dziwnego pokazuje charakter :) Ja stosuje wkładek Canpol baby aloes vera kupiłam promoxyjnie na targach matki z dzieckiem za 80 szt za 21 zl. _ jeśli chodzi o miejsce na spacer lub piknik rodzinny to we Wrocławiu jest fantastyczne miejsce przy ul. Opolskiej później napiszę jak dokładnie się nazywa jest to olbrzymi teren zielony , swojego czasu to nawet sarny można było tam spotkać za dzieciaka mówiliśmy na to że jedziemy nad Oławkę mówię wam prawdziwe cudo zieleni :)

A tak w ogóle to odpadł mnie jakiś wirus mam gorączkę i zatkany nos z bólem gardla, byłam u lekarza i jak narazie mam się kurowac domowymi sposobami :/ najbardziej się boję o mała bo miała szczepienie tydzień temu 5w1 i rota pielęgniarka mówiła że dwa tygodnie ma obniżoną odporność :( normalnie masakra robię wszystko przy niej w masce ochronnej . Ja też cwiczylam bo mi MP na ambicje wjechalas :) ale niestey zaczęłam plamic :( pomimo 9 tygodni po cc, a tak w ogóle to miałam już okres a karmię piersią

Ten teren zielony to park wschodni naprężenia polecam miejsce jest trochę ukryte ale czasami to nie ma gdzie zaparkowac, tyle tam aut

Kasia ona ma dopiero 3 miesiace, wcale nie musi rozwijac sie ksiazkowo, moj synek mial 4 miesiace i zaciskal mocno piastki ja wyczytalam, ze juz nie powinien i to byl aglupota, bo poszlam do pediatry i mnie wysmiala, ze sie naczytalam tych kalendarzy rozowju na necie, nie dajmy sie zwariowac, bo nei cieszymy siee macierzynstwem, ja sama diagnozowalam jakies napiecie miesniowe, a to byla normalna rzecz, moj tez nie nawiazywal ze mna kontaktu w wieku 2 miesiecy i zaczal jak mial 4 tak swiadomie sie usmiechac, teraz jest normalnym przedszkolakiem, dobrze rozwinietym, nei mozna sie naczytac i wierzycm, ze dziecko bedzie jak w zegraku sie rozwijac, ale jak chcesz to idz, moze sie sspokoisz, jesli sie w ogole smieje, to naprawde dobry znak!

Helenka to fajnie, moja probuje ale jej nie wychodzi jeszcze :) nogami tez akrobacje robi kopie tak wysoko ze hej ale stopek nie łapie :))) Kasiuuuu kurcze spróbuj tak jak MP radzi z tymi kartkami tez o tym slyszalam, ale dla swietego spokoju poszłabym się skonsultować z lekarzem żeby być spokojną a ciebie to trapi już dluzszy czas, na pewno będzie wszystko dobrze. A ja się dziś obudziłam z takim katarem ze po prostu mi się woda z nosa leje :/ moje nocne wietrzenie pokoju chyba dało się we znaki u nas jeszcze dziś ladniutka pogoda choć od jutra już ochłodzenie i może dobrze odpoczniemy trochę :)

Madziana ten park wschodni jest wlasnie podobno gdzies kolo mnie ale jeszcze tam nie dotarałam musze sie wybrać właśnie, może umowimy się któregoś dnia na wspolny spacer:) i własnie jest chodzi o okres to ja tez juz dostalam a jestem 8 tyg po cc dostałam w sb masakra jakas;/ i tez karmie piersia... a myslalam ze bede miala jeszcze spokoj hehe no nic bylam u lekarza na wizycie kontrolnej po cc i podobno wszystko ok:) no dziewczyny ja musze cwiczyc bo ja mam jeszcze 8 kg do zrzucenia, najchetniej zaczelabym biegac jak mala usnie ale poki co wieczory sa za gorace iogolnie to nie umiem biegac bo zdycham juz ppo 3 minutach lapie zadyszke ale podobno to mozna wytrenować a cialko ma sie pozniej piekne:)

MP możemy się umówić ja mieszkam w okolicach ferio gaju więc w sumie jest kawałek do przejścia

Kasiu ja tez myśle że nie ma cosie przejmować.To malutki dzidziuś, spokojnie jeszcze bedzie patrzyła. Czy Wasze dzie i tez tak pchają rączki do buzi? Moja pożera ręce ,wypluwa smoka. Mamy karmiące piersia czy Wasze piersi są takie miękkie? Moja ma problem z chwytaniem jak sa takie sflaczałe:(

U mnie też młoda wypływa smoka i pcha rączki do buzi najlepiej cała piąstke :), w ciągu dnia też moje piersi są mniej napelnione i ma czasem problem ale po nocy zawsze są pełne tylko ja wieczorem karmię ok. 19.30-20.00 a młoda budzi się w przedziale 3.00-4.00 więcjest spora różnica bo wychodzi ok 9-10 godzin bo karmię jak większość naprzemiennie piersia.

