Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusinskaa

Kobiety starające się o maleństwo

Polecane posty

Gość gość
Ja to się na razie nad porodem zastanawiam:PJa zaczęłam brać luteinę dziś. Bleee podjęzykowa Tak, dziewczyny, hormony to podstawa. Ja już na 1 wizycie dostałam skierowanie na hormony i dziwię się, że Wy nie dostajecie. Swoją drogą to jest jakaś masakra, nasze babki i matki śmigały dzieci jedno za drugim (bez obrazy za wyrażenie) a my co druga mamy problemy z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie cisza od wczoraj mało kto się odzywa.Jak się czujecie dziewczęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatita001
czesc:) ja bez zmian czyli dobrze, jedyne co to sypiam popoludniami:) pogoda fajna... smieje sie bo ja powaznie wygladaj juz jak w 3-4 miesiacu brzuch mi tak wywlilo na dole....az mi glupio ze tak szybko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatita który tydzień?Ja mam brzuch wywalony jak sobie coś zjem albo wypije- wtedy widać a tak to nie ma śladu :) Dziś szefunciowi powiem, o ile przyjedzie do pracy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja znów po kłuciu wczorajszym... tym razem w obu rękach...bo nie mogła znaleźć żyły.... 4 dc był więc FSH-LH i Estradiol. Ale wyniki odbiorę popołudniu i zobaczymy. @ się kończy więc od piątku małe staranka,ale bez nakręcania. Najbardziej boję się że znów mnie przeciągnie do 50 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nadal mega mdłości tyle że teraz bardziej męczą mnie wieczorami niż rano :O no i teraz z racji że w pracy już wiedzą to sporo gadamy na temat ciąży :) i się dziś zastanawiamy z ilu miesięcy zus liczy średnią do macierzyńskiego - musze to dziś poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze liczy z ostatnich 12 miesięcy ubezpieczenia:)karmelka na pewno będzie krócej tym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie znalazłam że z 12 miesięcy :) jeżeli dostaniemy nagrody w grudniu to fajnie bo mi się ten zasiłek podwyższy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile będziesz mieć ją w papierach to tak:)Ja dostaję zawsze do ręki na koniec roku więc nici. Gorzej bo jak pójdę na zwolnienie to będę musiała mieć 2 L4 bo pracuje 2x po 1/2 etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście u mnie w pracy nie ma nic do ręki - jeżeli dostajemy jakiekolwiek nagrody czy inne "dotacje" to wszystko jest opodatkowane ozusowane oskładkowane :) obyśmy tylko w tym roku tez dostali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to macie szczęście faktycznie. Ja też mam nadzieję że dostaniemy prezenty świąteczne, bo nie powiem żeby się nie przydały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zeszłym roku nagroda była wyższa niż pensja więc akurat byśmy sobie odłożyli na wózek. ale te nagrody nie są gwarantowane więc nie wiadomo czy teraz też dostaniemy. no i mi by to sporo dało jeżeli chodzi o wysokość macierzyńskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woow no to fajnie. Ja odkładam teraz na wyprawkę moją wypłatę z dodatkowej pracy więc już będzie pół wózka:) a znalazłam już całkiem fajny. Tylko się oczywiście wstrzymam z zakupem gdzieś do 8 miesiąca:) Zdecydowanie by Ci podniosło ,w końcu to tak jak 13 pensja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie - u nas to jest tak jakby trzynastka :) tyle że nie gwarantowana, ale kolezanka która tu pracuje 7 lat mówi że co roku prezes krzyczy że nagród żadnych nie będzie a i tak zawsze są jakiś tydzien przed świętami. także zobaczymy. jak bedzie to odkładamy na wózek, jak nie to od stycznia mocniej zaciskamy pasa. chociaż mąż się śmieje że nie mamy co się martwić bo na wiosnę dostaniemy drugą transze kredytu to kasy nam nie zabraknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziubas a Wy się budujecie remontujecie dom?bo już nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
