Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola88

Partner nie zgadza się na wegańskie dziecko

Polecane posty

Gość gość
Boże Kochany..... ja też jem mięso... ale po tym co zaczęłam tu czytać ( kilka stron, nie doszłam do końca ) całkowicie ręce mi opadły, dziewczyna napisała tylko, że nie je mięsa i nabiału i od razu poleciał na nią stos wyzwisk i to najgorszych, stos obelg, bluźnierstwa, błota... Ukazał się obraz jak współczesne Polki są strasznie nietolerancyjne, jak podłe i okrutne... Mam do Was prośbę Dziewczyny kulturalną: jeśli nie potraficie normalnie rozmawiać, nie potraficie nic napisać oprócz haseł typu "żryj sobie sama te swoje wegegówna ty p********a p**do", jeśli nie potraficie prowadzić normalnego dialogu na poziomie to po prostu zamilknijcie.... Nie ośmieszajcie tych ( najwidoczniej niestety w mniejszości ) ludzi, którzy jedzą mięso ale którzy potrafią być tolerancyjni dla tych, którzy żyją trochę inaczej, nie przedstawiajcie tych ludzi w tak strasznie złym świetle, w jakim wy się jawicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"śmietana ze słonecznika - hehe zapodaj jeszcze inne "potrawki", pośmiejemy się" a co jest śmiesznego w śmietanie ze słonecznika ? w mleku gryczanym, ryżowym, owsianym ? w śmietanie orkiszowej, ryżowej ? to całkowicie naturalne posiłki, wyżej wymienione produkty mają w sobie tyle białka, ze bez problemu można z nich zrobić mleko czy śmietanę. Może zapodaj ty swój codzienny jadłospis, pośmiejemy się wszyscy jak bardzo jest on różnorodny i urozmaicony i przede wszystkim zdrowy, skoro bazuje głównie na mięsie pełnym sterydów, antybiotyków, konserwantów i przeciwutleniaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasneee za to owoce, warzywa ,zboża nie maja żadnej chemii i są super zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno zdrowsze od zwierząt taplających się we własnych odchodach w ciasnych klatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta osoba śmiejąca się ze śmietany słonecznikowej miała nam podac swój przykładowy dzienny jadłospis a nie odpowiadać pytaniem na pytanie czy owoce i warzywa są zdrowe. Tak więc czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najzdrowsze jest przecież mięso dla dzieci - czyli pisząc szczegółowo: produkty ze zmielonych świńskich masek, skór drobiowych, tkanki łącznej i wszystkiego, co ląduje w rzeźni na podłodze - kich, oczu, jaj, gówna, moczu, nie mówiąc o potężnej dawce antybiotyków i innych toksyn z pasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, współczuję. Ale domyślam się ze będąc weganką przyzwyczaiłaś się już do zlewania takich ataków. Popieram cie, też nie trułabym dziecka mięsem, nie chciałabym żeby moje dziecko jadło antybiotyki i hormony którymi szpikowane jest mięso. Niemniej jednak (mimo iż sama też jestem weganką) uzażam że dziecko potrzebuje nabiału i jajek (przynajmniej kiedy jeszcze rośnie) i warto zapewnić mu w diecie te produkty (oczywiście z karm ekologicznych a nie ten chemiczny schit jaki sprzedają w marketach) i nie przejmuj się p***** mamusiek, które w trosce o swoje dzieci faszerują je parówkami i przegryzkami zawierającymi całą tablicę mendelejewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmietana słonecznikowa? co to qrde jest ? Autorko możesz sobie tu pisać i pisać ale prawda jest taka ze dziecko nie jest tylko twoje . Jak mąż będzie chcial mu dać nabiał czy mięso to poda i co mu zrobisz?? rozwiedziesz się ? nie pozwolisz mu spotykac się z dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rodzice-weganie-zaglodzili-11-miesieczna-corke,wid,13273947,wiadomosc.html?ticaid=111471 