Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość capricziosa

opłaty w rodzinnym domu

Polecane posty

Gość ale ty autorko bajki piszesz
Nie wiem co widzisz zalosnego w stwierdzeniu faktu, ze wpadlas. Nie umieloscie sie zabezpieczyc to teraz najwyzsza pora poniesc konsekwencje. I wy to musicie zrobic, a nie Twoj ojciec. Jesli on wam podal taka a nie inna kwote to albo ja akceptujesz albo idz na swoje. W sumie mloda jeszcze jestes niczego sie nie dorobilas procz brzucha wiec ojciec pewnie chce cie nauczyc troche odpowiedzialnosci, a nie ty jak cygan bys tylko reke wyciagala i wolala daj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można także się starać o dofinansowanie socjalne, jeżeli pokaże się świadectwa pracy z Polski. xxxxxxxxxxxxxx przestań już fantazjować koleżanko, bo ręce opadają! kto co takich głupot naopowiadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carpicziosa
gość 13:33 - no to jest akurat sprawdzona informacja :) Także sama też coś poczytaj w tym temacie i się wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz, że wystarczy wysiąść w Berlinie na dworcu i od razu należą ci się zasiłki, bo w Polsce gdzieś tam pracowałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z resztą... po co ja się z najmądrzejszą w okolicy kłócę? pojedziesz to zobaczysz ile od ręki zasiłków dostaniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doautorki
widze ze wiekszosc z was nie zrozumiala o co tak naprawde chodzilo autorce , to juz nie chodzi o te 600 czy 700zl tylko o zwykla rodzinna pomoc przeciez to ich Corka i jesli by pomogli na poczataku chociaz to by sie im nic wielkiego nie stalo , a to co ojciec wymaga od niej typu dokladnie sie do odsniezarki w zime to sa istne fanaberie ile takie cos kosztuje czy paliwo do kosiarki a co jesli beda mieszkac to trawa rosnie od zaleznosci ile osob w domu mieszka nie .... a czy wpadla czy nie wpadla co za roznica jest w ciazy chciala troche zaooszczedzic mieszkajac z rodzicami , rodzice jak sama nazwa wskazuje to rodzina i jesli dzieje sie krzywda powinni pomoc jak i rowniez na odwrot . a co w tym nie normlanego ze ma matke niemmke i nie zna jezyka ??? sama mam mnostwo kolezanek rodzic z innego kraju dziecko urodzone w polsce i zna tylko polski matka nawet nie mowi juz w swoim jezyku . ... nie przejmuj sie autorko bedzie dobrze :) sproboj z rodzicami ze jednak sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mamusia nie może jej pomóc? COŚCIE SIĘ TEGO OJCA CZEPILI! niech mamusia daje córeczce z 500 zł co miesiąc i jej pomoże! ojciec ma jeszcze na utrzymaniu jej młodszego brata!!! bo z tego co autorka pisze to mamusia zawinęła kitę z domu i drugie dziecko zostawiła ojcu! niech się cieszy, że ojciec zgodził się ją pod dach przyjąć z dzieckiem i facetem! a rodzice jej faceta nie mogliby trochę pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ten ojciec ma utrzymać twojego młodszego brata, ciebie autorko, twojego faceta, twoje dziecko i siebie? a to milioner jest jakiś? a jak nie da, to jest wredną świnią i wyrodnym ojcem, tak? wstydu nie masz, żeby"rodzinę zakładać" a na innych finansowo żerować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna rodzinna pomoc? Dla mnie normalna pomoc to taka że mąż pojedzie pomóc tacie drzewo ciąć, a tata mi z małego weźmie raz w miesiącu żebym miała czas dla męża... ciekawa jestem jakie wy macie zasady że uważacie dokładanie do utrzymania dorosłych, samodzielnych dzieci, które założyły własną rodzinę i które stać na samodzielne życie, za normalną pomoc... Paliwo do kosiarki to fanaberia? Pewnie, przecież to z kranu leci i gratis, podobnie jak płyn do naczyń, proszek do prania- zapewne wspólne będą, internet pewnie w domu podłączony, tv jest, dom umeblowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mieszkaliśmy z rodzicami w bloku, dokładaliśmy się 400 zł do rachunków, jedzenie kupowaliśmy sobie sami i całą reszte. nikt nikomu nie gotował, my żyliśmy sobie w małym pokoju, rodzice każdy sobie w drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
