Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
bbrtb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wchodzi, no trudno odpowiadałam na pytania dziewczyn ale nie chce wkleic to nie. Ja wczoraj spiewałam mojemu malutkiemu piosenki wieczorem, strasznie kopał mnie przy tym, dalej jest nisko. mam wrazenie ze ułożony jest miednicowo, bo pod żołądkiem czuje coś większego chyba główka, a kopie przy samym dole. Ciekawe czy się odwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia ja stawiam ze glowkowo bo mnie kopie na dole i pod zoladkiem i byla ulozona glowkowo na dole raczkami machana a na gorze na linii nad piepkiem wyzej nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ciekawe własnie czy to nóżki czy rączki:), ale nie wiem czy w rączkach by miał tyle siły, bo czasem jak mnie trzasnie w szyjkę to aż się zginam, odczuwam to jak typowe kopanie. Za tydzień mam wizyte i powiem lekarzowi, moze zechce zrobic usg, chyba ze do tego czasu jeszcze się przekręci. mam wrazenie że dzidziuś ma coraz mniej miejsca, bo już nie fika takich koziołków jak wcześniej tylko albo kopie albo się przesuwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej,u mnie na usg 2 razy mały był główką do dołu a wczoraj w nocy kopał jak dzikus,nie jadłam od 17ej, bo mi niedobrze było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie dziwilam idac na usg bylam porzekonana ze dalej lezy tak sam a wyszko na odwrot i wielkie oczy ze raczkami mocniej uderza ale to normlane bo na wysokosci wzgorka lonowego jest malo tluszczu i cienka skora a wyzej wiecej i narzady wiec ta sila jest stłumiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde co z tym niedobrze nam wszystkim mi wczoraj tez bylo niedobrze ale myslalam ze to po glukozie a dzis tez jakby mi cos zarzucalo zgaga czy cos i stoi w przelyku ble ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
mama3chlopcow- wymioty to masakra, mnie do 3miesiąca rwało nawet po łyku herbaty itp. po 10-12 razy dziennie masakra,współczuję, choć wczoraj zgaga i mdłości do póżna , a dziś też dziwnie.Może się zatrułaś czymś,myj zęby po wymiotach Flawia- z tym spamem też tak miałam juz kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
87asik- chodzisz do szkoły rodzenia w Białymstoku?jak tak to gdzie podaj namiary i czy długo się czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie chodze ale zamierzam heh Bukowskiego 4 tel 7415895

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kurcze ja bym chciała gdzieś w centrum, ogólnie jestem z Dojlid,mi wszędzie daleko, a od którego tyg.zaczniesz chodzić?myślisz,że są kolejki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
wczoraj miałam przemyślenia "czy ja będę jeszcze kiedyś taka jak przed porodem?mój brzuch jest wieeelki, a był cały czas mini, raptem wystrzelił i czuję się jak słoń:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33ona ale to na warszawskiej to nawet chyba po drodze z dojlid Ci bedzie o ile dobrze mysle sa miejsca teoria zaczyna teraz od 17marca na 17,30 pn-czw przez 2 tyg a nasteona 31.III tak samo a jeszcze nastepna chyba od 14.IV zajecia praktyczne: pn-czw 8,30 10,30 14,00 16,00 , piatek 8,30 10,30 i to dwa razy w tyg sobie wybierasz jak chcesz chodzisz (trzeba miec ze soba ubranie do cwiczen czyli leginsy, dresy jakies skarpetki , papier toaletowy i reczniki papierowe na prezent dla szkoly rodzenia hehe) zajecia w parach: piatek 16,30 , kapiel i pielegnacja piatek 14,30 - te dwa zajecia to z tatusiami 2-1,5mc przed porodem poo odbyciu teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja po glukozie. 