Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Żary też wspominam bardzo fajnie, Kostrzyn już mnie tak nie rajcuje, może dla tego, że za stara jestem :) My z M i ekipą od kilkunastu lat co roku jeździmy, no oprócz zeszłego i 2010 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :) Dzięki za wsparcie i wszystkie rady :) Wczoraj mnie skurcze z tych nerwów dopadły, dobrze, że mąż kochany potrafił mnie pocieszyć i uspokoić. Znowu naszło nas na wyprowadzkę. Teraz to już tylko kwestia czasu, niezbyt odległego myślę. Na razie czas zapełniam sobie pisaniem planu porodu :) Kurcze, trudna sprawa. Staram się go ułożyć wg wskazówek położnej. Ale nie chciałabym swoimi "wymogami" zamykać personelowi drogi do działania. Nigdzie mi się nie spieszy, to będę tworzyć :) joanna6950- wspaniale, że znalazłaś czas, aby do nas napisać :) Z ciekawością czytam o Waszych codziennych troskach związanych z poznawaniem córy. Pewnie dlatego, że to ciemna magia dla mnie i sama będę przez to przechodzić. Na pewno świetnie sobie poradzicie. A kto pyta nie błądzi, na pewno nasze doświadczone mamy znajdą parę cennych rad dla Was :) kalina82- z kimś to i bym się rzuciła na taki wypad, ale samej to już nie. Tylko ze mnie to teraz taka "boidupa" :D heelenka- licho z tymi opuchnięciami, jak nic więcej odpoczywaj. 35plus- masz racje, dobrze jest jechać w znajome miejsce :) Życzę Ci, aby nie musieli wywoływać porodu. Jak się z mężem postarasz to może samo się zacznie ;) :P lulika- wytrzymałaś tyle na oddziale, dasz radę jeszcze jeden dzień :) No i patrz, obce baby myślą, że lepiej wiedza jak się Twoje dziecko zachowuje :D ach te położne :P Paatkaa- najważniejsze, że dajecie rade i jesteście szczęśliwi :) Z czasem na pewno będzie łatwiej. RybkaPlum, podwójna77- tylko proszę dać znać po wizycie co i jak :) A i wysyłam za chwilkę prośbę o hasło :) dzidzius210- mnie swędzi i czasem nawet boli w okolicy pępka wtedy, gdy mały mi się tam pleckami wypina. Nawet skórę mam w tych okolicach cieplejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Rybka, ciąża Ci służy - pięknie wyglądasz, a Ty Masaya miałaś cudną suknię ślubną! Chciałam podobną ale ostatecznie wyszła zupełnie inna :) A wysłałam zdjęcie mojej kruszynki, poznajcie Marcinka, który właśnie domaga się jedzenia, więc idziemy się karmić. (Piersią nie karmię ale i tak dziwnym trafem jestem jedyną osobą, która dziecko karmi bo nikt mu tej butli nie chce dać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya, odesłałam hasło:) Patka, śliczny Synuś:)Jakie ma włoski boskie:) A Ty wyglądałaś super w tych ostatnich dniach!!! Czekoladowa, miałam pisać wcześniej-rewelacyjne zdjęcia:) I Synuś Przystojniak:D Dzidziuś, Goplana, i ja jestem "glaniasta";P Choć na Woodstocku byliśmy z Mężem tylko 2 razy-w Kostrzynie:) Oj, muszę te swoje glany odszukać koniecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka=> Marcinek śliczności! jakie ciemne włosy ma! Po Tobie, jak widać! I Ty też śliczna kobieta! I ta burza włosów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Goplana dzięki za komplement ;) Teraz się tak atrakcyjnie nie czuję, mam nadzieję, że ten brzuch mi za niedługo zniknie....ale już zaczęłam się nad ćwiczeniami i dietą zastanawiać, czuję potrzebę zabrania się za siebie a w końcu - szczęśliwa matka, to szczęśliwe dziecko. Tylko logicznie muszę to zorganizować, bo wyszłam ze szpitala z anemią i ostatnio strasznie w głowie mi się kręci. --- Co do glanów... fajna sprawa, szkoda, że moje przeszły przez piec - tak bardzo się to moim rodzicom "podobało".