Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola88

Partner nie zgadza się na wegańskie dziecko

Polecane posty

Gość gość
Lola jezeli juz cos wklejasz na poparcie swojej tezy to wypadaloby przeczytac ten artykul. A dokladnie to co pisze o diecie veganskiej u dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
A to mało? Z kaszy jaglanej np można zrobić puddingi, deserki z owocami, mleczka zbożowe. Warzywa i owoce to nie jest tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowujecie się jak stado sępów,co Was to obchodzi, czym dziewczyna będzie karmiła swoje dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
a czego twym zdaniem nie doczytałam? Że weganizm jest uznany za dobry na każdym etapie życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No obchodzi skoro założyła temat to czytamy i piszemy . Chyba po to złożyła ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ministerstwo Zdrowia zaznacza jednocześnie, że "dieta ściśle wegańska ze względu na niedostateczną wiedzę dotyczącą odpowiedniego jej zbilansowania nie jest zalecana w żywieniu zbiorowym, szczególnie wśród dzieci i młodzieży".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak widac nie doczytalas. Generalnie w artykule jest napisane to co 3/4 tutaj pisze. Wegwtarianska tak weganska nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o mięsożerców to mają małe, albo żadne pojęcie na temat tej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pudlo kochanie. Nie jem miesa od 12 lat. Jednak dziecku nie wyeliminowalam go calkiem. I to za rado bardzo dobrego dietetyka. Pojecie mam ale nie wiem czy autorka ma pojecie o zywieniu niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma bo jej dietę układa ginekolog .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ja jestem mięsożerna ale ani mi w głowie oceniać Twój jadłospis bo nie mam do tego odpowiedniej wiedzy - jeśli skonsultujesz ze specjalistą dietę swoją (w ciąży) i dziecka i zostanie ona uznana za prawidłową to nie widzę problemu. I to konsultacje z dietetykiem powinien ci zaproponować partner a nie wkrajanie cichaczem kiełbasy do zupy.Powiedz, że rozumiesz jego obawy ale że stanowczo nie życzysz sobie traktowania cię jak idiotki i przemycania jedzenia, którego nie akceptujesz i koniec. A wy wszystkie, które przekarmiacie lodami, budyniami, słodzicie od malucha herbatki i wpychacie dziecku dmuchane bułki z kerfura - radzę się zastanowić nad sobą zanim zaczniecie wyzywać inne kobiety od idiotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie ma pojecia o niczym, a wymądrza jak nie wiadomo co, wiec jej pseoudonaukowa wiedza legla w gruzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
jeśli chodzi o tę panią co "za rado dietetyka" :D postępuje tak, ja nie bronię i się nie wchrzaniam. Nie wykluczam kontaktu z dietetykiem w sprawie diety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lola88i twoje dziecko i tak będzie jadło to co jego tata wiec się nie produkuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak juz poprawiamy pisamnie to tą a nie tę. Sory pisze z tel i faktycznie z bykiem. Ale temat jest zupelnie o czyms innym. Zgadza sie. Czyzbys nie migla odniesc sie do artykulu ktory sama wkleilas na poparcie swojej tezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie lola88 czytałaś to co wkleiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie są pewne, że dziecko będzie jadło to co tato, hahaha ale zazdroscicie dziewczynie ze jest mądra i zdeterminowana, was nigdy by na to nie bylo stać, glupie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lola88i twoje dziecko i tak będzie jadło to co jego tata wiec się nie produkuj" a twoje dziecko autorko tej wypowiedzi i tak bedzie zdradzac zone tak jak jego tata więc sie nie produkuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak będzie jadło to co tata. Chyba ze tata będzie siedział z talerzem na balkonie żeby dziecko nie widziało. Zresztą to jest jego dziecko i może mu dać do jedzenia to chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoje dziecko autorko tej wypowiedzi i tak bedzie zdradzac zone tak jak jego tata więc sie nie produkuj " nie mam dzieci !!!! wiec się nie produkuj hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie albo nie będzie jadło to co tata, sporo dzieci wege od urodzenia gdy w koncu w wieku 2-3-4 lat sprobują mięsa wcale im nie smakuje i nie nie maja więcej ochoty na mięso, taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autko jak dla mnie jestes nawiedzona .Mam nadzieje ze twoj mąż jest normalny i on zajmie się żywieniem dzieciaczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o mięso ale tez jajka ,sery,jogurty ,masło. Te produkty są potrzebne niemowlakowi .Ryby tez są bardzo wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz iść na jakiś kompromis dla dobra malucha,jeśli takie będą zalecenia lekarzy,jeśli lekarz Cię poprze, weź na taką rozmowę swojego faceta żeby wiedział,że nie krzywdzisz waszego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj mięsko jest bardzo zdrowe, ja sobie przynajmniej nie wyobrażam nie dawać dziecku mięsa jak będzie na tyle dorosłe, że samo zdecyduje wtedy ok http://www.snikersik.pl blog matki z krwi i kości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci weganie to jakaś sekta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadakineza
kwestje zywienia dziecka zostaw chłopakowi , twój chłopak jest mięsożerny i nic ci sie nie stało wiec czemu masz na siłe dziecko zmuszac do vege ... przecież ja sobie nie wyobrazam jak ktoś vege mógłby miec psa i jak by próbował go wyłacznie karmic marchewka bo mu filozofia zyciowa nie pozwala... mi jak byłam mała dawano mleko krowie od wiejskiej krowy rozwodnione nie pamietam w jakich proporcjach i nadal żyje :) . żadnego modyfikowanego mleka nie było no i za czasu naszych babc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Naturalne dla mnie jest, że moje dziecko też będzie wege, bo nie wyobrażam sobie przygotowywania mięsa w mojej kuchn" Ja mam pomysł :) kupcie 2 kuchnie i będzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też piłam mleko krowie,jadłam to co biegało po podwórku,ale jakoś dzięki Bogu z tego wyrosłam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię miechooooo nie ma to jak tłusty schabowy .A moje dzieci jak kochają schabowe . Samo zdrowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×