poczytaj o tym i innych podobnych przypadkach a potem pomyśl nad nimi głęboko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, twoj facet musi jest mieso na miescie bo tobie to k***a nie pasuje ze w kuchni mieso jest to w*********j z kuchni jak ci sie nie podoba a najlepiej to zeby ten facet kopnął cie w d*pe i zebys została z tym swoim yebanym weganizmem , k***a księżniczka sie znalazla jak przez 14 lat wpierdalalaś mieso i nabial to bylo dobrze w d***e ci sie przewraca, najlepiej to zebys co do garnka wlozyc nie miala to przestaniesz wydziwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jako weganka nie uznajesz mleka krowiego, a mleko modyfikowane dla dzieci to nic innego jak przetworzone mleko krowie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona będzie do lat 3 karmic piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to facet nie ma 2 rączek ani 2 nóżek żeby sobie jedzenie samemu przygotować ??? no normalnie powalił mnie ten argument, że mąż będzie musiał jeść na miescie bo żona nie je mięsa.... hahahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej wskazane jest wlasnie karmienie piersią do 3 roku życia dziecka.... wiekszosc pseudo mamusiek podających miesne gówna dzieciom oczywiscie sie do tego nie stosuje, bo w swoim egoizmie stawiaja na wlasna wygode przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latek przy piersi bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
apeluję do normalnych, mądrych matek które nie karmią dzieci mięsnymi śmieciami i innymi truciznami aby nie odpowiadaly tutaj na bluzgi motłochu. porządni ludzie nie mają potrzeby rozmawiac z prymitywnym plebsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest forum publiczne i każdy może pisać co chce. Jak autorka ma takie "problemy" to mogła sobie zrobic dziecko z probówki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rozwiniety temat . Znam jedna matke weganke,gdzie ojciec dziecka jest miesozerny.Nie robila ona wielkich manifestow hehe.Dziecko zaczelo samo probowac dania ojca Pozwala mu na jedzenie miesa.Powiedzmy,ze dzis 6 latek jest pomiedzy dwoma systemami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakby nagle wszyscy ludzie na świecie stali się vege to co stałoby się z kurami, bydłem, trzodą chlewną i innymi zwierzętami hodowlanymi? Zdechłyby z glodu bo nikt bezinteresownie by ich nie karmił, albo trzeba by było dokonać masowej eutanazji i zagłady wielu gatunków zwierząt.Może ocalaloby kilka szt. na potrzeby ZOO ;-) A jeśli autorka boi się podawać jajka i mięso ze sklepu to zawsze można poszukać ekologicznych farm. Ja sama podaję synkowi jajka od wiejskich kur. Ganiają całe życie po podwórku i krzywda się im nie dzieje. Ogólnie wg mnie jedzenie mięsa i produktów odzwierzęcych nie jest złe. Złe jest sprowadzanie zwierząt hodowlanych do roli przedmiotu, trzymanie w fatalnych warunkach, niehumanitarny ubój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka dysponuje dowodami na to, że rośliny odczuwają cierpienie w podobny sposób, co inne żywe organizmy. Czy w związku z tym możemy uważać dietę wegetariańską za bardziej "moralną"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za kretyn post powyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka dysponuje dowodami na to, że rośliny odczuwają cierpienie w podobny sposób, co inne żywe organizmy. Czy w związku z tym możemy uważać dietę wegetariańską za bardziej "moralną"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianka ll