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka piękne masz włosy, mnie osobiście by coś trafiło chyba jakbym miała takie do codziennej pielęgnacji. Odnośnie brzucha to boję się że sporo mi go zostanie. Marcinek faktycznie cudo :) ---- 35+ tak masz rację, właśnie mi uświadomiłaś jak mało czasu zostało, a ja w takiej głębokiej d***e, że tak powiem. Ciągle mi się wydaje że jak na końcu tabelki to mam jeszcze czas no ale wy już w terminach w większości więc czasu jednak dużo nie mam. To będą bardzo ciężkie tygodnie :( mój miał odejść z tej roboty, a okazało się że awansował, po trzech msc pracy został zastępcą szefa dobry jest nie? :D i niby miał mniej pracować, a pracuje nawet więcej do tego ciągle chodzi w nerwach bo zarządza wieloma pracownikami, a z nimi ciągłe problemy. Trudno najwyżej synka mamie zostawię i sama będę nas przeprowadzać. Moj ma jeszcze sesje teraz do tego, ja już po dzięki bogu. Jeszcze kolejna wizytacja szefostwa mnie czeka :( jakby im coś przeszkadzało że tu jesteśmy, normalnie nie mogę tego zrozumieć. Jak tylko ludzie zaobserwują, że to stoi puste to to obrobią i na tym się skończy, a my będziemy się gnieździć u rodziców. Jeszcze w dniu wizyty u lekarza jest pogrzeb i będę od rana na nogach, mojego będę musiała zawieźć na autobus, później pojechać i sama do lekarza jechać, a chciałam uniknąć jazdy autem do po porodzie ze względu na to, że auto mamy duże, a ja uczyłam się na małym więc będę się stresować bo to inne wymiary, ledwo w nim do pedałów sięgam więc z brzuchem na kierownicy będę jechać :( jeszcze takie akcje na tych porodówkach teraz u mnie, że szkoda gadać :( sorry, że Was tak meczę swoimi problemami, ale tak szczerze mówiąc to oprócz rodziców nie mam nikogo komu mogłabym się pożalić, przez ciąże koleżanki się "urwały", a rodzice to zaraz się stresują i przejmują jeszcze bardziej niż ja sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po wizycie:) Sprawy mają się następująco: szyjka miękka, od wew juz tez lekko otwarta, rozwarcie na palec ewentualnie. Doktorek zapytał czy chce rodzic juz, to on to załatwi:) a ja burza myśli - M daleko, Mały w szkole czeka na mnie, godziny szczytu i do szpitala daleko, więc mówię, że sama to załatwię:). Powiedzial, że moge lekko plamić, oj plamię. A zbadał mnie bardzo delikatnie naprawde, nie chcę więc wiedziec co sie dzieje po niedelikatnym badaniu. Moja kumpela twierdzi, że oni wtedy najczęściej robia masaż szyjki bez wiedzy pacjentki żeby mieć szybciej spokój. Niestety cisnienie w gabinecie 155/105 i dodatkowa tabletka, jesli jeszcze raz podskoczy to szpital. Ogólnie ponoc jestem na dniach, a mały waży ok 3700. W 3 tygodnie skubaniec przybrał wg tego samego usg 1100!! A ja od dzisiaj równe 3 tygodnie do terminu z @, ale w książeczkę mi wpisał 38tc. Obrzekami i całą reszta poza cisnieniem mam sie nie przejmować. Lek jest jeden - poród! Więc jak zniknę to Goplana Wam doniesie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze pampers wysłał mi maila, że w tym tygodniu mogę spuchnąć, no coś takiego! ? już nie wiem czy mam się z tego śmiać czy płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna fajnie :) przelękłam się tym masażem, mój chyba nic na wizycie kombinował nie będzie bo to nie czas. Też niesamowite, że tam sobie pogrzebią i zaraz się rodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35plus - super, że już jesteś unormowana:) wiadomo, że im dłużej tym lepiej. Moja kumpela dzisiaj urodzila córeczkę:) cc miała:) --- Rybka - podesłałam reszte zdjęć, Tobie Lulika też:) ---- Czekoladowa - cudne te zdjęcia macie:) ja