Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie_ma_diety_cud

Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

Polecane posty

Gość wiosna i 62 kg
czanka, dzieki za dobre serduszko :) ale kara musi byc bo jesli natychmiast nie wezme sie krotko za twarz to dzis 69,9 jutro 70,5 a w piatek 71,6. Chyba nie pisalam ale od kiedy ponownie przytylam, minely 3 lata a ja bujam sie pomiedzy 69 a 72 kg. Mam juz tego dosyc i musze sie trzymac tego dlugoterminowego planu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
Ja w ogole nie cwicze, w weekend robie te ...dziesiat km na rowerze i to wszystko i chociaz ksztaltuja sie miesnie, glownie ud to, podobnie jak spacery w zyciu nie da takich efektow jak cwiczenia ktorych szczerze nie cierpie. Dobra, zaczynam. Na poczatek dzis 15 min hula-hop, za jakas godzinke. Czy juz pisalam, ze jestescie kochane?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna, to dokladnie tak jak ja..odkad przytylam po ciazy moja waga waha sie pomiedzy 59-62 kg.. Dlatego chce schudnac i potem ladnie utrzymywac wage... :) Pierwszy cel to 58 kg, drugi 56. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny. Wracam do Was po tych 2 masakrycznych dniach, Pogoda znowu sie popsula - jest zimno, leje prawie caly dzien i nic sie nie chce. Mialam dzisiaj ochote na spacer i wieczorne bieganie ale chyba nici z ruchu na swiezym powietrzu. Mam nadzieje, ze wsiade chociaz na 40 minut na rowerek. Dzisiaj od rana bylam kompletnie zalatana. Nawet nie mialam czasu wejsc na wage, wiec pewnie zrobie to jutro albo dopiero w niedziele. Mam nadzieje, ze waga chociaz stoi. Przygotuje dzisiaj gulasz warzywny z kurczakiem. To dosc pracochlonne danie, wiec robie je od razu na dwa dni. Stwierdzilam, ze u mnie lunch bedzie zawsze warzywnym posilkiem, najlatwiej jest mi przygotowac fasolke, ktora uwielbiam, ale bede jadla takze zupy albo robila salatki. Taka porzadna porcja warzyw w srodku dnia :) Narobilyscie mi dziewczyny ochoty na zurek, no wiecie co :P Ja makaron zazwyczaj jem raz w tygodniu. Zalezy na co mamy ochote - makaron carbonara, ze szpinakiem albo bolognese. To moje 3 ulubione :) Wczesniej zjadalam pelny talerz teraz mala porcje, ale spokojnie sie najadam. Wiosna Najwazniejsze to sie nie poddawac. Kazdemu z nas na diecie przydarzy sie dzien czy dwa, ze tak poplyniemy. Ja mialam kiepskie dwa poprzednie dni, ale na szczescie sie pohamowalam wczoraj. Zjadlam sporo wiecej, ale tylko rzeczy, ktore powinnam jesc. Najwazniejsze to nie rezygnowac. Tak jak Ci radza dziewczyny. Pocwicz dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ladnie..pewien pan z biura pomieszal mi szyki..otoz zrobil przed chwila wielka patelnie z ryzem,papryka, gruszka, cebulka, kurczaczkiem.. i podzielil sie z nami ... :D ahh pyszne bylo. To zurek z jajkiem przesuwam na kolacje lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo:) przestało padać więc za mną już 40minut spacerowania, na śniadanko była dziś owsianka z 1/2jabłuszka i łyżeczką miodu +kawusia (kiedyś piłam kawę litrami - uwielbiam ten smak , za to teraz ograniczyłam się do 1-2dziennie) 450 2śniadanko małe jabłuszko, śliwka i garstka winogronek 200 obiadek dziś trochę badziewny ale nie było czasu(zaraz się za niego zabieram) bułka z żurawiną z kabanosikami ,serem żółtym i pomidorem 450 podwieczorek jogurt i ciasteczko maślane 300 kolacja serek wiejski z warzywami (pomidory, papryka) 300 przed snem herbatka z sokiem malinowym