Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

Gość zullllss
Deidra:) Hje co tam u Ciebie i twoich kochanków?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
jestem dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie przepadłam tylko w pracy byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis stawiam szampana wlasnie pije.... szkoda tylko ze sama ale w weekend nadrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
Mea31 samopoczucie podłe.....mam ostatnio kiepskie dni......dokucza mi PMS w pracy całkowita porażka......M w pracy K też więc do tego samotna z problemami :( chyba też się muszę napić.....więc nie będziesz sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiris to co zdrowko? I do dna :-) jak masz ochote pogadac ale nie tu to pisz optimistic.82@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiris22
do dna przez wp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzajaca mezatke moze od zdrady odwiesc tylko powazne konsekwencje typu maz sie dowiaduje, wywala z domu, przykreca srube konczy sie slodkie zycie traci faceta w ktorym ma oparcie chyba ze mezatka ma swoj dom, mieszkanie i jest calkowicie niezalezna :) nie rozumiem tych facetow, ze sa tak naiwni, ze tak ufaja swoim zonom ja mam zone, ale tak ustawilem wszystko aby zdrada byla dla mniej nieoplacalna po prostu na dodatek kontroluje poza tym staram sie jej zapewniac wrazenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG co ty zrobiles? Ustawiles wszystko? Zeby zdrada nue byla oplacalna? A jak ona sie z toba bzyka a mysli o innym? I twoje ustawienie nie ma tu nic do rzeczy :-). Boze na szczescie ja nie mam takich problemow bo to maz jest ustawiony przeze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JukkaA
Zawsze miała jasne podejście do tematu , zdrada kojarzyła mi się z k*******m w każdym aspekcie . Ale jak po 15 latach związku człowiek czuje się jak maszyna do sprzątania i gotowania obiadów u boku faceta , który widzi jedynie czubek swojego nosa . To wiecie co obawiam się w tej chwili , że byle bajer jakiekolwiek dobre słowo od innego faceta i pozamiatane! Jeśli zdarza mi się jeszcze poczuć atrakcyjną godną porządnia kobietą to tylko w oczach innych mężczyzn. Mam dwóch synów to tylko dla nich tkwię w zatrutym pełnym jadu związku z despotą , choć może to im najbardziej szkodzi.Jestem wierna i co mi po tym? Nie jestem zaniedbaną mamuśką wręcz przeciwnie i bardzo bym chciała by ktoś to dostrzegł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale  jajtza
y yy yyy yyyy yyyyy yyyyyy yyyyyyy yyyyyyyy yyyyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyy yyyyyyyy yyyyyyy yyyyyy yyyyy yyyy yyy yy y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mea, maz jest ustawiony przez ciebie ok ale nie wiem czemu sie oburzylas ze maz ustawil zone i uzaleznil zeby sie nie bzykala na boku to naturalna obrona przed takimi jak ty :) nie potepiam zdrad, tylko ze zaden facet nie chce byc zdradzany, zadna obieta nie chce byc zdradzana a mimo to obie strony zdradzaja :) naturalna rzecza jest obrona przed zdrada partnera, ty sobie ustawilas swojego jak chcesz ja ustawiam sobie zone zeby nie byla taka jak ty uwazam ze tylko naiwny moze liczyc na zycie do smierci bez zdrad po prostu trzeba miec asy w rekawie, przewage aby zdrada nie byla oplacalna bo kazdy zdradzi w sprzyjajacej sytuacji, lub 99% i zaloze sie ze ty tobisz tak samo ze swoim facetem, uzalezniasz go, wiec jesli masz pretensje do facetow ktorzy sie bronia przed zdrada w taki sam sposob to jestes hipokrytka :) niestety coraz mniej jest facetow ktorzy moga sobie uzaleznic kobiete bo faceci to sa teraz fajtlapy i za przeproszeniem c***y, zeby kobieta kontrolowala faceta i go ustawiala? zeby mu przyprawiala rogi? a jeszcze ze mu sie to podoba? facet to powinien byc facet, nigdy bym sobie nie pozwolil abym mieszkal u kobiety ktora mnie kontroluje lub kontroluje mnie finansowo moi koledzy sie pozenili z pannami ktore mialy domy, mieszkania i teraz beda wiedli zywot rogaczy gdzie honor, gdzie meska duma? sam bym taka za przeproszeniem meska lazje upokorzyl bzykajac mu jego zone na jego oczcach, tylko niech sie nie wazy mnie dotykac czy cokolwiek mowic sam jest sobie winien za to ze zona go zdradza na potege i miala 15stu kochankow co to za lajza musi byc taki maz ktory sie nie zorientowal ze ma taka zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radomiak ostry
