Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SpinkFloydzOna

Jestem sama gdyż nie spełniam męskich wymagań

Polecane posty

Gość SpinkFloydOna
Jako tako nikt się mojego wyglądu nie czepia, przynajmniej nic mi o tym nie jest wiadomo. To nie szkoła, żeby sobie dokuczać. Nawet jeżeli ktoś jest przy kości nikt mu tego nie powie wprost. Po prostu widzę, że faceci się mną nie interesują i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Ciasteczkowa - wyobraź sobie, że dla mnie ten styl jest sposobem na wyrażenie siebie i nie wyobrażam sobie, aby z niego zrezygnować, bo to oznacza, że wyrzekłabym się siebie i tyle. Nie jestem żadną przedstawicielką subkultury, mimo tych kilku elementów, i raczej nie skojarzyłabym ci się na żywo z satanistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
To tylko Twoje zdanie. Ja np. uważam, że c*****y jest styl widoczny obecnie na ulicach, ale niech każdy nosi to co nosi, jak mu jest wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z BB
Możesz nic nie zmieniać i czekać, być może nigdy się nie doczekać. Możesz również coś w sobie zmienić i być atrakcyjniejsza dla większej ilości mężczyzn, przez co zwiększysz prawdopodobieństwo tego, że ktoś się Tobą zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mnie zadziwiłaś tym stylem, ale nie w sensie negatywnym, lubię taki styl ubioru :D Spódnice jedynie mi się nie podobają. Ale to nie powinno mieć chyba wielkiego wpływu na to wszystko. To tylko ubrania ;> gość- Z tym co łączy ludzi to prawda, bo najprzyjemniej rozmawia się o tym co robi się razem, lub słucha kogoś kto opowiada o czymś co uwielbia. Naprawdę miło się słucha ludzi mówiących o swojej pasji.. :) Co do tych facetów. Uważam, że można mieć oczy otwarte, ale to głupie poznawać kogoś z myślą, że być może będę z nim. Warto po prostu poznawać ludzi w KAŻDYM wieku. Z tym wyglądem to też racja, można spróbować, eksperymentować ze sobą. Ale jeżeli po tych eksperymentach nie będzie to podobało samej sobie to bez sensu. Ja lubię co raz nałożyć coś innego, ot tak żeby pośmiać się z miny znajomych. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SpinkFloydOna jak masz na imię ? Co do zdjęcia miałem na myśli wymianę poprzez e-mail ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
FacetBB - albo ktoś mnie zaakceptuje taką, jaką jestem, albo będę sama i z tym się pogodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Mam na imię Sonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Dedana - to miło :) Ja też przeważnie noszę spodnie, ale spódnice i sukienki też lubię. Przez ostatnie lata mój styl i tak uległ pewnej minimalizacji, więc nie ma mowie o tym, żeby był jakiś przedobrzony. Czasem lubię pokazać się z bardziej eleganckiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
nie ma mowy' - tak być powinno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienianie siebie tylko żeby przypaść do gustu innym to totalna głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gadanie bzdur,sa faceci którzy lubia spokojne kobiety,głośni lubią głośnych a refleksyjni podobnych,i nie trzeba być pięknym ale trzeba umiec dotrzeć do drugiej osoby np. cieplem uśmiechem i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm... Poznałam dwie dziewczyny, które są przeciętne z wyglądu, OTYŁE! Brzydko, bez gustu się malują, a mają chłopaków przystojnych, studiujących etc. I jak to możliwe? :O podejrzewam ze to przez ich osobowość bo zawsze są zabawne - mają poczucie humoru, sa uśmiechnięte, mają dystans do siebie i świata. Nie są cichymi szarymi myszami. A z reguły ja jestem