i cytrynką :) czyli jakieś 1800kcal trochę ruchu :) wiosna -chyba przeoczyłam ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bateria mi w wadze kuchennej pada to chyba znak że czas skończyć z liczeniem kalorii ;) powiem wam że tak już liczę te kalorie skrupulatnie od miesiąca i już wiem jakie porcje jeść i ile żeby było dobrze więc chyba przestanę zanim wpadnę w obsesje ;) więc od dzisiaj koniec z liczeniem. Ja dziewczyny po ciąży też mam wagę raczej w jednym miejscu stoi i nie chce mniej zejść, też liczę na to że teraz zejdę do 60kg może 58kg jak dawniej i to utrzymam a nie ciągle te 65kg :( Wiosna jak nie lubisz ćwiczyć to się nie zmuszaj tylko wyjdź na spacer lub wsiądź na rower to też dobrze działa. Hula hop kręciłam nawet po prawie godzinie ale mnie nudziło mimo że przed tv ;) Kfiatku u Ciebie też taka pogoda? u mnie dzisiaj pochmurnie ale nie pada więc tez na spacer się wybiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
your_soul No to ci pan zrobil niespodzianke :) To danie, ktore opisalas wydaje sie dobre, chociaz ja nie do konca jestem przekonana jesli chodzi o laczenie owocow i miesa :P Ja 2 dni temu na kolacje zrobilam pierwszy raz (tez mialam obawy co do polaczenia smakow) kurczaka w sosie miodowo-musztardowym. Bylo przepyszne :) Zurek calkowicie same robicie, czy kupujecie cos z paczki ? kfiatku Zazdroszcze, ze u ciebie nie pada. U mnie leje, doslownie i nie zapowiada sie na poprawe pogody w tym tygodniu. czanka Wydaje mi sie, ze ty masz juz wage w oczach :P Ja zamierzam tez tak do okolo miesiaca liczyc a pozniej bede wiedziala "na oko" co ile ma. U mnie wlasnie lunch sie "przygotowuje". Fasolka szparagowa gotowana na parze. Nie mam odpowiedniego sprzetu do tego, wiec opracowalam swoj wlasny sposob za pomoca takiego ala durszlaka i super dopasowanego do niego garnka. Fasola chociaz mrozona tak przygotowana smakuje doslownie jak swieza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurek jest jedyna zupa, jaka kupuje z torebki..a w sumie musze sie nauczyc robic swoj..bo tak to z ta zupa na latwizne ide.. kfiatku u mnie tez przestalo padac...i mam zamiar isc z pracy do domu na piechotke :D czanka, no wlasnie mi tez o te kilogramy po ciazy chodzi... chociaz przyznaje, ze lubie sobie zjesc, jesli bym tyle nie jadla, to wiadomo tyle bym nie wazyla ;) Tez kiedys krecilam hula hop , ale nie tak dlugo jak ty..mi sie po 10 minutach nudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie robię sama ''prawdziwego'' żurku ani takiego z butelki bo nie lubimy takiego kwaskowatego w smaku, robię taki z torebki z odrobiną śmietany i kawałkiem boczku do tego kiełbasa wiejska kupowana na wsi u jednego Pana ;) Ja nie przepadam za owocami więc takie dania czy sałatki z ich dodatkiem to nie dla mnie. U mnie cud jakiś słońce wyszło chmury się zmyły i jest pięknie :) byłam w lesie na spacerze ponad godzinę od razu czuję że żyje :) Libelle mi się wydaje że miesiąc wystarczy żeby się zorientować ile czego jeść i nakładać na talerz, co jest mniej kaloryczne i można jeść więcej a czego lepiej unikać. Ja już dłużej nie powinnam liczyć bo naprawdę zacznę obsesyjnie wszystko zliczać a przecież nie można tak sie skupiać na jedzeniu całe życie ;) Ja mam parowar elektryczny i tez taki garnek na kuchenkę, powinnaś się zaopatrzyć w któryś będzie Ci łatwiej a drogi nie jest, można wrzucić warzywa rybę czy mięso i nie trzeba stać przy garach a w smaku są dobre :) Your soul no właśnie ciąża swoje zrobiła ale jakby się tyle nie jadło to by nie było problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czanka A moglabys napisac z jakiej firmy kupujesz zurek? Ja niestety u siebie nie znajde bo tutaj takiej zupy nie znaja, ale niedlugo sie wybiera do mnie moja mama to powiem, zeby mi pare paczek przywiozla :) Podzielcie sie tym sloncem :( Nadal pada, ech.. