Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ROZWÓD TĘSKNIĘ NIE TYLKO ZA NIM ALE ZA NASZYM MIESZKANIEM PSEM ŻYCIEM

Polecane posty

Gość sam mam dwa psy
Nie słuchaj przygłupów,którzy kpią z Ciebie,kochaj psa,tak właśnie kochaj go,bez głupawych kontekstów,pies na to zasługuje,nigdy Ciebie nie zdradzi.Pies nie patrzy czy masz pieniądze czy nie,dla biednego jak i bogatego ma tę samą wiernosć i miłość.Pewien mędrzec powiedział kiedyś,że pierwsza miłość ,to miłość matczyna,druga psia,dopiero kolejna to żony do męża,czy męża do żony,coś w tym jest! Jesteś młoda,jeszcze ułożysz sobie życie ,tego Ci życzę serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien mędrzec powiedział kiedyś,że pierwsza miłość ,to miłość matczyna,druga psia,dopiero kolejna to żony do męża,czy męża do żony,coś w tym jest! xxxxxxxxxxxxx w łeb się puknij, idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wioletta, trudno, zebys tesknila za takim obmierzlym pijakiem :O macie juz przeprowadzony rozwod? rozdzielnosc majatkowa przynajmniej? masakra, jaki zalosny czlowiek. nie narazaj syna na kontakt z nim, im mniej go bedzie widzial tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_anna
:) Wiecie, możecie tak naskakiwać, myśleć - no zdarza się, życie... ale aby zrozumieć trzeba przeżyć. Jeśli chcecie po kimś pojeździć proszę wybierzcie inny temat... Autorko uwierz, że zostanie w mieszkaniu gdzie wszystko będzie Ci przypominało poprzedni etap zycia byłoby po stokroć gorsze, wszędzie byś go widziała, słyszałabyś jak sąsiedzi szepczą za Twoimi plecami... Tam nawet ciężej byłoby płakać w poduszkę i więcej łez też by było. Powinnaś zacząć wszystko od nowa, bo życie jest jedno. Pieska weź może do siebie na próbę bo przy podziale majątku należy określić kto się nim zajmie (później mogą Ci odmówić widywania się z nim), ja miałam psiaka też sporego w 32 m :) i wszystko było dobrze. Zacznij nowe życie, rób wiele rzeczy dla siebie, idź do przodu na pewno będziesz jeszcze szczęśliwa - odwagi i siły autorko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam u rodziców. zrobiłam tylko rozdzielczośc. Cały czas patrze na moje dziecko i tak mi go zal. Miał super szkołe , kolegów, zajęcia pozalekcyjne. A teraz to wszystko stracił. Mąż mówi mi ze dziecku nie potrzebny teraz komputer, wycieczki... ale najważniejsze jest to żebyśmy sie kochali. Nigdy nie chciał zebym szła do pracy a teraz powinnam zeby spłacić jego długi. Doddam ze przez 4 miesiące nie dał złotówki na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż mówi mi ze dziecku nie potrzebny teraz komputer, wycieczki... ale najważniejsze jest to żebyśmy sie kochali. x x x bzdura totalna :O nie sluchaj alkoholika- on zawsze bedzie pierniczyl takie farmazony. zniszczyl mu dziecinstwo i tyle. a teraz sobie chleje, szcza pod siebie i ma wszystko w d***e :D ty jako matka masz obowiazek uchronic dziecko od takiego ojca. mialam wujka alkoholika wiec wiem, jak oni dzialaja. pamietaj, ze on sie nigdy nie zmieni. alkoholik zawsze jest alkoholikiem, czasem tylko nie pije. a poza tym, on nie chcial zebys pracowala zeby miec ciebie pod kontrola. to znany chwyt, nie tylko wsrod alkoholikow. idz jak najszybciej do pracy, zloz pozew o rozwod z jego winy. dlaczego w ogole sie wyprowadzilas z synem z mieszkania? to chlejus powinien znalezc sie u rodzicow albo na ulicy. sad przyzna tobie to mieszkanie, ale musisz zaczac dzialac. jestes na to gotowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko ze mój mąż mówi ze jestem jego żoną i moje miejsce jest przy nim bo ślubowałam mu na dobre i na złe. A zacząl pić zeby zwrócić na siebie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż mówi ze jestem jego żoną i moje miejsce jest przy nim bo ślubowałam mu na dobre i na złe. x x x to jest staly tekst wszelakich toksykow. twoje miejsce jest przy dziecku, nie przy alkoholiku. bo jego miejsce jest na terapii. moj kuzyn (syn wujka alkoholika) dzis nie rozmawia z matka wlasnie za to, ze nie rozwiodla sie z wujkiem kiedy byla pora. czekala bog wie na co az dzieciak skonczyl 13 lat. