Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
Zgadzam się w 100% z dziewczynami! pokoik wypasiony, a maluszek cudny i ten uśmieszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Dziękuję Agata. Jezu ja to mam takie wahania. Mówię dzisiaj do m (jak wróciliśmy ze spaceru),ze mam takie obawy,że sie boję,są on do mnie-"a to się nie przejmuj,niedługo minie,ja tak samo miałem przed ślubem,ale tylko przez chwilę a potem już byłem pewny,że podjąłem dobrą decyzję"... Trochę popłakałam a teraz znowu jestem w euforii, Stasiek tak jak sie z nim umówiłam tak zrobił i śpi słodko... I cieszę się,że nie płacze,że sobie opole oglądam,że laadna pogoda. boże ja chyba serio wariuję.nawet z mamą na ten temat gadałam i mi powiedziala,ze za chwilkę się przyzwyczaję i już nie będę pamiętała jak to mogliśmy kiedyś żyć bez dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Dziękuję dziewczyny, te komentarze to tez mnie w euforię wprowadzają:-):-):-) najgorsze,że chyba tylko ja tak mam z tych mam co już są mamamia zresztą,nigdy nie należałam do tych najnormalniejszych:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 22:56 to ja kruszynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bol mega taki serio jak na okres stulecia nienwiem jaka pozycje przyjmowac w kazdej zle a to te najlzejsze skurcze nie chce wiedziec co bedzie dalej ;( chce jak najdluzej byc w domu jestem w kontakcie z polozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama3chlopcow bez log
Ewinka, ale masz fajnych tych mezczyzn. Stas jest wiecznie usmiechniety, niesamowite :) Brzuchatka, dziewczyny maja racje z ta wanna badz prysznicem, naprawde pomaga, sprobuj. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Brzuchatka oby do 4cm i zzo pros jeszcze kilka godzin i bol minie i bedziesz hasac z dzidzia jakby nigdy nic badz dzielna rob to co ci cialo podpowiada idz do wanny zapal swieczki zgas swiatlo odprez sie i czekaj tak az uznasz ze czas jechsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama3chlopcow bez log
Ja to Ci zazdroszcze, w ogole Wam wszystkim, ktore mozecie rodzic sn. Badz dzielna, dzidzia wynagradza wszystko, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Brzuchatka- jestem z Tobą!:-) miialam chyba takiego samego rodzaju bóle... mamo3- a co Ty pleciesz?ja wlasnie wysprzątałam kuchnie i kibelek,już dość miałam tego lenistwa, akurat Power przyszedł to go wykorzystałam.tak samo szybko dojdziesz do siebie jak ja,mówię Ci:-) przynajmniej ominą Cię niefajne skurcze i takie różne... mimozami jesień sie zaczyna... W Opolu śpiewają,uwielbiam ten utwor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Czuwam...;-) a Tu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
AAAJ no to czekamy z niecierpliwoscia pewnie pojdzie migiem z tym rozwarciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od3 w nocy sie zaczelo i ciagke co 7/8 minut maz jyz skacze nademna jak nad jajkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej dziewczyny ależ Wam zazdroszczę,że u Was już się zaczęły porody, u mnie nic, tylko wieczorem zgaga gigant i brzuchal boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniapik86
Hej dziewczynki,widzę ze akcje się rozkrecaja:)ciekawe jak tam brzuchatka i AAAJ...na pewno juz urodzily:):):) Ja wczoraj zalatwialam mega dużo spraw (uczelnia,praca,ostatnie zakupy,mialam ktg)ze jak wrocilam to nie moglam ruszyć sie z miejsca takie mialam bole kregoslupa:(:(:(w nocy tak samo ciezko mi sie przewracać tak wszystko boli na dole..masakra.Dziewczyny wy tez tak mialyscie?ja wiem ze poród jest gorszym bólem ale to tez mi daje w kość.Na dodatek u mnie tak gorąco:( Jeszcze z mężem nie mogę sie dogadać,chodzi jakiś przygnębiony masakrycznie,wiem ze chodzi o pracę jego (ciezki okres) i sama nie wiem jak mu pomóc.Tez mi z tego powodu strasznie przykro bo on jak ma jakieś zmartwienie to jest wycofany z naszego życia na maksa a wiadomo ze potrzebuje teraz od niego jakiegoś wsparcia i nie wiem co począć.Jest bardzo ambitny aż do przesady i zawsze jak ma jakieś problemy to zachowuje sie jakby go nie bylo w domu. Ehhh... Dzis jedziemy na grilla do dziadków męża,musze tylko ogarnąć chate z grubsza bo z chodzeniem mam problem przez ten kręgosłup i później jakieś drobne zakupy na grilla i mozna zacząć weekend. Pozdrawiam was,zycze milego weekendu i czekamy na wieści od dziewczynek:):):)buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pisalam 3 razy posta i ani jednego,nie widac:( apropo wyślijcie mi haselko do waszego maila,chętnie pooglądam wasze cuda:) juz podsylam maila swojego na tego waszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
