Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ile kupujecie sobie buty i kurtki na jesien czy zime

Polecane posty

Gość gość
jak się zniszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy mam ochote. Czasami w lecie, jak mi sie cos spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
zazwyczaj jak się zniszczą bardzo przywiązuję się do rzeczy i jak mi coś leży to mogłabym chodzić ciągle w tym samym, a nie robię tego bo głupio mi codziennie chodzić w tym samym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na każdą wiosnę,na każdą zimę,na każdą jesień,na każde lato-buty. Kurtke różnie. Jak jest dobra jeszcze to nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy od wielu rzeczy
każdego roku cos nowego sobie kupuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co 2 tygodnie, kurva mac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się zniszczą, zazwyczaj po dwóch latach wymieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy od wielu rzeczy
a jak można kurtkę zniszyc?:D ja mam wszystko jak nowe, a kupuje bo mi rzeczy nudza a nie,ze sa zniszczone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy od wielu rzeczy
no chyba,ze katujecie jedna pare butow i ta sama kurtkę przez cały sezon:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuje po kilka w sezonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Ja kupuje ubrania z firmy 4F, mają coraz bardziej profesjonalne produkty i różnorodny krój. Niedawno kupiłem sobie kurtkę zimową i jest fajna, lekka i ciepła. Z tego co czytałem, już niedługo wychodzi kolekcja olimpijska 4F na igrzyska w Sochi w 2014 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja buty w sumie co sezon, a kurtki różnie, bo ciężko mi znaleźć w sklepach coś co mi się spodoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buty kupuje od znajomego szewca, gdy sie trafia- np 4 pary oficerek i chodze w nich np 3-4 zimy dopoki sie nie zniszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kurtke kupilam ze ze 4 lata temu i jest jak nowa ale jest z dobrej firmy rosignol ta firma produkuje przewaznie ciuchy dla tych co jezdza na nartach .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam jeden plaszcz 4 lata az sie zniszczyl. byl klasyczny i takie sa modne do dzis. w koncu wytarl sie przy mankietach i przy kolnierzu, poprul sie pod pacha i go wywalilam - i znalazlam na allegro taki sam tylko w innym kolorze. bo bardzo dobrze lezal na mojej nietypowej figurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nojka

no ja zaglądam do nico.com.pl - i akurat wlasnie tam przeważnie kupuję ubrania. raz na jakiś czas zrobie szaleństwo i kupię sporo ubrań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc12345

Jak mi się niszczą buty to je sklejam. A jak już się ich nie da sklecić enty raz, to wtedy dopiero kupuje nowe. Kurtkę zmieniam raz na około 5 lat. Czasem ktoś znajomy robi porządki w szafie i akurat podaruje mi coś fajnego, no to wtedy nie kupuje. Jak mi się porwa leginsy no to też je zszywam tak długo aż już naprawdę porywają się w rekach, albo wszywam łaty. Dzieciom też wszywam łatki i ceruje co się da, i wtedy noszą na codzień, ale dbam by do szkoły miały nowe rzeczy. Jak mi się rozciąganie biustonosz to wtedy robię tak że skracam go w obwodzie i wtedy pasuje nadal.. Gorzej gdy druty już wychodzą, ale z tym też sobie radzę.. Skarpetek i majtek nie kupuje od lat, mam 1 parę takich lepszych, do lekarza czy coś... Marzylby mi się biustonosz dobrze dopasowany, żeby nic nie wisiało ale też nic nie cisnelo. Jednak potrzeby dzieci są pierwsze w kolejce, jedzenie i dla nich na kurtkę i buty, i na leki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Jak mi coś bardzo wpadnie w oko. 

Nie niszczę jakoś specjalnie ubrań więc używam je latami, teraz np wymieniłam czarny jesienny płaszczyk bo poprzedni miał 15 lat a akurat zobaczyłam podobny na przecenie. Kurtek nie mam potrzeby kupować bo też mam kilka z poprzednich lat,  ale jak coś znajdę ciekawego kupie. Tak wychodzi w sumie że co roku coś dokupuje ale są to inwestycje na lata, że się tak wyrażę. Raz że kupuje rzeczy dobrej jakości, dwa że mając kilka nie katuje jednej i tej samej dzięki czemu nie niszczy się tak szybko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kurtki/płaszcza co kilka lat, mam takie sprzed 5 i 7. No chyba, że coś mi się akurat bardzo spodoba. Buty częściej, ale zimowe czy jesienne też mam już kilka lat. Wiosenno-letnie kupuję co roku, bo szybko się niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosc12345 napisał:

Jak mi się niszczą buty to je sklejam. A jak już się ich nie da sklecić enty raz, to wtedy dopiero kupuje nowe. Kurtkę zmieniam raz na około 5 lat. Czasem ktoś znajomy robi porządki w szafie i akurat podaruje mi coś fajnego, no to wtedy nie kupuje. Jak mi się porwa leginsy no to też je zszywam tak długo aż już naprawdę porywają się w rekach, albo wszywam łaty. Dzieciom też wszywam łatki i ceruje co się da, i wtedy noszą na codzień, ale dbam by do szkoły miały nowe rzeczy. Jak mi się rozciąganie biustonosz to wtedy robię tak że skracam go w obwodzie i wtedy pasuje nadal.. Gorzej gdy druty już wychodzą, ale z tym też sobie radzę.. Skarpetek i majtek nie kupuje od lat, mam 1 parę takich lepszych, do lekarza czy coś... Marzylby mi się biustonosz dobrze dopasowany, żeby nic nie wisiało ale też nic nie cisnelo. Jednak potrzeby dzieci są pierwsze w kolejce, jedzenie i dla nich na kurtkę i buty, i na leki. 

Mam podejrzenia, że to nie jest wpis na serio 😉 Aczkolwiek moja mama robiła i właściwie nadal robi wszystko tak, jak jest tu napisane - ceruje, zszywa, skleja, skraca obwody w staniku 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zależy. Buty kupuje tylko znanych, dobrych marek, więc czasem co drugi sezon, bo nie jestem w stanie ich wychodzić. 

Kurtki nawet raz na trzy sezony. 

Natomiast też mam więcej niż jedną kurtkę na wiosnę czy zimę. Ciężko jest więc znosic mi wszystko w jeden sezon. 

Zdarza się, że jak sobie coś ubzduram to wcześniej też kupię 😆👌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×