Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Ostatni... szkoda ale jeśli nie masz jak sobie pozwolić na tę pracę to trudno, nie ma co żałować przesadnie ;) Ale mąż zachował się pierwsza klasa! A my dzisiaj na obiad robimy makaron pełnoziarnisty z pomidorami i mozzarellą ;) Na gotowanie nie ma czasu :) Dzieliłam się z Wami moim odkryciem ostatnich tygodni? Razowy kwas chlebowy (oczywiście taki zwykły znam od dziecka). Najlepszy śliwkowy i żurawinowy! Pycha po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona- coś tam słyszałam jak znajomi chwalą ten napój, ale przyznam- nigdy nie próbowałam :P A podobno i smaczny i zdrowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona razowy kwas chlebowy jest pyszny! Mi smakuje jak jest dobrze schlodzony a ile witamin ma!:D :D A gdzie nasi nieproszeni goscie? Czyzby skonczyly im sie pomysly na docinki pod naszym adresem?:D Ja uciekam bo tesciowie juz jada do nas. Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni gosć
Zagubiona- no mój mąż zachował się cudownie, naprawdę byłam pod wrazeniem. No ale zna mnie, wie, ze taka praca to byłoby naprawdę spełnienie moich marzeń... Ale śmiać mi się chciało, bo gdybym miała te dwa tysiące więcej zarabiałabym więcej niż on :):) A ten mi odpalił "no i zarabiaj, zarabiaj, a ja sobie z synusiem posiedzę" :) Dziad. ten razowy kwas chlebowy ostatnio jest reklamowany w TV! Tez planuje kupic. A jeszcze jak Zagubiona mówisz, ze jest niezły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego mówisz o mężu- per DZIAD? Super człowiek a nie dziad :P Dobra zmyka dziewuszki i kobietki. Miłego weekendu z dużą ilością słonka 😘 do poniedziałku jak nie będę w delegacji od rana to napiszę papaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak też mam weekend! :D Dziś popracujemy po dwie godzinki, potem idziemy na spacer i do muzeum ;) A na koniec do naszej ulubionej knajpki. Naprawdę czuję, że nam się to należy. Szczegóły na gmailu jak sobie wywalczyłam, bo udało im się mnie tak wkurzyć, że przestałam być jedyną sumienną osobą w tym projekcie :D Kwas ma charakterystyczny smak więc nie każdemu na pewno smakuje ale myślę, że warto spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi z tym gmail?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yellow odpisałam Ci tam ;) A za chwilę uciekam, choć trochę się rozpadało więc ze spaceru zrezygnowaliśmy... bez sensu jeszcze się znowu rozchorujemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona dziekuje za zrozumienie i rozmowe:) No pogoda dzisiaj i u mnie brzydka jest. Mielismy na festyn jechac,ale jakos kazdemu sie odechcialo. Moj brat pojechal do N. nawet mu ciasto dalam na poprawe humoru dla niej:) nasze mamy sa na plotach a moj P. wspolnie z ojcem zamek naprawia:) wreszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yellow dbaj o samopoczucie dziewczyny, dbaj ;) Mam nadzieję, że nie spotka się z wielkim hejtem, ludzie są jednak podli ;/ A ja się wkurzyłam na moją teściówkę... Nie chcieliśmy się na razie chwalić zaręczynami, nasi przyjaciele są rozrzuceni po Polsce, zaprosiliśmy ich na weekend w listopadzie żeby się z nimi szczęściem podzielić... a tu dzisiaj przyjaciółka dzwoni z pretensjami, że się z fejsa dowiaduje! Bo uwaga(!) teściówka wrzuciła status z informacją o naszych zaręczynach. Nosz kurde jakbym się chciała na fejsiku chwalić to sama bym to zrobiła ;/ Wiem, że to nieważne, że nie powinnam roztrząsać takich głupot ale nie lubię takich postów, nie lubię się chwalić swoim życiem na fejsie, nie lubię jak ktoś mnie oznacza i opowiada o mnie publicznie bez mojej wiedzy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona o kurcze ale kwas. No ale z drugiej strony tesciowa sie chciala swiatu pochwalic Wami. Sprubuj ja jakos zrozumiec moze. Jak ja sie ciesze ze nie mam fb a tym bardziej tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałabym za złe gdybyśmy wielokrotnie nie mówili, że jesteśmy przeciwni wywlekania naszej prywatności na fb i, że na razie chcemy to zachować w tajemnicy. Bardzo przykro mi się zrobiło, że przyjaciółka nie dowiedziała się ode mnie tylko wyczytała na tablicy. A ja po prostu chciałam jej powiedzieć na żywo - o czym