Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
jak bylam w szpitalu to zapraszali na szkole rodzenia ale polozne mowily ze najlepiej chodzic od20tygodnia bo wczesniej roznie moze byc.u mnie tez sa za darmo ale mam 30km i samochod nawalil i musimy naprawic go wiec narazie niebede chodzic a czy pozniej bede chodzic to okaze sie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
poczatekczerwca ja mam wizyty raz w miesiacu,ale to roznie wchodzi raz co 4 raz co 5-6 tyg,ale w kazdym miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
Dziewczyny, a macie jakies sprawdzone melody dotyczace snu ? Np W jakiej pozycji zasypiacie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale nadrobiłam już zaległości... Widzę, że ruch tutaj coraz większy, coraz więcej mamusiek na czerwiec. Bardzo się cieszę, im nas więcej tym weselej i więcej spostrzeżeń i doświadczeń :) U mnie dobrze, ale mam ciągle słabe wyniki i tą nieszczęsną infekcję.. Brzuszek rośnie, a mdłości jeszcze nie ustąpiły. Mam przeczucie na dziewczynkę, ale z chłopca też się ucieszę. Dziewczyny, bierzecie jeszcze kwas foliowy? Mi lekarz powiedział, że mam brać do końca buteleczki, a teraz patrzę, że tam jeszcze ze 30 tabletek, to wcześniej przestanę łykać, bo podobno w drugim trymestrze już się nie bierze. Nie pamiętam jak to było u mnie w pierwszej ciąży... Dopisuję się do tabelki nick -----------wiek------kt.dziecko------termin om/usg---------płeć 87_asik--------26---------------1----------13.06 /18.06------------nieznana ilonek-----------25---------------1----------16. 06/14.06---------chlopak(?) Flavia234-------24-------------1-----------6.06- -------------------nieznana macchiato------31--------------1----------13. 06/??.06----------nieznana gość 85 ---------26--------------1----------29.05 ------------dziewczynka(? Agata89R--------24--------------1---------05.06/05.06-- --------chłopczyk Sisilka ----------28---------------1---------23.06------------------ ---nieznana czer.kaptur83-----30-----------3---------7.06/4.06------- --- --chłopczyk(?) brzuchatka--------28-----------1-----------01.06/01.06--- ---------nieznana gochaaaaaa----------27----------2-----------17.06/??.06-- ----------nieznana mamamusia----------21----------1-------------22.06/20.06- ---------nieznana guziczekgg-----------29-----------2-----------30.06/16.o6 -----------nieznana Justi2-----------------32-------------2-----------17.06---------------------nieznana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzieś sie zgubiłam w tej tabeli. Sa nowe osoby a starych brak. Dzis pobudka bez bólu głowy. Młody oczywiscie musiał mnie obudzić przed 6.00 ! Taki los matki. Asiula84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zasypiam w pozycji embrionalnej. Zwinieta w kulke. Budze sie inaczej. Wierce się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zasypiam na prawym boku zawsze tak zasypialam.a budze sie albo na brzuchu albo na lewym boku.mni strasznoie mdli.co do kwasu foliowego to lekarz powiedzial ze teraz tylko magnez i witaminy a foliku juz nie,chociaz w witaminach jest foliowy kwas.dziewczyny mnie wykancza moja tesciowa,mam dosyc tej wrednej baby oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
Anna 85 Widze ze jestesm w tym samym wieku ;) tesciowa sie nie przejmuj wiem ze latwo mowic*****sac a tesciowa doprowadza do szalenstwa. Ja z moja jestem poklocona a na slowa ze juz sie bala ze bede musiala sie leczyc i czy wogole moge dac mojemu mezowi dzidziusia. Stwierdzilam ze wnuka czy wnuczke zobaczy na zdjeciu. Nie wiem jak moj maz mnie przekona abym dala mu dziecko i on do niej pojedzie. A tesciowa chyba nie zdaje sobie sprawy co robi. To jej pierwsza/y wnuk/czka. Mnie wkurzaja kolezanki z pracy, nie jedz tego nie pij tego. Nie to nie tamto. Masakra. Fajne sa dobre rady ale gdy mowia to co chwile to zaciskam zeby i slucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z tesciowymi jest. Moja tez mnie drażni. Zwłaszcza jej podejcie do swojej córeczki. Masakra. Do niej pitu pitu zeby biednej nie obrazić bo inaczej zgrywa księżniczkę. A do mojego M awantura nawet gdy nie maja racji. Zawsze ona ma racje a jak nie ma patrz punkt 1. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
