Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

ja tylko raz czy dwa go podniosłam za rączki żeby zobaczyć czy będzie ładnie główkę trzymał bo też nie wiem czy można podnosić ale on sam chce się podnosić jak mu się da rączki. MP u mnie z usypianiem małego to jest tak, że im później go kąpiemy tym trwa to krócej. Zauważyłam, że najlepiej tak ok 21..bo on ok 22 to już sie robi naprawdę śpiący. Ale zazwyczaj wygląda to tak, że jak uśnie przy cycu i go odkładam to się budzi, wierzga, otwiera oczy i wtedy tata go bierze, daje smoka i w końcu usypia odłożony do łóżeczka. W wózku niestety nie usypia.. W ogóle muszę w końcu wprowadzić jakiś rytm dnia, chociażby stałe pory spacerów bo z karmieniem to wiadomo różnie. Dziś to w ogóle nigdzie nie wychodziłam bo maruda dziś jest straszny to sobie zostaliśmy w domku, ogarnęłam trochę mieszkanko. Jutro przychodzi do mnie kosmetyczka..ciekawa jestem jak się Milanek zachowa..czy w ogóle da mamie zrobić paznokietki;-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
MP skoro o 20 tej juz jest marudny to lepiej kąpać wcześniej. Świderek u a jak często na brzuchu kładka ze juz tak ładnie się podnosi? Bo mój jest dwa do młodszy i ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! Moja Niunia zasypia na balkonie w tym starym wózku. Fantastyczne to uczucie po miesiącu ciągłych spacerów w słońcu i deszczu. Dziś posprzątałam mieszkanko. Halinka teraz śpi na balkonie a ja mam czas. MAM CZAS. O rany! Wczoraj wieczorem ze starszą córką wybrałam się pierwszy raz na rowery! Od 20.20 do 21.40. Musiałam wracać bo córka dziś do szkoły, ale rozpierała mnie tak siła, że bym nie wracała do domu. Halinka ostatnio budziła się w nocy o 5.00 i już kończyła noc. I najlepsze, że systematycznie codziennie po 5.00 robiła kupę i to taką solidną. I jak dziś obudziła się o 4.00, zjadła, odłożyłam ją do łóżeczka i słyszę stękanie, pierdzioch i se myśle, że od 4.00 to ja nie wytrzymam. Ale tylko straszyła mamusię i pospała prawie do 7.00. Moja najpiękniej sie uśmiecha po karmieniu właśnie o 5.00. Jak ją wkładam do łóżeczka z nadzieją, że zaśnie a ona się śmieje. :) A mówi słabo. Jedynie naszą sztuczką jest ten "idzie raczek nieboraczek" a ona robi "auuuuuu". Nie podciągam mojej za rączki. Uznałam, że jeszcze nie można. Moja położona na brzuszku od pierwszych dni trzyma główkę wysoko. Ale nie lubi leżeć na brzuszku. I płacze bo nie chce położyć głowy. Gość pytał się o higienę intymną dziewczynki. Ja nie czyszczę między wargami. Ogarniam tylko z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
MP moja też wieczorami jest strasznie marudna i przenieśliśmy kąpiel z 20 na 19. I u nas jest dużo lepiej. Jest straszny płacz ze zmęczenia przed kąpielą, ale po kąpieli ładnie nam zasypia sama w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
I jeszcze jedno: pisałyście, że trenujecie z Chodakowską. Bierzecie treningi z youtuba? Jakie? Ja dopiero mam zamiar zacząć, a tam jest tyle filmików boje się że się zniechęcę od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderek84
no zorro balkon to fajna sprawa, ja mojego kładę do fotelika na balkon jak śpi (bo w wózku nie chce) albo rozkładam matę i tam sobie leży (tak jak teraz). Na szczęście mam balkon duży, murowany i otoczony ścianami więc nikt nas nie widzi, a na dodatek przed balkonem drzewa i widok na Odrę;-)więc jak mały marudny to spędzamy czas właśnie tam. Motylek ja kładę Milanka na brzuszku 2-3 razy na dzień. Zawsze rano jak wietrzymy dupcię no i potem jeszcze po południu jak mi sie przypomni..ale najlepiej on lubi leżeć właśnie rano bo potem to już marudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia5_
zorrrooo1111 chyba najłatwiejszy jest skalpel jest na you tube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
