UK Mamusie Kwietniowki 2014

mama Viki,no ja gdybym drugi raz byla w punkcie wyjscia to napewno poprosilabym odrazu appointment z midwife :-) no ale z drugiej strony moze akurat trafisz na normalnego lekarza,nawet czasem dziewczyny pisza ze po wyjsciu z gabinetu nic nie musza juz robic ,wszystko GP zalatwia.Ja mialam nadzieje ze dostane chociaz jakis konkretny termin i wtedy bede miec jakis punkt odniesienia,bede odliczac dni do konkretnej daty,a tu nic .Wczesniej odliczalam czas do spotkania z Gp a teraz to juz w ogole jestem jakas zawieszona.Doszlam do wniosku ze wybiore sie jednak gdzies prywatnie na sprawdzenie czy wszystko jest w porzadku:-) bo ta ich opieszalosc powoli zaczyna wyprowadzac mnie z rownowagi.

Hej dziewczyny. Mnie znow mdli od kilku dni. Zawsze po poludniu I juz tak do wieczora. Nie mialam tego w pierwszej ciazy. Za to mialam mega zgage wiec nie wiem co gorsze :) Widze Anastazja, ze nic nowego Cie t spotkalo u gp. Zreszta nie ma sie czego spodziewac. Ja tez myslalam o prywatnym scanie. Wiedzialam link , ktory mi przeslalas ale to jakas godzina drogi ode mnie. U mnie najtanszy jaki znalazlam jest za £75. Jest jeszcze jedna opcja tak jak zrobilam w 1szej ciazy. Isc do gp nasciemniac, ze ma sie Bol brzucha I lekkie krwawienie. Wtedy na bank wysla na scan :)

Wow mamy juz 3cia strone tematu :)) na tamtym z Polski juz Chyba jest pond 50 :)

wiecie co ,ja to chyba wolalabym miec mdlosci niz taki apetyt jak mam:-) probuje sie ograniczac ale normalnie co chwile cos jem,w spodniach juz mi ciasno a byly lekko luzne:-) kupilam dzis lody Carte D'Or o smako rumowo-rodzynkowym i prawie cale opakowanie zjadlam:-) i mialam wrazenie jakby mi sie zaczelo w glowie leciutko krecic i czytam sklad a tam jest napisane ze rodzynki w rumie byly moczone :-) a bylo ich dosc sporo :-) wiem ze nie ma co sie przejmowac bo to mimo wszystko tego rumu minimalna ilosc byla ale smiac mi sie chcialo,do czego to moje obzarstwo mnie doprowadzilo :-)Pozniej jeszcze podwojna paczka polskich delicji :-) i dalej mi malo:-P

hej dziewczynki... ja juz po pierwszej wizycie u poloznej i pierwszym scanie. narazie wszystko wyglada dobrze choc na bicie serduszka bylo za wczesnie (poczatek 6.tyg). w przyszly piatek mam miec nastepny scan, bedzie to juz 8. tydzien wiec mam nadzieje ze zobaczymy i uslyszymy piekne bicie serduszka :), trzymajcie kciuki :) jezeli chodzi o sluzbe zdrowia tutaj to choc jest jaka jest (jak wszedzie zreszta, ma swoje wady i zalety) to ja nie narzekam przy kazdej ciazy i tej udanej i tych nieudanych bylam pod bardzo dobra opieka i mialam robione wszystko co powinnam a nawet wiecej.

kasiulka_x ja Ci sie w ogole nie dziwie ze ty na sluzbe zdrowia nie narzekasz:-) spotkanie z polozna,pierwszy scan i perspektywa nastepnego w planie,ja tez bym nie narzekala:-) a swoja droga zastanawiam sie czy w Szkocji inaczej jest ciaza prowadzona czy Ty mialas jakies specjalne wskazania do wczesnego scanu?

