Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goodmale27

CHCĘ ZDRADZIĆ SWOJĄ ŻONĘ LUBLIN

Polecane posty

Gość very sad
My jesteśmy 13. Nie wiem czego jej brakuje. Ja nie wyobrażam sobie życia bez seksu. Nie wiem. A jedno pytanie. Czy ona ma orgazm jak się z nią kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie z nim ani razu orgazmu nie miala, a jak w niej sie rusza, to tylko czeka az skonczy. Naogladal sie chlopina pornosow o mysli, ze kobiety tak maja, jak te bajki dla trzepiacej sobie Freda tepoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
tak, dwa razy w życiu udawała, takze wiem, że ma. Macie ciągle jakies nowe fantazje? czy bazujecie na tym co już znacie? przebierasz sie dla meza? rozbierasz go? robisz cokolwiek fantazyjnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiem jedno, jak masz czas myslec o zdradzie to znaczy, ze masz za malo roboty. Widac jestes gosciem w domu, nigdy kibla nie szorowales, nigdy podlog nie umyles w swoim wlasnym domu, o czyms takim jak sprztanie lazienki czy kuchni, to pewnie tylko ogladales filmy. Jetses tak jak 80% polskich facetow, wychowany przez polskie mamusie na bankomaty, nadajecie sie tylko do dostarczania kasy, bo ojcami tez zadnymi nie jestescie...moze jak jedynke dziecko przyniesie i jest zagrzenie, ze nie zda do nastepnej klasy, to sobie przypominacie, a tak, to z dzieci macie tylko zdjecia w portfelu, do pochwalenia sie szefowi...Juz jakimi egoistami w lozku, to nie bede pisac, bo to temat rzeka, wiekszosc z was nawet nie wie, gdzie jest lechtaczka kobiety a jak juz ja dopadnie to mietosi jak jak swojego penisa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to ona ma fikac kolo pana i wladcy, szczegolnie po 8 godzinach pracy i robieniu na drugi etat po pracy zawodowej... a jak sie nie postara, to nawyzej mamisynek na obiadek do mamusi pojedzie, ona go zawsze przytuli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
Nie przebieram się. Jestem spontaniczna, otwarta. Często sama inicjuję zbliżenie, robię mu masaże erotyczne własnym ciałem. Z myślą o nim pozwalam na szybkie numerki np w łazience rano przy myciu zębów, wiem może to brzmi śmiesznie. Kochamy się też analnie jak np mam okres. No dużo o sobie opisałam, ale jestem anonimowa:). Ja mam orgazm tylko w jednej pozycji, więc nie mam go zawsze, ale nie jest to dla mnie priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopie ty masz 27 i masz gdzies swojej zony gre wstepna, ty chcesz tylko, zeby sie nachylala, kiedy ty chcesz i jak chcesz, tylko to cie interesuje. Moze sobie nawet udawac orgasm, byle ci dawala, to jest twoim celem. Zona ma byc twoim workiem na sperme, jak nie jest to jak zdradzisz, a zdradz ja i jej o tym powiedz, przynajmniej kobieta, moze uwolni sie od ciebie i znajdzie takiego co wie, ze kobieta ma cale cialo, a nie tylko sutki i dziure miedzy nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1111
oj koleś koleś. z jednej strony chce cię potępić, a z drugiej rozumiem... normalnie byś ją rzucił, ale tyle was łączy... więzi... a chciałbyś popisac o seksie? tzn cyberseks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
very sad>>> kazda kobieta, mezatka byla z poczatku spontaniczna i otwarta, ale jak facet z czasem tylko piesci cie coraz krocej i krocej, a ptem juz nawet na sucho chce tylko wsadzic, a o orgazmie, ba nawet o chwilowym dreszczyku mozesz zapomniec, do tego dochodza codzienne sprawy, gdzie facet z miesiaca na miesiac staje sie lokatorem, ktorzy chce z ciebie zrobic swoja mamusie... To tak wlasnie stajesz sie kloda...i czasami juz nei da sie wskrzesic tego co bylo wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