hey ja tez torszke popisze do Was bo inaczej zasne na siedzaco... ja lubie spac a moje male daje mi popalic! niby nie placze jakos przerazliwie ale wybudza sie non stop, jeczy, kweka, w dzien to polezy w wozku na lezaczku na lozku, troche go ponosze i jakos zleci ale w nocy! on spi najdluzej 3_4 godizny i to raz, a pozniej potrafi o kazdej godzinie sie budzic po czym przed 8 wstajemy do przedszkola ze starsza... sa pojedyncze nocki, ze przysne.. Kasiu moj Oli tez tak patrzy jakby ponad moja glowe a najlepszy to jak go wezme na rece bo wolal i wolal to on wtedy "udaje " ze mnie nie widzi:-) wlasnie tak ucieka wzrokiem i wszedzie patrzy tylko nie na mnie, ale z tych zalecen jakie dostaje, wynika ze mam sie zglosic do lekarza jesli dziecko sie niczym nie interesuje, no i moj nadal ulewa, i zwraca, juz bywalo lepiej ale skad! Naczytalam sie juz o tym, powinno sie juz niby normowac to;ale tutaj z kolei twierdza, ze do 6 miesiaca moze tak byc, No i jeszcze sie okazuje, ze moze mi kawalek lozyska zostalo... w czwartek kamera mi zajrza do srodka... jeszcze tego by mi brakowalo... Ale chyba najgorsze to jest niewyspanie, jak lepiej pospie to tak wesolo i optymistycznie wszystko postrzegam a jak noc do d.. to porazka po calosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia06
DorotaHelena - a ile ma mały? Moja właśnie też tak robi że jak coś gadam do niej to ona ucieka oczami jak by na złość. Wodzi za czarnym portfelem czy zabawką ale z wyższej odległości. Dziś udało mi się troszkę jak by z nią kontaktu złapać bo siadłam obok niej i patrzyła na mnie ja gadałam to odpowiadała tak jak by te swoje aguu byy ebuuu itd i się śmiała ale nie że śmiechem tylko takie na głos odgłosy śmiania eheh nie wiem jak to opisać jak się np ktoś podśmiewa z czegoś. To tak z 5 min patrzyła z odległosci ok 30cm. Ale ona ma tak że cały dzień nic a po południu aby np tak dłużej się popatrzy. Jak jej śpiewam a leży na mnie to też sobie jak by śpiewa aaauuguuu itd. Ale na mnie nie zerknie. Nadal śmieje się i głuży do sufitu, obrazu lub lampy ale to ponoć normalne z tego co mi pediatra powiedziała. Moja głowę trzyma bardzo długo w górze. Już naprawdę musi się zmęczyć żeby położyć ją w końcu. Ręce pcha do buzi i się ślini ale zabawki sama nie chwyci dopiero jak jej w rękę włożę to trzyma ale boję się że się w głowę pacnie. No i po południu płacze i się pręży co 2 dni tak jak by kolka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak to ja miałam te chrzciny ;) wczorajszy dzień spędziłyśmy na wsi i od razu mała lepiej spała :) dzisiaj miałam trochę zakręcony dzień :), mała do południa łobuzowała - strasznie lubi stękać, kwękać i zwracać na siebie uwagę. Popołudniu już nie było tak najgorzej. Jutro z m. mamy rocznicę ślubu i z tej okazji prawdopodobnie idziemy na kolacyjkę :) Muszę tylko odciągnąć rano pokarm, a pod wieczór zawozimy Laurę do ciotek. No i tyle popisałam...Mała się wybudza :) odezwę się jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finezyjjka to udanego dzisiejszego wieczoru ;)) która rocznica jeśli można? :) My mamy 14 lipca "już" drugą ;P ciekawe czy mój m wogole będzie pamiętał eh ... Maja grandzila od 5 teraz zasnela i spi ze mna w lozku a ja pisze, widzicie kazde dziecko inaczej, moja prawie najstarsza a wcale znacznie nie wybiega w przod od waszych smyków ;) glowe trzyma ale wcale jej się nie chce mam wrazenie, wygina się jakby do skretow ale jej jeszcze nie wychodzi ;) za to gada i smieje się non stop ;D i do pełzania już gotowa nogi podkurcza pod dupsko i się przesuwa delikatnie hehe ale smiesznie to wygląda ;)) grzechotki w macie czasem sama zlapie ale tez woli żeby jej dać ;) Dorotahelenka to nieciekawie jeśli ci został kawalek lozyska, a boli cie brzuch?? albo bolał ? i co teraz z tym?? miłego dnia kochane ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MP88
