Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama cc

dlaczego tak bardzo chcecie mieć cc

Polecane posty

Gość mama cc

wszyscy chcą mieć cc , a ja nie. niestety bedę ją mieć.zanim sie skomplikowało miałam wybór czy mam rodzic cc czy sn. cala moja rodzina przekonywała mnie żebym wybrała cc, mama, siostra, przyjaciolka. tylko jedna przyjaciolka , która rodziła sn polecała mi sn.dlaczego wszyscy tak sie upierają,że cc jest lepsze. przeciez gdybym miała sn bez komplikacji to lepiej dla dziecka niz cc.wiem ,że tyle się słyszy o tym że jak są komplikacje to lekarze nie robią cc. ja jednak ufam mojemu lekarzowi i ogólnie szpital ma dobrą opinie. nie rozumiem tego wpływania na mnie że warto cc.dlaczego wolicie cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdjecie z Pamiatkowa
ja wole ccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut i po zawodach tylko z dobrym zespołem a nie z przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam cc i chce cc bo: -konkretny termin -bezpieczniejsze dla dziecka -nie ma rozwalonego krocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole cc bo mam porownanie. Rodzilam i cc i sn i niestety cc to bajka a sn to rzez... W moim przypadku. Wiec wlasnie dlatego teraz wybieram cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to modne jak kremy cc, helołłłłłłłłłłłłłłłł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama cc
co najlepsze mama rodziła 2 razy sn, a siostra wcale. ale one najlepiej wiedziały że powinnam wybrać cc. i ze jestem jakas głupia ze moge wybrać a sie waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wcale nie moda kto dla mody da się kroić i łazić zgięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama cc
z kom nie rozmawiam to każda kobieta traktuje cc jak zbawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wybierzesz sn to zrozumiesz czemu wolimy cc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to zbawienie każda moja koleżanka powiedziała, ze nigdy więcej sn, no i jak narazie mają po 1 dziecku a dzie te mają po 11, 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama cc
no niestety po ostatnich komplikacjach nie mam już wyboru. lekarz powiedział, że bedzie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i czym sie martwisz, nie umęczysz się przynajmniej i dziecka też nie ja będę miała też 2 cesarkę, boje się, ale o sn wogóle nie myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziasz- mama miała sn i wie, jak to wygląda, dlatego odradza Ci sn. Oczywiście od czasu, kiedy ona rodzila wiele się zmieniło, ale ból to ból. Ja bardzo chciałabym mieć cc i nie chodzi mi tu o wygodę, bólu też się nie boję, bo nie wiem, czego się spodziewać, ponieważ jeszcze nie rodzilam, a niestety znam przypadki gdzie przez sn dzieci do dziś nie mogą samodzielnie funkcjonować bez rodziców i pewnie do końca życia nie będą mogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cc jest spoko, ciężkie pierwsze 2-3 dni a potem luzik a nie nietrzymanie moczu inne badziewia ja bym sie bala o dziecko, ze niedotlenione bedzie przy sn i potem jarzyna do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli sn przebiegnie bez powikłań to jest o wiele lepsze od cc. w cc przecinają ci skórę, mięśnie, macicę... znam kobiety które zaraz po sn śmigały po oddziale, po miesiącu już nie pamiętały co to poród, a te po cc ciągle musiały uważać na bliznę i ją czuły. jednak NAJGORSZE JEST TO że jak jest jakieś zagrożenie albo dziecko waży 4kg+ i kobieta ma problemy to nie robią cc tylko czekają jak sadyści... sama jestem w ciaży i chciałabym rodzić sn bo kiedyś miałam operację - przeciete mieśnie, skóra - panicznie boję się wspomnienia tamtego bólu dlatego chce sn ale boję się że w razie komplikacji nie doprosze się o cc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestem w ciaży i nie wiem co wybrać :o chciałabym rodzić sn bo kiedyś miałam operację - przeciete mieśnie, skóra - panicznie boję się wspomnienia tamtego bólu dlatego chce sn ale boję się że w razie komplikacji nie doprosze się o cc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co to za mity o kobietach, które x czasu dochodzą do siebie po cc. W tym roku dwie moje znajome miały cc i obie następnego dnia śmigały po oddziale. Oczywiście nie mówię, że biegały, ale mogły w miarę normalnie funkjonować, a teraz nie mają z powodu cc żadnych dolegliwości. Oczywiście, że trochę dłużej trwa dochodzenie do siebie. Ale ile? Niech trwa nawet tydzień