Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

A to Kafeterianki takie chętne do nauki ? :P Moja kochanka nauczyła mnie, że są kobiety chętne na seks zawsze :) Jak daleko mieszkacie od swoich kochanków/kochanek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus22 londek
moj wynajmuje dom na tej samej ulicy, ale jest w pracy, tak jak maz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu z 11:33 (ten od ciapowatych facetow :-) Prawda jest taka ze faceci sie boja niezaleznych kobiet, takze niezaleznych finansowo a jeszcze bardziej takich z wlasnym zdaniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mea:) odpisałem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea31, myślę, że przede wszystkim dotyczy to młodszych mężczyzn. Oni najbardziej chyba się boją niezależnych kobiet. Z wiekiem chyba doświadczenie sprawia, że są bardziej otwarci na kontakty z takimi kobietami. Choć gdy ktoś całe życie pod kapciem żony, to już nic go nie uratuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co najczesciej mowicie swoim co robilyscie jak sie pytagdzie bylyscie? :) ja u kolezanki, ktora dopiero co urodzila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Goscia z 12:43 ale ze co odpisales? Bo chyba sie na moment zawiesilam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mea31 jesteś zwykłą wyrachowaną suką wyprutą z uczuć. Nadajesz się tylko do w********a i porzucenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie sie spotykacie, hotel, jego czy swoje mieszkanie, u znajomych, samochod, w naturze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 12;43 na maila odpisałem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu od podporządkowania żony Naprawdę taki związek Cię satysfakcjonuje? Uzależnisz żonę i może i Cię nie zdradzi, ale nigdy nie będziesz wiedział, czy Cię kocha, czy jest z Tobą ze strachu przed utratą majątku. A może jest z Tobą bo kocha Twój majątek a nie Ciebie? To jest takie przyjemne, kiedy wymuszasz na niej bycie ze sobą? To jest realizowanie męskiej potrzeby władczości? Hm, im ktoś niżej głowę chyli, tym mocniej będzie nienawidzieć. A wystarczy, że żona znajdzie oparcie w kimś innym i w nosie będzie miała Twój majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deidra:) dlatego dotychczas nie wyszłaś za mąż?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie :) z tego powodu nauczyłam się kłamać mężowi bez mrugnięcia okiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deidra, a czy ciebie satysfakcjonuej zwiazek gdzie facet jest pod butem i jest permsnetnie oszukiwany i zdradzany? Najwyrazniej tak juz chyba obiektywnie patrzac zwiazek silnego faceta z ulegla i zalezna zona jest zdecydowanie normalniejszy niz zwiazek przebieglej zony z uleglym ciapka ktory jest non stop oszukiwany, nie sadzisz? tak uwazam ze w takim zwiazku zona naprawde moze kochac faceta i vice versa, po prostu facet ma wieksze poczucie bepzieczenstwa ale to oczywiscie wymaga jaj, jak ktos jest uleglym ciapa to sobie tak zony nie ustawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deidra, nie boisz sie ze twoj maz znajdzie sobie taka ktora go nie bedzie oszukiwac? wczesniej czy pozniej sie przeciez dowie :) to tylko kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytania do kochanków? Darmowe porady to tylko w Erze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to tylko kwestia czasu" Statystyka mówi jednak coś innego. Skąd więc takie wnioski? Deidra jest inteligentną kobietą, nie wpadnie bo zostawiła rozmowę na fejsie czy otwartą pocztę. Kochanek do niej też nie zadzwoni jeśli tego nie uzgodnią przed minutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie satysfakcjonuje mnie związek gdzie facet jest pod butem. Ja nie wyobrażam sobie, żeby w związku ktokolwiek był pod butem. W idealnym związku każdy jest wolny, a partnerzy są ze sobą, bo chcą ze sobą być. Każdy ma swoje życie i dzieli się nim z partnerem na tyle na ile sam chce się dzielić, chwalić, żalić, szukać wsparcia i to wsparcie dawać, pocieszać i być pocieszanym, śmiać się, upijać, kochać namiętnie i pieprzyć ostro. Ale z własnej