Ja również życzę Ci finezyjko romantycznego wieczoru, ech tez bym wyszła gdzieś z mężem sobie wieczorkiem brakuje mi tego...my mamy drugą rocznicę w październiku:) Ech ale miałam wczoraj wieczorem nerwa masakra nie mogłam uspać małej no normalnie ale sie nawyklinałam pod nosem a później jak zwykle żalowałam, zle sie czułam miałam ochote odpoczac a ona nie chciala spać... u nas nadal powróciły krókie sny tj pobudki sa co 3,5-4 h:( a było tak pięknie że spala po 9 h nie mam pojecię od czego to zależy ze raz dziecko ma faze ze spi cała noc a pozniej mu sie cos odmienia, no cholerka nic nie można zaplanować...:( moja myszka tez sie cudownie do nas z rana smieje i czasem cos pogada probuje nasladowac dzwieki jak do niej mowimy choc nie zawsze jej sie chce;) ech dorota z helenka przykra sprawa z tym lozyskiem skad takie podejrzenie? my dzis nie wiem czy pojdziemy na spacerek bo musze czekac na kuriera...ale mala mi w domu raczej nie usnie a na spacerku pewnie by pospala, ale moze akurat szybko przyjdzie. Na weekend nie jedziemy w rodzinne strony chcemy sobie troche odpoczac za to zapowiedziało się juz kilka wizyt ;] Wogole to moja mala zaczela robic malo kup tzn robi raz na dwa dni ale widze ze sie meczy... a niedawno robila jeszcze kilka dziennie i nie wydaje mi sie zeby to bylo z powodu mojej diety, bo raczej nic nowego nie wprowadziłam co mogłoby wpłynac na jej przemiane materii hmm AAA i pochwale sie ze moja tez raczej nie ma uczulenia natruskawki bo zjadlam kilka i nic nie wyskoczyło, zatem dzis lece kupic kg;) i zrobie sobie upragniony koktajl mmm:))) milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
My wczoraj byliśmy u pediatry i powiedziała ze można już tak podciagac wiec wczoraj z dwa razy tak zrobiliśmy m poza tym mamy zmianę mleka bo prawdopodobnie ma alergie na mleko i ma teraz be bilon pepti bez bialka. Na szczęście mu smakuje. mój też obudził się o piątej do szóstej nie spał potem do ostał godzinkę , polegał pod karuzela zjadł i teraz sprytnie we wózku ale okap chodzi. mój m pojechał na ryby. A co do dentysty to na c nie bolało ale mam jeszcze trzy do leczenia. Myślałam że będzie gorzej. Za dwa miesiące ślub wiec musze zrobić porządek z zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
witajcie ,ja wczoraj popisalam i juz wiecej nie zajrzalam..; ale nie ma to jak pozalic sie, ze dziecko nie spi, od razu spal lepiej, a jak sie pochwali to tez mozna pozalowac ;-) Nie wiem jeszcze jak wstawiacie date urodzenia bo tez bym wstawila, wtedy od razu jest orientacja, wczesniej na forum mialysmy suwaczki i to tez bylo fajne. Moj w przyszlym tyg. konczy 3miesiac ur.26marca. Moja corka jak skonczyla 3miesiace to nie lapala zabawek i sie nie przekrecala jeszze dlugo, a pamietam, ze ja z tesciowa zostawilam bo do lekarza musialam, wracam a ta ja turla po podlodze i zmusza do krecenia, pozno tez zaczela raczkowac ale jest normalnym, sprytnym dzieckiem; wiec teraz wcale sie takimi odchyleniami nie przejmuje, Prawda tylko taka, ze mojemu pierwsze badanie sluchu slabo poszlo bo sie krecil, plakal i niby po dwoch dniach bylo wzorcowo, ale gdzies z tylu glowy siedzi mi, ze ma jakis defekt, dopatruje sie jakis sygnalow, ze na glos nie reaguje czy cos, bo specjalnie kontaktowy nie jest... ale raczej to ja tu schizuje.. Z tym lozyskiem to przykre by bylo... po pierwszym porodzie lepiej i szybciej "wyzdrowailam" teraz jakos tak krwawilam 8 tyg. teraz juz okres dostalam wiec okazuje sie ze szybciej doszlam do siebie, ale moja wagina to liftingu potrzebuje ale na to ginekolog nie poradzi... boli