Gościu, bardzo mądry jesteś i zgodzę się z tobą, że 80% facetów tak właśnie się zachowuje. Ja sprzątam po sobie, myję naczynia, łazienka należy do mnie przy sprzątaniu. Poza tym sam remontuję sobie dom. hydraulika, elektryka, płytki, ogrzewanie podłogowe nie ma dla mnie problemu. przez dwa lata na studiach kiedy większość pierdziała w łóżka na akademikach ja mocno z***********m ucząc się takich prac remontowych. a po godzinach nawet siedząc do 4 nad ranem zakuwałem żeby obronić magistra. Teraz po tym czasie ciężkiego z********ania w końcu mogę chwilę odetchnąć bo mam już stałą pracę, tyle, że mam k***a problem, bo w seksie mi się nie układa... to wszystko, wkurzasz mnie takim uogólnieniem, bo zakładam, że ty perfekcyjnie szorujesz swój kibelek. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
gościu, ja jestem mężatką 13 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
Dodam jeszcze, że miałem trudne dzieciństwo, mój ojciec był alkoholikiem więc tak jakbym go wogóle nie miał. Moim postanowieniem od najmłodszych lat było by nie być takim jak mój ojciec dla swoich dzieci- nieobecnym. Więc jeżeli mam wolną chwilę i nie padam na pysk to staram się ją wykorzystać w każdym momencie dla lub z moimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
I rzeczywiście był moment kiedy mój m zapomniał co to gra wstępna. Byłam jak kłoda, a wiedziałam że może być cudownie. Miałam dwa wyjścia, albo znaleźć namiętnego kochanka, albo zamienić się w namiętną kocicę, żeby mój m się ocknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem 18 lat, kochana i to nie sa tylko moje doswiadczenia ale tez innych moich kolezanek mezatek, tak jak ty maja tylko wyjatki, wiekszosc kobiet ma tak jak ja to opisalam...polscy faceci sa wychowywani na bankomaty, ktore sa przeswiadczone, ze wszystko musza miec podstawione pod nos. Robia przez lata razem ze swoja rodzinka z mlodej, spotanicznej, radosnej dziewczyny, stara matron, ktora musi kolo niego chodzic i mu uslugiwac, a on uwaza, ze jak pomajta troche w majtkach to ona zaraz sie zrobi wilgotna, tj jak to w pornolach pokazuja. Najpierw robi z niej swoja mamuske, a potem chce namietnej kochanki... A sam nawet nie poczyta o tym ja byc lepszym kochankiem , tylko oglada pornole i z nich bierze przyklad. To co opisuje to standard w polskich domach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
" oj koleś koleś. z jednej strony chce cię potępić, a z drugiej rozumiem... normalnie byś ją rzucił, ale tyle was łączy... więzi... a chciałbyś popisac o seksie? tzn cyberseks? " Co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
gosciu, wcale nie przeczę temu, co piszesz. Ale to, że u mnie jest tak jak jest to nie zasługa mojego m. Faktem jest, że skaczę wkoło niego i wykonuję większość prac domowych. W łóżku robię to, co chcę. Karzę mu robić to, co sprawia mi przyjemność. Ostatnio mój m powiedział mi, że jestem zboczona:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
very sad>>>I rzeczywiście był moment kiedy mój m zapomniał co to gra wstępna. >>>> wiekszosc facetow zapomna to na stale, tylko posucha i klotnie na pewnien czas jakby przywracaja faceta do pionu, ze kobieta tez chce miec przyjemnosc z seksu i nie chce byc tylko jego workiem na sperme, ale to daje tylko krotki efekt. Za nastepnym razem znowu probuje wpychac sie na sucho, albo jak za szybko nie robisz sie wilgotna, to slini palec i slini ci c*pke, jakbys od tego nagle miala dostac mega przyjemnosci i sama wskoczyla na czlonka... Generalnie jak kobieta jest kloda, tzn, ze juz nic nie da sie w ich zwiazku naprawic, beda to tylko zmiany kosmetyczne i chwilowe. Szkoda juz sie dokonala, facet zrobil z niej nie czujaca zadnej namietnosci do niego matke swoich dzieci i nic nei wskrzesi jej ochoty na niego, tylko raz na miesiac, albo dwa bedzie miala NIE NA NIEGO, ALE OCHOTE NA SEKS, wynikajaca