hej, ja dzisiaj zaczelam 14 tc, jedyne co mnie męczy to bóle głowy, jestem niskociśnieniowcem, reszta w porządku. Współczuje, ze macie takie teściowe, mój dzidziuś nie był planowany, ale zamierzamy się pobrać w 2015, jak bobas bedzie mial rok,mam super teściów, moja teściowa nam pomaga i sie wszystkim chwali, ze bedzie miala wnuka, traktuje mnie jak drugą córkę.Dostaliśmy mieszkanie w spadku, 2-pokoje, niedaleko miejsca, gdzie mieszkamy, jest to dla nas bardzo, bardzo dużo, bo mamy swoj kat, niestety osoba, po ktorej to mamy zmarła tydzień temu, wczoraj był pogrzeb, widziałam zmarłego w trumnie, nie boje sie zmarłych, i nie wierze w przesądy. Ogólnnie nigdy sie nie spodziewałam, ze mozna miec tak kochajaca rodzine jaka mam ja, moja mama wychodzi za maz w czerwcu i tez bardzo mi pomagają, każdemu życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa nawet niezapyta czy wszystko wporzadku z dzieckiem,dla niej ja moj maz i nasze dziecko jestesmy nikim.jak zaszlam w ciaze (a balismy sie ze niebedziemy miec dziecka)ona powiedziala ze bede miec chore dziecko dlatego ze duzo leze a pozniej jak mi powiedziala ze ona niema zamiaru dziecka nawet raz przypilnowac to mam ja gdzies.nikt o niej dobrego slowa niepowie wqszyscy wiedza jaka jest wredna.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde musze czekac miesiaac az zobacze swoje malenstwo:( myslalam ze na mikolaja sie dowiem a tu lipa.chociaz lekarz juz widzial co jest ale niechce powiedziec zeby pomylki niebylo.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczekujaca ja bym sie chyba zabarykadowala w gab jakby wiedzial a nie chcial powiedziec ;) a nie macie mozliwosci mieszkania osobno bo jak czytam takie zycie to zadne zycie czasami lepiej wynajac i miec swiety spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn maz dostal gospodarstwo i dom od rodzicow jeszcze przed slubem i tutaj mieszkamy.my mamy niby to cala gore a oni na dole .tyle ze my uzywamy jednego pokoju .mamy mozliwosac zrobic sobie swoja kuchnie na gorze,wejsc do domu jest2 takze tez niema problemu tyle ze moj maz jeszcze jest slepy i niewidzi co jego matka robi,bo on niespedza tyle czasu co ja w domu i niewidzi jak ona sie zachowuje.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa tyle nerwow mi zjadla ze szok.jej nieobchodzi ze mam miec spokoj tylko ona swoje robi dalej i przyjdzie do mnie na gore i sie kloci niewiadomo o co nawet o to ze leze bo zle sie czuje.ja mam dosc z kazdym dniem i czasami zastanawiam sie czy wytrzymam tak dalej zyjac.szkoda slow do tej baby,nawet wczoraj nieobchodzilo jej to ze mialam do gin bo ona miala do lekarza jechac to ja moj zawiozl a ja musialam pozyczyc samochod od rodzicow bo swoj mamy zepsuty a brat jego juz niepopzyczyl zeby mnie zawiozl bo sama niechcialam bo slizko bardzo.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca moja koleżanka ma podobny problem. Też mieszkają z teściową, która komplikuje życie. A to w ogóle przesrane bo to wielka pani psycholog dziecięcy. A czemu Ty to dziecku jeść dajesz, a czemu tak go ubierasz. I ciągle się czepia. Koleżanka kłóciła się z nią nie raz, odgryzała się jej, aż w końcu nie wytrzymała i się przy niej popłakała. Powiedziała po prostu "mamo czemu Ty mi to robisz? Nie widzisz, że jest mi ciężko. Pracuję, mam małe dziecko. A co bym nie zrobiła to ciągle mnie krytykujesz." A ta że nie wiedziała, że przeprasza i póki co się uspokoiło. Ale czy to podziała na Twoją teściową? Współczuję. My na szczęście mieszkamy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilonek na moja tesciopwa to