teściowa wiedziała. Niektórym internet powinni odciąć. Chce wywlekać swoje życie prywatne - proszę bardzo, ale jak można nie uszanować innego podejścia? ;/ My mamy konta ale głównie do śledzenia ciekawych fanpejdży, znajomych z tablicy praktycznie poukrywałam, żeby mi nie śmiecili... nie pamiętam kiedy coś wrzuciłam - chyba miliard lat temu jak zaczynałam przygodę z tym portalem i nie wiedziałam z czym to się je. A tu takie coś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym część rodziny też się z fejsa dowiedziała, moim zdaniem to strasznie nieeleganckie - chcieliśmy najbliższym powiedzieć osobiście. Za kilka tygodni, jak już będziemy wiedzieć coś więcej, wstępnie zaprosić na ślub itp... Naprawdę nie rozumiem jak można przytakiwać, że świetny pomysł, że tak bardziej wypada a potem zrobić takie coś ;/ P. zadzwonił, wygarnął co o tym myśli, że ma to natychmiast zdjąć i, że mówił już wielokrotnie jakie mamy podejście do fb. Ja wiem, że pewnie nie chciała nam zrobić przykrości ale jak można być tak opornym? No głupota totalna, przyznaję, ale się wkurzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne mama Twojego P. wstawiajac ta informacje na fejsa myslala tylko i wylacznie o tym zeby sie tym pochwalic, nie myslala wtedy o Was. Przykre. Ale stalo sie. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trudno, odkręcić się tego nie da. Za to jak telefony nam się rozdzwoniły ;P Pogram w fifę, się wyżyję :) Żałuję, że chora jestem bo w takich sytuacjach najlepiej odstresowuje mnie szybki bieg przed siebie aż padnę z sił. Na to jednak oddechu nie starczy z tym katarem. Szczerze to przez chwilę się zastanawiałam czy teściowa nie jest złośliwa, że nie przyjechaliśmy tak jak mieliśmy... ale stwierdziłam, że nie będę się doszukiwać negatywnych pobudek. Uznajmy, że aż tak cieszy się naszym szczęściem, że po 2 tygodniach, akurat w dniu, w którym mieliśmy przyjechać robi taką hecę :P Oby jutrzejszy dzień był lepszy. Yellow daj znać jutro jak po tej rozmowie, czy coś ustalone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Setunia nie usunęłam, ale może źle wysłałam.. w każdym razie już wróciłam z delegacji i jestem znów dostępna przez 2 godziny :) Co tam u Ciebie? Jak Bobasek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczko a duzo by pisac neidlyugo sie wszystko wyjasni:) w sb mialam wesele siostry bylam swiadkowa:) bylo super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D cieszę się :D Nic wcześniej nie pisałaś, to się wyszalałaś :P Mam nadzieję, że sprawa z teściem i teściową się wkrótce wyjaśni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czw byly ur mojego m i robilismy je wlasnie u tesciowej, sporo do jedzenia przygotowala, calkiem milo bylo;) wczoraj zas winogron z dzialki nam dali i bedziemy miec wlasne wino, pomagali nam obierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) U mnie poniedziałek zaczął się tak troche lipnie, a w ubiegłym tygodniu mieliśmy sprzeczkę z moim lubym. Teraz juz wszystko wrociło do normy Yellow- co do maila hmm...zawsze uważałam, że seks jest dla ludzi dojrzałych, ktorzy zdają sobie sprawę z możliwości "zrobienia" dzidziusia, teraz mleko sie rozlało, ale slub nie jest chyba dobrą opcją. pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski:) Jak tam po weekendzie?:) U mnie duzo się działo, oj dużo. Akcja z moim bratem, pobyt teściów i wczoraj synek mojej siostry wyladował w szpitalu! Mały spadł ze schodów, ktoś nie zamknął bramki zabezpiecającej która maja na schodach. Ale na szczęście mały się tylko poobijał. Mamy już ustalona ostateczną liczbe gości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. mam prośbę. Jeśli ktoś dodaje coś na gmailu to komentujmy to tylko tam, ok? Tutaj ewentualnie ogólnie ale bez żadnych szczegółów :) Widać to trochę bardziej prywatna sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona, Lolla, Yellow witam w ten pracowity poniedziałek. A ja się cieszę, bo zaangażowałam się w spotkania AA. Pomagam w różnych sferach pewnej grupie ludzi i czuję wielkiego powera :D Lolla Ty żyjesz? :P No właśnie Zagubiona :) Yellow to ile Wam w sumie tych gości wyszło? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×