z potrzeb jej organizmu, ale na niego juz nie bedzie miala ochoty, szczegolnei jak wyglada po latach jak pol d**y zza krzaka, a czesto po 5 latach malzenstwa tak wiekszosc facetow wyglada... Facet tu juz swoje zrobiles, zrobiles z niej matron i tego nie naprawisz juz, ona jak zdecyduje sie na seks z toba, to tylko dlatego, ze jej organism chce sie zaspokoic, ale na ciebie nie bedzie juz miala ochoty. Poprostu sam to w niej zabiles, ale jak to ma wiekszosc facetow nie bedziesz chcial, ani nie dojdziesz dlaczego sie to stalo, bo jestescie zadufane w sobie egoisci, taka prawda...Widzac kobiete widzisz tylko jej sutki i dziure, reszta kobiety jest ci tylko potrzebna do tego, zeby powiedzial aci po wszystkim jaki byles wspanialy przy wkladaniu i wyciaganiu, albo jak to wspaniale obsliniles jej cale krocze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
Goodmale może zaskocz czymś swoją żonę. Zrób coś innego, czego się nie spodziewa w łóżku, albo na podłodze, stole, pod prysznicem czy na umywalce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
very sad>> no wlasnie skaczesz kolo niego, wiele mezatek tez tak robi na poczatku malzenstwa, ale z czasem facet sie tak rozleniwia, ze juz nic nie chce robic, tylko wkladac... Kobiety tez maja dosc z czasem tego nadskakiwania, chca miec faceta, ktory sie nia zajmie, ktory nie bedzie chcial tylko wlozyc, chca zeby je przytulil, bez jednoczesnego majtania jej miedzy posladkami, chca chociazby iluzorycznie czuc,ze nie sa tylko miesem do r****nia... Chca byc wypieszczone, wymuskane, wysciskane, chca zeby facet sie nimi zajmowal, ale nie po to, zeby zaraz na nie wlezc. Jak facet chce miec taki seks to niech nie szuka seksu z kobieta, tylko z facetem, wtedy sie dogada, bo maja takie same myslenie, taka samo moga siebie dotykac i szybko sie podniecaja. Na co takiemu kobieta, jak nei potrafi docenic, kim ona jest, czym jest jej cale cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
No jak mój zapomniał to nie było żadnej posuchy ani kłótni. W ruch poszła oliwka i ... wzięłam go w dłoń i zaczęłam się nim pieścić. Po postu. I po ślubie nie byłam taka. Dopiero teraz, gdy zrozumiałam, że jak czegoś nie zrobię to coś we mnie umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
nie ma szans. próbuję co jakiś czas a to tak jak mówisz, przy umywalce, a to związać ją chciałem ostatnio i wypieścić. nie da sie i juz. Wrócę jeszcze do jednej rzeczy gdy się poznawaliśmy, pieściliśmy się całymi godzinami, brakuje mi tego bo jestem romantykiem, lubię się bawić jej ciałem. Z kolei zawsze jej się śpieszy, a to żebym jej od razu włożył, a to żebym nie lizał jej c*peczki bo dostanie orgazmu. wszystko tak strasznie krótko i mocno. Po latach już do tego przywykłem, pełna automatyka w seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
skaczę koło niego, bo mam jednak lżejszą pracę, on często wraca wykończony, do tego stres, bo własna firma. No i ja mam więcej czasu. A co ma zrobić taka kobieta jak jej facet nie dba o jej zadowolenie? Zmienić go na lepszy model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
very sad>> te rady, ktore mu dajesz jeszcze tylko pogarszaja sprawe, ta kobieta nie ma ochoty na seks, zaloze sie, ze tez po cichu kazdego wieczora z ulga slucha jak jej maz zasnal, ze nie bedzie ja znowu molestowal o seks. Ona wrecz unika go i ucieka, udaje, ze nie, ale tak wlasnie jest. Ona nie chce seksu, ona chce byc kochana, ona chce wiedziec, ze jest czyms wiecej nic kawalakiem miesa do przer****nia, a taki etap pewnei maja wlasnie autor ze swoja zona. Jak nagle zacznie ja napadac w kuchni, w lazience itd tylko pogorszy sprawe, bo ona juz nie chce jego macanek, bo wie, czym sie one koncza. On widzi w niej tylko sutki i dziure, ona tak to odbiera. Ona nie moze liczyc u niego na przytulanie bez seksu, bo po minucie zjezdza mu reka na piersi, na tylek, miedzy nogi. Ona sie czuje przy nim tylko jak obiekt seksualny, a im bardziej on jest zdesperowany, tym mniej sie on potrafi pohamowac przed takim zachowaniem, a ona coraz bardziej zaczyna sie uwazac tylko za miesko do w******nia dla niego. To standard...I facet mowisz, zeby nie uogolniala, nawet nie wiesz jaki jestes standardowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