gość 17:27:48 : a tu się bardzo mylisz. Na temat mojej mamy nie pisałam nic. Jeżeli to Cię uspokoi i pocieszy, to nie zawinęła kitki i nie zostawiła młodszego brata na utrzymaniu ojca..... Nie wiem skąd w ogóle taka dziwna teoria, no ale... Nie będę dalej poruszała tego tematu, więc odpuść sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama nie zyje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie interesuje mnie gdzie jest twoja mama - grunt, że nie pomaga tobie ani bratu - nie napisałaś też co z teściami tylko twój ojciec ma być od sponsorowania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak tam, autorko? spakowana do wyjazdu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
gość 01:08 - nie wiem skąd sam sobie te wnioski wysuwasz ? Nie napisałam tutaj słowa o mojej mamie - ale nie znaczy to, że się wyprowadziła, czy nam nie pomaga. Ona jest tutaj w ogóle osobnym tematem, którego nie chcę poruszać na forum publicznym. Jeżeli chodzi natomiast o teściów - to jest to ciężka sprawa. Generalnie nie mamy z Nimi w ogóle kontaktu, oni nie chcą znać Nas i wnuczki, a my się nie narzucamy i przecież nie będziemy ich napastować o pomoc, tak? Nie chodzi o to, że mój ojciec ma być od sponsorowania- nigdy nie kazałabym mu utrzymywać mojej rodziny. Liczyłam na zwykłą pomoc z jego strony.... A prawda jest taka, że nie wydaje mi się, żeby kosztowało go to aż 600zł drożej, że mieszkamy w moim domu... ;/ Przykro Nam zwyczajnie, bo chcieliśmy odłożyć, chcieliśmy w końcu poukładać wszystko jak powinno być już dawno.... :( Kilka miesięcy temu mieliśmy zaplanowany już ślub cywilny w urzędzie, niestety z powodu mojego stanu (miałam komplikacje z ciąży) musieliśmy to przesunąć... dlatego postanowiliśmy zrobić już całościowy ślub kościelny z weselem.... Nie oczekuję tego aby ktoś mi sponsorował ten ślub, chcieliśmy sami odłożyć...dlatego liczyłam na pomoc taty.... ale nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka katoliczka z ciebie? najpierw seksy i ciąża a potem biały welon i wesele? i najlepiej cudzym kosztem! może i masz niemieckie obywatelstwo, ale podejście do życia jak typowa, głupia, prosta Polka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
gość 14:53 - widzisz, ja do kościoła nie chodzę.... w zasadzie już od 2 lat. Wierzę w Boga, ale nie lubię kościołów... nie zgadzam się z polityką księży... i nie lubię słuchać na kazaniach o tym kto dał na remonty kościoła... ;/ Ja Boga mam w sercu i z nim rozmawiam... ślub kościelny nie jest mi bardzo potrzebny, w zasadzie w ogóle nie muszę go mieć... Z moim partnerem jestem już 7 rok.. znamy się doskonale, od 3 lat razem mieszkamy. Ślub planowaliśmy już od 2 lat, miał się odbyć w tym roku (ślub cywilny). Jednak na początku tego roku, dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży i zostaniemy rodzicami. Bardzo się z tego ucieszyliśmy. Później niestety trafiłam na patologię ciąży do szpitala, a ślub musieliśmy odwołać. Mój ojciec- wielki, zaparty katolik, wówczas ciągle narzekał, że nie mamy ślubu kościelnego i że powinniśmy go szybko zrobić.. Po długim zastanowieniu się z narzeczonym, stwierdziliśmy, że tak będzie najlepiej i że przesuniemy wszystkie uroczystości związane ze ślubem już kościelnym i weselem na 2014 rok, a później chcieliśmy wyjechać do Niemiec...