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak wsiasc wieczorem na rower stacjonarny. Ja do tej pory probowalam w moim "garnku" ugotowac tylko warzywa. Do tego sprawdza sie swietnie. Sprobuje czy dam rade zrobic w tej sposob rybe (chociaz i tak wole ja pieczona) jak nie to pomysle o profesjonalnym sprzecie do tego przeznaczonym. Wlasnie spedzilam 2 godziny w kuchnii robiac gulasz. Dla mnie 2 godziny na przygotowanie zwyklego obiadu to sporo, ale z drugiej strony robie go na dwa dni, wiec jutro nie spedze za duzo czasu przy gotowaniu. Policzylam, ze caly garnek gulaszu ma okolo 1080 kalorii. Co dobrego bedziecie robic jeszcze w tym tygodniu? Ja wczoraj, jak co wtorek wybralam sie na tygodniowe zakupy. Kupilam 1kg mieszanki owocow morza i robie w tym tygodniu risotto. Taka jedna paczka starcza mi na dwa razy. Moge juz podac moje dzisiejsze menu: sniadanie - 2 kromki pelnoziarnistego chleba z salata, wedlina, pomidorkiem, cebula i ketchupem + herbata 315kcal II sniadanie - muffinka, brzoskwinia 230kcal lunch - 270g fasolki szparagowej z bulka tarta 280 kcal podwieczorek - 30g pesek dynii 160kcal kolacja - 1/4 (jeszcze nie mierzylam ile to jest) gulaszu z kurczakiem i warzywami + 150g ziemniakow ok 370kcal Obiado-kolacja dzisiaj troche kaloryczna, ale zawsze ten posilek jem razem ze swoim facetem a dzisiaj przychodzi troche pozniej z pracy. No coz, trudno.. Razem: 1355

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
Mam 164 cm. Hula-hop tylko 10 min krecilam a i tak boki mnie bola, ponad miesiac stalo bezczynnie, zrobilam tez 5 min cwiczen wszelakich. Malo ale ja tak musze sie wdrazac, co 2 dni bede dokladac 5 minutek i bedzie ok, mam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: musli z mlekiem, kawa zbożowa pół drożdżówki z serem żurek z kawałkiem kiełbasy i ziemniakiem sałatka grecka z serem sałatkowym, 2 grzanki z weki mleczna kanapka 3 kromki grahama z wędliną i pomidorem Kalorie raczej jak zwykle wyszły ale nie potrzebnie się skusiłam na tą mleczną kanapkę bo jadłam rano kawałek drożdżówki. Ćwiczyłam 40min, spacer godzinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libelle kupuję zwykle żurek Amino lub Winiary wydają mi się najlepsze ale wybór jest duży. A ryba z parowaru smakuje tak jakby była ugotowana pewnie lepsza jest zapiekana w piekarniku ale w sumie to kwestia przyprawienia. Najbardziej lubię rybę w panierce ale staram się nie jeść takiej zbyt często. A w tym tygodniu to nie wiem co jeszcze będę pichcić dobrego, jutro prawdopodobnie kurczak z ryżem i warzywami czyli nic ciekawego ;) Placki ziemniaczane za moją rodzinką ''chodzą'' więc może zrobię w piątek, niedawno robiłam takie z cukinii zamiast ziemniaków do tego dip czosnkowy na jogurcie pycha! Wiosna jakie masz hula hop? bo ja takie z wypustkami i nie od razu dało się długo kręcić bo boczki się poobijały ;) najlepiej właśnie tak stopniowo dodawać minuty żeby nie bolał brzuch, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, placki ziemniaczne z cukinii..mozesz dac przepis na ten dip? :) brzmi ciekawie :) u mnie w pracy to koszmar dzis z jedzeniem byl... po tym dobrym jedzonku..dostalismy jeszcze po kawalku ciasta...z czekolada..no trzeba bylo zjesc :p pocwiczylam dzis 35 minu..za chilere tego ciasta nie spalilam :( jutro zjem za to mniej niz zwykle.. za kare :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tych placków z cukinii zrobiłam taki dip: jogurt grecki plus koperek i świeży czosnek rozgnieciony, sól, pieprz jak dla mnie idealnie pasował :) a placki z cukinii robi się tak samo jak ziemniaczane tylko cukinie można zetrzeć na grubych oczkach nie musi być na miazgę i tak będą pyszne. Czy ja też mam się karać za mleczną kanapkę? hehe co wy zjadłyście i już, ja raczej na pewno spaliłam przy ćwiczeniach bo to tylko 120kcal taka kanapka ;) pocieszam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia37
Czesc dziewczyny, melduje sie i ja i przyznaje bez bicia do 10 ruskich pierogow ze skwarkami :-O Ale to bylo wczoraj, a dzis za kare bylo bardzo minimalistycznie, dwie buleczki zytnie, chudy ser bialy, dwa serki wiejskie i salatka z rucola i pomidorem. No i 1,5 godziny biegania. Solenizantce spoznione,ale serdeczne, sto lat!!! Wiosna, ja mam tez hula-hop. najpierw kupilam z wypustkami, ale nie umialam krecic, potem zwykle.. i tez nie krece :( ale iem, ze dziewczyny w szybkim tepie duzo cm. w tali pogubily. Libelle, takie nastroje czasami bywaja, dobrze , ze juz minelo! Spagethi kocham, z wolowina i czosnkiem najbardziej, zurek tez gotuje czesto, ale ja dla odmiany ani z torebki ani z butelki :) Tylko tak domowo, po swojemu :) Your-soul, cel mamy taki sam!! Czanka, ja placki z cukini wyprobuje na pewno!! jak chcesz dam Ci przepis na zurek domowy :) Kfiatku, jak dla mnie Twoje menu o.k. bo i ruszalas sie sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranda_Kerr
Hej dziewczyny:) Mia, tym bieganiem odrobiłaś pierogi:) 1,5 h - musisz mieć dobrą kondycję. Moje dzisiejsze menu wygląda następująco: - śniadanie: jajecznica z dwóch jaj, kromka orkisza z ogórkiem - kolacja: racuchy z jabłkiem Biednie, bo w pracy złapał mnie taki ból głowy, że myślałam, że nie wyrobię. Nasilił się do tego stopnia, że zaczęłam zwracać i myślałam, że od toalety nie odejdę, a wszystko w pracy.:/ Po przyjeździe do domu położyłam się spać i dopiero po 19.00 wróciłam do świata żywych. Czułam się trochę lepiej i nie miałam już mdłości, więc zjadłam racuchy z jabłkiem, bo mój narzeczony zrobił. Za to jutro będę mieć przepyszną zupę krem z dyni na ostro. Praktycznie nie ma kalorii, a mogłabym ją jeść w ramach każdego posiłku - uwielbiam, a jeszcze jak zrobię sobie grzanki z orkisza na masełku - rewelacja. Fajnie, że zaopatrujecie się w pulsomierze i liczniki kalorii, będziemy porównywać i motywować się wzajemnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia37
Miranda..cos mi to na migrene wyglada.. ja tez to mam.. jak na czas wezme aspiryne i wystarczajaca ilosc, to przechodz..aby tak cmi w tle..ale jak w ciagu pierwszych godzin nie wezme aspiryn...masakra... szczegolnie jak sie malo pije.. ciesze sie kochna, ze juz Ci lepiej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranda_Kerr
