Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona

Nieprawidłowości w USG

Polecane posty

Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona

Bardzo proszę o radę te kobiety/dziewczyny, które przeszły przez coś podobnego. Bardzo też proszę, żeby osoby, których ten problem nie dotyczył nie pisały, bo nie chcę siebie jeszcze dołować ani niepotrzebnie nakręcać. Podczas ostatniego USG w 16 tygodniu wyszły następujące nieprawidłowości: Nieprawidłowa budowa główki, wymiary ciała wskazujące na ciąże młodszą o ponad tydzień, mała ilość wód płodowych, mała macica. Z tych nerwów nie dopytałam co jest tak naprawdę źle, lekarz tylko powtarzał, że należy się w 100% upewnić co jest nie tak. Dodam, że to najlepszy specjalista w naszym regionie, sprzęt ma nowy, więc jakoby pomyłkę z jego strony wykluczam. Moje obawy są takie: czy to się może zmienić - w sensie - wymiary dziecka, że jednak z główką może będzie wszystko w porządku? Że to po prostu się "odmieni"? Chodzi o mi o podobne przypadki, które zakończyły się tylko niepotrzebnym stresem, historie osób z podobnymi problemami i jak się zakończyły? Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz...coprawda u mojej siostry nie było anomalii co do wielkości główki ,ale wykryto u niej wadę cewy nerwowej czy jakoś tak (miała robione badania genetyczne).Specjalista z dobrej kliniki w stolicy województwa stwierdził ,że mały na bank urodzi się z wodogłowiem czy inną wadą.Siostra całą ciążę przepłakała.Kacperek poza tym ,że przyszedł na świat w 7 miesiącu ciąży jest zdrowiutki i dziś ma 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź, bardzo. U mnie też właśnie nieprawidłowości główki wskazują na wodogłowie. Ale ostateczną diagnozę lekarz pozostawił specjalistycznemu centrum, a badanie mam za tydzień. Ciąglę wierzę, że stanie się kolejny cud. Bo jeden się już stał - jestem w ciąży na przekór medycynie. Przeszłam przez ostatnie kilka lat wiele chwil zwątpienia, ale największemu wrogowi nie życzę, żeby przeżył, co my teraz. Proszę jeszcze o wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno bedzie dobrze trzymam kciuki badz dzielna nie nakrecaj sie tak, zrob usg gdzie indziej jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziękuję za słowa otuchy. Przez ostatnie kilka dni praktycznie nie funkcjonowałam, aż dziś powiedziałam sobie "dość". Będę walczyła o zdrowie maleństwa dopóki starczy mi sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdjwed
u mnie co prawda nie w 16 a kolo 30 tyg stwierdzono ze glowka jest wieksza od reszty ciala o jakies 8 tyg. podejrzewano wodoglowie, tez przeplakalam i denerwowalam sie juz do konca ciazy, a mala urodzila sie poprostu bardzo duza bo 5 kg no i z duza glowa;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziękuję za odpowiedź, dużo zdrówka dla córci. Chciałabym się nie denerwować, ale same wiecie, że tak się nie da. Dziękuję za nadzieję, którą wpisami mi dajecie. A czy są może mamy dzieciaków z wodogłowiem - czy da się je wyleczyć, jakie uszkodzenia powoduje - nie chcę o tym czytać, żeby zaraz sobie czarnych scenariuszy nie wkręcać. A może wcale nie jest to takie strasznie jak się wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej znajomej tez stwierdzili wodoglowie ryczala cala ciaze a tu urodzila sie duza corka 59cm :) nie ma co ufac lekarzom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziękuję za odpowiedź. Mąż też wierzy, że jest dobrze - nawet nie chce słyszeć, że coś jest nie tak. Jakby w ogóle ignorował to, co zapisano w karcie ciąży. Wierzę razem z nim, ale łeż wylałam już ocean.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżance też poiedziano że główka rozmiar może sazywać na wodogłowie, najadła się stresu w ciąży a dziecko urodziło się zdrowe, dodam jeszcze że ojciec jest afrykńczykiem i mała poprostu miała dość charakterystyczny kszałt po ojcu, zdrowiuteńka i piękna dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziękuję za słowa otuchy. Tak bardzo mi ich teraz potrzeba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również miałam urodzić chorą córkę. /nieprawidłowości wyszły około 30 tygodnia ciąży. Poszerzone komory w mózgu, wodogłowie...do końca ciąży wegetowałam a nie żyłam. Urodziłam zdrową córkę. Okazało się, że bardzo często ciąża nie przebiega książkowo a narządy rosną w swoim tempie, nie wszystkie równo, tak było u nas. Ginekolog mówił, że mała jest taką indywidualistką, wszystko robi w swoim czasie...pozostało jej do dziś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój dzidziuś miał za dużą głowę według lekarza,który robił usg, dziś to 6 letni zdrowy chłopiec, nie stresuj się, będzie dobrze i wszystko sie wyjaśni.Pozdrawiam i zyczę zdrowego dzieciatka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakusik
Moja ciąża też była cudem medycyny chociaż naturalna. Rozumiem Twój strach bo ja żyłam tak przez całą ciążę :-( Ciąża była z tych zagrożonych niestety. Urodziłam wcześniaka z zamartwicą (tylko 4 pkt), od razu reanimacja, nogi powyginane i siwe - normalnie masakra. Dziś dziecko ma 4 latka i jest ZDROWE!!! Ma nawet większe IQ niż rówieśnicy! Po urodzeniu przechodziłam przez podejrzenie u dziecka wodniaków mózgu, porażenia dziecięcego a nawet autyzm ;-( Ale JEST ZDROWE!!! Nie poddawaj się! Nic nie wiadomo na 100%!!! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się u mnie zawsze ciąża była prawie 2tyg młodsza niż z miesiączki ale do 2tygodni może być różnicy albo w jedną stronę albo w drugą. Ja bym jednak proponowała pójście do innego lekarza, ja chodziłam do najlepszego lekarza w mieście i okazało się że zlekceważył starzejące się przedwcześnie łożysko, malutka była okręcona pępowiną wokół szyi, brzuszka i nóg, troszke się nie dotleniła więc klasa specjalisty nie równa sie prawidłowe badanie. Na pocieszenie jak byłam w 32tyg wymiary dzidzi były jak na 29tydz 1dz więc sama widzisz że spora różnica... sprawdź dokładnie wszytko ale głowa do góry, moi lekarze w rodzinie (niestety nie ginekolodzy) mówili żebym się nauczyła że 2tyg różnicy to jest wszytko w porządku. Co do małej ilości wód też miałam tak przez chwilę,ale na następnym badaniu było już w normie. Aha dzidziuś mimo wszytko zdrowy chociaż drobniutki :) i daje ostatnio do wiwatu Trzymam kciuki i jestem pewna że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń do tego lekarza i powiedz, że przeczytałaś te informacje i poproś o wyjaśnienie co to wszystko znaczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżance przez cala ciążę mówili,ze dziecko nie ma nerek, pozniej,ze ma jedna za.duza ze dziecko urodzi sie albo martwe albo tuz po urodzeniu umrze, ze powinna usunąć ciążę....i co?..... Dziecko urodziło sie zupełnie zdrowe i ma juz prawie 2latka!!!! Jakby posłuchała lekarza to usunelaby zdrowe dziecko!!!! zrób usg jeszcze u innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycze zdrowia dla maluszka, wiem ze nie da sie nie martwic i nie myslec o tym, ale nie czytaj nic na necie bo to jeszcze nic nie oznacza, a tam idzie sie naprawdę dobić,bądź dobrej myśli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziewczyny, być może nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile Wasze słowa dla mnie znaczą. Dodały mi tyle nadzieji - bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję. Życzę dużo zdrówka dla Waszych pociech. U nas jest tak, że zarówno ja, jak i mąż jesteśmy niscy, do tego ja bardzo drobnej budowy ze sporą niedowagą (niestety chyba taki mój urok, bo wyniki zawsze miałam i mam książkowe). Więc tłumaczę sobie to tak, że maluch po prostu będzie mały - zresztą od zawsze tak podejrzewałam. Poza tym jeszcze inna rzecz mnie zastanawia - wczoraj analizowałam pomiary i tam są zawsze normy. I wymiary główki są ok, nawet kilka dni poniżej. A przy wodogłowiu chyba powinny być sporo większe....Poza tym po długości kościu udowej i obwodzie brzuszka wychodzi, że ciąża jest o ponad tydzień młodsza. Waga niby wskazuje też na tydzień mniejszą dzidzię, ale na innym forum dziewczyny pisały o jeszcze mniejszej wadze w 16 tyg i wszystko było ok. Po prostu mam mętlik i nie rozumiem już nic. W tym tygodniu mam wizytę u specjalisty w ośrodku wojewódzkim. Naprawdę po przeczytaniu Waszych historii jestem pełna nadzieji, że jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, wybacz ze to napisze, ale zamiast tak sie glupio pocieszac zacznij dzialac! konsultowalas sie z innym ginekologiem? pewnie nie, na co czekasz? siedzisz i czytasz historyjki na kafe? jedno dziecko urodzi sie zdrowe i OK, ale twoje moze nie urodzic sie