Wasze doswiadczenia dotyczace polskich facetow za granica

To wątek dla kobiet, więc panom mówię żegnaj. A więc jakie były Wasze doświadczenia w związkach z Polakami, którzy mieszkają za granicą i co byście poleciły innym kobietom w tym temacie?

Ja poznalam 3lata temu i do dzis razem szczesliwi.

Ja mialam jednego Polaka za granica. Na poczatku byl ok. Moze nie az tak przystojny, mial strasznie wielka glowe i krotki kark, ale charakter w miare ok. I pracowity byl. Ale... po jakims czasie zauwazylam, ze zaglada do kieliszka coraz czesciej, zaczal palic fajki, a mowil, ze rzucil. Po pewnej imprezie u znajomych, napil sie dosc i gdy wrocilismy do domu, polozylismy sie spac. On sciagnal swoje gacie i rzucil je na podloge przy lozku. Ja nic nie pilam wiec rano wstalam wczesnie. Stanelam kolo lozka i jak tylko zobaczyla, ze jego gacie, ktore on poprzedniego wieczora sciagnal, sa cale osrane, tak go zostawilam tego samego dnia. Potem po tym rozstaniu zaczal mnie nachodzic i grozic, wyzywac mnie. Raz nawet dzwonilam na policje. Powiedzialam wtedy, ze juz nigdy wiecej Polaka nie chce. To zwykle brudasy sa. :o

mnie nie szanowal - zerowal na mnie - jak bylo nie po jego mysli cos to od razu klotnie albo fochy z jego strony, wyzwizka,zwalanie winy na mnie , szantaz z jego strony... Nie zycze zadnej dziewczynie tego co przeszlam z nim pod jednym dachem * Slyszalam o kobiecie ktora tak zostala pobita przez swojego faceta ze az wyladowala w szpitalu, zainteresowala sie sprawa policja - on nie ma prawa sie do niej zblizac.. * Obecnie boje sie zaufac facetowi :(

MOJA znajoma byla z facetem pare lat Zerowal na niej, nie pracowal,swoim dzieckiem sie nie zajmowal, jedynie odwozil i przywozil ze szkoly - oczywiscie jak ona mu dala na paliwo, no bo przeciez on nie ma , nie szanowal jej, wyzywal, traktowal jak szmate.. na dodatek pil , palil (nie tylko papierosy) CWEL I NIC WIECEJ TFUUUU PLOSKIE MENELE !

Nie posłucham autorki wątku i się mimo wszystko udzielę. Co jest z wami nie tak, dziewczyny, że sobie znajdujecie samych takich "meneli" i "brudasów"? Porządni polscy faceci nie są wami zainteresowani?

Ja poznalam swojego na imprezie u kolezanki, taki typ gentelmena. Spotykalismy sie dobre pol roku i zaczelam sugerowac ze moze bysmy sie razem wprowadzili to zaczal mnie zwodzic, ze moze za wczesnie, ze on potrzebuje wiecej czasu. Pewnego dni szlismy ulica i wpadl na nas jakis koles i mowi do mojego: Czesc Pawel, ale spotkanie! Nie wiedzialem, ze siedzisz w Anglii. A to co rozwiodles sie z Anka? Ja sie tak patrze o czym ten koles gada, moj zrobil sie caly czerwony, cisza z jego strony. Pytam sie tego kolezki o co chodzi, kim jest. Okazalo sie ze to jego znajomy z podstawowki. Pytam sie co za Anka, moj nadal cisza, tamten koles tez zaczal sie glupio patrzec, chyba zrozumial, ze cos jest nie tak. Po malym sledztwie jakie przeprowadzilam okazalo sie, ze moj luby ma zonke w Polsce i dwojke malych dzieci!!! a mi skurczybyk naklamal, ze wyjechal z Polski bo zerwal z dziewczyna i chcial zaczac nowe zycie...taki skurczybyk mi sie trafil.