Mia, też o migrenie pomyślałam. Dziś dalej odczuwam właśnie takie ćmienie, więc zaraz łykam tabsa i heja do pracy. Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry a ja spojrzalam wlasnie na moja stopke, nie wiem czemu 14 wrzesnia wpisalam,ze waze 60 kg..mialam wpisac tam 61. lol chyba tak obsesyjnie myslalam wtedy o tych 60 kg, ze tak wpisalam do stopki..jutro kolejne wazenie :P mam nadzieje zobaczyc 60, 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia napisz przepis na żurek :) Miranda współczuję pewnie miałaś migrenę, ja kilka razy miałam taki ból głowy że nie widziałam prawie na oczy miałam takie plamki coś strasznego do tego nudności i ma się ochotę umrzeć, moja mama ma tak że jak w czas nie zażyje tabletek to potem już nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czanka, mmm mniam normalnie chodza teraz za mna te placki ...hm moze zrobie w przyszlym tygodniu... mia37, kurde niezle sobiepozwolilysmy... ja za kare wzielam dzis do pracy 2 male brzoskwinie, jablko, banana i jogurt do wypicia. Zero kanapki :P wow, niezle 1.5 godziny biegania..ja po 10 minutach wysiadam... :P miranda, pulsomierz zamowiony. Jednak zamowlam przez stronke internetowa...caly czas lalo ..az mi sie nie chcialo jechac do centrum... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pulsometr zamawiam w przyszłym tygodniu :) muszę wybrać. Jadłyście kiedyś ciasto marchewkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja nie jadlam..ale kolezanka kiedys robila...i mowila, ze bardzo dobre :) chcesz wyprobowac przepis? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czanka W przyszlym tygodniu zrobie takie placki z cukinii. Nigdy nie jadlam, takze bedzie to dla mnie eksperyment. your soul Dobre te 35 minut, ja wczoraj tak sobie obiecywalam, ze pocwicze a i tak mi nic z tego nie wyszlo. Najbardziej lubie ruch na swiezym powietrzu, niestety jesien to nie pora roku, ktora ku temu sprzyja. Czekam na otwarcie lodowiska. Mam je 200m od mojego domu. Zamierzam kupic sobie karte sezonowa i chodzic pare razy w tygodniu. Lyzwy, tak jak rolki uwielbiam :) Przyjdzie zima to zaczniemy troche na nartach jezdzic, zawsze to dodatkowy ruch :) W sloneczne jesienne dni bedziemy jezdzic w gory na dlugie jesienne spacery. Tylko niech to slonce sie pojawi :P Mia37 Za mna tez chodza pierogi :P Niestety jesli chce je zjesc to musze je zrobic sama bo tu w paczce nie dostane. Chyba sie za to zabiore w ktorys weekend. Zrobie od razu na kilka obiadow :P 1,5h biegania, marze o takiej kondycji. Dla mnie kilka minut to problem :P Koniecznie napisz ten przepis na zurek :) Jak bede miala troche czasu to wybiore sie dzisiaj do sklepu sportowego i zobacze jak tam stoja cenowo te zegarki. Moze to mnie troche zmotywuje. Niby moj rowerek pokazuje ile spalilam kalorii to jakos mi sie w to nie chce wierzyc. Nie ma bata, wsiadam dzisiaj na cala godzine na rowerek. Taka "kara" za 3 dni bez sportu :P Nastepne wazenie jutro albo w niedziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zastanawiam się czy upiec, nazbierałam orzechów laskowych i szukając przepisów na jakiś wypiek z nimi natknęłam się na takie ciasto, ale nie wiem jakie może być w smaku z ta marchewką hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewkowego nie jadlam, ale kiedys zrobilam ciasto z fasoli. Nawet dobre bylo. Ja rzadko cos pieke bo nie lubie ciast. Co innego muffinki :P Kupilam sobie ostatnio takie plastkikowe pojemniczki do robienia lodow i chyba zaczne cos tworzyc ze swiezych owocow. Fajny podwieczorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z fasoli też piekłam nie raz uwielbiam je :) ale nie z marchewki poszukam jeszcze innych podobnych przepisów może się skuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×