budujemy. mamy już gotowy stan surowy z dachem - więc kredyt bierzemy na wykończenie - czyli połowę wartości. i tak się już bujamy z tym kredytem od lipca bo okazało się że pan "doradca" nas okłamywał. więc tydzień temu sami złozylismy wniosek do jednego banku i już jestesmy w trakcie załatwiania wszystkich formalności. jak sie uda to w listopadzie jeszcze coś podzialamy na budowie :) a jak nie to tylko jak pogoda pozwoli na wiosnę to ruszamy z kopyta zeby jak najszybciej sie przeprowadzac - mamy nadzieje że najpóźniej bedzie to październik 2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee myślę że spokojnie zdążycie. Najważniejsze żeby prąd ogrzewanie wylewki i tynki zrobić wtedy już będzie z górki i poleci ekspresem :) Ja marzyłam żebyśmy podziałali coś z poddaszem teraz ale mój mąż twierdzi, że na razie nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze że ten dom to jedno z moich największych marzeń ❤️a jak się już tam przeprowadzimy z maluszkiem i naszym pieskiem to będzie u mnie eksplozja szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo domek to podstawa. Ja próbuję przekonać męża do domku bo rodzice chcą mi dać pół działki ale nie chce się dać. Nie wiem ale nie uśmiecha mi się mieszkanie z teściami jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelko jak byłam te 4 lata młodsza [czyli miałam tyle co ty teraz] to uwierz mi że równiez mi bardzo dużo brakowało żeby osiągnąć to co mam teraz. także głowa do góry, na wszystko przyjdzie czas :) wiecie my mieszkamy teraz w domu z teściową i siostra męża - to znaczy w tym domu są dwa oddzielne mieszkania - one mieszkają na dole, my na górze. tyle że ten dom to drewniana ruina z 1907 roku, wszystko się sypie i nie opłaca się inwestowac tu w żaden remont. do tego mamy razem z teściową wspólny piec a więc i ogrzewanie i wodę i podwórko. uwierzcie że mieszkanie tutaj dla mnie jest koszmarem. dlatego staram sie robić wszystko żeby jak najszybciej się stąd wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze, nie wyobrażam sobie mieszkania z teściową i jeszcze tam kimś...mimo ze teściowa jest może i ok ale do czasu. Nie ma to jak na swoim- swój kąt to jednak spokoj psychiczny :-) No wiem.. troszq wpadam w depresję jak czytam o waszych ciążach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam dziewczynki dziś samopoczucia? u mnie ok:) już się 16 nie mogę doczekać bo wreszcie dziś odpocznę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie fatalnie. nie dość że wczoraj sytuacja w domu doprowadziła mnie do rozpaczy, to dziś od tego ryku pieką mnie oczy i strasznie jest mi niedobrze :( chcę do domu do łóżka!! 😭 pocieszający jest fakt że sprawy z kredytem przynajmniej się posuwają do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Hej kobietki:) Moje samopoczucie super!!! Jak wyjrzałam za okno i zobaczyłam słoneczko to chwila moment i po bułeczki do sklepu dla synusia poszłam:) Nie mam mdłości, nie wymiotuję tylko zawalone gardło mam. kilka dni po sprawie byle te objawy ciążowe nie wróciły!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziubas pokłóciłaś się z mężem?Niecierpliwa to fajnie jak mdłości Cię nie męczą. Myślicie, że jak jestem już w 8 tygodniu to jeszcze mdłości mogą mnie złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie - z mężem wszystko super, po prostu ten dom [a raczej ta ruina] w połączeniu z teściową i szwagierką = zapalnik bomby wybuchowej dla mnie. ech aż szkoda słów :O za długo by opisywać. niecierpliwa a u ciebie nie zaczyna się właśnie drugi trymestr? bo może i dla mnie jest nadzieja że za 2 tygodnie te cholerne mdłości miną... sabina - jeszcze wszystko jest możliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to doskonale Cię rozumiem:] u mnie też teściowa i szwagierka dają popalić... ale cóż zaciskam zęby.Wiem, wiem że wszystko może się jeszcze zdarzyć jednak mam nadzieję, że ta ciąża minie spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
dziubas ja jestem w 12 tygodniu a od niedzieli zaczynam 13 i wtedy to już drugi trymestr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×