nie mam, ale jak brzuszki zaczelam robic, to poczulam bol w brzuchu wiec zdecydowalam najpierw do lekarza isc, Na usg lekarka "cos" namierzyla. Ja jej bardzo ufalam, przez 6lat nigdy mi nie podpadla, az mi sie wierzyc nie chce, ze popelnilaby taki blad,Bo wiecie, ja po porodzie nie moglam urodzic lozyska, i po godzinie kombinacji musiala mnie wziac na blok operacyjny i to ona tez pod narkoza mi usunela to lozysko.. Ale wczoraj wieczorem przyszla mi mysl, ze to mzoe byc pozostalosc po drugim worku plodowym, bo ja mialam na poczatku prawie blizniacza ciaze! tylko w jednym worku sie rozwinal zarodek a drugi byl pusty i zapowiedziala mi zebym sie spodziewala krwawienia, bo to sie moze samoistnie usunac, ale ja krwawienia nei mialam moze to tam sie jakos otorbilo..... lekarka patrzy w komputer na moja historie ale na wyrywki i moze to przeoczyla, jutro jej wspomne, bo ide na ogladanie macicy od wnetrza kamerka... rozpisalam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkahaneczka
Powoli tracę wiarę ,że wytrwam razem z nią. Mała rwie się przy piersi nie ma mowy o spokojnym jedzeniu , ma straszny problem z uśnięciem i co chwilę wybudza się z krzykiem .A ja nie wiem co zrobić i jak jej pomóc. Wczoraj byliśmy na kontroli u ortopedy podciągnąć sznureczki w ortezie ,kąty odwodzenia nóżek się zmieniły ,lewa odwodzi się już o 20 stopni więcej niż w poprzednim tygodniu.Jednak lekarz nie pozbawił nas złudzeń i powiedział ,że musiałby stać się cud by małą wyleczyć w 3 miesiące . Przez te stresy schudłam już 3 kilo ^^ Któraś z was pisała ,że jedzenie na kontrolę bioderek ,wszystko w porządku z bioderkami czy lekarz zalecił jakieś profilaktyczne leczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
My mieliśmy mieć wczoraj pierwsza książka na rolę ale wczoraj akurat nie wykonywali tego usg. Ale w szpitalu pediatra sprawdzała ułożenie nóżek , docisk do podłoża i chyba było ok skoro nic nie zalecala mój po zmianie mleka zjada po 90 ml normalnie jadl po 120. Mój m wrócił z ryb i znowu poleciał . Tym razem do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Pamiętam jak jeszcze niedawno byłyśmy z brzucha mi i Ne moglysmy doczekać się porodów a teraz zmagań się z różnym trudnościami i nie wysypiamy się i czasami ja nam brakuje cierpliwości. Ale ja jak szybko zapominam ze mały marudny był , że plakal. Bardziej skupiona jestem na tych słodkich chwilach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :) no to dzisiaj świętujemy :) Mamy 3 rocznicę ślubu, mój m. nie zapomniał, a to dlatego, że wczoraj miałam urodzinki :) i zawsze mu jest to łatwiej zapamiętać i ogarnąć ;) mam pytanko kto jest pod nickiem na facebooku Sara owczarek długowłosy??? Bo takowa osoba poprosiła o dołączenie do naszego grona na FB, a nie chcę przyjmować kogoś nieznajomego więc proszę o ujawnienie się :) Bo to z "gośćmi" różnie bywa. Nasza Kruszynka też sobie czasami gada do pudełek, które są na szafie, śmieje się do nich :) więc ja bym się Kasiu nie przejmowała, że Twoja mała gada z sufitem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Eh motylku na refleksje Cie wzielo ale prawda szybko czas leci juz nawet nie pamietam jak to bylo przedtem eh...moje wszystkie trudy wynagradza poranny usmiech jest cudowny podchodze do niej nachylam sie a.ona od razu sie.usmiecha i wtedy chce sie zyc:) My wlasnie na spacerku juz 2 godzinki i juz mam dosc lazenia pod wiatr wiec odnalazlam przyciszona laweczke i Milenka dosypia:) U mnie byloby wsystko poeknie i cudownie gdyby mala robila kupe to jest ogromny problem co.2 -3 dni wkladamy termometr bo.widze ze cisnie i sie.prezy ale.zrobic nie moze ... lekarz mowi ze.to.sie po 3 mieziacu urevuluje samo no ale ile.mozna eh...chyba pojde do innego