wysportowana, - biegam, nie mam nadwagi. Buzię też mam ładną, nawet moje przyjaciółki mi to mówią :P ale swoje wady mam. Wyglądam jak piętnastolatka z 160 cm wzrostu. Nie jestem wygadana, nie kłapię dziobem non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Też znam kilka takich osób i tak, masz rację, decyduje właśnie ich osobowość i poczucie humoru. Trochę im zazdroszczę, bo mając taki styl jaki mają i niezbyt atrakcyjny wygląd są kochane i akceptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorzucę coś od siebie www.youtube.com/watch?v=B4UwvM0dRqw To nie jest tak,że charakter decyduje o tym czy ktoś jest samotny czy ma partnera. Atrakcyjność też nie ma aż takiego znaczenia. Głównie chodzi o samą aurę danej osoby. Jeżeli poznajemy kogoś od kogo bije radość, to z chęcią taką osobę poznamy, natomiast osoby od których bije na kilometr zasępieniem,nieobecnością,zamyśleniem omijamy szerokim łukiem i o to w tym wszystkim chodzi. Nikt normalny nie stara się o kogoś z kogo twarzy bije jakiegoś rodzaju chłód. Autorko szczery,ładny uśmiech to podstawa. To tego czynnika Tobie brakuje bo zamiast jak ktoś się za Tobą obejrzy uśmiechnąć się Ty pewnie odwracasz głowę w drugą stronę. Nie tędy droga. Pamiętaj,ze uśmiech to zaraz po pocałunku najlepsza rzecz jaką możesz kogoś obdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingCrimsOn
Hej SpinkFloydOna, bardzo mi się podoba, że jesteś taka trochę niezależna, barwna i pewnie można z tobą też powaźnie porozmawiać, Chciałbym mieć taką koleżankę, przyjaciółkę jak ty :). Tak sobie myślę, że faceci może się trochę Ciebie boją, jak cię zobaczą w tych glanach i ostrym makijażu. Może powinnaś bardziej podkreślać swoją kobiecość, może mężczyźni tego nie zauważają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko powiem jeszcze tyle - za Chiny ludowe się nie zmieniaj, bo wtedy nawet jeżeli kogoś w sobie rozkochasz, to on nie bedzie kochał Ciebie tylko osobę którą udajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ciemna blondynka, włosy do ramion, niebieskie oczy, 164 cm wzrostu, waga 67 kg, bardzo jasna cera." "z takim opisem to ty musisz odrzucać facetów bo twoich wymagań nie spełniają wyglądasz na bardzo fajną kobietę więc temat pewnie prowokacja!" Tak, bo taki opis pasuje tylko do jednego typu kobiety i wcale nie opisuje co piątej którą codziennie się mija :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Pavlo - dzięki za link, bardzo lubię TDG, tę piosenkę także. :) Co do tego co napisałeś, to nie jest tak, że się nie uśmiecham. Lubię się pośmiać, powygłupiać, jestem też miła i ludzie na ogół są sympatyczni w stosunku do mnie. Faceci też. Po prostu jestem dla nich bardziej koleżanką niż dziewczyną, z którą chcieliby się umówić. KingCrimsOn - witam serdecznie fana Crimsonów, to jeden z moich ukochanych zespołów, więc też cieszę się, że mogę w końcu spotkać kogoś, kto docenia ich twórczość. :) Piszesz o moim ostrym stylu - tak się składa, że akurat rzadko się maluję, jedynie symboliczne pociągnięcie warg perłową pomadką, rzęsy i podkreślenia oczu kreską. Nic poza tym. Ponoć bardzo młodo wyglądam na twarzy i wiele osób ma mnie za nastolatkę, pewnie właśnie dlatego, że nie robię mejkapu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, jestem troszkę starsza niż TY ale rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o Twój styl ubioru Jak dla mnie jest w porządku [ mimo iż sama nie ubieram się tak jak TY , lubię taki styl . A nie podoba mi się właśnie to co na ulicy tzn klony w legginsach i balerinkach [ mimo że jedne baleriny kupiłam ze względu na kolor = ciemny fiolet :) zamszowe , ale nie noszę ich do legginsów ] buty typu glany też bardzo lubię :) rzec można uwielbiam zwłaszcza zimą i jesienią Ale buty na obcasie też lubię , bardzo lubię , ale szpilek nienawidzę Reasumując uważam że bardzo dobrze że Jesteś sobą i bez sensu by było abyś zmieniała się tylko dlatego aby podobać się komuś , bo to byłoby sprzeczne z twoją osobowością Przecież człowieka lubi się , kocha nie za ubiór ale za osobowość .. Oczywiście ważne aby chodzić ubranym w czystym , niepodartym ubraniu ale nie wszyscy muszą chodzić jednakowo kolnowato - lemingowo ubranym Uważam , że może po prostu mężczyżni boją się trochę takich kobiet jak TY ? może niektórzy wolą takie dziewczyny typu z dyskoteki ..lub w spodenkach , legginsach , blacharki ? ale na pewno nie wszyscy mają taki gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingCrimsOn
Są takie zespoły, które już na zawsze będą inspiracją dla innych. No i te dwa, które zawarliśmy w naszych nickach do takich na pewno należą. Też jestem w podobnym wieku co ty i też nie chcę się zmieniać, bo wtedy np. więcej lasek będzie na mnie leciało. Po prostu bym czułbym się sztucznie, a później z pewnością nieszczęśliwie. Myślę, że trzeba szukać ludzi o podobnych zainteresowaniach, wartościach. I trzeba szukać, być otwartym na ludzi, bo jak jedna osoba będzie tylko szukała to niestety może nie znaleźć. Gdy dwie osoby będą szukały to może kiedyś na siebie trafią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Gość - miło, że tak myślisz. W tych czasach sztuką jest być sobą i nie bać się tego wyrażać. Niestety dużo osób woli kierować się ślepo trendami i zadowalać się nimi zamiast samemu coś ciekawego wyczarować. Może mój styl nie wszystkim przypadnie do gustu, ale przynajmniej wiem, że jest częścią mnie. Jestem osobą twórczą, pomysłową, ciekawą świata i cenię sobie niezależność. Jak ktoś chce, niech ubiera się zgodnie z najnowszymi trendami, ale sama raczej bym się źle czuła w takim wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
KingCrimsOn - o tak, Floydzi i KG to giganci muzyczni XX wieku. Obok nich bliska mi jest twórczość Black Sabbath, Led Zeppelin, The Beatles, Rolling Stonesów, Nicka Cave'a, Genesis, Iggy'ego Poppa, Joy Division, Janis Joplin, The Doors, Queen, Franka Zappy, a z nowszych wykonawców Riverside, Blackfield, Anathemy... Niestety znam mało ludzi podobnych do siebie. Mam przyjaciół, którzy kierują się podobnymi wartościami i świetnie się razem czujemy, ale o chłopaka już trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Tfu, KC miało być, sory za literówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingCrimsOn
Wszystkich znam i lubię słuchać, ostatnio słyszałem kilka rzeczy Franka Zappy, no bo ile można słuchać Queen :) (chociaż pierwsze ich płyty są naprawdę super). Ogólnie to bardzo lubię muzykę i nie tylko tę stricte rockową, ale też jazz, a ostatnim czasem to też ambient (Brian Eno i te sprawy :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech, nigdzie nie idzie się dopisać przez wasze offtopy- czy to temat o flojdach lub Zappie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpinkFloydOna
Jazz i ambient też lubię, ostatnio np. stale zasłuc**ję się w "Blue train" Coltrane ' a :) Lubię też szeroko pojętą muzykę świata, zwłaszcza bałkańską, cygańską, rosyjską, irańską. Naprawdę mam dość różnorodny gust i staram się nie ograniczać zbytnio. Rozumiem, że lubisz koncerty itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka właśnie znalazła miłość życia więc się nie wtrącaj gościu powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×