Witajcie, poczytuje sobie przy kawie wasze wpisy, a jak juz sie tematow nazbiera to poklikam, Ja od poczatku z laktacja szalenstwa nie mialam i tak dalej troche piersia troche butelka i wszyscy happy.Piersi tez sflaczale tak jak Mamaolcia pisala, ze maly ma problem z zassaniem, ale w nocy troche sie "napompuja" a najbardziej zalezy mi na karmieniu w nocy, nie wstaje zeby butelki szykowac i usypiajaco karmienie dziala i odbijac tak nie musze.. po butli ciagle ulewanie i wymiotowanie, juz myslalam, ze jest lepiej ale nie jest. Teraz skorzystalam z Waszych rad i po jedzeniu polozylam go a brzuszku, od razu odbil rzeczywiscie, ale tez chlusnal mlekiem jak zwykle, ale odbil szybko- fajnie! Ja nie przejmuje sie tez tak tym co dziecko powinno robic, trzeba brac na ksiazkowe tabelki poprawki, tak jak po 12 tyg.ciazy juz plod rozwija sie roznie tak i teraz, ale moj tez tak ^patrzy na mnie jakby ponad moja glowe.. ale jakiegos autyzmu bym mu nie przypisala zdecydowanie:-)pozdrawiam

hej dziewczynki :) u nas kolejna noc i przespane 5h:) więc jest już naprawdę super:) co do rączek w buzi mój wpycha tak że aż mu się z 2 razy prawie cofnęło. Smoczek już nie jest taki kuszący ale na szczęście nadal usypia. madziana dzięki za polecenie miejscówki na pewno się wybiorę.Tylko powiedz mi jak tam się wjeżdza najlepiej od której strony?od jakiej ulicy? mam pytanie nie wiecie po co jest wypis ze szpitala?ja swojego do tej pory nie odebrałam. Nie chcieli mi wydać w dniu wypisu małego bo nie mieli czasu i jak to powiedzieli mogę przyjść za 2 dni. No i tak zleciało...

Mała od rana nam śpi ,nie wiem czy to po szczepieniach czy jest wymęczona ostatnimi dniami.Męczymy się z aparatem,tak mi jej żal . Do tej pory bije się z myślami jak neonatolog i w szpitalu i na konsultacji w 2 tyg.życia mogła nie zauważyć tak poważnej dysplazji.Ortopeda nam powiedział ,że gdy by zostało wykryte zaraz po urodzeniu to by się nastawiło i w tydzień max dwa nie byłoby problemu ,a i dzieciaczkowi nie byłoby tak ciężko się przyzwyczaić.A tak to czeka nas kilka miesięcy udręki. Hania zaczęła się więcej uśmiechać i to do nas ,gada jak najęta oczywiście jak nie śpi.Taki słodziak duży z niej. W ciągu dnia też zazwyczaj mam miękkie piersi natomiast po nocy dwa wulkany.Na razie i na szczęście wciąż karmimy się tylko piersią :)