no dziewczyny powodzenia na porodowkach:)ile przez kilka godzin moze sie wydarzyc:)igor spal do2 a pozniej jedzenie polezal i spal do5.30 chociaz jesc chcial dopiero o7:)teraz opala sie przez okno a pozniej idziemy na dwor.musze ciasto zrobic dzisiaj bo odpust i zaprosilam rodzicow pojedziemy z malym na zakupy:)albo mamie podrzuce.spi sobie a ja sie musze przebrac bo w koszuli jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama3chlopcow bez log
Cholerne kafe!!! W nocy co chwile probowalam sprawdzac, co sie dzieje, ale nie moglam wejsc, bez przerwy wyskakiwalo, ze sesja wygasla!!! AAAJ, powodzenia! W koncu jakas dziewczynka w tym meskim gronie :-D Brzuchatka, mam nadzieje, ze sie nie meczysz za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama3chlopcow bez log
Moniapik I Oczekujaca - dajcie troche tego slonca, bo u mnie znowu leje od samego rana, szlag by to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama3chlopcow bez log
Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavia bez log
hej dziewczyny. mój mały zechciał cycka i w końcu załapał ze musi ssac, leniwiec mały. mam pokarm ale nie wiem czy się najada czy nie, czasem jeszcze dokarmie butelką, on je jak smok jest taki duży. Teraz sobie spi ale jakos niespokojnie. w południe pójdziemy na spacer. Zyczę powodzenia dziewczynon które mają przed sobą porody, ja się tak cieszę ze to już za mną, to prawda że ból jest niesamowity, aż nie wiadomo co ze sobą począc, ale wszystko jest do przezycia. pózniej cudowna nagroda:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
flavia duzo krwi stracilas podczas porodu?jak ubierasz malego na spacer?moj spal aby pol godz a tak to gaworzy i je.rece bola juz od trzymania go.my tez pojdziemy na dwor ale czekam na m jak wroci a jeszcze go niema.zauwazylam ze igor lubi disco polo szczegolnie piosenke niedaj zyciu sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Hej dziewczyny. W miarę się ogarnełam . Rodziłam 11 dni temu i mój poród wspominam jako najpiękniejsze przeżycie. Jak już wam pisałam, 6 dni po terminie zgłosiłam się do szpitala na wywołanie. Od 9 .00 kroplówka i nic .Już byłam zrzygnowana gdy nagle o 15.20 odeszły mi wody i wtedy poczułam co to skurcze porodowe :) Bolało godzine , którą spędziłam pod prysznicem , potem od razu na porodówke, dostałam zzo ( Błogosławić tego co wymyślił zzo ) po znieczuleniu z 5cm nagle w 40 min zrobiło sie 10 :) i rodzimy. 30 min spędziłam na krzesełku porodowym gdzie mały siłą grawitacji powoli kierował się w dół . Potem szybko na łózko i po 20 min parcia mały był już na brzuchu. Mogę smiało powiedzieć, że miałam bezbolesny poród :) Tak mogę rodzić codziennie :) Rodziłam z mężem (bez niego nie dałabym rady ) wspierał mnie psychicznie, podawał biszkopty i wodę ( tak jadłam na porodówce :) ) Potem zostalismy w trojke sami na 2 h , potem małego zabrali a ja poszłam pod prysznic. Nie byłam nacinana. Położna robiła co mogła zeby ochronic moje krocze i sie udalo. Zaaplikowala jakis zel polozniczy. Początki macierzynstwa nie sa latwe, maly nie chcial ssac, musialam dokarmiac butelka. Na szczescie tylko 4 dni . Teraz załapał o co chodzi i jak glodny to je jak szalony :) Ogólnie spokojny, budzi sie na karmienia co 3-3,5h , ładnie przybrał na wadze więc karmię go na żadanie. Dziewczyny życzę Wam z całego serca takich porodów jak mój. Dla mnie to było najpiękniejsze i najbardziej intymne doświadczenie które przeżyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchatka na czerwiec
Dziewczyny o 8 rano przyszla na swiat Laura z waga 3550 i mierzaca 55cm silami natury. Rodzilam 12 godzin ale nie bede Wam opisywac przebiegu bo nie dostalam zzo i poki co mam traume ;( Nie wiem kiedy moj tylek sie zagoi nie wiem nawet ile mam szwow. Trzymam teraz za Was kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Gość 85-gratulacje,cieszę się,że masz takie piękne wspomnienia:-) z jakiego miasta jesteś? brzuchatko kochana,nie smuć się,rany jakoś się wygoją i zapomnisz i tym co złe.cieszę się,że urodziła się kolejna zdrowa istotka.pisz do nas-będziemy pocieszać. ja właśnie marynuję mięsko na grilla,jutro 1rocznica naszego ślubu i przychodzi brat m z żoną i nasi najbliżsi przyjaciele,będziemy świętować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×