Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

Juz sie bronisz bo to nie jest sympatyczny ton. Jasna sprawa- Twoje zycie Twoja tzipa - ale naprawde nic nie czujesz kiedy kladziesz sie spac obok meza? Wiesz ile jest atrakcji na swiecie? Nie czujesz sie wykorzystana przez goscia ktory robi z Ciebie szmate? Nie wolisz tego czasu spedzic z dzieckiem? Tak Cie swedzi? Uwazasz ze to normalne? Mowisz mezowi ze go kochasz? Odpowiedz- opowiedz o tym jak o wszystkim innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
słodka słowianka przeczytałaś cały wątek żeby pakować wszystkich do jednego worka?????? nie każda tu czegoś szuka, piszemy właśnie w takim wątku gdzie szukamy innych takich jak my. Nie wchodzimy nikomu w paradę, nie oceniamy więc po co oceniać nas......nazwa wątku nie pozostawia złudzeń....jesteś mężatką która ma kochanka to opisz swoją historie nie- to daj nam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea31
Czy kocham meza? Nie wiem, czy nie moge sobie znalesc innych atrakcji? Mam ich mase i realizuje je razem z mezem i dzieckiem, czy mnie swedzi? Nic o tym nie wiem zeby mnie cokolwiek swedzialo. Voila !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea31
A czy czuje sir wykorzystywana przez faceta? A zadalas sobie trud zeby przeczytac moja historie? Chyba nie co? Bo gdybys przeczytala to bys wiedziala ze to ja go niejako wykorzystalam, facet sie zakochal po uszy i mialam przez to mase klopotow bo zrobil sie nieobliczalny. Takze zadaj sobie trud i poczytaj a znajdziesz odp bez zadawania pytan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea31
O przepraszam bardzo zapomnialam o jednym pytaniu czy czuje cos kiedy klade sie przy mezu? Zazwyczaj zmeczenue po calym dniu ale podobno mam sklonnosci socjopatyczne:-) wiec moge dowolnie manewrowac uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
Mea31 :) uwielbiam Cię :**** z samego rana poprawiłaś mi humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Słodka Słowianka... witaj. Jeszcze brakuje tu takiej krytykanckiej szmaty.... ale zapomniałem jej nicka :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea31
Kiris alez prosze bardzo ciesze sie ze moge wywolac usmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że tutaj ktoś usiłuje wskrzesić zlikwidowany temat o kochankach z internetu - nawet stałych bywalców widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze niech wskrzeszają mało ostatnio dyskusji na tematy ero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea 31 sama przyznalas ze to niszczy w srodku- " trzeba byc kims silnym psychicznie zeby prowadzic podwojne zycie" - to Twoje slowa- mylisz sie, zeby to robic wystarczy byc wyuzdanym, perfidnym i w jakims totalnym amoku:-O silna psychika sluzy do tego by walczyc ze soba i ze swoimi pokusami:) Nazywasz to ekscytacja- a nie wydaje Ci sie ze to po prostu taniec swedzacej tzipy czytaj kuurestwo? Nie latwiej byloby zrobic porzadek z wlasnym mezem? I co na to coreczka kiedy kiedys dostanie filmik z poczynaniami mamusi? Naprawde wierzysz ze on nie ma pamiatek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowianka spekulacje. Co by było gdyby... Człowiek to nie jest drzewo, które usycha w nadziei, aż ktoś się zlituje i zarządzi deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiris22 cytuje " wyrzuty sumienia idzie zagluszyc" - to prawda ale zawsze tylko na moment- pojawiaja sie w najbardziej nieoczekiwanym momencie:) " kiedy patrze w oczy mojego slubnego to serce mi peka" - doprawdy? A jednak i tak pedzisz zeby chlopcu o*******c :-O " nienawidze siebie" - to juz cos- pierwszy dobry wniosek :-P "foch za foch" doprawdy, jak mala dzziewczynka:D " skad wziac sile zeby odejsc?" No..trener na silowni Cie nia nie poczestuje- sila jest w nas dziewczyno:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolo wzajemnych adoracji i wspierania- zyjcie jak chcecie