Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omi135

UK Mamusie Kwietniowki 2014

Polecane posty

Mnie tez dali zastrzyk od razu po pierwszym porodzie. Szczerze to polozna od razu powiedziala, ze przyjdzie do domu.Nawet w 1szej ciazy byla u mnie. Nie wiem czy mozesz isc do nich jezeli nie chcesz w domu. Wydaje mi sie, ze One wola to zrobic na spokojnie. Powiedziala, ze to potrwa ok 1h. A myslalas moze jaki chcesz mice porod? Ze znieczuleniem czy bez? Bo wiem, ze polozna spisuje do tej zielonej ksiazki plan porodu ale nie pamietam czy na pierwszym spotkaniu czy dopiero pozniej. Ja bym chciala rodzic w wodzie :) Chociaz nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem ale moze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka3
Hej dziewczyny ja tez jestem z uk dokładnie z birmingham :) OM 07/07/13 mam juz dwie córeczki julie 5 lat i olivie 3 lata tej ciąży nie planowalismy chociaż zawsze chciałam trojeczke ale za kilka lat trafiło się teraz modle sie zeby byl syn :) nie wiem jak u was ale mnie strasznie boli glowa to jest jakis dramat rano nie moge sie podniesc :( w piątek mam wizyte z polozna juz się nie mogę doczekać. Ciekawe na kiedy umowi mi scana. Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ciezarowka :-) ja tez mam w piatek pierwsze spotkanie ale z GP,powiedz mi czy ty odrazu umawialas sie na wizyte z polozna czy bylas najpierw u GP?Omi,ja nie chcialabym spotkania z polozna w domu bo po pierwsze przychodnia jest bliziutko,spacerek przez park:-) a po drugie ,skoro musze czekac do scanu,nikt wczesniej mnie nie zbada i nie powie czy wszystko jest w porzadku to razem z M umowilismy sie ze nie mowimy nikomu wczesniej.Kazdy ma inna sytuacje ,mysle ze dla Ciebie przy malym dziecku jest faktycznie lepiej jak to sie odbywa w domu,ja mam 2 nastolatkow na stanie i nie wyobrazam sobie zeby takie spotkanie odbylo sie w domu,przynajmniej na tym etapie,no ale mysle ze napewno bede miec mozliwosc wyboru:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka3
Omi a skąd dokładnie? Ja 7 sierpnia w dzien spodziewanej miesiaczki zrobilam test wyszedl pozytywny zadzwonilam do gp umowili mnie na nastepny dzien z nurse poszlam zostawilam próbkę moczu to bylo w czwartek a w poniedzialek zadzwonili ze szpitala ze wyszedl wynik pozytywny i zebym zadzwonila do gp umówić sie z położna i pierwszy termin byl na piatek w sumie to wszystko zajęło 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki... :) jestem ze Szkocji i wlasnie w 5. tygodniu drugiej ciazy. mam 2,5 letnia coreczke. jutro ide na pierwsza wizyte do poloznej. i wedlug kalkulatora termin porodu mam na 22-23 kwietnia 2014 :). to tak w skrocie o mnie :), czy mozna do was dolaczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki :) Anastzja ja mysle, ze jak jej powiesz , ze chcesz sie spotkac u nich to nie powinno byc problemu. Wlasnie mozesz powiedziec jej prawdziwy porod I tyle. Raczej nie moga Cie zmusic do spotkania w domu :) Ciezarowka ja jestem z okolicach northfield. A Ty ? Wow jestem pod wrazeniem, ze zrobili Ci badanie z moczu. Mnie uwierzyli na slowo hihi Kasiulka no pewnie, ze mozesz dolaczyc. Im nas wiecej tym lepiej :) Moj synus dzis w zlobku to ja mam troche czasu dla siebie :) Zycze milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka3
Ja jestem z west bromwich :) nie mogę sobie poradzić z bólem głowy jest okropny:( czuje sie jakbym byla ba wielkim kacu masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem gdzie jest west brom. Ok 30min ode mnie autem. A bralas paracetamol na bol glowy? Mnie tak plecy niedawno strasznie bolaly i musialam wziasc przeciwbolowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