moze prywatnie sie postara i cos poradzi juz nie wiem....co poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Eh motylku na refleksje Cie wzielo ale prawda szybko czas leci juz nawet nie pamietam jak to bylo przedtem eh...moje wszystkie trudy wynagradza poranny usmiech jest cudowny podchodze do niej nachylam sie a.ona od razu sie.usmiecha i wtedy chce sie zyc:) My wlasnie na spacerku juz 2 godzinki i juz mam dosc lazenia pod wiatr wiec odnalazlam przyciszona laweczke i Milenka dosypia:) U mnie byloby wsystko poeknie i cudownie gdyby mala robila kupe to jest ogromny problem co.2 -3 dni wkladamy termometr bo.widze ze cisnie i sie.prezy ale.zrobic nie moze ... lekarz mowi ze.to.sie po 3 mieziacu urevuluje samo no ale ile.mozna eh...chyba pojde do innego moze prywatnie sie postara i cos poradzi juz nie wiem....co poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia5_
To ja jestem Sara, niechce zeby znajomi gapili sie na mojego synka i wiedzieli ze to moj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia5_
To ja jestem Sara,nie chce żeby kość ze znajomych gapił się na mojego synka dlatego taki kamuflarz. Mój Marcel gada z karuzelą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finezyjka83 GRATULUJĘ rocznicy u mnie jak będzie 3 lata to będę rok po rozwodzie te hormony po porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu1983 moja kumpela miała jakiś patyczki do tyłka i wkładała codziennie i nie było kłopotu z kupą. Jak ja wam zazdroszę ja mam mamę po bajpassach i muszę z nią codziennie do szpitala jedzić i do tego jest mega marudna i tak już drugi miesiąc a Marcel nawet 3 nie ma jak ja bym chciała mieć czas na spacer z dzieckiem albo zostaje z moim mężem albo po ludziach. Jak na nią czekam to mam czas z Wami popisać tak jak teraz-jedyna rozrywka.Ciekawe jak przyjdzie rachunek ha ha,bo tylko facebooka mam za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka198636
Cześć dziewczyny, Czytam Was regularnie (Maja ur. 24 marca) i mam pytanie do mam karmiących tylko piersią. Co ile dajecie dziecku w nocy jeść? Czy robicie dłuższą przerwę? W dzień karmię na żądanie ale przerwa pomiędzy karmieniami nie dłuższa niż 3 godz. W nocy pediatra pozwolił robić tylko 4 godzinną przerwę - nie dłuższą. Dodam że mała ładnie przybiera na wadze. Urodziła się 2410 spadła do 2200 a teraz ma 5100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sopelek 25
agu my też mieliśmy problemy z kupka,pomogło nam dopajanie rumiankiem ,wodą zwykła i codziennie 5 kropel bio gaja.To jest probiotyk,nie szkodliwy,bez recepty ale prawie 40zł dałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy drugi raz u szczepień i wszystko idealnie:)zaro skutków ubocznych.Malutkahaneczka tak mi żal Ciebie i Twojej malutkiej. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderek84
hejka laseczki;-) Anulka ja karmię tylko piersią i nie budzę go w nocy na karmienie..czasem jest bez jedzenia 7-8h.. Ale dziewczyny mam problem..od paru dni 3-4 mały mi wymiotuje po jedzeniu, tzn nie po każdym..ale tak raz lub dwa razy na dzień. Jak po karmieniu go biorę do odbicia to mi tak chlusta. Poza tym nic mu nie jest, żadnej gorączki, wysypki, siku robi, kupki robi (choć już mniej) ..nic..normalny jak zawsze. Wcześniej to mu się nawet rzadko kiedy ulewało a teraz takie coś..ma może tak któras z Was? Ja go jeszcze jutro poobserwuję a w piątek to chyba do lekarza pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkiikk
Ano naszła mnie taka e refleksje:) Świderek z mojego tez d z is chluslo i to taka wodą. I jak spędzacie wieczór? Bo Finezyjka to wiadom:P mój m poszedł na piwo z kumplem vo rzadkie jest w kraju. Ja oglądam komedię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×