Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Jak która chce castangusa moge odsprzedac bo kupilam z zamiarem stosowania ale udalo sie zajsc w ciaze bez niego :) takze mam op 30takb wazne do 01.2016 , jak cos jestem na czerwcowych mamach 2014 :) powodzenia dziewczyny

siemka, mam pytanie za 100 punktów: czy kiedy pojawia się ten przezroczysty, ciągnący śluz (jak białko jaja kurzego) to znaczy ze owulacja się właśnie zaczyna, czy właśnie kończy? bo ja zawsze myślałam ze jak zaczyna się ten śluz to owulacja się zaczyna a wczoraj poczytałam trochę w necie i wyszło, ze to oznaka kończącej się owulki, ze była przed pojawieniem się śluzu...już glupia jestem:O

Niestety tolus nie wiem Ja tez juz szukalam odpowiedzi na to pytanie ale wydaje mi sie ze przy plodnym sluzie poprostu zaczynaja sie dni plodne. Bo sluz plodny jest sprzyjajacym srodowiskiem dla plemnikow. Wiec nie moze byc po owulacji bo niby poco? Wiem ze jest tez cos takiego jak szczyt sluzu. I to chyba oznacza ostatni plodny dzien. Moge sie mylic wiec nie gwarantuje. Moze pisze glupoty

czesc dziewczyny. ja tez pije kawke:-). joanna - czytam twoje posty i jakbym siebie i meza widziala. sex z przerwani bo wyjezdza. nie zawsze udaje nam sie trafic w dni plodne. sex bez zabezpieczenia od poczatku znajomosci (4lat). zaszlam niespodziewanie i niespodziewanie poronilam. od 3 lat sie staramy i nic. mam zrobione badania hormonalne za tydzien jade z nimi do lekarza. czasami w klotni maz mowi ze nic nas nie laczy ze soba ze nie ma dziecka. echh a potem przeprasza bo wiem ze mnie mocno kocha i tez sie stresuje i juz by chcial zeby w domu byli slychac tupot malych stopek. za oknem ladna pogoda. pojde pozniej na spacer krotki. a tak z innej beczki widzialyscie reklame papieru toaletowego Regina? bardzo zabawna. co ja widze to sie smieje.:-). malanadzieja- a twoj maz tez na stacji pracuje? bo nie pamietam czy sie pytalam. Ciesz sie ze sie widzicie codziennie. a jakby mial wyjezdzac na miesiac dwa albo dluzej do pracy. to jest masakra.

kurde, skomplikowane to wszystko. gdyby któraś wiedziała jak to jest na pewno to prosimy i info:) a ja podjęłam już ostateczną decyzje co do strategii :P na razie odpuszczam tego castangusa, skupiam się na wiesiołku. czyli od przyszłego 1dc (oby ten kurde nie trwał 42 dni...brrrr) biorę wiesiołek i licze że w naturalny sposób skróci mi cykle i poprawi jakość śluzu. zobaczymy

Agnes nie na stacji (dzieki Bogu) na to bym mu nie pozwolila ;-) to piekarz. Niby sie widzimy co dzien ale nie dokonca tak naprawde. Czesto, tak jak teraz mijamy sie cale tygodnie. On ma nocki ja popoludniowki. Wiec widze go tylko jak spi:-) potem ja ranki on popoldniowki. W iec nie widze go wtedy wcale :-) Wiem ze Wy dziewczyny macie jeszcze gorzej. Ale to u nas wcale tez nie jest tak kolorowo z tym widywaniem sie

czesc tolus- jesli pojawia sie sluz to sa dni plodne. ja to wlasnie mam dni plodne ale meza nie ma:-( . zawsze wtedy wkladki musze zakladac. 87asik- castagnus kupisz za "grosze" w aptece wiec szkoda zachodu o jedno opakowanie wysylka i koszty dodatkowe. popytaj lepiej kolezanek w najblizszym otoczeniu czy ktoras by nie chciala. dziekujemy i powodzenia.

A slyszalyscie ze magnez podobno tez poprawia jakosc sluzu :-) ja pije codziennie od tygodnia. Ciekawe ile w tym prawdy. Ale przynajmniej nie bede miala niedoboru magnezu he

kurde, ja to nigdy nie mam tak, ze musze wkładki nosić...może za mało tego sluzu? ponoć pop wiesiolku jest go dużo więcej i jest lepszej jakości. zobaczymy

Agnes a kiedy maz wraca

malanadzieja- chodzi mi o to ze wiesz ze po pracy bedzie w domu. ooo piekarz to przynosi swieze pieczywko fajnie.:-) . tolus - probuj to ziola wiec nie zaszkodza. zobaczysz jak sie bedziesz czula po cyklu brania.