Hej, ja wlasnie dzis dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, 6 tydzien, tp porodu 26 kwietnia:) jestesmy z mezem w lekkim szoku, o corke staralismy sie kolo 2, 5 roku, mialam liczne zabiegi, ladowanie hormonami, i po laparo, miesiac przed ivf zaskoczylo, a tu prosze.. od stycznia w sumie unikalismy dni plodnych..w tym miesiacu poszlismy na żywioł, bo skoro wczesniej bylo tak ciezko? Okres mialam nieregularny, a tu dzis od rana mdlosci, odrzucilo mnie od slodkiego, test i 2 grube krechy:) do tej pory nie moge w to uwierzyc.. w niedziele bylam na urodzinach i wypilam 2 cidery:/ musze jutro skoczyc po witaminy, ah no i sikam co 10 min, w nocy po kilka razy, tak jak w pierwszej ciazy, szok:) oby bylo zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mamo Viki :-) widze ze u Ciebie mdlosci sie pojawily w ekspresowym tempie :-) a jak cie odrzucilo od slodkiego to moze chlopak bedzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
Anastazja, tata pewnie by sie ucieszyl z chlopca, :) chyba faktycznie wczesnie te mdlosci, w poprzedniej ciazy mialam ksiazkowo od 8 do 12 tyg. I przeczucie w dniu spodziewanej miesiaczki ze to to, a tu nic..za to objawow troszke, bolace piersi, ciagnie mnie w brzuchu, nie wiem czy mam juz zaczac sie cieszyc, nie moge tego jeszcze ogarnac, tzn ciesze sie z dziecka, ale jestem juz po jednym poronieniu, poczekam jeszcze tydzien i zadzwonie do gp,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Viki witamy w gronie ciezarowek :) fajnie, ze wam sie udalo. Szczerze mowiac my tez bylismy zaskoczeni ciaza bo chcielismy malenstwo ale nie wiedzielismy, ze nam sie tak szybko uda bo od razu w pierwszym Cyklu staran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) w sobotę byłam u polskiego ginekologa, który potwierdził ciążę i powiedział ze wszystko ok:) bardzo mi tez pomógł odnośnie mojej tarczycy, kazał mi podwoić dawkę i ja najszybciej zrobić badania krwi (o które nie mogłam sie doprosić mojego GP) więc w sobotę jadę do polskiego laboratorium zrobić ogólne badania plus TSH i grupę krwi, bo nie znam:) wizytę z midwife mam dopiero na 10 go września, więc trochę późno, jak będę w 10 tyg ciazy. Niemowlę uwierzyć jak tu beznadziejnie traktują kobiety na początku ciazy, ze względy na moja tarczyce błąd krwi powinnam mieć jak tylko dowiedziałam sie ze jestem w ciazy. Póki co nie wymiotuje, ale mam mam nudnosci, jestem słaba, często boli mnie głowa. Odrzuca mnie na rożne zapachy i wiem ze nie moge smazonego ani tlustego, mam przede wsytkim ochotę na frytki!:) ale staram sie mąż raz w tygodniu i na lody, chociaż przed ciaza za lodami to ja nie bardzo szalalam. Na szczęście nie ciągnie mnie do sloodyczy :) mam tez problemy ze snem, nawet jak jestem bardzo zmęczona to nie moge zasnąć a na twarzy przechodzę rewolucje i codziennie budze sie z nowa krosta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze będziemy mogły wymieniać sie doświadczeniami jak to jest być w ciazy w Anglii, tym bardziej ze to moja pierwsza ciaza. Byłam także na forum dziewczyn z poski, ale raz ze w Polsce jest inaczej a dwa nie mogłam dłużej czytać jak dziewczyny piszą tylko o poronieniach i L4, chociaż są zupełnie zdrowe. Mam wrażenie ze każda z nich zaraz bedzie na zwolnieniu lekarskim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
Hej wszystkim, jak samopoczucie? zauwazylam juz ze mdli mnie tylko wtedy kiedy jestem glodna, w sumie to ja non stop czuje sie glodna...;]ssie mnie w zaladku, za to odrzucilo mnie kompletnie od slodyczy, a jestem taka slodyczozerca .. a tu prosze czekolada z carmelem lezy juz sobie 2 dni i nic, w ogole mnie nie rusza:) spadamy na playgroupe i spacer:) pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
topik juz umiera??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama Viki mysle ze nie :-) tylko poprostu wydaje mi sie ze na innych topikach dziewczyny pisza przedewszystkim o wizytach lekarskich ,ja mysle ze bedziemy wiecej pisac w pozniejszych tygodniach:-) ja jutro ide do GP,pozniej bede czekac na termin scanu,pozniej odliczac czas do badania:-) moze to nawet glupio zabrzmi ale czasami w ogole do mnie nie dociera ze w ciazy jestem ,to jest takie dziwne uczucie z jednej strony wiem ale z drugiej strony nie moge uwierzyc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