Tak to jest jak się leci na wyluzowanych mięśniaków i karki co pół dnia siedzą na siłce i nawijają tylko o furach, d****h i jaraniu. To wam imponuje. Bo przecież jak to ? Gdzie ja się przy koleżankach z takim cichym i normalnym kolesiem pokażę ? Szukacie na siłę wrażeń, to macie za swoje.

do pana leo the tiger, temat jest o facetach polskich za granicami tego kraju, z twojego opisu wynika, ze mieszkasz we Wroclawiu wiec chyba nie jestes osoba odpowiednia aby sie udzielac w temacie, nie wiem czy dane ci kiedys bylo przebywac za granicami Polski i zobaczec jaki tutaj typ Polaka kroluje...

branka 89 Przez 7 lat żyłem w USA, ale z Polakami nie miałem żadnej styczności. Naprawdę jest tak źle?

Też się wyłamię i jako facet odpowiem wam krótko: generalizujecie i wrzucacie wszystkich do jednego worka. Pozdro od normalnego ! Tak, jeszcze są normalni faceci w UK, chociaż zdaję sobie sprawę, że dla wielu rodaczek byłbym zbyt nudny, bo nie palę, nie piję i nie jestem wyszczekany ani dowc*pny.

Ponad trzy lata w uk i szczerze nie spotkalam Polaka, ktory by mnie zainteresowal.. choc w sumie raz mnie jeden poprosil o numer telefonu, wydawal sie sympatyczny, musze przyznac. Ale tez musze przyznac, ze nie szukam, wiec az tak wielu ich nie znam.

No i nie masz czarnego koloru skóry. Słyszałem, że większość polskich dziewcząt bujających się po Londynie w towarzystwie czarnoskórych to Polki ;)

Miało być : "białych dziewcząt" :)

Ty sie kolego lepiej zastanow nad znaczeniem slowa 'generalizujecie', temat jest wyraznie prosba o opisanie konkretnych doswiadczen, a nie wystawianiu opinii calej populacji, czego nikt tu nie robi. A prawda jest taka, ze spora czesc emigrantow to osoby dosc specyficzne i jakies tam prawidlowosci widac. Pewnie stad i to zainteresowanie Polek roznymi malo popularnymi nacjami.

Tutaj w Polsce bardzo nieprzyjemne komentarze padają na temat prowadzenia się Polek za granicą. Mówi się zwłaszcza wiele o ogromnej liczbie związków interrasowych i o tym, że Polki rodzą w Anglii głównie dla zasiłków i robią straszny wstyd, bo pod względem dzietności prześcignęły już nawet muzułmanki.

Leo, skoro juz przy tym jestesmy, powiedz mi prosze: czy na takie tematy ludzie teraz w polsce faktycznie rozmawiaja, czy to tylko na stronach typu kafeteria itd? Mnie osobiscie przeraza ten rasizm ktory tu widac. W Londynie nie bywam, ale w mojej okolicy (rzut beretem od Londynu) slyszalam o jednej polce w zwiazku z ciemnoskorym (szczerze mowiac nie pamietam skad) i jedna z urodzonym w anglii potomkiem turkow. Wiec osobiscie nie widze problemu ale ciekawi mnie to troche.

Nie jestem rasistką, ale murzyni są dla mnie odpychający. Nie widziałam w Europie ani jednego przystojnego murzyna, Pakistańczyka, Afgańczyka, itp. Niektórzy Semici z Izraela, Libanu, Iraku, rzeczywiście sa przystojni - niektórzy

a to zle ze rodza??? rodza najwiecej na wyspach bo polakow najwiecej zasilki plis skonczcie z tym

Tak szczerze mówiąc, to nie wiem czy ludzie rozmawiają o tym aż tak powszechnie, żeby warto było się tym przejmować. Do mnie te opinie dotarły poprzez znajomych w pracy, głównie w ramach plotek. Przeczytałem też jakieś artykuły w prasie na ten temat jakiś czas temu, że Polki to obecnie jedyna białoskóra nacja kobiet, które na Wyspach rodzą najwięcej dzieci Brytyjczykom pochodzenia afrykańskiego. Szczerze mówiąc trochę mnie to zmroziło. Zadałem sobie pytanie: dlaczego akurat Afrykańczykom? Słyszałem też, że na drugim miejscu są związki z dość nieciekawymi ludźmi wyznającymi islam, np. Kurdowie i Pakistańczycy.