Ja tez raczej na nadmiar sluzu nie narzekam :-( A tego wiesiolka boje sie brac bo nie wiem kiedy owulacja w danym cyklu

Maz wraca za tydzien wtorek albo sroda. :-):-):-):-):-). juz sie doczekac nie moge. pobad miesiac go nie ma.

No niestety nie przynosi pieczywa do domu. Kupujemy tak jak kazdy. Dobre czasy sie skonczyly. Hehe

no spróbuje sprobuje, co ma być to będzie heh zaskoczyła mnie cena testów ciążowych na allegro! teraz będę kupowała tylko tam! za ten ostatni płaciłam w rossmanie 9 zł (a to promocja!) a na all 1 z przesylką kosztuje 2,6...to te najtańsze, są jeszcze kasetkowe po 1,4 za sztukę:) ale przebitka! szkoda że wcześniej tego nie odkryłam...

No to jeszcze troche i bedziecie razem :-) szkoda ze fe dni plodne sa tak krotko. A na dlugo zostaje w domu?

Nadzieja ja tez nigdy nie wiem kiedy mam owulację ale przeczytałam taką radę: jeśli masz nieregularne cykle i nie wiesz kiedy wypada owulacja to bierz wiesiolek do połowy swojego najkrótszego cyklu- czyli jeśli oscylują od 28 do 45 dni np. to bierzesz do 14 dnia. i ja się tego trzymam. mój najkrótszy cykl trwał 30 dni, więc będę brala do 15dc. i tyle

no tak. kazdy oszczedza jak moze. i juz nawet chlebka nie daja do domku. ja nie lubie chleba. wole bulki. za to maz to taki z dwoch dni albo trzech lubi.

Tolus no ja za te 30 testow owu plus 3 ciazowe ale paskowe zaplacilam z przesylka 20zl

20 zł? u którego sprzedawcy? bo ja chciałam kupić te owulacyjne ale widziałam same po ponad 30 zł z przesyłką...(za 30 )...

narazie nie zapowiada sie zeby wyjezdzal. dwa tygodnie urlopu. ale najpierw jak wroci to idzie do lekarza na zwolnienie. strasznie pluca go bola. on normalnie pracuje na miejscu tylko jak jego firma wygra przetarg na robote to jada.( on jest w brygadzie wyjazdowej).

Tolus faktycznie to dobry sposob. Moze od przyszlego cyklu sie skusze. Narazie musze skonczyc to nieszczesne clo.... Agnes ja tez wole bulki. Za to moj maz zamiast przywozic chleb to wynosi do piekarni prawie caly bo bierze do pracy 6 zlozonych kanapek co daje 12 kawalkow chleba :-) A to takie chuchro ;-) pilkarz. Hehe. Dlatego.

Dziewczęta, co do tego śluzu to też mam pytanie, ja w połowie cyklu mam tak, że jak wstaję rano z łóżka to woda mi cieknie po nogach :|, kiedyś lekarz stwierdził, że mam wodniaka na jajowodzie i myślałam, ze to upłynnienie jego, ale gdzieś wyczytałam, ze niektóre tak mają, czy któraś z Was też tak ma?? świeże bułeczki?? mniam, mój mąż, jak jeszcze nie był mężem, chodził rano w weekend po takie cieplutkie, a teraz tyłka się nie chce ruszyć z kanapy haha :)

Agnes no to faktycznie. Pewnie przeswietlenie bedzie musial zrobic. Moze jakas grypa nie doleczona. Tolus to musisz jakos zle patrzyc bo jest duzo w takich cenach. Zaraz poszukam i przesle Ci link

Ja tez,chociaż mam nadzieje ze juz jestem

Ja tez,chociaż mam nadzieje ze juz jestem

to ja wyżej :) ten gość, a raczej gościowa haha

kurcze dziewczyny hmmm tak sobie mysle ze moze tez zamowie sobie te testy owulacyjne. od nastepnego cyklu bym zaczela uzywac. maz bedzie w domu to moze moze pomoga. daj link mala nadzieja do tych co zamowilas. poczytamy.

kurde, no nawet teraz sprawdzałam i 30 owulacyjnych +3 ciążowe to koszt 26-28 zł bez przesyłki:(

Ja tez,chociaż mam nadzieje ze juz jestem