MamaViki masz racje malo sie dzieje na forum Justyna mi tez jeszcze ciezko w to uwierzyć ze jestem w ciazy, choc wczoraj mialam scan i moglam zobaczyc ponownie moja dzidzie:) ja siedze narazie w domu i nudze sie.mam zalecone lezenie. wzielam sie za czytanie ksiazek ,obecnie jest to "50 twarzy Greya" i nie wiem czy dobrze:) ksiazka przepelniona erotyzmem tylko wzmaga moja chec na sex(a nie mozna:(. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
sorki nie Justyna tylko Anastazja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angela,skoro masz zalecenie od lekarza ze narazie nie mozesz ,to wez natychmiast zmien lekture :-):-) Fifty Shades of Grey schowaj na spod szafy i wyciag kiedy juz bedziesz mogla a nie bedziesz miec ochoty :-P ja na zabicie czasu albo jak jestem zmeczona a usnac nie moge ogladam filmy albo seriale w necie,co mi sie tam akurat nawinie :-) kurcze brzuch mi wywalilo, mam wrazenie ze zaraz kazdy zauwazy ze jestem w ciazy a przeciez na tym etepie jeszcze nic nie powinno byc widac,pewnie mam jakis ucisk na zoladek albo woda sie zatrzymala,no coz trudno :-) wklejam link ,oczywiscie traktuje z przymruzeniem oka ,ale mozna sie pobawic :-) http://jak-zaplanowac-plec-dziecka.blogspot.co.uk/p/chinski-kalendarz-pci.html dziewczyny piszcie cos zawsze jak bedziecie na necie,jesli nawet nie o ciazy to ogolnie,poznamy sie lepiej ,bedzie sie nam pozniej lepiej pisac jak brzuszki podrosna i bedziemy czekac na rozwiazanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
hej dziewczyny:) termin jednak mam na 14 kwietnia;] nie wiedzialam dokladnie kiedy mialam ostatnia miesiaczke, ale maz mi pomogl:P przypomnialo nam sie ze zbieglo sie to z wyjazdem meza na wesele;] nawet wiem juz kiedy doszlo do zaplodnienia;] i bardzo dziwnie wyszlo, bo normalnie po samolotowej podrozy to ja padam i spie;] ale numer, tez w ogole do mnie to nie dociera ze w ciazy jestem, jedyne co to te mdlosci, uczucie w zoladku jakbym byla glodna, ale nie chce mi sie jesc, a moze chce , i tak zle i tak nie dobrze, i ten posmak w buzi, fuj, dzisiaj zadzwonie do GP, umowie sie na pierwsza wizyte, dopoki nie zobcze dzidzi na skanie dopóty bede watpic w moja ciaze;] szkoda ze wszystko tu dzieje sie tak pozno, z corka do 12 tyg mialam 2 skany za soba, pierwszy w 6 tyg , drugi w 9 , i tak korci mnie zeby pojsc prywatnie, chociaz sama nie wiem, powinnam dac chyba sobie na luz, jestem juz po jednym poronieniu, Angela, na mnie 50 shades of Grey nie zrobila wrazenia;] ale slyszalam od kolezanek ze im tez grala na zmyslach;) takze moze dla pewnosci zmien lekturke , moze wlasnie na te seriale:D ja w pierwszej ciazy obejrzalam , wtedy to chyba byly dopiero 4, serie kuchennych rewolucji:D Anastazja i mi brzuch wywalilo..musialam przesunac pasek o jedna dziurke..a moze poprostu tyje:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość die Krähe
hej dziewczyny, ja co prawda nie mieszkam jeszcze w Anglii ale chyba wkrótce będę i to w UK dojdzie do rozwiązania. Teraz jestem pod koniec 7 tygodnia, termin mam więc na ok 20 marca chociaż według moich obliczeń wychodzi, że jednak później (wiem kiedy doszło do zapłodnienia :-P ). Przeprowadzka zaplanowana jest na grudzień styczeń. A dlaczego będę się przeprowadzać? Otóż mój przyszły mąż i ojciec dziecka jest obywatelem brytyjskim (celowo nie piszę, że jest Anglikiem ponieważ pochodzi z polskiej rodziny, jest jednak tam urodzony i wychowany) zamieszkanie więc w Polsce nie wchodzi raczej w grę. Przyznam się, że jestem tym wszystkim przerażona bo nie wiem co mnie tam czeka. Tu w PL mam naprawdę super opiekę, już 3 razy miałam robione usg, od razu zostałam skierowana na badania, w przypadku plamień lekarz przepisał lekarstwa i skierował na L4. Przez to, że jestem już dość zaawansowana wiekowo, będę miała badania prenatalne za free i wiem, że podczas porodu też nie będę miała źle. Gdy czytam jakie jest podejście do kobiet ciężarnych w UK to aż mi się odechciewa :-( Pocieszcie mnie i powiedzcie, że poród tam nie jest taki zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