hej kochane! Dziś pierwszy raz od jakiś 2-3tyg mały mi zrobił tylko jedną pobudkę! Sukces! Obudził się o 2.40 a potem o 6.30 i od tej pory nie śpimy, tzn on już 2x drzemał po ok godzinę, teraz też go położyłam..i o dziwo kładę do łóżeczka i śpi..a tak to za dnia spał tylko w foteliku bujaczku..no nie to dziecko. Byliśmy też na spacerze i nie płakał..zrobił mi dzień mamy..zobaczymy co będzie potem;-) Postanowiłam wieczorem go przetrzymywać bądź czasem budzić żeby mi szybciej usypiał bo wczoraj znowu usnął dopiero po 22, mimo że był kąpany ok 20.20, z tymże spał wcześniej do 18 więc pewnie nie był aż tak śpiący. Kurczę, jak bym chciała żeby już miał jakiś rytm dnia..ale to chyba jeszcze za wcześnie prawda? W ogóle w nocy jak go przebierałam to Milan przeszedł sam siebie..szczelił taką kupę, że obsrał mi rękę do łokcia, szafkę na przeciwko przewijaka i podłogę..no masakra!!czegoś takiego nie widziałam jeszcze! Kasia ja też myślę, że nie powinnaś się martwić,bo każdy dzidziuś jest inny ale dla pewności zawsze pediatry możesz spytać. Mój też wkłada piąstki do buzi..w ogóle 2 razy mi się przewrócił na bok z pleców i próbuje wstawać jak go chwytam za rączki..on nawet nie ma skończonych 2 miesięcy..taki siłacz mały. Za to mało co gada, wydaje tylko czasem takie krótkie dźwięki lub piski ale nie specjalnie lubi "mówić"..też mnie to martwi ale jeszcze ma czas..kontakt wzrokowy utrzymuje, zresztą często się razem bawimy w jakieś kosi kosi łapki, siała baba mak itp..to się wtedy patrzy i śmieje czasem. A piersi też mam sflaczałe za dnia, ale mój mały ssak jakoś sobie radzi;-) a mamy karmiące piersią jak często karmicie maluchy? Bo ja średnio co 2-3h.. Wiktorowianka wypis ze szpitala Milana wzięła mi lekarka w przychodni i dała do dokumentacji..wcześniej się spytała czy może, ale on miał zapalenie płuc..ale Twój mały też chyba..czy już mi się pomyliło..?lepiej weź, zawsze będziesz miała co i jak był leczony itp. malutkahaneczka oj szkoda tej Twojej malutkiej..też bym była zła na lekarzy że wcześniej nie wykryli..oby ten czas Wam szybko zleciał!

Wiktorowianka do parku wschodniego dojedziesz ulica krakowska, jeśli jedziesz od Traugutta to musisz cały czas prosto jak na Olawe i Traugutta przejdzie w Krakowska musisz przejechać pod wiaduktem i nidlugo droga zwęży się do jedopasmowej w każdą strone po lewej będzie przystanek( my jedziemy po prawej :)) i zaraz po przystanku będzie skręt w lewo, taka zwirowata droga jak dojazd na działki musisz nią chwilkę jechać i tam będzie parking a po przejściu przez mostek będziesz już w parku , tylko z krakowskiej chyba nie można skręcić tam w lewo więc trzeba pojechać dalej i zawrócić wtedy oczywiście skręcamy w prawo :) ewentualnie można jechać armii krajowej do końca i zjechać z wiaduktu i dalej tak jak pisałam jedziesz już Krakowska, możesz sobie jeszcze na mapie googla sprawdzić dobrze to widać Też mam te karty czarno białe kupiłam na pokazie Pawła zawitkowskiego oczami maluszka tak to się nazywa bardzo fajne ale moja dziadzia mało tym zainteresowana, kurczę jestem taka słaba przez tą gorączkę ze masakra i tylko trzymam kciuki żeby małej nie zarazić :(

jak układacie do snu dzieciaczki?ja na boczku na brzegu łóżeczka,oparty o bok tak żeby się nie przewracał na plecki a i tak po jakimś czasie się wygramoli i jest na pleckach

Jestem przeczulona juz teraz ale ortopeda zabronił układania na,boku nawet zdrowego dzieciaczka bo to niszczy stawy biodrowe i źle sie rozwijają.

Byłam i powiedziała żeby obserwować że narazie nic nie widzi bo mała przy niej głużyła, zierenice reagowały na lampy ale coś jak by jej jedno oczko uciekało. Tylko że leżała spokojnie i pytała jakie charaktery mamy z mężem że może to po którymś z nas. Mąż był ponoć taki sam że jak był najedzony i czysto to spał i nie płakał. No i ma nadal tą wiotkość krtani czyli się wysila jak oddycha wiec też to ją męczy :( Moja puszcza banki ze śliny i też pcha piąstki. dziś śmiała się jak z mężem się bawiła i nawet zerknęła parę razy na niego. A czy wasze dzieci wysuwają język i zjadają tak jak by body? tzn ubranko pod szyją bo moja tak robi. a jak kładę na brzuchu to językiem o kołderke trze.