Leo the tiger - jest zle, tyle Ci powiem, 70% polskich facetow to alkoholicy, narkomanie, kryminalisci, prostaki, chamy, zero jezyka, wieczne pretensje do kraju w ktorym mieszkaja, zero kultury, o wygladzie juz nie wspomne, do tego dusi grosze, brak fantazji, poczucia humoru..tak wiec z czego tu mamy wybierac? w Polsce owszem sa fajni faceci na poziomie i jak jade do Polski to widze jakie tu barachlo pozjezdzalo

"...robią straszny wstyd, bo pod względem dzietności prześcignęły już nawet muzułmanki." A co złego, jest w posiadaniu kilkorga dzieci?

"...robią straszny wstyd, bo pod względem dzietności prześcignęły już nawet muzułmanki." A co złego, jest w posiadaniu kilkorga dzieci?

a to zle ze rodza??? ''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''' Myślę, że ważne komu rodzą. Jeśli Polakom to fajnie, bo naród staje się silniejszy i liczebniejsze. Jeśli innym rasom to takie dzieci i tak pewnie nigdy Polski nie zobaczą.

Leo, dzieki, pociesza mnie to troche. A co w tym zlego, ze rodza innym rasom? Moje dziecko bedzie w polowie Polakiem, mam duzo rodziny w polsce i bedzie tam jezdzilo, bedzie mowilo rowniez po polsku, i co, uwazasz je za mniej warte niz polskie? Dlaczego?

A co złego, jest w posiadaniu kilkorga dzieci? ''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''' Nic złego, tylko tutaj panuje powszechne przekonanie, że Polki robią to głównie po to, żeby żyć z zasiłków. Podobno nawet w angielskiej prasie wypowiadają się o tym ze straszną pogardą.

''Ty sie kolego lepiej zastanow nad znaczeniem slowa 'generalizujecie', temat jest wyraznie prosba o opisanie konkretnych doswiadczen, a nie wystawianiu opinii calej populacji, czego nikt tu nie robi''. -------------------------- A czym są określenia, które padły w postach powyżej: ''polskie menele'' i ''to brudasy są'' jak nie właśnie generalizowaniem ?

Leo, w jakichs tabloidach pewnie. Angielskie niskopoziomowe media maja jakas manie nastawiania ludzi przeciw obcokrajowcom (slucham o tym w radiu, sama mam bardzo malo stycznosci z gazetami i tv).

wwrrr '''''''''''''''' Wiesz, ja jestem przeciw rasizmowi. Z Twojej wypowiedzi wynika, że to dziecko rasy mieszanej. Ale Polacy stają się coraz bardziej radykalni i rasistowscy. Im bardziej rząd próbuje z tym walczyć, tym bardziej Polacy się stawiają, bo nie chcą mieć u siebie drugiej Afryki czy kalifatu. Chcą żyć w kraju białoskórych ludzi, tak jak to było przez tysiące lat.

zafascynowanie czarnymi jest nie tylko u Polek, ale duzo Angielek tez sie z nimi wiaze, Slowaczki, Litwnki, Irlandki, itp, W statystykach wychodzi duza liczba Polek poniewaz jest nas tutaj bardzo duzo, teraz wedle cenzusu jezyk polski jest drugim jezykiem na wyspach, przescignal nawet te tzw. ciapackie jezyki. Ale czy to was panow nie zastanawia czemu Polki wybieraja obcych zamiast Was? w czym taki Pakistanczyk jest lepszy od Polaka? czy zadajecie sobie te pytanie? a jesli spojrzec na Polakwo to wcale nei maja takiego brania, nie dosc, ze u rodaczek to juz nie wspomne nawet u kobiet z inych krajow, to jest bardzo maly procent