CZERWCOWE MAMY 2014

ja na pierwszej wizyci mialam zlecone oprócz moczu i krwi test kiłowy - podobno obowiązkowy? i jeszcze przed porodem się go powtarza antygen hbs - nie wiem co to glukoza potem tarczyca i gr krwi + przeciwciała bo też mam - mąż +

no i toxo ale o tym pisałaś teraz będę robić krzywą cukrową fuuuuuuuj już mi niedobrze/.....

no tak glukoze tez mialam 1x, i tsh, ft3 ft4,

u mnie morfologia, mocz, toxoplazma, cytologia, cukier. chyba wszystko. jeszcze sie nie zastanawialam nad ubrankiem na wyjście, to wszystko zależy od pogody jak będzie ciepło to pewnie body i jakies gatki, jak zimno to na wierzch dresik albo coś w ten deseń , jeszcze nie wiem.

aha i na choroby weneryczne tez miałam. wszystkie wyniki ok. teraz w pn robie test na cukier

ja tydzien temu poraz pierwszy w tej ciazy zrobilam morfologie i mocz.NiE zrobie na toksoplazmoze bo mam przeciwciała. W poprzednich ciązach robiłam.następną morflogie i mocz zrobie w kwietniu.JOLKA

z racji ze u nas od paru lat czerwiec jest upalny to nastawiam sie na letnie ubranka, te cieplejsze kupie w wiekszych rozmiarach

ja wiem ze na nastepnej wizycie zleci mi na hiv, jakies IMS Ag i HCV ????, do tej pory chodzilam na platne wizyty i wszystkie badania musiala tez robic odplatnie ale od lutego przechodze na NFZ i wrescie bede dostawala skierowania wiec zastanawiem sie co jeszcze mnie czeka

ale nawet jak chodzisz do ginekologa NFZ to wszystkie badania są płatne.JOLKA.

nie załamuj mnie ;(

Jak się chodzi na fundusz to za nic się nie płaci ja tak chodzę i wszystkie badania mam za darmo

Ja zabiore do szpitala napewno pampersa, body,kaftanik,spioszki,jakis jeszcze cienki z welenki sweterek gdyby bylo zimno,czapeczke,skarpetki,pieluszke tetrowa ewentualnie do zasloniecia buzi, w szpitalu moga byc przeciagi i maly cienki kocyk do nakrycia

moj gin.powiedział,ze wszystkie badania dla kobiet w ciazy sa płatne.nawet jak chodzisz na nfz.JOLKA.

może to zalezy do regionu, moja szwagierka z warmi miala na każdej wizycie usg i wszystkie badania za darmo, z kolei z południa tylko 3 usg miala w ramach nfz ale badania na skierowania i za darmo

to ten twój ginekolog robi cię w bambuko ja miałąm badaną morfologię, tarczyce, toksoplazmoze, grupę krwi, choroby weneryczne i za nic nie płaciłam morfologie i mocz miałam już dwa razy badane

ja też za nic nie płacę. ani za żadne wyniki ani za usg. wszystko robię na nfz. wydaje mi się ze płaci się tylko za prywatne wizyty albo jesli chcesz zrobic jakies dodatkowe badania bez skierowania. inaczej nfz wszystko pokrywa

jak czytam że za nic nie płacicie to zazdrość mnie zżera hehe :) ale sama sie zdecydowałam na prywatnego gina to teraz mam :P nie chcę nawet wiedzieć ile juz wydaliśmy kasy :)

w czwartek idę się dowiedzieć w szkole rodzenia kiedy się zaczyna kolejy cykl i się zapisać :D

Jezeli ginekolog nie ma podpisanej umowy z nfz i pzyjmuje prywatnie nie moze wypisac skierowania na badania. Moze tez byc tak ze przyjmuje prywatnie i ma podpisana umowe z nfz wtedy.skierowania wypisuje. Ja tez place za wszystko. Moj***adania do tej pory to WR, HBs, odczyn coombsa, toksoplazmoza, HIV, rozyczka, HCV, cytologia, glukoza. Wg karty ciazy zostalo mi do zrobienia GBS,AFP,test OGTT. Plus krew i mocz co miesiac.

Dziewczynki bardzo fajan strona,czesto do niej zagladam,lekarze odpowiadaja na rozne pytania i dolegliwosci czesto zadawane tez tu na naszym watku,podam wam link: http://parenting.pl/portal/ruchy-plodu-w-ciazy Pod tekstem sa wypisane jeszcze inne ciekawe tematym.in na twardy brzuszek

Hej co do ruchow to raczej z jelitami niemozna pomylic a wiem co mowie bo msm zespol jelita drazliwego :/ z bad mialam morfo wr mocz hiv za darmo w miescie reszta czyli toxo i cyto platne bou nas lekarze z tego co widze nie pisza chociaz zawsze mozna sie klocic ale w sumie zaplacilam 80zl a gr krwi mialam juz asik

Hej Dziewczyny Jak chodziłam na nfz wszystkie badania były za free i 3 usg a teraz chodzę prywatnie i za wszystko płace, morfologie robie co miesiąc a mocz drugi raz będę robić w poniedziałek drugi raz ale to 7, 50 zł a więc nie jest źle i lekarz kazał tylko to ale i tak krew też zrobię. Dzisiaj od rana ciągle latam od przychodni do przychodni i szukałam endokrynologa który łaskawie mnie przyjmie.... nikt nie chciał... wszędzie w rejestracji słyszałam że długo będę musiała czekać, ale w końcu trafiłam do jeden z przychodni gdzie rozmawiałam bezpośrednio z Panią doktor i jak zobaczyła moje wyniki to na momencie znalazła dla mnie termin w poniedziałek ..... nasza służba zdrowia mnie przeraża ...! No ale cóż w końcu to Polska

hmm mój gin przyjmuje też w przychodni przyszpitalnej, czy to znaczy że ma podpisaną umowę z nfz? czy to całkiem co innego?

mój gin tez przyjmuje w przychodni przyszpitalnej ktora ma podpisana umowę z nfz ale maja limity przyjec na nfz. jak sie rejestrowałam w listopadzie to na nfz termin był dopiero na luty, teraz jak byłam w styczniu terminy na nfz maja na czerwiec dopiero

okej ale mi chodzi o to czy jeżeli on przyjmuje też przychodni czy to oznacza że ma podpisaa umowę z nfz? i tym samym przyjmująć w swoim pryw gabinecie moze dawać skierowania? czy to są dwie różne rzeczy i jedno nie ma nic do drugiego?

tego ja niestety nie wiem

tego ja niestety nie wiem

nie można pomylić ruchów z jelitami, u mnie można to zobaczyc i poczuć, nawet mój czuł i widział, także to napewno nie jelito.

Jezeli ma na drzwiach lub obok tabliczke nfz to znaczy ze ma podpisana umowe a jak nie to nie. Lekarze jeszcze robia czasem tak ze wpisuja nas na wizyte nfz mimo tego ze przyszlismy prywatnie i kaska leci razy dwa. W przychodniach publicznych zazwyczaj wszyscy lekarze maja podpisana umowe z nfz ale dokladnie nie wiem

Jezeli ma na drzwiach lub obok tabliczke nfz to znaczy ze ma podpisana umowe a jak nie to nie. Lekarze jeszcze robia czasem tak ze wpisuja nas na wizyte nfz mimo tego ze przyszlismy prywatnie i kaska leci razy dwa. W przychodniach publicznych zazwyczaj wszyscy lekarze maja podpisana umowe z nfz ale dokladnie nie wiem