zdrowe wiec nie marnuj czasu tylko wez sie ogarnij i lec do innego lekarza, rob kolejne USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wymiarami dziecka się nie martw. Co badanie usg będą różnice jeśli nie przekraczają dwóch tygodni to jest norma . Raz wyjdzie że gruszek jest mniejszy a raz że główką wieksza i nie ma w tym nic niepokojącego. Bardziej niepokojące są braki w wodach plodowych ale czasem wystarczy puchar więcej i to się wyrówna. Ale i tak warto zrobić raz usg u kogoś innego tak dla 100% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Do gościa z godz.9.59 chodzi o to, że MAM JUŻ UMÓWIONĄ WIZYTĘ U INNEGO SPECJALISTY W OŚRODKU WOJEWÓDZKIM (pisałam już o tym zresztą). Poza tym wyboru za dużego nie mam, bo w mojej okolicy na wizytę u lekarza czeka się ok tygodnia, więc i tak byłoby później niż ta, którą już mam umówioną. I tak, jadę ileśset km bo ZALEŻY MI NA RZETELNEJ DIAGNOZIE NA NAJLEPSZYM SPRZĘCIE JAKI JEST W WOJEWÓDZTWIE. I jeśli będzie trzeba to pojadę i na drugi koniec Polski, a nawet za granicę, wierz mi! O lekarzu na NFZ nie ma co mysleć, oni USG robią 3 razy - w 12 tyg, 20 tyg, 32 tyg - wiem co piszę, moja siostra chodziła, a i tak na USG musiała jechać do miasta 50 km oddalonego. Nie myśl, że mi lekko tak siedzieć i czekać, też już bym chciała wiedzieć jak jest naprawdę. Prosiłam tylko o wypowiedzi osób, które PRZESZŁY PRZEZ TO, nie oczekując tylko pięknych historii, ale również tych, u których diagnozy się potwierdziły. Bardzo mnie cieszy, że historie osób, które się wypowiedziały skończyły się dobrze. Bo dodaje mi to nadzieji, że jednak pomyłki się zdarzają, cuda też. A tego mi teraz potrzeba najbardziej. Nadzieji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
spokojnie ja napiszę w druga stronę dwie moje znajome niedawno urodziły, obie ciąże książkowe, usg wyszły super jedna urodziła dziewczynkę z zespołem Downa, druga chłopczyka z bardzo zniekształconą nogą i bez nerki;/ i jak to się nie denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest dobry specjalista i ma dobry aparat w 3D to potrafi wykryć wadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
obie miały robione usg na najnowszym sprzęcie u pana profesora, który ma najlepsza renomę nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
dlatego ja chodzę na usg za każdym razem do kogoś innego, większe prawdopodobieństwo, że ktos coś zauważy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Dziewczyny dla mnie to naprawdę nie jest proste. Czasem chciałabym nie wiedzieć, tak jak moja siostra. U jej dziecka wadę zauważyli UWAGA kilkanaście godzin po porodzie, jak dziecko zaczęło się dusić. Nie miało wykształconego przełyku. Notabene teraz zdrowe i pełne energii dziecko, ale co swoje też wszyscy przeszli. Wiem, że na każdym etapie może się coś zdarzyć i tego niestety nic nie zmieni. Chciałam poznać opinie innych osób w temacie, czy to źle.....wolę to niż czytanie zawartości internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
errteee - dokładnie, moja koleżanka też miała wzorową ciążę, a malutka ma naprawdę ciężkie wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
moja znajoma stracila pierwsza ciaze i dlugo nie mogla zajsc w kolejna, jak sie w koncu udalo to bardzo uwazala i chodzila do najlepszych lekarzy, na pewnej wizycie lekarz (prof) jej powiedzial, ze glowka jest za duza i ze pewnie bedzie wodoglowie, na kolejnym usg inny lekarz powiedzial jej, ze to zwyczjnie taka uroda dziecka, duza glowka i tyle i maly urodzil sie zdrowy; na usg mojej corki wyszlo, ze nozki sa o dwa miesiace mlodsze niz reszta, tez sie martwilam, niepotrzebnie bo nozki corka miala normalne a nawet dosc dlugie bo cala mierzyla 61cm, mam nadzieje, ze u Was tez tylko falszywy alarm, duzo zdrowia dla dzieciatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaORAZzaniepokojona
Szpindlerowy młyn, dziękuję i wzajemnie, dla Twojej pociechy również zdrowia życzę. Ja na swoją ciążę czekałam długich 8 lat, walczyłam o nią 6. Wydałam już mnóstwo piniędzy na różne badania, lekarzy (bo i endokrynolog i inni), ale dla mnie to nie ważne. Staram się naprawdę dbać o wszystko - uważać, co jem, dbać o zdrowie itp. ale wszystko z myślą o dziecku, żeby tylko było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×