porod jako porod, to tylko w UK:) podczas porodu masz opieke porownywalna do prywatnej klini w Polsce,( z tego co wyczytalam na forum) nikt na ciebie nie wiszczy, nie próbuje wyciskac dziecka, znieczulenie tez kiedy bedziesz chciala i jakie bedziesz chciala, ja przy pierwszym skurczu mialam zapodany zastrzyk i przespalam pierwsze 3 godziny, nastepny bol to bylo moje wolanie o epidural, i tak skonczylo sie cesrka, po cesarce na drugi dzien bylam w domu, NIC mnie nie bolalo, dali mi takie znieczulenie w brzuch ze przez 3 miesiace nic nie czulam, 0 powiklan, polozna przychodzila w pierwszym tyg kilka razy, pokazywala jak przyladac dziecko itp. zeby nie ten skan dopiero w 12 tyg. to reszta na prawde nie jest az taka zla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełkaaa
czesc dziewczyny i te nowe i starsze u mnie usg robią dopiero w 5 miesiącu wiec nie macie tak najgorzej! mam wizytę u lekarza na 30 września i pytam się położnej czy mnie chociaż zbadają to powiedziała: nieee no chyba ze naprawdę będzie taka potrzeba ale to lekarz zdecyduje a jak pytam czy chociaż tętno dziecka posłucham to tez niee za wcześnie dopiero po 20 tygodniu ... hmm nie satysfakcjonuje mnie to ! mam jednego jajnika drugi był operowany niewiele z niego zostało miałam torbielisko ciekawi mnie który jajnik mnie zapłodnił i czy wszystko dobrze z dzidzi ale na szczęście za tydzień jadę do PL a tam oczywiście prywatnie usg i badania sobie zrobię :) i będę spokojniejsza Pozdrawiam Wszystkich a co do nudy to ja jak się nudzę kocham oglądać dramaty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
czesc dziewczyny:) Anastazja125 i mama Vicki faktycznie ta ksiazke to musze odlozyc ale nie ma biedy bo kolezanka chce pozyczyc.mialam mala jazde tej nocy i zapewne to zasluga mojej lektory(polecanej przez polozna:)).obudzlam sie w nocy z ograzmem i bolem brzucha.dos mocno bolal dlatego nad ranem poprosilam mojego m o magnez :) Sluchajcie podobno na pierwszej wizycie z polozna nalezy zdecydowac w ktorym szpitalu chce sie rodzic, zastanawialyscie sie nad tym juz? troche wczesnie co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, napewno sie u nas rozkreci z casement. Tak jak pisala Anastazja poprostu u nas zbyt duzo sie nie dzieje na tym etapie. Az ok miesiac I bedziemy czesciej pisac. :) Musze powiedziec, ze ciazowo czuje sie ok. Jedynie dopadl mnie Bol plecow :( dysk mi naciska na nerw I mam straszny Bol. Czekac na fIzjo ale jest dluga kolejka I musialam isc prywatnie. Co do spotkania z polozna to z Tego co pamietam to trzeba wybrac szpital a takze pyta o birth plan ale nie pamietam czy to na 1szym spotkaniu. Ja mam wizyte poloznej 4.09 to na po wizycie moge napisac co I jak. Ciezarowka ja rodzilam w womens hospital w Birmingham bo jest najblizej I slyszalam bardzo dobre opine. Teraz tez bede w tym samym. Mialam swoj pokoj z lazienka. Naprawde mile polozne. Jest kilka innych ale nie wiem ktory Ty bys chciala wybrac. Wiem, ze na forum bham.pl byl temat o porodowkach jakies czas temu. Milego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam wlasnie od GP i chociaz nie spodziewalam sie cudow to uwazam ze ta wizyta byla kompletnie zbedna,moglam odrazu umowic sie na spotkanie z midwife ale myslalam ze tak sie nie da i trzeba najpierw GP:-) Pani doktor nie zmierzyla mi nawet cisnienia,za to zaczela mowic banalne rzeczy na temat tego co szkodzi w ciazy a na koniec ze jak wyjde z gabinetu zebym sobie wziela appointment z midwife.Poszlam do recepcji a tam pani wziela nr i powiedziala ze zadzwonia,die Krähe jestes w dobrej sytuacji bo tu tylko na poczatku ciazy tak sie ociagaja,pozniej juz jest tylko lepiej wiec ominie cie to bezsensowne czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Viki
A da sie od razu z midwife? Też myslalam ze trzeba umawiać sie przez gp, alez u nas pogoda beznadziejna..pada, szaro, dobrze ze pogoda do bani bo dzis w pracy siedze:)przynajmniej mogę sie pocieszyć:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×