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie jest jego -kupili mu je jego rodzice. Ja je użądziłam za pieniądze od moich rodziców.Dodam jeszcze ze teść zadzwonił do mnie i powiedział ze jak coś się stanie jego synowi to mi tego nie podaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie jest jego -kupili mu je jego rodzice. Ja je użądziłam za pieniądze od moich rodziców. x x x To nic, ze jego. sad przyzna je tobie i dziecku, jesli o to wystapisz. masz jakies rachunki za urzadzenia itp? no i zbieraj dowody na alkoholizm meza, swiadkowie sie przydadza tez. a co do tescia- niech ma pretensje do siebie, ze splodzil takiego nieudacznika. ty nie jestes jego matka, zeby go pilnowac. to dorosly czlowiek. nie dawaj sie wkrecac w takie historie! tesciu tez pewnie toksyk pelna geba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz na jakiś czas wyjeżdzałam z synem na wieś do rodziców na parę dni a facet nie powinien zostawać sam w domu x x x przeczytaj to raz, drugi. przeciez to totalna paranoja! a co to, facet ma 2 lata, ze nie moze zostac sam na pare dni? zesra sie pod siebie, umrze z glodu? jaki jest twoj znak zodiaku? i meza? masakra, jak sie dajesz podpuszczac tym ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice i wszyscy znajomi też mi mówią zebym to wszystko zostawiła. Dzięki za doradę. Czasem dobrze pogadać z kimś bezstronnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jako panna rzeczywiscie nie bardzo ci sie chce zmieniac otoczenie, zycie. panny sa mega przywiazane do stalosci. i dzialaja raczej wolno, niz szybko. a byki czesto maja nalogi, sa otyle, leniwe i pazerne na kase, zaborcze i terytorialne. tak czy siak, nie skazuj syna i siebie na zycie z alkoholikiem, bo to wegetacja jest. zajmij sie porzadkowaniem swojego zycia i mysl o dziecku- ono ma prawo do spokojnego, komfortowego dziecinstwa. a alkoholik ma prawo zachlac sie na smierc. on jest dorosly, dziecko nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma za co :) jesli kilka osob niezaleznie mowi to samo, cos w tym jest ;) napisz, jak rozwiazalas ten wezel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem ze jakby jakś znajoma była w takiej sytuacji to bym jej radziła żeby srała na takiego bydlaka. Ale teraz czasem myślę że przeciż nie był taki zły. Często mówił ze mnie kocha, że ładnie wyglądam dobrze gotuję itp. Może jest coś mojej winy.Jedno wiem jestem osobą upartą i może to mnie zgubiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często mówił ze mnie kocha, że ładnie wyglądam dobrze gotuję itp. s vs Gdy syn miał komunie wyjechał do berlina i olał wszystko. W berlinie zostawił moje auto. Wziąl 40000 tys kredytu i wszystko wydał niewiadomo na co.groził ze jak nie wrócę to mnie zabiję albo siebie. Sprzedał laptopa, komputer, rower obrączki konsole monitor itd. W końcu po pijanemu miał wypadek. Uszkodził kręgosłup. jednak nie siadł na d***e tylko nadal pije. gdy pojechałm do niego z syne zastałam go pijanego usikanego w towarzystwie meneli x x x Porownaj wage tych 2 rzeczy. i zawsze zwracaj uwage na czyny, nie slowa. slowa nic nie kosztuja. ja tez ci moge powiedziec, ze jestes cudowna osoba, warta kazdych pieniedzy, a gotujesz wybornie. tylko co z tego? nic :) w takich sytuacjach najlepiej 'ogluchnac'- nie sluchac, co dana osoba mowi, tylko patrzec na to, co robi. to jest obiektywna miara jej intencji wobec ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma za co. trzymaj sie i...dzialaj! :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...to ja założyłam temat;) widzę, że niezłe gromy się na mnie posypały:)... może i jestem infantylna:)...może