Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Uwielbiam tekst "turlaj dropsa" :D Juleczka no nie przesadzałabym ale od 2 lat się zakochałam w gotowaniu i uwielbiam eksperymentować w kuchni. A jeszcze bardziej szaleć w kuchni zaczęłam kiedy przeszłam na wege - w końcu trzeba było nadrobić niektóre potrawy, które odpadły :) Luby mi truje, żebym założyła bloga kulinarnego... ale znając mnie byłabym w tym strasznie niekonsekwentna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata
czesc dziewczynki 👄 dopiero teraz się zjawiam, bo miałam szefa na głowie. Już jestem wolna i mogę robić co chcę ;D Zagubiona- śliczne zdjecia^^, zakochałam się w tym stworzonku ;D, piękny :D Patrzę też, że znów zaczynają nas spamowac ;p, olac ich ;p Wy już wszystkie jestescie opo sniadanku a ja za chwilę własnie się wybieram do sklepu ;) I gdzie Setunia? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blogi to świetna sprawa, zwłaszcza te video! Niesamowity tkwi w tym potencjał. Wzrost popularności YouTube jest niesamowity w skali roku :) Jeśli ma się dar medialny i do tego jakąś umiejętność warto się nad tym Zagubiona zastanowić :) Serio! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem....Ja nie mam długiego weekendu, jakby było mało to dowiedziałam się, że w czwartek pracuję, ale takie już uroki pracy w kulturze :( U mnie coś pogoda sie psuje, chmury ciemne nadciągają, mogłoby popadać...ale tak spokojnie :) Jeszcze muszę kupić kapelusz, taki słomkowy z dużym rondem...podejrzewam, że będę w nim wyglądać jak pajac, ale chcialabym miło wspominać wyjazd. @ oczywiście nie mam- jasne, zapewne dostanę go w sam raz na podroż wrrrr marionetka- zazdroszczę umiejętności kulinarnych, moje raczej ograniczają się do dość ciężkiej kuchni polskiej, ciut włoskiej, węgierskiej i odrobinę chinskiej. p.s. moj luby ostatnio mowi do mnie tak: wiesz że cie kocham? drugi dzień z rzędu hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona do dzieła :) Przebijesz Gesslerową :D Wata 😘 co tam trolle- bawmy się kosztem ich niskiego IQ :P smacznego- ja wcinam właśnie kanapeczki z chlebka orkiszowego z serkiem czosnkowym i pomidoraskiem. MNIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla- bada grunt :) Może coś się szykuje? :P :D Fajnie by było, żeby to się stało np.podczas tego romantycznego wyjazdu :) Słomkowy kapelusz z dużym rondem- polecam :) MEGA kobiecy Wato obiecałaś linka do Waszego zespołu na naszym privie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zostaje kwestia koloru...nie jestem jakas fashionistką i częściej stawiam na wygodę ;) słomkowy albo brąz może ;) Nie wiem Juleczka, raczej nic się nie wydarzy, nawet nie miał gdzie kupić. Zdecydowaliśmy się na zwiedzanie północy chorwacji(te słynne jeziora plitwickie) i Dalmacji. Do Dubrovnika nie pojedziemy...potrzebny paszport, którego ja nie mam..muszę wyrobić. Ale oczywiście zdjęcia będę robić, planujemy dużo zwiedzać i ciut plażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Lolla zazdroszczę Ci :) chorwacja- obawiam się, że może nas nie być nigdy stać na takie eskapady :P echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile jeszcze - w chwili samouwielbienia - mogłabym uznać, że jakiś tam dar medialny mogłabym mieć o tyle moja kuchnia nie ma go za grosz :D Lolla super, tak bardzo zazdroszczę Ci, że już sobie odpoczniesz! Ja do września muszę czekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie to, że On płaci to pewnie nieprędko sama wybrałabym się na taką podróż...chyba że autostopem ;) Ale też nie będzie jakiejś burżuazji- zwiedzanie na własną rękę, nocnegi w motelach albo gdzieś prywatnie, jedzenie w knajpkach hehe i ponoć dużo wina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona- no bardzo się cieszę na ten wyjazd...choć tak na prawdę wiele nie planujemy, po prostu jedziemy, o resztę zadbamy na miejscu ;) wyjazd prawdopodobnie w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jupi- u nas pada drobny kapuśniaczek- pierwszy raz od początku sierpnia :P Lolla- czekamy na szaloną relację i fotki :D oczywiście nie tutaj :P Jestem ciekawa co się dzieje z naszą Setunią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha :D Byłam właśnie w sklepie po piwo - w końcu dziś mecz. I pani mnie o dowód poprosiła :D Ale się młodo poczułam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata
Zagubiona- mnie nadal pytają :p, raz zapomniałam i pani kazała mi odstawić. taka kicha, tym bardziej, że za mną była kilometrowa kolejka ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MARIONETKA a ile mąż c i daje za stosunek?? ile bierzesz?? jestes tylko maskota do wyrąbania i za to kase dostajesz, jakież to ambitne:D bahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata
lolla- słomkowy ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram Watę- słomowkowy :D beżowy itp Brąz chyba zbyt ciemny... Poza tym jasne kolorki chronią przed promieniami :) Witamy kolejnego chorego z nienawiści gościa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja doradzam słomkowy :) Juleczka mnie takie teksty nawet nie ruszają :P Niech sobie to złośliwe pomarańczysko pokrzyczy :) Dajmy mu chociaż tutaj się wygadać skoro w społeczeństwie czuje się jak margines bez swojego zdania :) Chcę tylko sprostować, że nie mam ani męża, ani sponsora :P Ciekawe co teraz wymyśli? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
zagubiona- ja tam sie nie stresuję wizytami. Przeważnie razem ze znajomymi cos razem gotujemy, popijając wino :) A jak przyjeżdza teściowa to nawet nie sprzątam, bo to kobieta, która od progu chwyta za szmate- serio. Kiedyś walczyłam, ale sie poddałam- jak ma jej być lepiej jak mi okna umyje - niech myje :) Wkurza mnie tylko , ze olewa synka jak przyjeżdza- bo ona nam musi pomóc. Tłumaczymy, że synek na nia czekał, że mysleliśmy, że sie z nim pobawi- jak grochem o ścianę....To smutne, no ale nie zmienie jej :( Kiedyś jak mały był chory, opiekunka też, poprosiłam ją, zeby u nas zostala na jeden dzien. Prosilam, zeby nie sprzatala tylko zajela sie synkiem. Oczywiscie jak wrocilam dom na blysk, a synek prawie 40stopni- bo nie zauważyła, ze tu cyta "jakis cieply jest". Ehhh...Sie wygadałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ostatni teściowa też człowiek :) :P Ale Twoja jest faktycznie ponad podziałami :P Najlepsza ta ostatnia akcja z chorym wnusiem. Sprzątała całą chatę, ale nie zauważyła, że maleńki chory :P SUPER. Czy Ktoś wie co się dzieje z naszą Setunią? ??? Mam nadzieję, że dobrze się czuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy pracują a nie bumelują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie jak pomyślę to nie pytają mnie tylko w sklepach, w których regularnie kupuję albo jak stoję z P. Najpierw na mnie patrzą, potem na niego i nikt o nic nie pyta :D OstatniGość - to jest pierwsza wizyta mojej "teściowej" u nas ;) Więc stres jakby większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co się dzisiaj dowiedziałam? mąż mojej znajomej pracował jako konserwator w szpitalu. Był jednak panem od wszystkiego....dostał polecenie wyczyścić jakieś rury, bo coś się zapchało...w rurach były strzykawki, ukłuł się jedną...okazało się że zaraził się wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Żadnych szczepień ochronnych nie miał, bo to przecież robotnik...teraz jego żona jeździ i szuka lekarza...a leku na to ponoć nie wynaleźli. Jedna doktorka dała mu termin wizyty 16 grudzień... dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
lolla- jest lek, chyba interferon sie nazywa czy jakos tak. Moj kuzyn zaraził sie tym swinstwem jak byl na praktykach w szpitalu w Egipcie (tez nie mial sie gdzie wybrac). No tylko on mial latwiejszy dostep do leku, ktory jest drogi- z racji tego, ze lekarz. Bedzie dobrze! Swoja droga jak w rurze mogla byc strzykawka????????????? Przeciez w szpitalach jest obieg czyste/brudne- no ale widac "czynnik ludzki" zawiódł... zagubiona- pisałaś, ze kobieta spoko, nie stresuj sie tak kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla o matko ! Straszne to jest...a swoją droga co za palant wyrzuca zużyte igły do rur kanalizacyjnych??????? Wiem jakie restrykcyjne przepisy prowadzi sanepid w gabinetach stomatologicznych z racji swojego zawodu..... to jest dramatyczne... Z tego co się orientuję to może się zakończyć chyba nawet marskością wątroby... Dlaczego nie zgłosi się na oddział zakaźny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×