niedziala,kiedys jak mnie wkurzyla namaxa juz w ciazy bylam to jej powiedzialam co mysle i ze wszystko wg jej zle robie,a naprawde codziennie ugotuje posprzatam mezowi nawet jak lekarz zabronil pomagalam bo niemial kto.moja tesciowa ciagle sie wypiera tego co robi i mowi.ona robi mi na zlosc bo kiedys chcialam ugotowac zupe to pochowala u siebie w pokoju garnki i zasunela drzwi.duzo pisac takich sytuacji.a czy wasze tesciowe pomagaja wam cos i dokladaja sie do oplat?moi sa na emeryturze i zlotyowki na nic niedokladaja,nawet jak maz ja wozi do lekarzy to na paliwo mu niedolozy.plakac sie chce.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie wyjątkowy przypadek! I taka głupia baba za przeproszeniem rozwali małżeństwo dla syna i będzie zadowolona. Brak słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na szczęście "złotych teściów", może mówiłabym inaczej gdybyśmy mieszkali razem, ale tak widziani od święta to są super :) Zakochani w moim mężu na maksa od razu pokochali mnie i naszego nienarodzonego jeszcze malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak moze rozwalic malzenstwo nasze bo moj maz doskonale wie ze ona do tego dazy zebysmy sie klocili.ona po slubie powiedziala mi takie rzeczy ze w zyciu nie zapomne ,a najgorzej zabolalo mnie to ze powiedziala ze wcale niemusimy miewc dziecka bo nam niepotrzebne.to uslyszalam2miesiace po slubie.jak meza nieprzekonam zeby sie oddzielic to watpie ze bedzie wsazystko ok.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
Dziewczyny !! Idą mikołajki, święta wiec trzeba sie cieszyć, a nie przejmować zlosliwymi tesciowami !! :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
Tesciowymi* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Czesc dziewczynki na szczescie nie mieszkam z tesciami,mieszkamy sami sobie:) Co do pozycji w czasie spania,to przybieram rozne,na brzuchu i na boku najczesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
Dziewczyny potrzebuje Waszej rady !! Mianowicie stoję przed bardzo ważnym dla mnie i dziecka wyborem.. Czy przyjąć oswiadczyny czy nie ?? Jestem bardzo, ale to bardzo młoda i sie boje, ze zmarnuje sobie życie. Mój chłopak jest bardzo troskliwy, czuły, gdy tylko wraca z delegacji jest z nami cały czas, dba o nas i w ogóle.. Oczywiście jest jedno ALE... Nie czuje tego czegoś, gdzie są MOTYLKI ?? Czy one naprawdę istnieją ?! Jak było w Waszym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie masz dylemat. Nie wiem co C***oradzić, ponieważ nie znam Was osobiście. Długo się znacie? Ja w swoim mężu zakochałam się na zabój, do tego stopnia, że po 3 miesiącach znajomośc**przyjęłam oświadczyny. Ślub wzięliśmy po roku znajomości. Znamy się w sumie 2,5 roku. Może nie mam już na jego widok motylków, ale wiem na pewno,że bardzo go kocham, cenię, lubię z nim spędzać każdą wolną chwilę. Czasami mnie denerwuje, ale nie zamieniłabym go na nikogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
ilonek- znamy sie od 2010r. chodzić zaczęliśmy juz po trzech miesiącach, pod koniec 2011r rozstaliśmy się ponieważ pojawiły się kłamstwa, 'niepotrzebne sytuacje' :/ a od marca 2012 znowu jesteśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczatekczerwca
Na razie wszystko jest owiane tajemnicą.. heh :) Jeżeli ślub to już cywilny i tylko ze świadkami.. nie chce sensacji wokół tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynny bylismy u znajomych ale mezowie tak sie napili ze szok i juz wrocilismy.co do slubu my z mezem znalismy sie7lat a chodzilimy2lata i juz jestesmy1,5roku po slubie.zastanow sie dobrze daj sobie czasu bo to decyzja bardzo wazna.przemysl za i przeciw.ja mialam kiedys takiego opiekuczego chlopaka ktory pozoniej mmi powiedzial ze zrobi mi dziecko i ze z domu niewyjde ale w pore sie opamietalam oddalam pierscionek i on zrobil tak dziewczynie jak do mnie mowil.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×