75g, krew pobierana na czczo, po godzinie i po dwóch. Wyniki dopiero wieczorem późnym mogę sobie sprawdzić w systemie. Okropność to wypić:/ zaraz wsiadam w pociag do rodzinki:-) milego dnia p.s. W pierwszym miesiącu po porodzie trzeba ubierać dzieci cieplej, one zyly przez 9miesiacy w temperaturze 37stopni i jest im lepiej jak mają cieplej:-) wczoraj na szkole rodzenia testowalismy przeróżne metody lagodzenia bolu i pozycji porodowych, nie wyobrazam sobie rodzic bez męża:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona33 -cwiczenia mogą zdziałac cuda:) Ja tez miałam brzuch wycwiczony płaski jak deska, a teraz jest balonik:D, ale mi się taki podoba, czasem staje przed lusterkiem i podziwiam brzuszek jak ładnie rośnie, dla mnie może jeszcze z 2x taki urosnąc. Jak dzidzie będą na swiecie to będziemy pewnie tęskniły za stanem ciązowym kiedy nosiłyśmy maleństwo pod sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy bedzie ubieral jak mu rozsadek podpowiada , ja na pewno bede ubierac stosownie do pogody czyli cieplo body , zimno dlugie rzeczy , czapeczka pierwszy tydzien specerków , u mnie w mieszkaniu jest gorąco wiec nie chce zeby zaraz sie poodparzalo i podostawalo potowek bo to udreka z tym walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już sobie myslę jakie będę miec utrapienie z moją babcią, bo jest samotna na emeryturze i przychodzi do nas codziennie. ma taki charakter że ona wie najlepiej a wiadomo stare wychowanie itp Już nie raz ostrzegalam że nie pozwole mi się wtrącac w wychowanie dziecka, ale czuje że będą zgrzyty bo ona wszystko w kółko komentuje. juz teraz komentuje że po co tyle ubranek, po co już nam wózek przeciez z dzieckiem trzeba 2 tyg w domu się kisic, że dziecko musi byc grube bo wtedy zdrowe, a to coś tam dalej. A ja to mam taki charakter , że zaraz sie pokloce i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah Flavia to norma na pewno bedzie ci mowic jak ubierac itp , moja kolezanka ze swoja matka i tesciową toczyla boj o to bo nie zakladala dla swojej coreczki czapeczki mala urodzila na 20 czerwca bylo cieplo zakladala jej sukieneczki itp a wiadomo starsze osoby musza miec 30stopni w domu i dalej im zimno a ona wychodzila z dzieckiem na dwor bez tej czapeczki a one lataly za nia z cieplymi ubraniami haha no ale ona tez taka zawzieta nie ustapila i sie klocila oczywiscie postawila na swoim :) ale to zawsze sa przeboje miedzy mlodym pokoleniem a starszym glownie o ubieranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez teraz kolezanki coreczka ma 6mc caly czas dziewczyna wychodzila z nia na spacery nawet w mroz w domu ok 20 stopni dziecko nie chorowalo wszystko bylo ok pojechali do tesciow na tydzien tam oczywiscie zar w domu ze tylko okna otwierac bo sie podusic mozna i po tyg mala wrocila chora , naszczescie u moich tesciow w domu panuje normlana temperatura ale jak u mojej szwagierki urodzila sie coreczka 1 czerwca nie bylo wtedy jakos za cieplo to jej tesciowa uwaga: chciala palic w piecu !!! haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny wczoraj byłam w szkole Rodzenia na Bukowskiego na ćwiczeniach , trwają godzinkę, dwie położne bardzo fajne , spokojnie wszystko tłumaczą jak ktoś ma pytania. A i uwaga 31 marca i 1 kwietnia będą warsztaty w Astorii bezpłatne i będzie fizjoterapeuta co często możemy jego zobaczyć w pytaniu na śniadaniu Pan Paweł Zawistowski- położne mówiły, że na prawdę warto tam iść. Trzeba się zalogować na stronce ( niestety nie mam teraz aby podać ) i można sobie pójść i tam wszystko powiedzą i nawet rozdają małe co nie co. Dzisiaj ostatni dzień pracy przed zwolnieniem pozałatwiałam większość spraw czekam do 15 i od razu do lekarza pójdę bo dzisiaj mam wizytę jestem ciekawa jak wynik bo wczoraj robiłam mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esmi a na kazdych zajeciach cwiczymy co innego jak to jest ? jakie byly cwiczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to samo z babcią, z tym że moja mama to jest jeszcze młoda i ona ma bardziej młodzieżowe podejście nic nie komentuje. A babcia to taka staroswiecka, mówi że na początek to się dziecka nie ubiera tylko owija w tetre i becik:D tak jak 40 lat temu. Ale ja nie słucham, mam tyle slicznych ubranek że na pewno nie bedę nosila w jakimś becie w czerwcu dziecko by się zadusiło. Teraz juz dopytuje o imie, a ja specjalnie nie mówię bo zaraz będzie komentowac czy ładne czy nie bo dla niej najładniejsze jest