- o czym zresztą pisałam... Nie zależy mi na białym welonie, czy białej sukni - zależy mi na mężu i rodzinie. Nie masz też prawa obrażać mnie, za to jakie mam przekonania w swoim życiu. Być może Ty masz inne problemy, być może ja nigdy nie postąpiłabym w życiu tak jak Ty w niektórych sprawach - ale różnimy się tym, że ja Cię nie obrażam i nie zamierzam... zatem odpowiedź sobie sama na pytanie, kto tu jest głupi i prosty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że jesteś głupia i prosta wynika z twoich wypowiedzi, żałosnego podejścia do życia, chorego mniemania o swojej wyższości i wstrętnej chciwości - sama się zaprezentowałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwde
Wez sie nie pograzaj. My z mezem mielismy i dziecko i wynajete mieszkanie, ja na macierzynskim, maz mial ok. 2000 wyplaty i zrobilismy slub za swoje-3 tys. nam wszystko wyszlo. wiesz dlaczego nie mieszkam z tesciami? Bo na wsi wcale taniej nie jest, a utrzymanie wielkiej chalupy kosztuje. wiec rozumiem Twojego ojca. 5oo zl na 3 osoby to duzo? a wiesz Ty, ile kosztuje opal na zime? Moi tesciowie juz wydali 4 tys. zl. by miec zima na ogrzewanie wielkiego domu. Jak mi tesciowa pokazala rachunek za prad za 2 miechy, to myslalam, ze padne, ja w wynajetym mieszkanku mam 80 zl/2 m-ce a ona ponad 300 zl. Scieki tez kosztuja czy wywoz smieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
gość 15:10 - nie widzę sensu kłócić się z debilką i udowadniać swoje racje :) także pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę dziwne ze jeszcze tam nie mieszkacie a ojciec już wyliczyl ,rozumiem ze wie z poprzednich lat ile im idzie na ogrzewanie ale przecież nie jest wstanie policzyć ile zuzyjecie pradu itp..ja mieszkam w domu i na ogrzewanie nam wychodzi ok 5tys na rok wiec jesli by to podzielić na 2 rodz.to na miesiąc wyjdzie z 200 zl do tego prad ,smieci ,podatek za dom mysle ze te 500 zl to nie jest az tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilką jesteś ty, autorko i do tego zakłamaną i chciwą pseudokatoliczką!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
obyś się nie zesrała tym jadem hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricziosa
uprzejma 'katoliczko' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje że 600 zł co miesiąc to stanowczo za dużo! Mam kilka znajomych na wsi i pod miastem mających domy. Może twój ojciec oczekuje opłat w stylu "wynajem"? Bo jeśli tak to rozumiem te 600 zł... Bo niby 2 ludzi dorosłych plus maleńkie dziecko miesięcznie zużyją 600zł no to sprawiedliwie dzieląc rodzice autorki zużywają jeszcze 450(tyle ponieważ małe dziecko wymaga tyle "opłat" co dorosły-to zrozumiale. Czyli 1050 zl co miesiąc? Przepraszam bardzo. Mieszkamy z mamą w mieszkaniu 60m2 ja mąż mama i nasza córeczka. Jak wiadomo w mieszkaniu płaci się czynsz którego jest 500zł(a i tak bardzo dużo bo obok w nowszym bloku jest 270). Opłaty czyli woda prad itp. to 200 zł miesięcznie! Czyli opłat 500+200=700 w BLOKU gdzie jest czynsz. Moja koleżanka mieszka w domu 160m2 i niby miałaby 1050zł płacic co miesiąc?? Przecież to jest ponad 12 tysięcy rocznie :O Koleżanka z mężem i 2 dzieciaków w wieku 1rok i 4 lata. Maja takie rachunki: 120 prąd co 2 miesiące. Opał zimą 3000.