gosc pierwsza ciaze mialam pozamaciczna i juz wtedy mi powiedziano ze jak bede w nastepnej ciazy i jak tylko bedzie mnie cos martwic to mam dzwonic do szpitala na oddzial early pregnancy unit. niestety w drugiej ciazy pomimo wczesnego prawidlowego scanu, serduszko dziecka przestalo bic w okolo 8.tyg ale nawet wtedy dobrze sie mna zajeli i mialam do wyboru albo czekac na samoistne poronienie albo dostac tabletke poronna albo odrazu isc na zabieg prozniowego czyszczenia (nie tak jak w Polsce lyzeczkowanie). w kolejnej ciazy, juz tej udanej dzwonilam do szpitala z kazdym bolem i od razu od samego poczatku mialam scan co dwa tygodnie az do 12.tyg ciazy. pozniej polowkowe okolo 20.tyg i w 32.tyg ale to tylko po to zeby sprawdzic czy lozysko sie podnioslo bo wczesniej bylo nisko osadzone. porod z coreczka tez nie nalezal do latwych bo oprocz tego ze moja corka byla duza (4.5kg 61cm) to jeszcze zle wstawila sie w kanal rodny glowka i nie mogla sama wyjsc. musieli jej pomoc kleszczami ale ja za to dostalam znieczulenie takie jak przy cesarce wiec nic mnie nie bolalo, a Asia-moja coreczka wyszla cala i zdrowa. teraz w tej ciazy w ktorej jestem powiedzialam poloznej ze mam jakies dziwne bole podbrzusza i lekkie dretwienie nogi jak przy ciazy pozamacicznej i od razu z miejsca umowila mnie na scan a tam juz powiedzieli ze beda mnie scanowali za dwa nastepne tygodnie zeby sprawdzic czy bedzie bicie serduszka :). ogolnie tutaj tez polacy narzekaja na sluzbe zdrowia. ja natomiast uwazam ze tutejsi lekarze tez ludzie i maja rozum i serce i wiedza kiedy skierowac na odpowiednie badanie i leczenie, wystarczy tylko z nimi konkretnie rozmawiac.druga sprawa to taka ze oni tez maja swoje procedury ktorych pokoleji musza sie trzymac i nic z tym nie moga zrobic.

a co tu taka cisza ostatnio zapadla?

Napewno sie rozpiszemy jsk juz bedziemy po spotkaniu z polozna i po pierwszym scanie. Ja mam scan za 3 tyg. Oby szybko zlecialo :) Nadal mam mdlosci ale juz nie tak bardzo.jak w zeszlym tyg. Anastazja a jak u Ciebie ? Co zalatwilas z polozna? Mam nadzieje,ze mozesz sie spotkac u nich a nie w domu. A jak reszta dziewczyn? Halo laski piszcie cos :) oby nam topic nie padl :)

U mnie sie troche rozkrecilo,we wtorek mam spotkanie z polozna a w sobote ide na prywatny scan:-) juz nie moge sie doczekac:-) Nadal czuje sie dobrze,mdlosci nie mam wiec juz raczej miec nie bede ,strasznie mi brzuch wywalilo,zlosci mnie to ale nic nie poradze,czytalam ze jak sie ma mocne miesnie to dluzej jest palski,a jak przed ciaza jest troche sadelka to potem szybko sie wiekszy robi:-) odezwe sie po scanie :-P

To koniecznie odezwij sie po scanie :) mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku z malenstwem :) Ja chyba daruje sobie ten prywatny scan..mysle , ze to i tak nic nie zmieni. Co ma byc to bedzie i mam nadzieje, ze u nas wszystkich bedzie dobrze :)

Anastazja135 ja też mam pierwsze spotkanie z położną we wtorek i także idę na scana w sobotę;-) na jedenasta. To żeśmy się zgraly. Dzisiaj miałam wizytę z moim GP, przedłużył mi L4 o następny miesiąc także ja w domku siedzę.

angela1983 no faktycznie fajnie sie poskladalo:-) Ja ide na 16 :-) Czy twoj scan to bedzie ten planowy ktory ma byc w 12tygodniu?

ale sie glupio angela zapytalam:-) przeciez skoro czekasz na spotkanie z polozna to nie mozesz miec wczesniej scanu genetycznego :-)kurcze,moze nie mam mdlosci ale za to mam klopoty z koncentracja,stale cos zapominam i wogole trudno mi sie skupic...wiec z gory przepraszam jak cos niedorzecznego naskrobie :-P

powodzenia dziewczynki na scanach i piszcie relacje :)