Autorko pisalam tu wczoraj,ty mnie na prawde nie zrozumialas.jasne mieso mozesz zastapicinnymi produkami,ale u 6 MIESIECZNEGO DZIECKA-NIE! Ty wiesz najakis zasadach jest zywiony 6miesieczniak?myslisz,ze dasz mu orzechy,fasole,ciecierzyce i bog wieco? Masz nikla wiedze o zywieniu dzieci .Moze poducz sie,popytaj dietetyka,lekarza-pediatre,moze oni cie oswieca zanim cos zdecydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eko zdeko
Widze, że dyskusja nadal trwa. Oto mój argument ZA jedzeniem miesa: Żelazo występujące w mięsie nosi nazwę żelaza hemowego i wchłania się łatwej niż żelazo niehemowe, które występuje w warzywach, owocach, fasoli i produktach z mąki pełnoziarnistej. Nasz organizm łatwiej wchłania ten rodzaj żelaza, jeśli spożywa się je z niewielką ilością mięsa lub z pokarmami o dużej zawartości witaminy C. Za przykład mogą tu posłużyć orzechy. Organizm wchłania tylko 2% żelaza z orzechów, kiedy jemy je same, natomiast przy ich spożywaniu z kurczakiem (zawiera żelazo hemowe) i z sałatką o dużej zawartości witaminy C poziom wchłaniania wzrasta do 7-10%. Niemowlęta łatwiej wchłaniają żelazo z mleka matki niż z krowiego. Żelazo zawarte w roślinach ma inny stopień utlenienia, i dla człowieka trudno przyswajalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego istnieją na tej planecie dzieci, które od początku są wegetarianami, są już dorosłe i są w pełni zdrowe ????? Można - jak widać można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz pilnowała męża 24h na dobę, żeby czasem nie podał dziecku tego co sam je? Kanapeczki z szyneczką, kotlecika... Czy może mu oświadczysz, że wtedy zabierasz dziecko i się wyprowadzasz od niego? Na 100% mąż będzie dawał dziecku inne jedzenie niż Ty. Teściowa również :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwierzęta hodowlane w Polsce są masowo karmione zakazaną mączką mięsno - kostną, czyli spalonymi szczątkami zwierząt – to ustalenia dziennikarskiego śledztwa "Uwagi!" TVN. Mączka mięsno-kostna uważana jest za główny powód rozprzestrzenienia się choroby BSE, popularnie nazywanej chorobą szalonych krów. U ludzi może ona wywołać chorobę Creutzfeldta-Jacoba, która wpływając na ośrodkowy układ nerwowy człowieka zawsze doprowadza do śmierci. Reportaże o karmieniu zwierząt zakazaną mączką mięsno - kostną można będzie obejrzeć w magazynie "Uwaga!" 9 i 10 września o 19:50 na antenie TVN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Ech,cieszę się, że pojawiło się tu kilka zdrowo mówiących kobiet (nie mówię tylko o wegetariankach i wegankach ale też o wszystkożercach bez piany na ustach;)). Zawsze myślałam, że w cywilizowanym świecie tak można rozmawiać. Na te wszystkie obelgi nie chce mi się odpowiadać. Zaścian, zacofanie, brak wiedzy, ignorancja, strach przed innością i tworząca się z tego wszystkiego nienawiść. I jeszcze przeraża mnie, że 6miesięcznemu dziecku już dajecie mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obejrzyjcie sobie na yutube filmy ,które pokazują całe rodziny wegetariańskie,wegańskie i witariańskie,nie macie pojęcia o czym mówicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Acha, i jeszcze. Może zgodzę się aby podawał dziecku raz na jakiś czas mięso królika czy kurczaka wiejskiego. Może zgodzę się też na wiejskie jajko raz na jakiś czas. Ale jeśli teściowa czy ktokolwiek inny poda dziecku "kanapeczkę z szyneczką" jak to mówicie to poważna rozmowa, a przy braku rezultatów ograniczenie kontaktów. I nie chodzi o samą kanapeczkę tylko o brak szacunku do moich zasad i tego jak wychowujemy dziecko. Dziwi mnie, że ktoś tu napisał, że dziecku bratowej które nie je mięsa wciska szyneczkę. To nieuczciwość. Dzieciom cukrzycowym dajecie cukiereczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×