Bartuś heh. no i mama mi opowiadała, że jak byłam mała to babcia się mną zajmowała i tak mnie upasła,że masakra, widzę na zdjęciach jaka byłam gruba tak ok roku, ledwo mi oczy bylo widac. ja swojego dziecka nigdy nie dam tak upasc, dlatego idę na wychowawczy bo chcę się nim sama zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem bo byłam pierwszy raz ;-) a ćwiczenia były głównie aby nauczyć się oddychać przeponą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ikonek,ja po wypiciu 50 g.glukozy mialam po godzinie wynik 117.Bedziesz musiala zrobic drugi test,ten 75 g.po dwoch godzinach.Poczekaj do wizyty,moze nie jedz slodyczy i zobaczysz co lekarz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA CYNK:) do Astorii nie idę, w regulaminie napisali,że trzeba się zastosować do poleceń prowadzących itp. i zdjęcia będą i kamera,olewam to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ja sobie nie wyobrażam kisic się w domu przez dwa tygodnie z maluszkiem urodziłam synka wyszlam ze szpitala i tak naprawdę młody w wózku ciągle w ogrodzie spał fakt to był sierpień jedna z pan doktor na wizycie kontrolnej zaczęła na mnie krzyczeć że mój syn to już człowiek i że jest mu gorąco w czapeczce i że mam ją zdjąć !! Na dworzu to było a młody wtedy miał nie spełna 2 tygodnie. I nic mu nie było zdrowy jak ryba ;) A aktualnie siedzę u Diabetologa i czekam są tu ludzie co siedzą od 9 i czekają .... masakra jakaś ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co moi tesciowie pala w piecu codziennie od rana do wieczora ja otwieram okno i drzwi bo takie gotraco.ja mysle ze jak urodze poczatkiem maja to w polowie wyjde z nim na dluzszy czas jak wszystko ok bedzie.flavia moja tesciowa to jeszcze w ciazy nie bylam powiedziala ze mam swoje dziecko wychowywac w pieluchach a nie w pampersach.ja mam dosc tak tej baby.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakubusia09
Hej u nas z takim cukrem nikt do szpitala nie kładzie z tego co wiem aby stwierdzić cukrzyce to 75g po dwóch godzinach nie moze przekroczyc 140 mialam powtarzany wynik po powtorce bylo 105 diabetolog powiedzial ze mam sie pilnowac ale jak mi sie zechce czekolade to zjesc:) kawałek. nie jem smazonego nie pije slodkiego nic nie slodze nie jem owocowych jogurtow nie jem ziemniakow, bialego chleba, ostatnio za czesto podjem slodycz musze zakonczyc to:).zipy jem wszystkie staram sie nie dodawac smietany a i slodkie owoce ostroznie jem kiwi grenfruty k czasem jablko, oczywiscie nie jem fast food itp chyba zwykla zdrowa dieta. z tym ze cukrzycy nie mam. Dzewczyny zrobilam dwa prania jutro to poprasuje matko ile tego jest:) teraz juz na biezaco bede prac. pralam w loveli i dodałam odrobinke plynu silan sensitiv:) niech sie uodparnia:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Ja po obiedzie:-) Najgorsze jest takie wtracanie sie. Ja doceniam dobre rady ale nie trucie za uszami ze to zle,tamto zle. Jestejm bardzo nerwowa i zawsze sie kloce o wszystko a teraz wole przemilczec niz sie denerwowac. Poprostu bede lekcewazyc glupie docinki i tyle:) FLavia takze nie stresuj sie rob to co uwazasz za stosowne. MOja szwagierka tez jest taka trzyma syna w sterylnych warunkach,na sniegu sie nie moze poprzewracac bo przemoknie,okna w lecie w nnocy nie otwiera bo go zawieje,masakra ja taka napewno nie bede,na mnie rodzice nie chuchali i jest ok wiec ja tez tak bede robic:) Ja mysle ze jak bedzie cieplo to po wyjsciu ze szpitala na drugi dzien wyjde na 10 minut na ogrodek i codzien pare minut dluzej,zeby po tygodniu mozna isc na jakis spacerek:) Moja mala wczoraj wieczotr bardzo *****iwa a dzis co chwile jakies pojedyncze pukniecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Ja z tym cukrem mam jak mój tata że przed glukoza większy niż po. Dziś po śniadaniu zrobiłam skalpel chodakowskiej i z ciekawości zmierzałam cukier a nic mi się nie działo i miałam 62. Może ćwiczenia podniosły mi ciśnienie i jakoś dałam radę:-) zobaczymy co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×