dokladnie:) powodzenia!!!:) az troche zazdroszcze, oczywiscie pozytywnie:) sama nie moge sie doczekac pierwszego skanu, u mnie pierwsza wizyta z gp dopiero w czwartek, ile dziewczyny czekalyscie od wizyty u gp do midwife i do listu z data pierwszego tego 12tyg skanu??? bo to kurcze bedzie koniec 9 tyg kiedy gp mnie zobaczy, hmm a w ogole wystraszylam sie bo myslalysmy ze kolezanki coreczka zlapala ospe, a ja nigdy ospy ani innych zreszta chorob dzieciecych nie przechodzilam..taki ze mnie oryginal..no a widzialam sie z ta malutka dzien wczesniej przed wystapieniem krostek no i panika..ale dzis mowi ze to raczej pokrzywka, dzieki bogu..boje sie cholernie tej ospy..w ogole zarazkow, w miejscu w ktorym pracuje mam do czynienia dziennie doslownie z tysiacami osob, mam nadzieje ze jakos przetrwamy w dobrym zdrowiu:) a te mdlosci i beigunka to byla u mnie jelitowka..zbiegla sie z dniem w ktorym robilam test..ale od slodyczy nadal mnie odrzuca i sie nie dam rady patrzec, w ogole jesc mi sie zreszta nie chce, musze byc potwornie glodna.. dziewczyny czekamy na wiesci ze skanu:):):)

mama Viki ja bylam u GP pod koniec 8 tygodnia a spotkanie z midwife mam na poczatku 10 tego:-) Midwife zadzwonila do mnie niecaly tydzien od wizyty Gp i nawet proponowala wczesniejszy termin spotkania ale mi akurat nie pasowalo i wzielam troche pozniejszy:-)

Dziewczyny i jak u was po scanie? :)

Przezylam dzis straszne chwile,widzialam fasolke ale niestety nie bylo slychac serca,jestem zalamana:-)Lekarka powiedziala ze mam sie zglosic do Gp i ze bede miec drugi scan za tydzien ale mysle ze juz nie ma nadziei:-( To bylo dziwne ale ona powiedziala ze jest jej przykro,nawet nie probowala mnie pocieszac mowiac ze moze sie okazac ze bedzie dobrze.Nie chcialam wprowadzac na topik czarnego nastroju ,ale nie chcialam tak znikac nic nie piszac,pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki

Boze ,jeszcze zauwazylam ze omylkowo dalam buzke usmiechnieta :-( :-( :-(

Anastazjo tak mi przykro :(.... ciezko powiedziec cos madrego w takiej chwili bo zadne slowa nie ukoja tego bolu ktory teraz czujesz, wiem bo sama przez to przeszlam dwa razy. moge tylko powiedziec ze niestety tak czasem bywa i prosze nie obwiniaj sie. nie dlugo bol przejdzie i znowu zapragniecie dzidziusia a wtedy juz napewno bedzie dobrze. ja tez zyje aby do nastepnego piatku kiedy to bede miala scan po to zeby zobaczyc czy serduszko zaczelo bic i tez siedze jak na szpilkach. trzymaj sie Kochana i nie poddawaj w walce o malenstwo. P.S.dziwne tylko ze zostawili cie z tym problemem i niepewnoscia do nastepnego tygodnia, zadzwon do gp jak najszybciej.

Anastazjo to straszne co sie dowiedzialas :-( strasznie mi przykro.:-( ... Mam nadzieje, ze sie trzymasz i ze masz cudownego partnera, ktory jest z Toba w tej smutnej chwili. Masz tez dzieciaki wiec masz dla kogo zyc i zycze Ci aby znow Ci sie udalo zajsc w ciaze ;) Trzymaj sie cieplutko! Ja teraz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec. Podczytuje czasem ten temat z Polski i widze, ze tam juz kilka dziewczyn odpadlo.z.tego samego powodu co nasza Anastazja. Nie wiem czego oczekiwac na scanie a mam za 2.5 tyg. Licze tylko, ze wszystko bedzie ok. Angela miala miec tez scan w sobote i nic sie nie odzywa. Mam nadzieje, ze wszystko jest wporzadku. Pozdrawiam !