też chcę! Synuś przystojniak jak nic, będziesz się odganiac kiedyś:) ---- Paatkaa - słodziak z Marcinka:) cudny jest:) a z ćwiczeniami wszyscy radza poczekac do końca połogu jednak. ---- A dziewczyny - urząd załatwilam od strzała dzisiaj. Mam co chciałam:) teraz czekam na skurcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - no mój też nic nie zrobił, bo ja w nerwach cala byłam, a z tego, że Ci napisali, że spuchnąć możesz to się śmiej i przyjmij, że to norma:). ----- Dzidzius - uwielbiam te hasełka z zachodniopomorskiego :) skitrałam się a i owszem, widze, że najgrubsza jestem:) w tym towarzystwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarownico kostropata, a weź przestań! taa.. najgrubsza, najstarsza, bez makijażu i co jeszcze? mój widział przez przypadek Twoje zdjęcie, akurat zajrzał mi na laptopa i pytał czy to aby na pewno Twój syn bo wyglądasz bardzo młodo i ładnie, i że syn bardzo podobny do Ciebie jest, na początku myślał, że to Twój brat :) naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No same szczupliny w tej ciąży biegaja, to nie chcę wiedzieć co poza ciążą jest! Ja po leczeniu hormonalnym przed zajsciem w ciąże na dzien dobry miałam 66 kg! A swojemu powiedz, że rodziłam jak miałam 28,5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nawet mówić nie będę bo i tak nie uwierzy :) on sam wygląda na starszego niż jest i to o dużo. Jak moja rodzina go poznała to zaraz były pytania ile ma lat i czy nie za stary dla mnie, a na wiosce to takie głupoty mówią, że szok. Ostatnio z sąsiadem się pokłóciłam, miał do mnie pretensje że na "kocią łapę" żyjemy i że na pewno mój jest rozwodnikiem, że ślubu nie bierzemy :/ tylko mnie zdenerwował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerknęłam na maila :) a tam same ślicznoty :) czekoladowa- super fotki! Pięknie wyglądasz z brzuszkiem, a co dopiero bez ;) Paatkaa- Marcinek sama słodycz :) aż się rozmarzyłam i chciałabym mieć już synka obok siebie :) No i Ciebie to ja sobie w blondzie wyobrażałam! Ale czarna czupryna też C****suje ;) A jakieś zalecenia co do tej anemii dostałaś? Żelazo czy odpowiednia dieta? heelenka- świetnie się Twojemu trafiło z tym awansem :) Jeśli ktoś ciężko pracuje i zna się na tej robocie, to da radę szybko awansować. Tylko teraz masz więcej na głowie. Widzisz i tak źle i tak niedobrze. Ale na pewno sobie poradzicie. Czarli grzecznie do marca poczeka, to zdążysz ze wszystkim :) podwójna77- o ludu, co za wieści :) no to tykająca bomba jesteś :D Tym razem w urzędzie nie namawiali Cię na szybki ślub? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co go to g... obchodzi? ja tez na wiosce i też baby problem z tym mają:), tym bardziej, że M młodziutko wygląda i w ogóle rzadko się pokazuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przecież na wsi ploty to główne zajęcie niektórych osobników :P Dziś w sklepie sprzedawczyni spytała się mojego co nam się urodziło? A on wmurowany, że jeszcze nic. To ona jak to nic, skoro od tygodnia mówią, że córę mamy :D A on na to, że w takim razie żony musi się zapytać, bo widocznie zapomniałam mu powiedzieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak myślę że co go to obchodzi, a wczoraj koleżanka jego córka u mnie była i mówiła co gadał w domu na mnie, że jak tak można, że on tego nie popiera itp, a ona mu na to że ona też ślubu nie będzie nigdy brała :D i się wojna rozpętała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Masaya żelazo, które od tygodnia ładnie w apteczce nietknięte leży. Zupełnie zapominam go brać. Ah...a przed ciążą to miałam taką fajną krew...