moje rady i komentarze nie biora sie z doopy maryny - tez swoje przeszlam ale z tym wyjatkiem ze bylam wtedy wolna- radze Wam dobrze z dala od takich zabaw- sa lepsze wyciskacze adrenaliny... Juz zalujecie- ale czy to przyznacie mowiac glosno i wyraznie???:-O Jest mi Was szkoda bo to droga tzw.slepa uliczka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowianko Ty chcesz innych ostrzec przed popełnieniem błędów, które Ty popełniłaś? Piszesz, że dobrze radzisz, ale Ty nie radzisz, tylko oceniasz :) Wytykasz innym zło, które sama czyniłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowianko, ja mam z 10 nicków. Jeśli jeszcze tego nie wiesz to jak chcesz mnie rozpoznać po nich? Prędzej po moim spychaczu mnie poznasz :) Deidruś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowianko ja tu jestem wszędzie gościem, wszak mężczyzną, a takie fajne kobiety jak ty to tylko na kafeterii są. Myślę, że dziewczyny z tego wątku mają swoje światy i żaden bodyguard im nie jest potrzebny. Jak było na spacerze ? Krótko jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krotko bo zimno:) chcesz powiedziec ze w realu nie ma wiernych:D ? Poczytajcie Zdrowego faceta- faceci jak sie zle dzieje to najpierw probuja rozmawiac, daja sygnaly, jak widzisz sa baby ktore nie maja skrupulow...bo maz smieci nie wyniosl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusia85
Czy robiłyście z kochankiem rzeczy których z mężem nie próbowałyście? Ja pieściłam się wibratorem (przy mężu nigdy :-) ) a teraz zastanawiam się nad analem bo kochanek bardzo mnie namawia... Jestem mężatką od pięciu lat i z mężem nigdy nie kochałam się analnie chociaż też o to prosił. Przy kochanku chyba mniej się krępuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to robicie, ze juz lata uplynely a wasi mezowie nic nie wiedza. Ciekawi mnie tez gdzie t o robicie: hotel, jego mieszkanie, u siebie, w samochodzie, w lesie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
An innym forum czytalem, ze facet jezdzil z przyczepa campingowa, zabieral kobiete i pojechali gdzies w plener.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze z obserwacji ze facet zanim zdradzi probuje wszystkiego z zona- rozmawia, podsuwa materialy, proponuje czesto leczenie- walczy...zdradzajaca kobieta ( zaczynam sie o tym przekonywac czytajac ten topik) nie zadaje sobie zadnego trudu- maz jest taki jakiego nie chce - malo tego- nawet z mezem ma lepszy seks niz z kochankiem!!! - i tak zdradza. Mezczyzni czytajac takie wpisy maja kompletny mentlik w glowie- nie widzicie tego? Ratuja sie netem, tzw.smiesznym rznieciem na mailu, fotami...i bronia przed zdrada. Oczywiscie niczego nie mozna uogolniac- wszedzie sa wyjatki ale coraz bardziej sie przekonuje ze w tym swiecie nie facet to swinia ale baba- chociaz sama nia jestem:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martusia85 od tego jest kochanka - kochanek by było inaczej. Była zabawa z wibratorem, był anal, i była podwójna penetracja - anal + wibrator. I bez skrępowania. Wrażenia wyjątkowe. Jako facet przyznam, że to kobieta często chce nowych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
Słowianka żal i tyle na Twój temat Mea31jak Cię tu widzę to od razu się uśmiecham tylko gdzieś nasze dwie koleżanki gość1732 i gościnnie77 zniknęły.........przybądźcie dziewczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny lepiej o fajnych sprawach piszcie niz zameczac sie jakimiś wyrzutami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zal to mi Twojego meza :-O szukasz wsparcia od tych tzw.po tych samych pieniadzach:D niby walczysz ale nie wychodzi gdzies sie trzeba dowartosciowac prawda? :D jestes emocjonalnie niedojrzala - nadajesz sie do leczenia:) byc moze potrzebny Ci wstrzas - taki, jak Twojej kolezance po fachu ktora juz tutaj na szczescie nie pisuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×