Koleżanka poszła pracować do biedronki a ja wolę siedzieć w domciu

Witajcie zazdrośnice :) Wy dalej tutaj? Do pracy to wam się nie spieszy? Ja właśnie zjadłam śniadanko.

zazdrośnice zazdroszczą zawsze kobietom siedzącym w domu.

tym ktore maja pieniadze owszem, ale nie tym ktore żrą chleb ze smalcem i kupują dzieciom buty w marketach za 20zł

a co złego w b utach za 20 zł? to zbrodnia jakaś?

s p i e r d a l a j t ę p a k u

nie zbrodnia tylko szajs kretynko

Ja mogę cię zrozumieć autorko ,bo sobie też w domu siedzę i dopiero sobie zjadłam śniadanie ,ale różnimy się oj bardzo bo ja mogę kupić buty za 300zł i nawet więcej ,posłać dzieci na zagraniczne wakacje ,nie tylko nad nasze morze a Ty nawet nad Polskie morze nie możesz ,ja mam forsy jak lodu ,choć sama nie pracuje ale mąż ma full i to jest życie a nie Twoja nędzna egzystencja .Bay .

swiete slowa hehe, w koncu ktos jej wytlumaczyl o co kaman

"NA CHLEB MAM A RARITASÓW MI NIE POTRZEBA,A DZIECKO I MORZE? DZIECKO JAK DOROŚNIE TO SAMO POJEDZIE NAD MORZE,A TERAZ NIECH SIĘ CIESZY Z TEGO CO MA. MORZE,KINO,TEATR TO NIE JEST NAJWAŻNIEJSZE. WAŻNE ŻE MA CHLEB I SPODNIE!!!" Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak to czytam! Moi rodzice obydwoje pracowali, a mimo to NIGDY nie wyjeżdżałam na wakacje, bo nie było nas stać. Pierwszy raz nad morze pojechałam w wieku... 23 lat. Doskonale pamiętam, jak bardzo było mi przykro co roku we wrześniu, kiedy dzieci opowiadały, gdzie były, a ja nigdy nie miałam nic do powiedzenia! I fakt faktem, może też przez to, ten brak obycia, byłam nieśmiałym dzieckiem i niestety nadal jestem niezbyt śmiałą osobą dorosłą. Więc nie pitol głupot, że ma się cieszyć z tego, co ma!!!

dalej zgadzajcie sie pracowac za miske ryzu, to tylko wciaz bedziecie mieli w PL taka prace...

Nie wiem jak mozna tak żyć.Ja po skonczeniu liceum przez prawie rok nie mogłam znależć pracy i czułam sie dziwnie.Miałam wrażenie, że ludzie myslą że jakąś ciotą jestem i nie potrafie znalezc sobie niczego. Praca dla wiekszosci ludzi to konieczność a nie przyjemność, ale tak jest ten świat skonstruowany, że wiecznie w domu nie można siedzieć.

,,Ja mogę cię zrozumieć autorko ,bo sobie też w domu siedzę i dopiero sobie zjadłam śniadanie ,ale różnimy się oj bardzo bo ja mogę kupić buty za 300zł i nawet więcej ,posłać dzieci na zagraniczne wakacje ,nie tylko nad nasze morze a Ty nawet nad Polskie morze nie możesz ,ja mam forsy jak lodu ,choć sama nie pracuje ale mąż ma full i to jest życie a nie Twoja nędzna egzystencja .Bay .'' . Na mężu też nie można do końca polegać bo juz nie raz były przypadki, że odchodzi a kobieta zostaje z niczym.

ja tez siedze i kocham ten stannnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn

Takie tepe garkotluki jak ty nadaja sie do utylizacji. Tylko czekac jak maz w doope kopnie WIELKA PANIUSIE co to caly czas lezy jak wieprz na kanapie w spodniach najgorszego sortu z badziewnego materialu i 'pachnie' 'perfuma' za 8 zeta. Jesli to prawda to zal dziecka i mam nadzieje, ze tez Cie szybko kopnie w obtluszczony nierobstwem zad za to co mu fundujesz. Tu nawet nie chodzi o to co mysla jej znajomi o chociazby ubiorze czy o tym, ze morza nie widziala a o to, ze zyje teraz jak jej umyslowo zabiedzona mamusia - w ch... ciuchach jedzac dziadostwo. Ja sie nie wysmiewam ludzi pracujacych uczciwie w marketach tylko z takich co kupuja tam szmelc dla swojej rodziny i jej to wciskaja, bo zdrowy babsztyl nie ruszy ani reka ani noga. A moze ty obloznie chora jestes, bo spisz do 14:00, a normalny zdrowy czlowiek by sie takim lezeniem na doopie po prostu zmeczyl? Zgnijesz ze swiadomoscia, ze przegralaa zycie przed tv i nic z tym nie zrobilas. Dziecku taki smierdzacy oblesnu len nie jest do zycia potrzebny. Jak stac was na samo badziewie to jasne, ze o rozrywkach intelektualnych, kulturalnych i sportowych w ogole nie ma mowy. Zaspokajasz potrzeby najnizszego rzedu zatem nic nie rozni cie od zwierzecia. Dzieciak pewnie na lawce pod blokiem siedzi tylko na taka przyszlosc was stac. Smaruj sobie jeszcze leb farbamo za 10 zeta. Tylko czekac az pusty leb zostanie lysy.

Ps. Normalnie pewnie mialabym gdzies jakas kolejna babe co nie chce jej sie ruszyc z utytlanej smierdzacej kanapy i jej to zycie menela chodzacego na zebry odpowiada, ale jak czytam, ze takie cos ma dziecko i funduje mu takie zycie jak ostatni dziad, to noz sie w kieszeni otwiera...

8/10 Dużo ludzi się złapało

To było prowo pewnie przecież :D Ale ja znam osobiście taką sytuacje też.

Prowokacja czy nie, ale nalezy zwrocic uwage na ten problem, bo duzo jest takich rodzin, gdzie babsko czy chlopisko caly dzien lezy i sie opie... i jeszcze sie cieszy, ze ma 100 zl rodzinnego i sie tym chwali wegetujac...