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya ale mnie rozbawilas..dobrze babce powiedzial..hihihi Podwojna cos czuje ze to ja Tobie bede pierwsza gratulowac :-D trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - odpisałam:) A nie przejmuj sie pierdołami i tyle:) olac co niektórych:) ---- Paatkaa - dojdziesz do siebie, spokojnie:) --- Lulika - no kto wie? w sumie w weekend najmniejszy problem ze starszakiem mam:) i najmniejsze obłożenie porodówki:) --- Masaya - hihihi przed soba nowonarodzoną córkę tez ukrywasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Podwójna ja miałam masaż szyjki w pierwszej ciąży. Myślałam ze mi oczy wylazą z bólu ,oczywiście gin mnie nie uprzedził, mówił ze tylko zbada. Oczywiście plamiłam. 3 dni później zaczął odchodzić czop, a tydzień po masażu urodziłam. Także czekamy :) / Witamy Patke :) / U nas dziś bez większych zmian. Została mi jeszcze jedna wizyta u dentysty-mam nadzieje ze przezyje... Pogoda u nas dziś była piękna, powiało wiosną, mam nadzieje ze zima już nie wroci :) / Poprosze tylko nie wiem kogo mam prosić o reszte zdjęć, ewentualnie o jakies hasło ? tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anawa - wysłałam CI na skrzynke A co do masażu to 1. przerazil mnie sam fakt i to, ze moge nie zdązyc do szpitala:) Jak plamie do teraz po megadelikatnym badaniu to nie chce wiedziec co by sie działo po masazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o karmienie, właśnie tego się boje .Miałam problemy przy Oliwce i boje się ze teraz tak bedzie. Nie chciała w ogóle jesc z piersi, po kilku minutach zaczynała płakać. .Teraz wiem ze to przez laktoze. Poza tym mleka miałam mało, udało mi się karmic 3 miesiące, później 2 miesiące sciągałam , zagesczałam i na zmiane z mm. Po 5 miesiącach laktacja zanikła. Zobaczymy jak teraz będzie...Zycze wszytkim mamusiom ,które maja z tym problem wytrwałości, aczkolwiek nic na siłe. / I dziekuje za komplementy:) choć jak tak nie uważam jak Wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Masaya - padłam ze śmiechu :) W ogóle to olejcie wszystkich wścibskich i pseudożyczliwych, nic komu do tego jak kto żyje, ze ślubem czy bez, ile ma dzieci i z kim - niech każdy pilnuje swojego nosa. U nas swego czasu fala niezadowolenia się przetoczyła że mamy tylko cywilny, a bardzo katolicki mąż mojej koleżanki, między nami mówiąc mający od czasu do czasu chwile słabości na boku, skomentował że cywilny to to samo co kocia łapa - jak się chce napić piwa to po co browar kupować? A ja na to: A czy jesteś pewny, że ci, co kiedyś kupili browar to potem piją tylko z tego, który kupili? Jego mina była bezcenna... nie odzywał się do mnie parę tygodni. Helenka, pakuj torbę :) Podwójna - szykuj się, szykuj... Dziś przyznaję sobie pierwsze miejsce w konkursie na najstraszniejsze obrzęki na łydkach - normalne balerony, z których przed chwilą sznurek odwiązano :) :) jeszcze nigdy takich nie miałam, mam nadzieję że to zejdzie... brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
U mnie ciśnienie ok, ale Dopegyt 3x. A co do masażu szyjki to miałam w trakcie porodu, wrażenia niezapomniane :) ale skuteczne niesamowicie, jak będą mi chcieli robić teraz to nie będę protestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja przeżyłam masaż szyjki kilkakrotnie... i za każdym razem zastanawiałam się, kto to nazwał "masażem"???? Chyba jakiś facet, który szyjki macicy nie posiada :-D Proponuję nazwę "tortura" szyjki zamiast "masaż" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×