(palą węglem plus drzewo) woda zimna za darmo a ciepłą podgrzewają (czytaj węglem)No można doliczyć jeszcze oczywiście TV 49/msc i interet 39/msc. Szwagierka mieszka z rodzicami w domu (razem 6 osób tam jest) 200m2. Opał to ekogroszek- 4000 za zime ich wyszlo 150 prądu co 2 miesiące. Woda za darmo a ciepła to podgrzanie zimnej... Oczywiście śmieci wynoszą tam paręnaście zł /msc.....ale LUDZIE BEZ JAJ! Niech każdy placi za siebie a skoro tatuś chce się pobawić w wynajem córce to niech prosto z mostu mówi. Bo kochana autorko max 300zł-tyle powinniscie się dokładać i to będzie już dużo. Rodzice za siebie kolejne 200-250. Co daje 550zł miesięcznie. Rocznie 6000 tysięcy ponad opłat. K***a pj***ło was na tym topiku. Może poczytajcie trochę ile kosztuje mieszkanie w domu czesto-taniej niż w bloku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tona węgla kupiona teraz to 550-650zł. Jak czekacie do zimy to nic dziwnego ze i po 900 kupujecie. Ile tych ton wam idzie zima? Bo mój teść pali węglem całą zimę i ogrzewa dom ponad 200m2(taki stary dom z lat 70tych). Węgla idzie mu 5-6 ton po te 550-650-to daje prawie 4000 .W domu mają jak dla mnie gorąc 23-24 stopnie. Ojciec robi cie w jajo. Prądu teść płaci 200 co 2 miesiące ale: on ma gospodarstwo !!! 70 swin i innego zwierzyńca plus maszyny pole itp.!!! I non stop tam jakies maszyny na prad chodzą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty myślałaś że będziesz do opłat dorzucać się 100 zł ? Dojdą rodzicom 3 dodatkowe osoby to i koszta większe. Ja sama mam 800 - 1000 zł samych rachunków (3 osoby). Jak Tobie nie pasuje to idź na swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w domu 115 m2. Z mężem i córką 5l. Opłaty-prąd co miesiąc 70zł tv plus internet 59. Woda zimna to jakies grosze....poniżej 50 miesięcznie....Nawet nie wiem. Opał na zime to jakies 2500 za węgiel. (od października/listopada do marca/kwietnia) reszte roku tylko przepalamy drewnem(mamy swój las ale normalnie to by było z 800 może rocznie bo w lipcu i sierpniu praktycznie nie paliliśmy nic) śmieci to paręnaście /miesiąc. Gaz z butli to 50zł /2msc. Miesięcznie daje TO: 70 plus 59 plus 50 plus (2500/12) plus (800/12) plus 50/2= 479 To są opłaty za 3 osoby gdzie dziecko jest starsze i użytkuje normalnie ze wszystkich urządzeń. Druga sprawa im więcej osób w domu tym opłaty nie wzrastają razy 2.....to chyba logiczne ze płaci się więcej ale nie wprost proporcjonalnie :) Nie sądze aby na opał szło 2 razy tyle jakby z nami 2 osoby dodatkowe zamieszkały....Może więcej pradu i wody...ale tez nie dwa razy! Tatusia masz niezłego....widać ze chce abyście to wy większość oplat robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwór z bagien- ona nie myślała ze dorzuci się 100zł ale sprawiedliwie zapłaci tyle ile zużyła. mysle ze 300/350 to sprawiedliwie....sorry ale gdzie ty mieszkasz ze 1000zl rachunków płacisz-chyba w mieszkaniu z czynszem 700(u mnie w miescie takie sa) mieszkanie w domu to inna bajka! Tatuńcio nie do pozazdroszczenia... Moja rada-niech pokaże rachunki i dopiero plac. dlaczego niby ty masz jego utrzymywać? To tez twój dom w końcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec powinien zebrac rachunki z jakiegoś okresu(najlepiej z roku) wam pokazac. A najlepiej jakbyście widzieli każdy rachunek do zapłacenia(to chyba sprawiedliwie co?) Ludzie tu nie chodzi o to ze ona nie chce płacic tylko chce płacic za to co faktycznie zużyją! A nikt mi nie powie ze 600zł miesięcznie więcej jej ojca będzie ich mieszkanie kosztowalo. Osoba wyżej dobrze wyliczyła... nie widziałam aby w domu kogos opłaty 12 tysięcy ponad rocznie kosztowały na 4 osoby i niemowle...chyba ze się ma gospodarstwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×