CHCĘ ZDRADZIĆ SWOJĄ ŻONĘ LUBLIN

Mam ochotę ją poprostu zdradzić. Jest tu jakaś chętna kobieta, której nie przeszkadza żonaty facet?

pajac

a czym że Ci ona zawiniła niewdzięczniku !?

mam zbyt wiele fantazji których nie mogę z nią spełnić. Poprostu trafiła mi się kłoda i po 10 latach małżeństwa mam już tego dosyć. ostatnio jest coraz gorzej

hmm sporo osób tu z Lbn .. Wracając do tematu , po cholerę brałeś ślub ?????

To od czego są rozmowy ? zaproponuj coś , zaproś ją po prysznic ;) ale nie rób takiego świństwa !!!!!!!!!!!!!

czyli jesteś po 30-tce. Bądź cierpliwy - Twoje fantazje z roku na rok będą już coraz bardziej słabnąć ;) Jeszcze parę lat, a tTwoja żona może umieścić tu taki anons ;)

szukaj dalej

bo byłem zakochany, moja pierwsza miłość.

To co kotq mały wypadzik na balety do Viktorii a potem samochodzik nad zalewem?;>

ale debil z ciebie a nie latwiej z zona porozmawiac a jak nie to tyle tego towaru przy drodze stoi

Wiekszość kobiet to zadufane w sobie kłody;P

albo się nie starasz , jest nudzona Tobą i wszystko jej jedno:P

Nie spodziewałam się że dzisiaj zdarzają się jeszcze kłody

gość w dom nie zgodzę się z tobą, jeżeli moje fantazje słabną to co z jej fantazjami w takim razie? nigdy o nich nie słyszałem chociaż nie raz już pytałem. Nawet na delikatne wiązanie rąk czy inną odmianę seksu niż pozycja boczna ustalona na łyżeczkę się krzywi. mam tego dosyć, jestem zdesperowany. Poza tym grubieje mi z dnia na dzień. Ani jej podnieść ani co. przeraża mnie to.

Jak Ci nie pasuje to postaw jej sie. To Twoje życie wyobrażasz sobie dalej marnować go dla kogoś kto sie wypina do Ciebie tyłkiem i dale ja Cie gdzies?

Nie chciałem o niej pisać kłoda, ale coś w tym jest. coraz szybciej zapuszcza korzenie. nie pracuje a chodzi spać o 22. kiedy ja dopiero wtedy zaczynam mieć ochotę tak naprawdę- poza tym że chodzę ze sterczącym fiutem cały dzień, myśląc o seksie z nią. śmieszne jest to, że czasem narobi mi chcicy a potem jak przychodzi co do czego to nagle robi się śpiąca.

Lisicalbn temat nie jest taki prosty. mamy dzieci.

oooj, jak grubieje z dnia na dzień jak piszesz, to już nie dobrze. Nie dopuść do tego by się roztyła bo już wogole zapomnisz co to znaczy seks. Ani ona nie będzie miała ochoty, ani Ty. Jednak zamiast rozglądać się desperacko na boki pomóż jej się rozruszać. Zaproponuj wspólny basen, siłownię lib chociażby wspólne bieganie. Zobaczysz, że po jakimś czasie takiego wysiłku fizycznego może jej się zmienić podejście do tych rzeczy ;)

Wyciągani ją gdzieś z domku.Musisz popracować w takim razie, nad całym związkiem, chyba

Jest zołzą...tyle w temacie;) Może się z Tobą droczy.

Gość w dom, jestem przed 30 tką.

"Wyciągnij ją..." A co ona psem jest? Sama sobie czasu nie potrafi rozplanowac. Wspolczuje wychowałes sobie lenia w domu.

przed 30, żonaty 10 lat i dzieci , hmm chyba ślub był wymuszony przez okoliczności

niby się odchudza, przez 3 miesiące schudła 2 kilo:)

ja p*****le "wyciągani ją" nie jest jeszcze obraźliwe bez przesady

kłody .............no szok sa jeszcze takie ?

gość nie w tym sensie...poprostu kobieta sama powinna sie motywowac do tego by nie siedziec tylko w domu;)

Nie zrozumcie mnie źle. Ja byłem/ jestem zakochany. Nadal mamy wspólne zainteresowania. Ja nie szukałem pierwszej lepszej i nie wyrwałem kobiety na dyskotece. Co prawda wpadliśmy z dzieckiem ale związek nasz trwał wcześniej 2 lata.

Lisicalbn ty widzę nie masz skrupułów...