woli, a nie dlatego, że "tak wypada", bo to mąż albo "muszę", bo mąż się obrazi i mi nie da nową sukienkę. xxx Nie boję się, że mąż znajdzie sobie taką, która nie będzie go oszukiwać. Na siłę nikogo nie będę trzymać przy sobie. Czy się dowie - nie wiem. Bywały chwile, że sama chciałam mu powiedzieć :P Z poczty się wylogowuję za każdym razem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mezowy wmowilam ze moj kochanek jest gejem i przymkyka oko na nasze spotkania, troche mi go szkoda bo jako maz jest wzorowy, ale z kochankiem znam sie dluzej i ten uklad trwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie k***y nigdy nikomu nie zaimponują,brzydzę sie takimi łajnami wszystko do czasu,a to wasze k***wstwo wyjdzie wam dziurkami w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam sie nimi nie brzydze, lubie takie wyuzdane suki, czym bardziej zdeprawowane tyl lepiej, pod warunkiem ze na ulicy nie wygladaja jak ostatnie zdziry tylko sa eleganckie bo takich co wygladaja jak zdziry na ulicy to sie brzydze sam jestem zonaty i moja zona nie jest tak perfidna, ale to dobrze :) zal mi po prostu tych biedakow, rogaczy a wmowic mezowi ze przyjaciel gej to juz w ogole mega porazka dla tego meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyuzdanie to cecha bardzo pożądana u kochanki. Grzeczne kury domowe nie zostają kochankami - najwyżej listonosz je zerżnie przelotnie bez zsiadania z roweru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanki muszą dowartościować się cudzym mężem w domu są nikim i dlatego zaglądają do rozporków k****arzy listonosz na rowerze...to moze powiedziec tylko wyuzdana szmata, ktorej wszystko sie pomerdało w tej ograniczonej łepetynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafilam tu dzis zupelnie przypadkiem, ale ze temat mnie dotyczy zaczytalam sie troszke. Kiedy jestesmy mlodzi, wszystko jest biale albo czarne, czyli dobre albo zle. Niestety im dluzej zyjemy, okazuje sie, ze nie tak prosto zyc wedlug tej zasady. Zwyczajnie nie da sie polaczyc w zyciu wszystkiego. Gdy kiedys lezalam obok spiacego meza, patrzalam na niego i marzylam, by milosc, ktora do niego czulam byla na zawsze...Niestety, mimo, ze nadal z nim jestem, tamta milosc gdzies zniknela. Szanuje go i na swoj sposob kocham, nie odejde od niego, ale niestety od ponad czterech lat mam innego mezczyzne, ktory jest w podobnej sytuacji jak ja. Mieszkamy bardzo daleko od siebie. Widujemy sie bardzo rzadko. Jednak oboje nie potrafimy sobie wyobrazic zycia bez siebie...Marzymy, ze moze kiedys nadejdzie taki czas, ze bedziemy razem. Jednak poczucie obowiazku wobec rodzin sprawia, ze musimy cieszyc sie z tej niewielkiej czastki, ktora zostala nam dana. Nigdy nie sadzilam, ze bede w takiej sytuacji, ale "nigdy nie mow nigdy". Dlatego nie oceniajmy zbyt ostro nikogo, bo nigdy nie znamy powodow takiego a nie innego postepowania.... Uwierzcie, ze najlepiej jest zyc w udanym zwiazku z jedna osoba, ale niestety po wielu latach wzlotow i upadkow, czesto sie rozmijamy. Byc razem jest trudno, rozstac sie jeszcze gorzej, a zycie mija bezpowrotnie. Dlatego czasem chcemy choc troszke szczescia i przyjemnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość W kochankach nie powinnaś sie zakochiwać:) maja służyć dla przyjemności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka Szczecin
Znalazłam swego czasu wizytówkę takiego chłopaka ze Szczecina: www.pandlapani.szczecin.pl , po dłuższym zastanowieniu, pisaniu maili, zdecydowałam się na spotkania, wiem, że jest to kwestia podejścia, ale poleciłabym go takiej osobie, która chciałaby spróbować, dyskretnie, bez pośpiechu. Obecnie mam już stałego partnera, ale jak ktoś samotny to zostawiam namiary, mi pomógł bardzo i byłam zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 11 30 to samo jest u mnie tylko ze ja odnalazalam pierwsza Milosc,,,,,cieszymy sie kazdym telefonem ,smsem,,radujemy sie kazda rozmowa i nawet czasmi poplaczemy,,,,SS,,,,ale jestesmy bardzo szczesliwi,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszą odnalazłaś? taką ze szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×