Omi135 przepraszam cos mi sie pochrzanilo chyba sama chcialam go sobie przyspieszyc.scana mam 7 wrzesnia wiec to dopiero w ta sobote a nie w poprzednia.nie wiem co sobie ubzduralam ale moze to przez fakt ze w domu siedze i kazdy dzien podobny do poprzedniego:) XXXXXXXXXXXXXXXXX Dzis sie troche wkurzylam bo statnio jak sie umawialam z polozna na wizyte to 2 razy sie jej pytalam o date.mialo byc jutro a tutaj nagle dzis dzwoni do mnie polozna dlaczego nie przyszlam .zong tlumacze jej ze mialo byc 3 wrzesnia a nie 2 ale ona stwierdzila ze dzis.babka ktora pierwsza umawiala mi date byla asian wiec nie ma sie czego dziwic. Pierwsza wizyta przesunela sie o kolejny tydzien

Moja pierwsza wizyta u poloznej odbedzie sie w pod koniec 11 tygodnia.Jak to jest dziewczyny z tym usg genetycznym(prenatalnym).Kazdemu robia?w ktorym tygodniu?

Hej dziewczyny:) U mnie też chyba będzie kwiecień, a o ciąży wiem..od wczoraj. Trzy testy wyszly mi pozytywnie. W czwartek mam wizyte i GP, czy ktoras z was moze mi powiedziec jak ta wizyta bedzie wygladac?

i podobnie jak Kasiulka, jestem ze Szkocji :)

Hej angela a ja wlasnie mialam napisac jak po wizycie z polozna. A tu sie okazuje, ze Ci zmienili date.. Ja mam w srode wiec napisze co i jak i czego mozna sie spodziewac po wizycie. A jak sie czujecie? Ja ogolnie ok ale mam ostatnio mega lenia i nic mi sie nie chce :( Enna witamy na forum i gratulacje! Hmmm.. Wizyta u gp :) Nic ciekawego. Uwierzy Ci na slowo, ze wyszedl Ci pozytywny test. Zada kilka pytan ipoda Twoje dane do midwife a one sie z Toba skontaktuja. Ja mam wizyte z midwofe w 10tc a angela jak napisala, ze w 11tc. Pozniej w 12tc jest pierwsze usg. Mozna zrobic prywatnie usg jakbys nie mogla sie doczekac. Prawdopodobnie robia juz od 6tc ale za to sie placi. W moim miescie ok£85-£100 .. Pozdrawiam i odzywajcie sie czesciej :)sorki za literowki pisze z tel :)

Z tym usg genetycznym.to chyba w 20tc. Mialam w pierwszej ciazy ale juz nie pamietam :) dowiem sie w srode.

witam dziewczynki... Anastazjo jak sie czujesz, jak sobie radzisz? odezwij sie prosze....:( angela cale swoje rotargnienie mozesz zgonic na ciaze ;) Enna witaj :), fajnie ze ktos ze Szkocji do nas dolaczyl, a skad dokladnie jestes? ja z Hamilton. jezeli chodzi o ten pierwszy scan to przynajmniej u mnie jest tak ze odbywa sie on najczesciej miedzy 11 a 14 tygodniem i umawia na niego polozna, do mnie przyjdzie list z umowionym appoitmentem. a na scan polowkowy w okolo 20tyg umawialam sie juz sama przy coreczce, zaraz po scanie w 14 tyg szlam do recepcji w szpitalu i sie umawialam, tak kazala mi zrobic polozna, ale to co chwile sie cos zmienia wiec mozliwe ze teraz bedzie inaczej. natomiast odnosnie pierwszej wizyty u poloznej to u mnie w przychodni jest na tyle dobrze ze maja swoja polozna do ktorej chodzilam juz przez cala ciaze z coreczka i teraz juz wiedzialam ze chce do niej isc bo bylam z niej zadowolona i jak tylko dowiedzialam sie o ciazy to zarejestrowalam sie bezposrednio do niej, o reszte juz ona sie zatroszczy. to ona dzwonila w moim imieniu do szpitala o wczesniejsze scany. wiec ja narazie nie narzekam na obsluge tutaj. milego dnia kobietki ;), i odzywajcie sie czesciej

Hej Kasiulka, ja Glasgow, wiec nie tak daleko i tez mam na imie Kasia :) Mam 25 lat i chociaz jestem juz taaaaka stara to nie czuje sie jeszcze psychicznie gotowa na dziecko, to nadal dla mnie wielki szok i jestem bardzo przestraszona jak to bedzie, jak to wszystko tu wyglada... w czwartek pierwsza wizyta u GP. ZAstanawia mnie jedna rzecz. GP tak ufa testom ze nie potrzebuje innego potwierdzenia? Przeciez tetsy mogly sie mylic, u mnie to az 3 pozytywne testy ale nadal nie mam przeciz 100% pewnosci, prawda?