do wszystkich pseudo tatuśków

rozwiodłam się z 1 mężem na mój wniosek(alkoholizm) , mamy razem jedno dziecko. Mój obecny mąż ma swoją firmę i zarabia krocie a mimo to sąd podwyższył alimenty na dziecko.Także możecie się gonić i zapomnieć że utrzymanie waszego dziecka spadnie na kogoś innego

a kto wychowuje wasze dziecko? chodzi z nim na spacery, odrabia lekcje itp?

ale to wieczorem :)

Dokładnie!!! Popieram!!!

mój obecny mąż, tamten dzwoni raz na kilkanaście tygodni, a zabiera do siebie 2 razy do roku. W niczym nie pomaga, nie odbiera ze szkoły, nic go nie obchodzi. Mała tez przestałą żebrac o spotkania z nim

czyli alkoholik ma byc tylko bankomatem dla dziecka? na zgodny twoj i jego wniosek?

to strasznie c*******o mialas tamtego meza. Ale czyja to wina ? Twoja oczywiscie.

ten bankomat jak go nazwałeś nie ma ograniczonych praw do dziecka, mało tego na rozprawie zastrzegłam że może kiedy i na ile chce zabierać małą do siebie. A skoro on nie chce to co... mam żebrać? czy wspaniałomyślnie jeszcze mu dokładać do imprez i alko?

to mój obecny mąz jeździ z małądo lekarza w środku nocy, to on chodzi na wywiadówki , chodzi na rozpoczęcia i zakończenia roku. a dlaczego bo chce i mała też tego chce.A skoro jej biologiczny ojciec nie ma dla niej czasu to niech buli alimenty!!!!

moja?! no tak, w Polsce zawsze winna jest ofiara.

ty powyżej, nie czuję się ofiarą :) byłabym ofiarą gdybym w imie diabli wie czego pozwalała patrzeć dziecku na jego zapity pysk, na kradzieże kasy z domu i na awantury

Ty jestes ofiara ale losu. I nie wiem po cholere ten temat. Chwalisz sie czy zalisz. Do roboty sie wez a nie .

skąd pomysł że nie pracuję :)? czyzby kolejny zgorzkniały tatuś się odezwał? ciebie tez żona kopnęła w dupę i wylewasz żale??? A po co temat? Po to żeby kobiety nie bały się wyciągać rękę po kasę na dziecko.I nie bały się układać życia na nowo.

argumentów zabrakło? ;)

argumentow nie zabraklo pusta babo tylko nie mam ochoty z toba gadac. Ciezko zrozumiec ?

pusta bo? mam wrażenie że tu by się sprawdziło powiedzenie"uderz w stół a nożyce się odezwą" :-D

bo jak się nie ma argumentów to się obraża, typowe

Ciekawe jaki feler ma twój obecny mąż? Bo gdyby był młody, zdrowy na ciele i umyśle, oraz tak bogaty jak piszesz to znalazłby sobie bez problemu młodą, mądrą panienkę-może-jeszcze-dziewicę. A nie żenił się z dzieciatą rozwódką, którą jeszcze niedawno jakiś pijaczyna popychał. Fuj! To musi być jakiś spory feler - co ja pisze "spory".... to musi być kierownik felerów ;):)

zgadzam sie

No i znikłą buta, kury kulawego koguta ;):)

A może po prostu miłość? :-) Prawiki i porzuceni zaraz oszaleją ze złości hahaha

Buuuuuuhahahahahahaha ;):L)

są dwie opcje: - albo to nieudacznik i melepeta, który musi się zadowolić towarem przechodzonym z niższej półki - albo wiek emerytalny tuż-tuż i to ostatni moment na pobawienie sie w rodzine Stawiam na obie opcje naraz - czyli podstarzały melepeta ;):)

nietrafione obie opcje :-D

co pseudo-tatuśkowie, żal wam d**ę ściska że wasze byłe ułożyły sobie życie i są szczęśliwe a wy już zawsze zostaniecie alimenciarzami??? buhahaha I żal wam d*pe ściska że wy bez dzieci a was nikt nie chce??????? buhahahaha

więc coś z głową. Na bank ;):)

Autoko a ja ci gratuluje ze na nowo ułożyłaś sobie zycie :)

Do tych co piszą że autorki nowy facet musi mieć feler skoro wziął matkę z dzieckiem- Czy samotna matka jakaś wybrakowana jest??? Jestem w związku z rozwodnikiem i mamy też wspólne dziecko... (on ma też dziecko z poprzedniego związku)..nie sądzę żeby mu czegoś brakowało.... Co więcej czym się różni rozwodnik/rozwódka od osoby która miała kiedyś związek(niezalegalizowany) i go zakończyła? Niczym! Nie powiem... związek z partnerem który ma dziecko jest cięższy nieraz , ale myśleć trzeba i układać wszystko tak aby było dobrze ..

Te pytania to oczywiście retoryczne są (?) Bo raczej każdy wie jaki feler posiada samotna matka. Każdy też wie że posiada przynajmniej jedną zaletę: melepeta nie musi się nazabiegać ;):)

mąz autorki pewnie ma taki feler, ze nie nadąża odganiać od siebie wściekłych koorew co latają za nim bez opamiętania, bo przystojny i przy kasie. :D