nawet bardzo:) żebyście miały większa pożywkę dodam, że uwielbiam piżamy w smerfy i hello kitty, mój ulubiony kubek do kawy to ten z kubusiem puchatkiem, a na lodówce kolekcjonuję magnesy ze zwierzątkami... i co z tego? taka jestem! piszecie, że dobrze, że mąż mnie zdardził...ale on też wiedziała jaka jestem, i nie powinien tego robić...mógł wybrać inną kobietę. z resztą, najwazniejsze to być sobą...po co mam tu udawać kogoś innego? po to, żeby uniknąć przykrych słów kilku sfrustrowanych osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wioleta_sc1 absolutnie nie wracaj do męża!...dasz radę! też miałam moment, że myślałam, że da się przezwyciężyć ciężkie chwile, że da się wybaczyć, zapomnieć!...bzdura! Jeszcze masz szansę na szczęście! Ty i Twój Syn! Serce się kroi jak to czytam... nie zasługujesz na szarpaninę, nie zasługujesz na to wszystko... i Twoje dziecko też nie! Wiem, że to cięzki krok, ale po wizycie w sądzie , kiedy złożysz papiero o rozwód poczujesz się inaczej...będzie źle! będziesz miała momenty zwątpienia, bezsilności, bezradności...będziesz płakała, tak jak ja teraz- za kuchnią, za kwiatkami na parapecie i ulubionym warzywniakiem w okolicy... ale tylko po to, by stać się silniejszą i po to, by było dobrze, by wyszło słońce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ...to ja założyłam tematoczko.gif widzę, że niezłe gromy się na mnie posypałyusmiech.gif ... może i jestem infantylnausmiech.gif ...może nawet bardzousmiech.gif żebyście miały większa pożywkę dodam, że uwielbiam piżamy w smerfy i hello kitty, mój ulubiony kubek do kawy to ten z kubusiem puchatkiem, a na lodówce kolekcjonuję magnesy ze zwierzątkami... i co z tego? taka jestem! piszecie, że dobrze, że mąż mnie zdardził...ale on też wiedziała jaka jestem, i nie powinien tego robić...mógł wybrać inną kobietę. z resztą, najwazniejsze to być sobą...po co mam tu udawać kogoś innego? po to, żeby uniknąć przykrych słów kilku sfrustrowanych osób? xxxxxxxxxxxxxxx jak tak kochasz bajeczki to trzeba było wyjść za mąż za Kubusia Puchatka a nie za faceta z krwi i kości, niedorozwoju emocjonalny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ...to ja założyłam tematoczko.gif widzę, że niezłe gromy się na mnie posypałyusmiech.gif ... może i jestem infantylnausmiech.gif ...może nawet bardzousmiech.gif żebyście miały większa pożywkę dodam, że uwielbiam piżamy w smerfy i hello kitty, mój ulubiony kubek do kawy to ten z kubusiem puchatkiem, a na lodówce kolekcjonuję magnesy ze zwierzątkami... i co z tego? taka jestem! piszecie, że dobrze, że mąż mnie zdardził...ale on też wiedziała jaka jestem, i nie powinien tego robić...mógł wybrać inną kobietę. z resztą, najwazniejsze to być sobą...po co mam tu udawać kogoś innego? po to, żeby uniknąć przykrych słów kilku sfrustrowanych osób? xxxxxxxxxxxxxxx jak tak kochasz bajeczki to trzeba było wyjść za mąż za Kubusia Puchatka a nie za faceta z krwi i kości, niedorozwoju emocjonalny!!! . . skoro tak to działa, to wnioskuję, że Ty jesteś żoną GARGAMELA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No ja siedze wlasnie w pizamie z ogromna mysza a mam 27 lat;D co z tego;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciooowa
Ej no dajcie jej spokój! Nie wszyscy są ultra poważni. Każdy lubi co innego jedni picassa inni angry birdsy albo kubusia na kubku. To że się ma piżamkę w bajkowe kolorki nie wyklucza, ze można być gorącą kocicą w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka nie była - dlatego szukał innej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwazam że niepotrzebnie brałaś z nim rozwód.nie pomyślalas o tym,że mąż Cie kocha a tamta panienka była mu potrzebna do samczego wyżycia sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby ją kochał to nie pozwoliłby jej odejść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×