albo 2, lepsze to niż męczenie się ileś godzin i urodzenie niedotlenionego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli sn przebiegnie bez powikłań to jest o wiele lepsze od cc. tylko kto zagwarantuje, że poród odbędzie się bez komplikacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecięte albo rozwalone krocze też fajne nie jest znajoma sama pękła w srodku jak rodziła 1 syna, normlanie przez miesiac nie siadła, to ja po cc siedziałam 1 dnia różne są sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aj tam aj tam ja mialam cc i nie pamietam specjalnego bólu, jak zaczynalo bolec to prosilam pielegniarke o cos p/bolowego i finito, w domu byłam na trzeci dzień, 9 dni po cc mogla swobodnie posprzatac dom, dzieckiem zajmowalam sie w szpitalu sama z wylaczeniem pierwszej nocy po cc, ktore mialam okolo 15, nie ma strachu naprawdę nic specjalnego to cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokłądnie, 1 dzień kiepski bardzo, ale następne tabletka przeciwbólowa i ból leciutki jak przy słabiutkiej miesiączce, prawie nieodczuwalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Ja uważam, że sn jest faktycznie spoko jeśli np. dzieje się to w cywilizowanym kraju. Znieczulenie porządne, opieka położnej, która zamiast pić kawę w pokoju piguł nie odstępuje rodzącej na krok, no i najważniejsze jak tylko jest coś nie tak to natychmiastowa decyzja o cc a nie czekanie, aż dziecku tętno całkiem ustanie :/ A w Polsce... O znieczuleniu można w wielu miastach pomarzyć, a nawet jak "niby jest taka możliwość" ale jakoś zawsze jak położna zdąży się zorientować to już za duże rozwarcie na zzo i za późno :( Dziwne, że w innych krajach takie rzeczy się nie zdarzają. Położna zamiast pomóc i pilnować rodzącej to wydrze się na nią, że ta krzyczy z bólu i przeszkadza jej widocznie w piciu kawy i pogaduchach z pozostałymi pigułami. No i najważniejsze w Polsce lekarze mają prykas robienia cc tylko w ostateczności (bo to kosztuje szpital) i czekają aż albo dziecku tetno zaczyna ustawać, albo jak rodząca kilkadziesiąt godzin z sił opada i traci przytomność wtedy wyjścia nie mają i cc muszą zrobic tyle, że czasem jest już za późno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna miec cc to sie nie ma co zastanawiac - dziecko bezpieczne bo jakos nie slyszalam zeby w wyniku planowanego cc urodzilo sie dziecko z porazeniem mozgowym albo uszkodzonym splotem barkowym, z tym, że nie mówie o cc wykonanym po 16h meczenia sn i wyciaganiu pol zywego dzieciaczka :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też rodziłam sn a druga ciąża skończyla sie cc i to była dla mnie maskara. blizna goiła mi się dwa miesiące, miałam zakażenie, antybiotyki, dziecka nie mogłam nosić. dziś jest rok od cc i momentami rana mnie tak "ciągnie" lekarz mówi że ok, że to normalne.... ta linia po cc jest wciąż dość mocno widoczna, czasem z bikini nawet wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie kup wyzsze bikini :-D ja jestem 13 mc po cc, za miesiac rodze drugie dziecko (chciane, planowane, lekarz pozwolil - uprzede chamskie komentarze) i tez bedzie cc, nic mnie nie bolalo ani nie boli, nie ciągnie, zamiast blizny mam kreseczke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powikłania moga się zdarzyc tak po sn, jak i po cc. Ale ja majac za soba obydwa rodzaje porodow, zdecydowanie opowiadam sie po stronie SN! Pierwsze dziecko tez urodzilam w piatek wieczorem, w niedziele w poludnie wyszlismy do domu usmiech.gif Bardzo sie dziwie kobietom, ze nie probujac urodzic naturalnie, tak walcza, aby je krojono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam sn i nie żałuję, miałam lekki poród mnie po cc przeraża, że nie możesz od razu śmigać przy dziecku, bo mi po 2 godzinach dali już dziecko iwszystko robiłam w okół niego. ja znieczulenia nie miałam, potem dostałam tyko cos przeciwbólowego i było ok, zasypiałam między skurczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
No właśnie, ja tak jak pisałam wyżej jestem za cc i generalnie bym każde pieniądze zapłaciła żeby mi zrobili gdyby nie to, że moja kuzynka miała 2x cc ze względu na bardzo dużą wadę wzroku i drugi synek jak go lekarz wyciągał zakrztusił się wodami płodowymi i potem było widać różnicę w rozwoju, że jednak nie jest tak jak być powinno. Nie jest jakis opóźniony, ale kuzynka widzi, że nie jest ok. to jedyny przypadek cc który znam z jakimiś powikłaniami i już sama nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×