Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do zwolenniczek karmienia piersią jak jest przy drugim dziecku

Polecane posty

Gość gość

Czy przy drugim dziecku nie jest tak że karmienie piersią staje się kłopotliwe ze względu na konieczność opieki nad starszym dzieckiem i szybciej się rezygnuje na rzecz butli ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wcale...Ale jaka roznice wiekowa masz na mysli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronicha
Mam dzieci z roznica 2 lat. Tez sie obawialam, ze nie dam rady z karmieniem cyckiem, ale nie bylo tak zle. Pierwsze dltrzy tyg I tak byl a to maz ze mna, a to mama, wtedy faktycznie byl szal z tym wiwzeniem na cycku, ale potem juz sie coraz bwrdziej regupowalo. Przestalam w wieku pol roku I nie mialo to nic wspopnego ze starszym dzieckiem, po prostu ja juz nie chcialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co drugie dziecko jest gorsze? U mnie w rodzinie są dzieci z małą różnicą wieku dwa lata w dwóch rodzinach i były karmione po 9-12 miesięcy, tam gdzie jest większa różnica wieku po 1,5 roku i ja karmię ponad 1,5 roku końca nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie dasz rade. Przy drugim jak dla mnie to karmienie duzo latwiejsze jest ;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie było tragicznie.. przy pierwszym dziecku było spoko ale trochę trwało zanim mała zaczęła normalnie ssać pierś. Natomiast z drugą córką było bardzo ciężko no i starsza domagała się mnóstwo uwagi (różnica 2 lata). Może gdybym miała jakąś pomoc na początku to bym jakoś przetrwała ten pierwszy trudny okres ale byłam od pierwszego dnia sama z dwójką całymi dniami i nie dałam rady. Przykro mi było ale nie dałam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie boje ze znowu zwatpie..moja coreczka kiedy sie urodzila, byla bardzo duzym dzieckiem, i non stop byla glodna, moje mleko jej w ogole nie wystarczalo, w pierwsza noc w domu, maz jechal o 3 rano po mleko m. , i coreczka spala pierwszy raz 4 gdz. w dzien non stop wisiala na piersi, a wieczorem byla karmiona mm, i wiadomo ze bylo co raz latwiej , powolutku przeszlysmy na dzien, i tak po 3 miesiacach calkowicie skonczylo sie moje karmienie piersia, i powiedzcie czy to poczatku u kazdego sa takie ciezkie?? moja corka domagala sie cyca doslownie co 20 min. czy to jakos sie pozniej zmienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronicha
Do kolezanki z 8.39 - jakby moje dzieci byly w odwrotnej kolejnosci, tez bym tego drugiego (czyli pierwszego) nie karmila. Bo to byl jeden wielki cyrk I wrzask. I nie, nie robilam nic zle, ona po prostu tego nie lubila, tego lezenia czy wiszenia przy cycku. Bo z drugim wszystko robilam identycznie I jadl jak oszalaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronicha
Zmienia sie. Po jakichs 6 tygodniach dziecko juz je co 2-4 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronicha
A na poczatku faktycznie - wisi I je I je I je, odlozysz, myslisz - bedzie chwile najedzone, pojde pod prysznic - a tu znowu ryk I chce jesc. Xzasem to w zasadzie ciurem potrafilo jesc pare h z jakimis marnymi przerwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam inne pytanie - pierwsze dziecko karmiłam tylko 2 miesiące bo to był dla mnie koszmar, ból przez pierwsze 3 tygodnie, sutki jakby je zmasakrowano, krew lejąca itp (ból gorszy niż przy cc) - wkońcu mąż zdecydował że nie może być tak że ja tylko z lękiem patrzę czy dziecko się nie budzi do jedzenia a już na 15 minut wczesniej dostawałam prawie histerii zarządził zmianę na mm czym uratował moje dobre wspomnienia z wczesnego etapu macierzyństwa teraz się zastanawiam czy przy drugim ból jest taki sam? tez tylko trwa zanim piersi się przyzwyczają? bo ja na samą myśl że mam karmić dostaję zawrotów głowy i ataku paniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet drugie dziecko karmilam dluzej, i to 2 razy dluzej :) a roznica mala bo poltora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj starszy ma 2 lata, mlodszy mce. niestety to juz bedzie final kp, bo jak tylko malca biore do cyca, to starszy skacze nam po glowach... :( efekt jest taki, ze malutki nie przybiera na wadze i musze go dokarmiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlodszy ma 4 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×