25cm, grube. realny ostry kochanek tlyko dla zdecydowanych. panie pisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze Ty tez sie nie polapales ze zona cie puka w bok? :-). Wiesz ilu ja znam takich pewnych siebie "niefrajerow" ehhh duzo by pisac... mysla do tej pory jak Ty ze dom/mieszkanie ich to nie zdradzi bo oberwie ode mnie po dupsku. I co? Maja takie rogi ze by chyba w furie wpadli. Do tej pory jak sie spotykamy i widze te zony (moje kolezanki i wiem ze zdradzily/zdradzaja) i ich pewnych siebie facetow to tak mi sie smiac chce. To jest dopiero frajerstwo....:-) takze wiesz nigxy nie mow nigdy. Bo ja juz znam 3 takich co mysla jak ty a maja piekne poroze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I p.s. nie uzalezniam faceta finansowo po prostu pochodze z zamoznej rodziny i mam jak to sie mowi ustawiona przyszlosc a i sama mam dobrze platna prace. Moj maz wiedzial o tym. Ale tu nie chodzi o moja zdrade tylko nigdy ale to nigdy nie bede zalezna finansowo od faceta. Nie dopuscilabym do czegos takiego bo roznie w zyciu bywa. Nie pozwolilabym nigdy na sytuacje szantazu finansowego ze strony mojego meza w taki sposob jak ty to robisz. Zreszta moj maz nie jest zalezny ode mnie. Swietnie daje sobie rade, ma swoje m jeszcze z czasow kawalerskich wiec nikt go na sile nie trzyma. No i mamy intercyze wiec nikt nie jest pokrzywdzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny gość
Zastanawiam się Mea31 po co jesteś z mężem , którego nie kochasz? Jaki to ma sens? Boisz się zostać sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno slowko Mea31 - oczywiscie nie odpisuj:D byla tu kiedys na kafe przez chwile zdradzana zona ktora tak pieknie napisala bozia nie kasjer od razu nie wyplaca:-O wiec i stamtad oczekuj wyplaty :D Masz odpowiedz na kazde pytanie:-O kiedys trafi kosa na kamien cierpliwosci:classic_cool: nie takie cwaniary tu byly:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranny gosc to proste mamy dziecko. Byc moze jak juz bedzie starsza rozejdziemy sie, ba nawet jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny gość
Beznadzieja po prostu, dla mnie to jakieś chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu chore? Wiesz ile ludzi zostaje ze soba bo dziecko, bo kredyt na pierdyliard lat bo zona sie boi odejsc od meza bo nie ma gdzie, albo odwrotnie. To sie nazywa zycie kochanie zycie. Ja bralam slub tylko cywilny nie przysiegalam przed bogiem bo nie chodze do kosciola. Nie uznaje slubow koscielnych na amen bo nigdy nie wiem jak sie zycie potoczy. Potem przychodza do mnie takie kobiety bite ponizane nie wiedza co zrobic ( akurat taki mam zawod ze dosc czesto to widze) bo sa zalezne od meza i przeciez slubowaly. Stad moja obsesja o niezaleznosci. I bede tego bronila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny gość
Patologia rodzi patologię... A co kościół ma do tego? Jakbyś brała ślub kościelny to byś nie brała rozwodu pod uwagę? Dno po prostu... Myślisz ,że to dla dobra dziecka , że się rozwiedziesz później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozwiode sie nie dla dobra dziecka ale dla siebie. Ot taka mala roznica :-) poki co nie rozwodze sie dla dobra dziecka. Takze skup sie i uwaznie czytaj. Moje zycie moje decyzje. Ja nie potrzebyje aprobaty dla swoich dzialan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny gość
Masz rację nie rozumiem, ale tego dlaczego kobiety biorą ślub mimo ,że nie kochają swojego męża i tego ,że tkwią dalej w takim związku z przyczyn takich jakie wymieniłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny gość
Przeczytaj jeszcze raz co napisałaś i sama się skup co piszesz bo chyba do końca sama nie wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mea ja nie mam zamiaru oceniać Ciebie. Byłem z żoną dla dziecka bardzo długo i męczyliśmy się wszyscy troje a i tak rozstaliśmy się wreszcie . Z perspektywy czasu oceniam że o 10 lat za późno ,Córka sama stwierdziła że to wszystko nie miało sensu . 10 lat zmarnowane Jej moje i niezadowolone dziecko bo ono wyczuwa dużo więcej niż nam się wydaje. Nie namawiam Ciebie do rozstania z mężem ale zastanów się nad tym skoro tak na zimno podchodzisz do swojego związku. Chyba że obydwoje macie taki układ i jest Wam tak wygodnie Pozdrawiam i życzę trafnych wyborów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mea ja cie rozumiem, i nawet popieram z tym ze nigdy nie wzialbym sobie takiej zony :) lubie takie nawet, raz taka mialem jako kochanke wlasnie ale ja wole miec ulegla zone, zalezna ode mnie :) i nie jestem glupi zeby ufac zonie bez granic i sam sie dziwie tym rogaczom jacy sa naiwni, ale maja na to co zasluzyli, sa po prostu ciapami to ja od tego wywowdu o facetach ciapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus22 londek
ej a myslalam, ze to bedzie nasz babski temacik a tu cos innego... no szkoda :) bo zawsze dobrze pouczyc sie od doswiadczonych kolezanek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest babski temat:) nie widzisz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×