goodmale to przyznam, że nie rozumię twojej żony. A rozmawiacie o tym co wam sprawia przyjemność? Jakoś się dogadywaliście, że będziecie robić to co sprawia przyjemność jej, a potem co tobie? a może ona już ma kogoś na boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienic po co? nastepny tez moze sie okazac taki sam, jak juz napisalam 80% facetow jest wychowywanych tak samo i zachowuje sie standardowo. To zadufane w sobie egoisci, ktorzy nie widza w sobie zadnych wad, bo mamusia tak to w nich utrwalila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
To co radzisz takim kobietom - kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej juz nic nie sprawia przyjemnosci, namietnosc do niego juz wygasla, bedzie miala ochote na seks tylko raz lub dwa razy w miesiacu max, to zalezy jak jej organizm bedzie potrzebowal seksu. Ale namietnosc do jej meza juz wygasla i raczej ona modli sie, zeby zanikla u niego, albo sie zmniejszyla. Z jakiegos powodu ta kobieta nie ma mozliwosci sie uwolnic od autora topiku, pewnei to sa dzieci i mysli, dzieci musza miec ojca...Z czasem moga zostac tylko dobrymi przyjaciolmi, bo kochankami beda tylko tyle ile natura zawola...Taka jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goodmale27
very sad tez miałem o to spytać naszego gościa- skoro radzi facetom -faceta to niech ona idzie do kobiety skoro tak zrzędzi na mężczyzn. prawdopodobnie podobnego do tego którego ma u swojego boku, lub też miała i jest po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kolei zawsze jej się śpieszy, a to żebym jej od razu włożył, a to żebym nie lizał jej c*peczki bo dostanie orgazmu. wszystko tak strasznie krótko i mocno. Po latach już do tego przywykłem, pełna automatyka w seksie>>>> ona chce zebys jej szybko wlaozyl, po to, zeby sie szybo zaspokoil i ona bedzie miala spokoj, ale nie jest w stanie ci tego powiedziec, ale taka jest brutalna prawda. Ona z seku nie ma przyjemnosci i przypuszczam, ze moze go miala na samutkim poczatku, ale cos w miedzyczasie zrobiles, ze zabiles to w niej. Ty facet nie umiesz zrozumiec, ze namietnosc kobiety zabija sie kompleksowo, zyciem za dnia tez, a nie tylko seksem. Bycie do d**y kochankiem to tylko poczatek, to kobieta jeszcze moze zniesc i jakos pokierowac wlasnie faceta, ale jak jej juz sie nei chce nawet starac i skakac w seksie, to zrobiles cos za dnia, ze jest twoja zona, bo tak trzeba, dla dzieci i z drugiej strony boi sie pewnei byc sama itd, jest wiele odpowiedzi, dlaczego kobieta jest z facetem mimo, ze ma dziadoski seks i nie ma ochoty na faceta, z ktorym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very sad
Ja uzmysłowiłam sobie kiedyś tam jedno, że kobiety (ja) i mężczyźni (mój m) kompletnie się od siebie różnią. Mamy inne mózgi a faceci to często egoiści także w łóżku. I nie ma się co na to obrażać, tylko działać. To nie ich wina, że tacy są, my (kobiety) jesteśmy od kombinowania, jak tu zadziałać, żeby obie strony były usatysfakcjonowane. Tak to wygląda u nas. Np. seks od tyłu ze szczoteczką do zębów w ustach, stojąc na koniuszkach palców gdy w moje kości miednicy wżyna się blat spod umywalki nie jest dla mnie szczytem marzeń. Ale widok jego twarzy w lustrze - bezcenna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×